Czołem,
To mój pierwszy post także witam Was serdecznie
Ile mogłem tyle się "doszkoliłem" nim napisałem ten post ale liczę na Wasze doświadczenie.
Od 3 lat korzystamy z ekspresu Nespresso i ich kapsułek. Kawa jak na kapsułkową wydawała nam się przyzwoita oczywiście jako punk odniesienia traktując tańsze ekspresy automatyczne lub inne kapsułkowce.
Jednak zaczęliśmy pić kawy co raz więcej i zrobiło się mało ekonomicznie a i kosztując kawy we Włoszech czy Chorwacji nasze kubki smakowe stały się bardziej wybredne
Nespresso się właśnie rozlatuje i postanowiliśmy kupić ekspres. Na początku braliśmy pod uwagę tylko automaty (Jura ENA 8 lub Jura A7) ale zacząłem drążyć temat i chyba przekonałem moją drugą połowe do ekspresu kolbowego. Ponad 4000zł to kupa forsy i chciałbym żeby ta kawa chociaż smakowała, a ostatnio na targach electro piliśmy kawę z Nivony oraz Jury i delikatnie mówiąc nie porwała nas (oczywiście to może być kwestia kawy i nastaw jakie były).
Trochę jeszcze niepewności w niej zostało stąd szukam dość prostego rozwiązania które trochę pomoże i skróci czas przygotowywania porannej kawy.
Dość dobrze wpasował nam się pod tymi względami właśnie ekspres ze zintegrowanym młynkiem Lelit Kate. Ma 2 rzeczy które są dla nas ważne - młynek z automatycznym porcjowaniem (ustawiamy czas mielenia na 1 lub 2 porcje espresso) oraz timer który odlicza czas przelewu wody. Gabaryty i wygląd też nam pasują.
Starałem się doszkolić z tego forum no i oczywiście największym problemem może być...młynek. Stożkowy 38mm. Niestety jak zwykle coś za coś. I tutaj jeszcze pytanie do Was, może jednak coś doradzicie.
Chodzi o alternatywę w postaci kolby i młynka ale ze wspomagaczami jak Lelit czyli porcjowanie kawy z młynka oraz timer na ekspresie.
Budżet 4000-4400 max. Nie planuje się rozwijać w temacie robienia kawy i co chwila czegoś zmieniać. Po prostu ma robić smaczne espresso
Ja pije tylko kawy czarne espresso zazwyczaj podwójne, czasem takie mniejsze americano do auta co by było trochę przyjemności w korkach, a druga połowa espresso lub coś a'la lungo i delikatnie zabiela mlekiem. Latte itp nas w ogóle nie interesują.
Pomożecie?