Wg mnie ta rzekomo super dystrybucja to takie marketingowe szukanie zalet na siłę...
Daleki jestem od pisania, że są to złe młynki. Główny mój zarzut pod adresem Ceado to stosunek ceny do jakości. Patrząc na większość ich młynków możemy znaleźć albo tańszy młynek o porównywalnych parametrach albo w porównywalnej cenie młynek o lepszych parametrach. Dodatkowo odstręcza mnie ich wygląd. Jeśli szukałbym kolejnego, lepszego młynka niż mój William poszedłbym w kierunku Eureki, NS, Fiorenzato, czy Mazzera. Dziwi mnie tylko trochę, że Włosi, królowie wzornictwa nie byli w stanie zaprojektować niczego ładniejszego
. Chyba, że ich głównym rynkiem zbytu są Niemcy, wówczas są usprawiedliwieni.
Autor wątku sam napisał, że:
Po prostu podoba mi się Ceado, więc staram się przekonać siebie, że jest lepszy.
Temat więc powinien brzmieć podoba mi się Ceado, proszę o opinie. Wówczas wszyscy niemal zgodnie przyznaliby, że warto wziąć wersję z timerem. A my uniknęlibyśmy prób przekonania autora do lepszych ofert...