Pozwolicie, że troszkę się nie zgodzę z tymi powodami ? Jak dla mnie to niektóre elementy tej funkcjonalności przeczą jej idei. Podaję przykłady:
1. Bojler 300 ml - mały, nie zapewniający stabilności termicznej, z małą ilością dostępnej pary. Wykonany z mosiądzu. Nie ma w opisie ani słowa czy jest to mosiądz bez niklu i ołowiu.
2. Portafilter - niezbyt udana konstrukcja wylewki, strumienie kawy wypływają w dół z odchyleniem do tyłu ekspresu. Brak pojedynczej wylewki. Brak możliwości wykorzystywania innych systemów kawowych. Brak możliwości korzystania z saszetek POD, brak możliwości korzystania z kapsułek.
3. Zbiornik na wodę - wyjmowany do góry. Trzeba zdjąć filiżanki z podgrzewacza przed wyjęciem zbiornika. Jeśli nad ekspresem są szafki to występuje trudność z wyjęciem. Podobnie z nalewaniem z dzbanka z góry.
4. Programowany czas parzenia espresso - a co z uzyskiem kawy ? Czas powinien być tylko dodatkowym wskaźnikiem. Programowalna winna być ilość kawy w ml. Tak jak w sprzęcie gastronomicznym - przy wykorzystaniu przepływomierza objętościowego. Co z tego, że zaprogramuje się czas jeśli w tym samym czasie raz będzie ristretto a innym razem pełna filiżanka ?
5. Jest manometr ale nie ma możliwości regulacji ciśnienia na zaworze OPV.
Pewnie napiszecie że to moje, subiektywne i konkurencyjne odczucia. Nie do końca. Miałem kilka rozmów z użytkownikami i potwierdzali te spostrzeżenia. Marketing o funkcjonalności panuje jak widać u każdego producenta i sprzedawcy. Każdy z tych sprzętów ma swoje zalety i wady. Warto je niekiedy też zauważyć i wskazać.
A w niewiele wyższej cenie kolega może mieć dużo bardziej funkcjonalny ekspres ASCASO DUO PROF Black. Przyda się szczególnie przy wykonywaniu wielu porcji cappuccino i latte.