Autor Wątek: Kawa na początek przygody  (Przeczytany 8507 razy)

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6160
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Kawa na początek przygody
« Odpowiedź #15 dnia: 17 Czerwiec 2021, 16:08:55 »
Przy okazji pytania dwa: w jakim miejscu tabelki lokuje się wypał typu Gorilla? City? Pogranicze city i american?
To już musisz pytać w palarni. Żeby to stwierdzisz musiałbyś mieć specjalny kolorymetr do kawy. Jednak sam kolor to tylko częściowa informacja, ponieważ można go otrzymać przeróżnie prowadząc wypał, a każdy taki inaczej poprwoadzony wypał inaczej będzie też smakował, choć kolor będzie ten sam.

A omniroast, jak sądzę, to nie tylko określony stopień "jasności" wypału, ale też odpowiedni sposób wypału?
To jest określenie bardziej przeznaczenia. Czyli zarówno do filtrów jak i do przelewu.


Offline pietro

  • Wiadomości: 676
  • Ekspres: La Spaziale Vivaldi II
  • Młynek: Mazzer mini
Odp: Kawa na początek przygody
« Odpowiedź #16 dnia: 17 Czerwiec 2021, 17:12:04 »
Czyli zarówno do filtrów jak i do przelewu.
To chyba przejęzyczenie jak mniemam, do tej pory myślałem, że omniroast to kawa wypalona tak, aby był zachowany jej "charakter " po zaparzeniu jako espresso jak i przelaniu przez filtr?

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6160
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Kawa na początek przygody
« Odpowiedź #17 dnia: 18 Czerwiec 2021, 11:47:28 »
Nie do końca rozumiem na czym ma polegać przejęzyczenie?

Każde działanie niesie za sobą konsekwencje, więc jeśli palimy gdzieś pomiędzy espresso a filtrami, mamy bardziej stonowane aromaty i mniej kwasowości w przelewie, a w espresso teoretycznie powinno być więcej rześkich aromatów. Zawsze coś przysłaniamy, a coś bardziej podkreślamy. Więc omniroast też będzie takim kompromisem coś za coś.  Do niektórych kaw takie teoretycznie uniwersalne podejście może pasować. Tyle że dla każdego te pkty odniesienia - stopień rozwoju prażenia ziaren do espresso i filtrów jest inny. Tyczy się to zarówno użytkowników gotowego produktu jak i wypalających. To zawsze jest decyzja osoby tworzącej profil palenia dla danej kawy. Poza tym podejście do jasnego palenia też jest różne. To co niektórzy sprzedają jako jasny wypał jest często ciemniejsze niż wypały niektórych palarni do espresso. Tak samo omniroast może być różny.

Poza tym każda kawa jest inna i zaparzać można ją w różny sposób. Ja lubię espresso z jasno palonych ziaren, ale aby było smaczne nie da się go przygotować w ten sam sposób jak z ciemniej palonych ziaren. Trzeba inaczej mielić, w inny uzysk celować i w innym czasie, często też stosować wyższe temperatury ekstrakcji.
« Ostatnia zmiana: 18 Czerwiec 2021, 11:56:28 wysłana przez krystians »

Offline Miro Miro Mężczyzna

  • Wiadomości: 377
  • Ekspres: Kozak Rota 1-2, skarpeta Hario 240, kawiarka Giannini Giannina
  • Młynek: 1Zpresso JE Plus
Odp: Kawa na początek przygody
« Odpowiedź #18 dnia: 18 Czerwiec 2021, 11:56:41 »
Z ciekawości i dla nauki, dla porównania ze swoim krótkim jeszcze doświadczeniem z jasnym espresso spytam: w jasnym celujesz w ratio większe czy mniejsze?

Czyli określenie omniroast nie dotyczy bezpośrednio konkretnej, specyficznej techniki wypału, lecz odnosi się do zastosowania. Kolejna przydatna informacja z zakresu nazewnictwa, metodologii kawowej. :)

I już nie robię OT w tym wątku.
« Ostatnia zmiana: 18 Czerwiec 2021, 12:02:09 wysłana przez Miro Miro »
"Kawa to kawa, powinna być czarna i gorzka jak smar do czołgu".

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6160
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Kawa na początek przygody
« Odpowiedź #19 dnia: 18 Czerwiec 2021, 11:59:21 »
Ach :) Fakt, przepraszam. Tak to bywa jak w głowie ma się treść, którą chciało się przekazać. :) To trudno wychwycić, że słowo nie takie jak miało być wpadło. Dzięki za zwrócenie uwagi. Tak, miało być zarówno do espresso jak i do filtrów :)

@Miro Miro To nie jest jakiś straszny OT. Raczej powiązane ze sobą informacje, o tym jak kawę się wypala. Myślę że nikt na takich wędrówkach wokół tematu nie ucierpi.
« Ostatnia zmiana: 18 Czerwiec 2021, 12:10:57 wysłana przez krystians »

Offline pietro

  • Wiadomości: 676
  • Ekspres: La Spaziale Vivaldi II
  • Młynek: Mazzer mini
Odp: Kawa na początek przygody
« Odpowiedź #20 dnia: 18 Czerwiec 2021, 13:17:13 »
Nie ma za co :) przy okazji mamy bardziej szczegółowe wyjaśnienie tematu :) Dzięki
« Ostatnia zmiana: 18 Czerwiec 2021, 13:22:14 wysłana przez pietro »

Offline MacJaro Mężczyzna

  • Wiadomości: 1090
  • Ekspres: LA Marzocco Linea MINI
  • Młynek: Mazzer Super Jolly V Pro Electronic, EUREKA Atom Specialty 65, WILFA.
Odp: Kawa na początek przygody
« Odpowiedź #21 dnia: 17 Listopad 2021, 18:03:21 »
Na początek przygody i na zawsze, polecam te trzy kawy :)

Widoczne na zdjęciu z Euro Cafe Mujeres i Polish Horse zawsze świeżo palone.

Poza tymi dwoma polecam Musetti Cremissimo, jedna z moich ulubionych włoskich mieszanek.
Pełne body, posmak czekolady i migdałów. Minimalnie ciemniej palona od tych z Euro Cafe.


Polecam pod espresso i cappuccino.

coffe, jazz, Mercedes Benz & more :hihihi:

Offline maciek_kawosz

    • Barista Caffe
  • Wiadomości: 5
    • Recenzje Ekspresów do kawy
  • Ekspres: Siemens EQ.500 TP503R09
Odp: Kawa na początek przygody
« Odpowiedź #22 dnia: 10 Grudzień 2021, 23:47:47 »
Hej, ja zaczynałem standardowo od PRIMY, ale wiadomo to kawa rozpuszczalna :)

Z ziarnistej jedna z pierwszych, która została do dzisiaj to Kawa Indie Monsooned Malabar AA ziarnista, zdecydowanie polecam super smak

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi