Brasilien Yellow Bourbon, palarnia kawy Johan&Nyström.
Arabika, odmiana Yellow Bourbon, metoda obróbki - suszenie naturalne. Miejsce zakupu Coffeedesk.pl, cena (bez rabatu) 39,89 zł za 250 g. Ziarenka pochodzą od renomowanego producenta, z Fazendy Sertao, jedynego gospodarstwa, które zwyciężyło w Cup of Excellence trzy razy z rzędu.
Ziarenka niezbyt duże, ale ładne, bez defektów, podobnej wielkości, palenie średnie. Zalecane metody parzenia to espresso i drip. Zapach ziarenek delikatny, taki kawowy, a po zmieleniu czekoladowo-słodki, z karmelowo-orzechowymi nutami.
Crema na espresso niespecjalna, dosyć cienka, jasnawa i niezbyt trwała. Smak dobry, zrównoważony, głównie czekoladowy, dosyć słodki, bez kwasków. Bez fajerwerków, ale też i bez słabych punktów. Po prostu smaczne espresso, do którego nie można się przyczepić. Posmak trwały i przyjemny. Z mlekiem nie próbowałem, ale cappuccino powinno być dobre.
Zalecanym sposobem parzenia był też drip. Ziarenka są średnio palone, więc do parzenia użyłem wody o niezbyt wysokiej temperaturze - 85°C, doza 6 g na 100 ml, czas przelewania nieco ponad dwie minuty. Drip był smaczny, choć mało dripowy, bez kwasków. Taka typowa duża kawa, głównie czekolada i trochę słodyczy, smaczna. Mnie to odpowiadało, czasem mam ochotę napić się takiej tradycyjnej, dobrej przelewowej kawy, mało kwaskowatej także. Posmak był długi i przyjemny.
Sprawdziłem też ten singiel w aeropressie, z dobrym skutkiem. Metoda odwrócona, doza 7 g na 100 ml wody, temperatura parzenia 85°C, czas parzenia, razem z preinfuzją, 90 sekund. W aromacie przewaga czekolady i słodkie nuty, jakby karmelu i wanilii. W smaku przeważa czekolada i dużo słodyczy, niewielka goryczka, brak kwasków. Posmak długi i przyjemny, czekoladowy. W sumie bardzo fajny napar.
Brasilien Yellow Bourbon z palarni Johan&Nyström mi smakowała, sprawdziła się też w różnych metodach parzenia. Czy wrócę do tych szwedzkich ziarenek, nie wiem, jednak są trochę drogie.