Autor Wątek: Mastro Antonio  (Przeczytany 1516327 razy)

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #7695 dnia: 23 Styczeń 2023, 16:41:28 »
V2 brzmi co nieco "bojowo" -- może trzeba dobrej wyrzutni espresso lub aeropresso? ;)
No i załadowałem wyrzutnię Mazzer-Rocket, fajnie wyszło, z nieodłącznym tygryskiem w każdej filiżance. Co to było? Można znaleźć na sklepie?

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #7696 dnia: 23 Styczeń 2023, 16:43:14 »
Veranera :).

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #7697 dnia: 27 Styczeń 2023, 21:29:36 »
Przed chwilą przeczytałem sobie opis, sporządzony lata temu do naszej Ariadny. Dość często się zdarza, że ta nasza "mocna" mieszanka z robustą bywa określana jako łagodna i przyjemna kawa. To miłe.

Z ubiegłego roku zostało mi trochę specjalnych ziaren z obróbki honey z Ugandy. Wiadomo, że Uganda słynie głównie z robusty ale coś tam ciekawego zaczyna fermentować również na uprawach arabik. W każdym razie nie była to łatwa dla mnie kawa, bo jednak Uganda to nie Kostaryka. Ziarna te miały bardzo przyjemny zapach, ale w postaci palonej stawały się bardzo "wyraziste" i dominujące swoim smakiem intensywnym. Czy to było negatywnym wrażeniem -- nie wiem. Czy pozytywnym? Odpowiedź można znaleźć tutaj:

  -->> A jak Kobieta... lubi mocną kawę?

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #7698 dnia: 29 Styczeń 2023, 16:18:46 »
maska1.jpg

Przed chwilą napisałem większy tekst na temat moich kaw. Chwila moment i jakiś chochlik klawiaturowy wszystko mi zwinął :(. Zatem od nowa.

Ta fotografia przedstawia afrykańską maskę -- ze sklepu naszego nieodżałowanego przyjaciela. Z takimi przedmiotami afrykańskiej sztuki kojarzy mi się kawa z Ugandy, kawa która stanowi dużą część wspomnianej w poprzednim wpisie mieszanki. Zmieniłem jej nazwę -->> A(Uganda) tak jest jaśniej :). W gruncie rzeczy to Ariadna ale nieco inaczej "wygląda".

Maciej przez całe lata przywoził z Afryki tuziny takich artystycznych wyrobów i mógł o nich opowiadać godzinami. Długo też mogliśmy z nim rozmawiać o kawie aczkolwiek często rozmowy te kończyły się krótkimi uwagami typu: "O! cytrus!" albo "To takie ziemiste". To "ziemiste" wrażenie było dla niego całkiem pozytywne i może bardziej oznaczało mocne body niż specyficzne aromaty, "ziemiste" stało w opozycji do "cytrusa", którego w kawie nie pożądał. W każdym razie preferował moje mocniej palone kawy, a nie mógł się do końca przekonać do "owocowych" i "wodnistych" dripów.

Dalej pisałem o pozostałych kawach. Zaparzyłem sobie: Ariadnę, tę normalną i tę wersję z Ugandą oraz Chocolate Wave i Stormy Weather. Krótko kwitując: Chocolate Wave to teraz tylko naturale, a Stormy Weather oprócz Brazylii to głównie myte kawy. Różnice są wyraziste, choć w składzie procentowym więcej jest podobieństw. Chcocolate Wave jest mieszanką dla odważnych, a Stormy dla tradycjonalistów w dziedzinie espresso. Mam teraz na stole 8 filiżanek i każdą powoli opróżniam. Wygląda na to, że mój sen nie będzie zbyt głęboki. Może taki stan przyniesie jakieś odkrycie? Niedawno słyszałem jakieś niestworzone rzeczy o kilku naukowcach, myślicielach. Podobno uważali, że na granicy między świadomością i sennymi zaświatami dzieją się niesamowite rzeczy. Podobno robili wszystko, by nie zasnąć w pełni głęboko tylko by zachować jakieś szczątki świadomości... Myślę, że kawa bardzo tutaj bywa pomocna ;).

Miłość do kawy osiągnęła chyba wyżyny w moim przypadku ;). Pewien znajomy, nieszczególnie za kawą przepadający a po prostu kawę traktujący jako powszedni artykuł, zauważył kiedyś, że ja nawet gdy kawy nie zaparzam i nie popijam, to przegryzam i zjadam ;). Coś w tym jest. Gdy widzę jakieś luźne ziarenko kawy, nie mogę się oprzeć i mimowolnie muszę je schrupać ;). Zawsze jest to jakieś doświadczenie sensoryczne. Mocne, wymagające zdrowych zębów, ale zawsze zostawiające jakieś pouczające wrażenie.
« Ostatnia zmiana: 29 Styczeń 2023, 16:43:11 wysłana przez Antonio »

Offline Jka57 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1916
  • Ekspres: Kolbowy, dźwigniowy, 3 przelewowe i kilka innych do przelewania
  • Młynek: 5 elektrycznych + 2 ręczne
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #7699 dnia: 29 Styczeń 2023, 16:57:46 »
Maciej przez całe lata przywoził z Afryki tuziny takich artystycznych wyrobów i mógł o nich opowiadać godzinami.
Sorki że w Twoim temacie ale skoro o Afryce - to sam wiesz :)
Jeszcze mi trochę tego zostało i są to wyroby takie rzemieślnicze sprzedawane na ulicach.

AFR2.jpg

AFR3.jpg

Mniej więcej tutaj spędziłem całe 25 lat.

AFR 1.jpg

O kawie Afrykańskiej nie wiem nic, za to o kamieniach mógłbym opowiadać i to tych które sam znalazłem na "polu"

Kamienie.jpg

Sporo też wiem o mieszkańcach ich problemach, kłopotach i tym jak nie szanują tego co mają.
Fotka zrobiona za zgodą fotografowanego.

AFR6.JPG

Jka
Ludzie dzielą się na tych co żyją co umarli i tych co pływali po morzach i oceanach.....

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #7700 dnia: 30 Styczeń 2023, 14:16:20 »
Jasne że tak, jest to rękodzieło, rzemiosło, może czasem tandetne, ale czasem zjawiskowe i choć powielane na straganach, zdaje się prawdziwą sztuką. Wciąż mamy jedną piękną rzeźbę przywiezioną przez Maćka -- przedstawia trzy postaci, rodzinę z dzieckiem. Drewno egzotyczne, ciemne, forma gładka, nowoczesna, niesamowicie przemawiająca do wyobraźni. Mnie się podobały płaskorzeźby przedstawiające matki z niemowlętami w chustach na plecach. Nasz przyjaciel odwiedzał francuskojęzyczne krainy. Mija rok, gdy został w swojej Afryce na zawsze. Jego sklep prowadzi rodzina, mam nadzieję że kontakty z afrykańskimi czarownikami i rzeźbiarzami też będą trwały. Jeśli będziecie w Opolu, to można tam dostać espresso z moich kaw.

Właśnie się zagapiłem i zostawiłem na wadze w metalowym Flower Dripperze E&B bibułkę z zalaną kawą -- Salwador LLantas. Miało być jak zwykle 45s preinfuzji a zrobiło się 5minut i 45s. Za to kolejne zalania były szybsze niż zwykle. Efekt fajny i przyjemny :). Wg Eli świetna jest -->> Nikaragua Aurora Natural
« Ostatnia zmiana: 30 Styczeń 2023, 14:20:48 wysłana przez Antonio »

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #7701 dnia: 31 Styczeń 2023, 17:06:00 »
Przed chwilą po pracowitym dniu wziąłem do ręki jesienną kawę, Kenię Muranga Kangurumai z 24 października 2022 roku. Ma zatem 3 miesiące ale opakowanie jest prawie puste, bo zostało w nim ok. 30g na jeszcze jedną próbę. Efekt jest moim zdaniem fajny, napar jest przyjemny, pełen żywych i soczystych wibracji, sączę go sobie dosyć zamaszyście mimo późnej już pory. Dobra kawa zwykle długo trzyma swoje dobre strony. Jasno palone ziarna, ziarna twarde, gęste jak Kenie bardzo długo zachowują swoją świeżość i żywe barwy. Jeszcze bardziej dotyczy to kaw z tych wszystkich ekscentrycznych obróbek i fermentacji anaerobowych. Takie kawy jak nasza Veranera są niemal wieczne.

Tutaj parę fotografii: wspomnianej Kenii i naszych okolic:


Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #7702 dnia: 01 Luty 2023, 07:18:12 »
Gwatemala finca Medina Black honey. Smak - wiadomo, klasa jak zawsze. Za to wygląda (wyglądała) nieco nietypowo. Drobniutkie ziarenka, połowa z nich okrąglutka. Peaberry znaczy?

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #7703 dnia: 01 Luty 2023, 14:28:14 »
Gwatemala finca Medina Black honey. Smak - wiadomo, klasa jak zawsze. Za to wygląda (wyglądała) nieco nietypowo. Drobniutkie ziarenka, połowa z nich okrąglutka. Peaberry znaczy?

Raczej nie. Chyba kwestia odmiany botanicznej..Polecam też naturala do espresso :-)

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #7704 dnia: 05 Luty 2023, 16:33:43 »
Najpiękniejsze ziarna perłowe czyli peaberry ma Kenia Kutere. Coś pięknego -- są idealnie jednorodne. W sklepie jest ostatnia paczka Kahunyo AB ze starego roku -- polecam :). Oprócz tego pyszne Karani i Kanyi -->> Kenia...

Dalej jak zwykle polecamy Etiopie -- trzy naturale i świetną Sasabę z obróbki mokrej -->> Etiopia...

Z odlotowych Kolumbii, pałeczkę po Veranera teraz przejęła Puerto Alegre -->> Alegre

Przy okazji, mały komentarz odnośnie obróbek. Tak się składa, że mamy teraz po parę różnych ziaren z danej plantacji. Np. Finca Medina: natural i black honey; Finca Aurora: natural i slow natural. Pewnie sobie myślicie, że naturale są mniej cenione i są tańsze niż ziarna z bardziej nienaturalnych procesów? Niekoniecznie tak jest. Pamiętam, że Puerto Alegre (natural) kosztowało nas więcej niż Veranera (anaerob). Podobnie jest z Gwatemalą i Nikaraguą -- wersje naturalne są droższe. Niewiele ta różnica wynosi ale jednak.

Do przelewek jeszcze raz przypomnę Nikaraguę. Podobno smakuje nawet sceptykom dobrej kawy -- natural właśnie ;). Nikaragua Slow Natural też fajnie smakuje :).

Właśnie pojawiły się kolejne wydania Eli mieszanek do espresso oraz Brazylia Vandersona Caliari: -->> Red, Sweet, Vanderson

Też się trochę napracowałem. Oprócz moich standardowych mieszanek, znajdziecie teraz taką osobliwość, jak Meksyk z obróbki mokrej, palony do espresso: -->> Meksyk El Olmo FW espresso. Właśnie wypiłem całe espresso :). Moim zdaniem ma to sens -- dobre single są super jako espresso.

Wkrótce pojawi się także Buongiorno, czyli kolejna edycja spontanicznego blendu do espresso oraz robusta z Ugandy do wszystkiego :).

Kolejna edycja Chocolate Wave -- warto tę mieszankę porównać z Sekretnym blendem ;). Jedno i drugie ma teraz ten sam charakter aczkolwiek różne składniki. Ostatnio mieliśmy pierwszego gościa z okolicy. Poczęstowałem go dwiema filiżankami espresso. Chocolate Wave vs Ariadna. Werdykt był zgodny z moją oceną, nawet dowiedziałem się, że to pierwsze espresso było przyjemnie "czekoladowe" :).
« Ostatnia zmiana: 05 Luty 2023, 16:42:03 wysłana przez Antonio »

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #7705 dnia: 06 Luty 2023, 21:31:35 »
Właśnie weszłam na stronę sklepu i zauważyłam, że Puerto Allegre, palone do metod przelewowych, "zabłąkało się" do działu "espresso".
Pomyłka zostanie skorygowana - Przepraszamy!  :kwiat:

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #7706 dnia: 09 Luty 2023, 11:24:52 »
Taka psia reklama... Nasz ulubieniec, kilka lat temu wyrwany z krótkiego i ciężkiego łańcucha.



Gdy ostatnio paliłem Ugandę Kaweri Colobus, nie spodziewałem się, że wszystko zniknie w ciągu paru dni. Zostało 1 opakowanie. W weekend zrobię kolejne.

Pamiętacie może paloną przeze mnie w ubiegłym roku a może jeszcze wcześniej świetną Brazylię Londrina? Właśnie wylądował w moim magazynku worek równie chyba fajnego ziarna z plantacji rodziny Naimeg. Ciekawe co z tego będzie?
« Ostatnia zmiana: 09 Luty 2023, 11:32:27 wysłana przez Antonio »

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #7707 dnia: 13 Luty 2023, 16:36:52 »
Dziś zrobiliśmy sporo testów espresso. Zaczęło się od Gwatemali Finca Medina oraz wspomnianego przeze mnie wyżej mikrolotu z Fazenda Pantano/ Naimeg. Ciekawe to było dla mnie porównanie. Moje palenie Brazylii jest dość podobne do Eli Gwatemali -- w każdym razie mamy tu podobne poziomy kwaskowatości :). Odmiana tejże Brazylii to Topazio -- chyba wcześniej się z nią nie spotkałem na szerszą skalę. Bardzo fajna, gęsta, syropowata jest, podobno oceniono ten mikrolot na 89 pkt. Wkrótce pojawi się w sklepie.

Przy okazji, skoro przy espresso jesteśmy, znowu polecam mój Meksyk -- jest to ziarno z Finca El Olmo, bardzo ładne, czyste i z obróbki mokrej. Espresso jest zatem jakby na antypodach wspomnianej Brazylii -- jest lekkie i ładnie pachnące.

Kolejne palenia moich mieszanek znowu przejdą gruntowną zmianę, bo zmienia się ziarno z Brazylii. Już ostatnie palenia w większości składały się z Brazylii Pantano z obróbki pulped natural. Teraz zaś zabieram się za kawę, którą już kilka lat temu miałem okazję bliżej poznać. Jest to naturalna Brazylia Fazenda Santa Rita :). Gdzieniegdzie (razem się to pisze!) sprzedają tę kawę jako rarytas i super single-origin :). i drożej niż moje blendy ;). Santa Rita jest niesamowicie słodkim przypadkiem na tle szeregu ostatnich naszych Brazylii.

-->> Espresso, espresso
« Ostatnia zmiana: 13 Luty 2023, 16:42:04 wysłana przez Antonio »

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #7708 dnia: 14 Luty 2023, 17:06:59 »
Wspomniana przeze mnie Brazylia jest już dostępna w sklepie. Espresso dziś rano było niesamowicie przyjemne. Nie jest to kawa z kontrolowanej fermentacji lecz czysty natural i jako taka jest bardzo fajna: -->> Naimeg Pantano Topazio natural. Może konkurować z moją ulubioną Brazylią: -->> Vanderson Caliari Sitio Conquista natural.

Offline Piter1991

    • M&P BUSINESS
  • Wiadomości: 6
  • Ekspres: Appia 2
  • Młynek: Macap MXD
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #7709 dnia: 15 Luty 2023, 23:16:49 »
Były pite kawki już jakiś dłuższy czas temu spod ręki Waszej palarni, ale nie chwaliłem jeszcze na forum ;) bardzo przyjemne i ciekawe doświadczenie sensoryczne mimo mojego dość małego doświadczenia w tych tematach.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi