Kenia Karimikui - palarnia kawy Kelleran.
Arabika, myta i suszona na patio, jasny stopień palenia z przeznaczeniem do metod alternatywnych. Cena 36 zł za 250 g opakowanie.
Ziarenka różnej wielkości, niezbyt wielkie, równo palone, całe i bez defektów. Mają delikatny aromat słodko-miodowy, z krówkami (cukierki) mi się kojarzy, także egzotycznych owoców. Po zmieleniu pojawia się słodka skórka pomarańczowa.
Metoda parzenia: dripper Tiamo V60-01 i białe filtry Hario. Doza 6 g na 100 ml wody, temperatura parzenia 85°C, czas ekstrakcji 2,5 - 3 minuty. W naparze jest sporo fajnej kwaskowatości, nuty słodkiej pomarańczy, maliny i bardzo dużo słodyczy. A w kolejnych łykach słodyczy jest jeszcze więcej, kawa jest wyjątkowo słodka. Finisz owocowo-słodki, gęsty, taki syropowaty. Napar bez goryczki, posmak owocowo-słodki, po jakimś czasie ze śladową, minimalną czekoladową goryczką.
Świetna kawa do przelewania, grzech do niej nie wrócić.