Wyciskarka do soku

[Spinacz]

Mam ten blender z polskiego sklepu. Jest super.

[Jacek]

Do domowych przetworów nie nada się, do tego lepsza będzie sokowirówka

Tylko z sokowirówki zupełnie coś innego wychodzi niż z wyciskarki wolnoobrotowej.
Jak dotąd nie mam się do czego przyczepić. Obsługa sklepu bardzo pomocna.
Jak do mnie przyjechał ten sprzęt z fabrycznie zamkniętej paczki wyjąłem pojemnik na sok (zewnętrzny pojemnik) i miał pęknięte dno. Zrobiłem fotę, wysłałem do nich info z opisem "znaleziska". Za tydzień czasu miałem nowe domu i przeprosiny do tego.

[gromog]

Tak, a jak ja zajechałem Atlasa to krzywili się i ledwie uznali gwarancję. W instrukcji piszą że po 30min pracy trzeba zrobić 15 min.  przerwy ja robiłem co 15 min. A wiesz ile ta maszynka jest w stanie wycisnąć w 15min. Z jabłek to co najmniej 5 litrów soku. I zajechałem poleciały uszczelniacze, łożyska.

[Jacek]

Oooo.. Fajne info.
Ja co prawda robię max  2 litry soków, tyle żeby mi wszystko zeszło w ciągu jednego dnia. I chyba nigdy mi jednorazowo nie pracowała maszyna nawet 15 minut. Ale będę mieć na uwadze

[Spinacz]

Czy są jakieś minusy pionowej wyciskarki? Argumenty przeciwko?

[krystians]

Pionowe chyba nie nadają się do tłoczenia olei itp. Niektóre, także te drogie, potrafią cieknąć od dołu przy robieniu soku z dużej ilości twardych warzyw.

[gromog]

Możesz rozwinąć o tym przeciekaniu.

[krystians]

Jest to chyba kwestia uszczelnienia zbiornika. W każdym razie największe problemy miał sharp i inne firmy bazujące na tej samej konstrukcji (film poniżej) . W huromach też się czasem zdarza. Kilka razy samemu znalazłem trochę soku, po podniesieniu zbiornika w celu umycia. Oczywiście zatyczka była poprawnie umieszczona poniżej wylotu pulpy. 

[grex]

Ja aktualnie używam prostego blendera butelkowego, proste i mega praktyczne urządzenie (maksymalna ilość substancji odżywczych, żadnych resztek, zero mycia) http://files.ishop.webnode.cz/200010508-6ac826cbc0/22340-A.jpeg ale niestety nie nadaje się on do wszystkich warzyw. Zrobi Smoothie z jarmużu/szpinaku z owocami i miękkimi warzywami + płatki/orzechy, ale soku z marchwi, selera nie wykona.

Mam zwykłą sokowirówkę, jednak pod kątem soku z twardych warzyw zacząłem interesować się wyciskarką wolnoobrotową od Huron/Kuvings pod kątem ewentualnego zakupu. Reklamuje się je jako lepsze od sokowirówek. Trafiłem jednak na porównanie wyciskarek szybko- i wolnoobrotowych. I tu zaskoczenie..... wbrew reklamom wolnoobrotowe ponoć wcale NIE są lepsze od szybkoobrotowych.

Porównanie topowych modeli obu konstrukcji wykazało, że obie robią podobną ilość soku, w zależności od konkretnego warzywa raz jedna zrobi więcej, raz druga. Ilość substancji odżywczych zachowanych w obu sokach okazała się podobna, tak samo ich trwałość, temperatura i oksydacja. Główną różnicą była szybkość pracy i hałas - szybkoobrotowe są szybsze + głośniejsze, a wolnoobrotowe: wolniejsze + cichsze.

A czy Wy mieliście okazję porównać obie konstrukcje, ale porównać fair - nie na zasadzie że bierzemy najtańszą i zużytą sokowirówkę i nową, drogą wyciskarkę i udajemy że "porównujemy", tylko obie z podobnego przedziału cenowego i użytkowane w podobnych warunkach. Która Waszym zdaniem praktyczniejsza, lepsza i dlaczego? Tak na oko obie konstrukcję wymagają trochę zabawy z ich obsługą i czyszczeniem

[Maciej1]

Ważne żeby pic świeże soki, urządzenie jest troszkę mniej ważne choć ja wolę wolnoobrotową .

[grex]

a możesz powiedzieć co Cię do przekonuje do wolnoobrotowej ?
Moja sokowirówka w sumie daje radę ale jest już nieco wysłużona i może pora na zmianę. Chciałbym coś porządnego i - co ważne - jak najwygodniejszego w codziennym użytkowaniu(proste czyszczenie, mało pracy). Z drugiej strony lepsze wyciskarki są bardzo drogie, nie wiem czy jest sens się w to pakować.

[Maciej1]

Lepsze to chyba dwuslimakowe. Ja mam Oscara z jednym slimakiem i jestem mega zadowolony. Cichutka, szybko się czyści,  wyciska wszystko co się chce ni i bardzo wydajna. Przykładowo taki zielony sok:  3 kiwi, 2 jabłka,  pół ogórka, 2 gałązki selera naciowego i pęczek pietruszki - wyciska 0.9 l soku.

[gromog]

Kup jakąś wyciskarkę za 500zł zobaczysz, czy ci podpasuje. Widzę, że z budowy są bardzo podobne modele do tych drogich. Fajne są te z szerokim wylotem, bo całe pomarańcze można wrzucać.

[Bacek]

Małżonka uparła  się na tego najdroższego  Hurona, to co jej będę żałował. Jak dla mnie czy coś da 5% soku mniej czy więcej znaczenia nie ma. A w to że przy trochę większych obrotach od ciepła giną składniki odzywcze to raczej między bajki można włożyć. Z tych wolno obrotowych najbardziej podobał mi się nowy zelmer który miał zintegrowane sitko ze ślimakiem. Miał tylko 3 części które mogły się brudzić, hurion 5 wiec jak dla mnie mniej upierdliwe do czyszczenia. Cena coś kole 700 czy 800. Ale widziałem go tylko na półce nie w akcji.

[maxvondemon]

Moja żona zażyczyla sobie w ubiegłym roku na urodziny sokowirówke. I tak od roku w kuchni działa catler je4010 (taka jak w filmie wskazanym przez grexa np w 3:35 min) sprzęt sprawuje się bardzo dobrze, niestraszne mu twarde warzywa jak surowe buraki, oczywiście marchew itd. Bardzo fajnym rozwiązaniem jest dodatkowy dysk-ostrze które pozwala na robienie soków z miękkich owoców bez pozbywania się miąższu (np. Banany, mango)wszystko leci do dzbanka. Czyszczenie też jest bezproblemowe dołączona szczotka czyści dobrze, a i nawet w zmywarce były ostatnio części. Miałem poczatkowo obawy nad wyższościa wolnoobrotowych ale teraz film podany przez grexa utwierdza mnie w słuszności wyboru.