Jak chcecie raz, a dobrze to polecam japońskie Zojirushi, nie ma nic lepszego. Ja mam termosik 0,48l (niecałe) i muszę studzić kawę przed drogą po po 4h parzy japę i nie da rady pić, przed piciem po 4h też go dobrze otworzyć bo napój jest tak gorący, że nie idzie się napić, masakrycznie to trzyma temperaturę. mój jest z tych otwieranych jedną ręką, samochodowy, ale mają różniaste. Kolory też mają piękne, ja swojej kobiecie kupiłem pearl pink. Mam też ich termiczny kubek na jedzenie 200ml i też super, miałem Primusa, Esbit, Thermos, badziewie przy Zojirushi.
aaa, swoje ciągłem z Japonii, ebay, nic nie płaciłem za wysyłkę (są takie oferty), cła i VAt nie było bo kwoty były zbyt niskie.