Jeśli rzeczywiście to musi być automat, to kup coś niedrogiego. Będzie przygotowywał napar kawowy podobny do tych drogich, wypasionych automatów. Ale kupując coś taniego, możesz liczyć na większą niezawodność urządzenia - bo nie ma tam skomplikowanej elektroniki i zawodnych czujników, A jak się w końcu coś popsuje, to naprawa nie zrujnuje Twojej kieszeni. Podpowiadam najtańszy Saeco Lirika - mamy taki egzemplarz w pracy. Nikt o niego nie dba, tylko ja od czasu do czasu odkamieniam, a on produkuje te kawowe napary i produkuje. Licznik kaw przekroczył 20 tysięcy już rok temu! Nasz firmowy Saeco był kupiony jakieś 5-6 lat temu, wtedy kosztował ok. 700 zł. Teraz zapewne więcej, ale i tak nie warto szukać jeszcze droższych rozwiązań, które mają tylko więcej światełek i nic nie wnoszące kolorowe wyświetlacze.