forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Kawa => Wątek zaczęty przez: brzozka w 09 Czerwiec 2021, 22:15:14

Tytuł: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: brzozka w 09 Czerwiec 2021, 22:15:14
Cześć szukam kawy na początek przygody zakupiłem ekspres lelit vicoria oraz młynek lelit williams i szukam kawy która  jest dobra i nie za droga, głównie co bedę pić to kawy mleczne ale espresso też się zdarzy wypić jestem z okolic Gdyni i wiem że tutaj niedaleko są dwie palarnie. I czy warto płacić 100zł i więcej za  kilogram kawy na początku przygody?
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: jakub_stanecki w 09 Czerwiec 2021, 22:22:25
polecam Euro Cafe

na początek może być La Vaca - trochę ciemniej palona
https://eurocafe.com.pl/cafe-espresso-la-vaca.html

Czekoladowa Brazylia!!! bardzo polecam
https://eurocafe.com.pl/brazil-cemorrado-chocolate-edition.html

Trochę trudniejsza "w obsłudze" - choć bardzo wdzięczna
https://eurocafe.com.pl/polish-horse-peaberry-espresso-blend.html



i z wyższej półki Ariadna od Mastro Antonia
https://mastroantonio.pl/Ariadna-p12


wszystkie dają naprawdę bardzo fajne doznania w espresso - a co za tym idzie także w kawach mlecznych
na początek polecam sprawdzić EuroCafe - cena//jakosć nie do pobicia!!!

i nie żal aż tak bardzo tych ziaren na naukę :)
A potem - Antonio :D to już najwyższa półka - i moim subiektywnym zdaniem - kawy warte swojej ceny - nie znalazłem tak dobrej kawy!!! a jak nauczysz się Ariadny - to pozostaje jeszcze La Claudina :D ale to już wyższa półka - i smaku i umiejętności!!!
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: krystians w 09 Czerwiec 2021, 23:55:31
Ja w sumie w kwestii palarni obecnych oficjalnie na forum, to nie miałem złych doświadczeń. Również mogę polecić Euro Cafe, bo bywam u nich często.  Do mlecznych polecam blendy espresso z domieszką robusty. Albo nawet czystą robustę - w Euro Cafe ostatnio była Robusta z Tanzanii, zaskakująco przyjemna. Dla mnie w aromacie wyczuwalne nuty czekoladowo - orzechowe z lekką słodyczą banana.

Na kaw jednorodnego pochodzenia na początek kawy z Brazylii, Hondurasu, Gwatemali, Kostaryki, Nikaragui, Salwadoru czy Meksyku przeważnie są bardzo fajne. Najlepiej odezwać się do danej palarni i napisać czego się oczekuje i do jakiej metody, to na pewno coś doradzą.

Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: pawel890 w 10 Czerwiec 2021, 07:57:41
Ja natomiast mam przeciwne wnioski do @jakub_stanecki  Dla mnie ariadna to bardzo przeciętna kawa, ciemniej palona, dodatek robusty, generalnie smaków tam żadnych nie ma, ale bardzo łatwo zrobić z niej przyzwoitą kawę.
Akurat los chciał, że wczoraj w końcu przemieliłem zapas ariadny i odczułem wielką ulgę, że mogę przenieść się na ciekawsze smakowo i średnio palone ziarna z Dominikany od Eurocafe
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 10 Czerwiec 2021, 20:34:42
generalnie smaków tam żadnych nie ma, ale bardzo łatwo zrobić z niej przyzwoitą kawę.
To w końcu z niej woda czy kawa?
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: pawel890 w 10 Czerwiec 2021, 22:02:41
Sparafrazuję tekst: nie doszukiwałbym się tam ciekawych aromatów, ot taka przyzwoita kawa. :) Taka tam pustka smakowa, ani gorycz, ani cytrusowość, brak orzechów. Może rzeczywiście woda?  :lol2:
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: krystians w 11 Czerwiec 2021, 01:06:29
Woda rzeczywistości, strukturyzowana kawą i ogniem :)
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: Cob w 11 Czerwiec 2021, 20:06:22
Warto płacić, jak chcesz spróbować komercyjnego wypasy przyceluj carraro dolci arabica, tylko najlepiej nie starszą niż 3-4 miesiące, w naszych rodzimych,
Zerknij na coffeesite "Milano" namówili mnie przy okazji zakupów i przyznam że doskonały temat (palenie z maja br)
Toffee czekolada ... dobre i cena ok
Też jak kolega wyżej polecam polish horse lepiej niż inne mocnjiej palone (lavaca) i w  sumie euro dobre ceny trzyma na ciekawe tematy
Z palarni blend też dobrą tanią relatywnie do smaku liberica (to niby przyszłość) trafiłem
U mastro antonio Adrianna (pewnie zalezy od wypału) ale lux
Hayab ma zestawy można zerknąć
Poszukaj może masz kawiarnię specjality w okolicy, podbij na rozmowę cyknij kawkę, może coś na miejscu kupisz... tylko tak 1mc od wypału
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: rubin w 15 Czerwiec 2021, 22:11:56
Z kaw przyjaznych młodemu Home Bariście (szczególnie do mleka)zabrakło tutaj:
- Chocolate Wave od Antonia
- Gorilla Blend (nigdy nie pamietam kto to pali - HB chyba)
- Swietnie wypadają klasyczne profile (czekolada, orzechy, karmel, itp.) kaw z Palarni Blend, rownież ich blendy.

Nie idź do marketu. Kupuj w palarniach lub specjalistycznych sklepach - jakość, świeżość nie do pobicia. A do tego wspierasz swoich :).
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 15 Czerwiec 2021, 23:10:33
I czy warto płacić 100zł i więcej za  kilogram kawy na początku przygody?
Zawsze do niej wracam, jak mi się znudzą "wynalazki", przy czym łatwa do zrobienia poprawnego espresso:
ciemniej palone ziarna Java 001 doza 18,5g czas: 27-28s uzysk 37-39g. Kup 250g, parametry masz gotowe, tylko czy odpowiednie sitko będziesz miał do tej dozy? Jak Ci nie będzie smakowała, to oddam Ci kasę 🙂
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: Miro Miro w 16 Czerwiec 2021, 10:36:56
No nie wiem, czy Gorilla Blend jest dobra dla zupełnego nowicjusza. Kilka dni temu ja kupiłem - w niektórych sklepach opisywana jak średnia, w innych jako ciemna, a na opakowaniu średnia. Tymczasem to jest coś w rodzaju omniroast albo na moje amatorskie oko palenie najwyżej 4/10. Ziarna niewiele mniej twarde niż typowy jasny singiel, espresso bardzo owocowo kwaskowate - tak wyraźnie jasnawy charakter ma, że piję ją pod przelew. Te ziarna kompletnie nie pasują do "klasycznego" espresso.
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: krystians w 16 Czerwiec 2021, 11:58:58
Hard Beans, to współczesne podejście do palenia kawy, a więc takie, które pozostawia w aromatach cechy charakterystyczne dla danych ziaren, więc na pewno nie będzie to ciemny - włoski styl palenia.  Czy na początek dobre, to już zależy od efektu jaki chce uzyskać pijący.
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: Miro Miro w 16 Czerwiec 2021, 12:49:53
Tak, dzięki za doprecyzowanie.

Przy okazji pytania dwa: w jakim miejscu tabelki lokuje się wypał typu Gorilla? City? Pogranicze city i american?

A omniroast, jak sądzę, to nie tylko określony stopień "jasności" wypału, ale też odpowiedni sposób wypału?
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: rubin w 17 Czerwiec 2021, 07:17:14
A kto powiedział, że dla początkujących to tylko palenie w stylu neapolitańskim?
Gorilla Blend jest świetne z mlekiem, nie robi problemów przy parzeniu, bardzo łatwe i bardzo powtarzalne.
No chyba, że mówimy o innymi blendzie.
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: Miro Miro w 17 Czerwiec 2021, 09:43:28
Mówimy o tym samym blendzie. Już go polubiłem jako espresso. :taktak: Pisząc wcześniejszy post miałem w głowie stereotyp, że nowicjusz zaczyna od ciemniejszych.
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: krystians w 17 Czerwiec 2021, 16:08:55
Przy okazji pytania dwa: w jakim miejscu tabelki lokuje się wypał typu Gorilla? City? Pogranicze city i american?
To już musisz pytać w palarni. Żeby to stwierdzisz musiałbyś mieć specjalny kolorymetr do kawy. Jednak sam kolor to tylko częściowa informacja, ponieważ można go otrzymać przeróżnie prowadząc wypał, a każdy taki inaczej poprwoadzony wypał inaczej będzie też smakował, choć kolor będzie ten sam.

A omniroast, jak sądzę, to nie tylko określony stopień "jasności" wypału, ale też odpowiedni sposób wypału?
To jest określenie bardziej przeznaczenia. Czyli zarówno do filtrów jak i do przelewu.

Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: pietro w 17 Czerwiec 2021, 17:12:04
Czyli zarówno do filtrów jak i do przelewu.
To chyba przejęzyczenie jak mniemam, do tej pory myślałem, że omniroast to kawa wypalona tak, aby był zachowany jej "charakter " po zaparzeniu jako espresso jak i przelaniu przez filtr?
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: krystians w 18 Czerwiec 2021, 11:47:28
Nie do końca rozumiem na czym ma polegać przejęzyczenie?

Każde działanie niesie za sobą konsekwencje, więc jeśli palimy gdzieś pomiędzy espresso a filtrami, mamy bardziej stonowane aromaty i mniej kwasowości w przelewie, a w espresso teoretycznie powinno być więcej rześkich aromatów. Zawsze coś przysłaniamy, a coś bardziej podkreślamy. Więc omniroast też będzie takim kompromisem coś za coś.  Do niektórych kaw takie teoretycznie uniwersalne podejście może pasować. Tyle że dla każdego te pkty odniesienia - stopień rozwoju prażenia ziaren do espresso i filtrów jest inny. Tyczy się to zarówno użytkowników gotowego produktu jak i wypalających. To zawsze jest decyzja osoby tworzącej profil palenia dla danej kawy. Poza tym podejście do jasnego palenia też jest różne. To co niektórzy sprzedają jako jasny wypał jest często ciemniejsze niż wypały niektórych palarni do espresso. Tak samo omniroast może być różny.

Poza tym każda kawa jest inna i zaparzać można ją w różny sposób. Ja lubię espresso z jasno palonych ziaren, ale aby było smaczne nie da się go przygotować w ten sam sposób jak z ciemniej palonych ziaren. Trzeba inaczej mielić, w inny uzysk celować i w innym czasie, często też stosować wyższe temperatury ekstrakcji.
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: Miro Miro w 18 Czerwiec 2021, 11:56:41
Z ciekawości i dla nauki, dla porównania ze swoim krótkim jeszcze doświadczeniem z jasnym espresso spytam: w jasnym celujesz w ratio większe czy mniejsze?

Czyli określenie omniroast nie dotyczy bezpośrednio konkretnej, specyficznej techniki wypału, lecz odnosi się do zastosowania. Kolejna przydatna informacja z zakresu nazewnictwa, metodologii kawowej. :)

I już nie robię OT w tym wątku.
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: krystians w 18 Czerwiec 2021, 11:59:21
Ach :) Fakt, przepraszam. Tak to bywa jak w głowie ma się treść, którą chciało się przekazać. :) To trudno wychwycić, że słowo nie takie jak miało być wpadło. Dzięki za zwrócenie uwagi. Tak, miało być zarówno do espresso jak i do filtrów :)

@Miro Miro To nie jest jakiś straszny OT. Raczej powiązane ze sobą informacje, o tym jak kawę się wypala. Myślę że nikt na takich wędrówkach wokół tematu nie ucierpi.
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: pietro w 18 Czerwiec 2021, 13:17:13
Nie ma za co :) przy okazji mamy bardziej szczegółowe wyjaśnienie tematu :) Dzięki
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 17 Listopad 2021, 18:03:21
Na początek przygody i na zawsze, polecam te trzy kawy :)

Widoczne na zdjęciu z Euro Cafe Mujeres i Polish Horse zawsze świeżo palone.

Poza tymi dwoma polecam Musetti Cremissimo, jedna z moich ulubionych włoskich mieszanek.
Pełne body, posmak czekolady i migdałów. Minimalnie ciemniej palona od tych z Euro Cafe.


Polecam pod espresso i cappuccino.

(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7d20a951108b.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/7d20a951108b.jpg.html)
Tytuł: Odp: Kawa na początek przygody
Wiadomość wysłana przez: maciek_kawosz w 10 Grudzień 2021, 23:47:47
Hej, ja zaczynałem standardowo od PRIMY, ale wiadomo to kawa rozpuszczalna :)

Z ziarnistej jedna z pierwszych, która została do dzisiaj to Kawa Indie Monsooned Malabar AA ziarnista, zdecydowanie polecam super smak