La Marzocco Linea Micra

[Boby_brown]

Co jest z temperaturą, że espresso finalnie jest ciepłe? Nie bardzo ciepłe, nie bardzo mocno ciepłe tylko ciepłe. Nie oczekuję żeby było gorące. Ekspres nagrzewam min. 20 minut. Grupa gorąca, parzy, portafilter gorący, sitko mocno ciepłe. Spuszczam przez nie wodę z grupy przez 3 sekundy i zaraz napełniam mielonką. Filiżanka gorąca, nagrzana wodą z bojlera. Łyżeczka też. Espresso po posłodzeniu i zamieszaniu - ciepłe.

[Artisz]

Może dlatego że słodzisz espresso.

[Antonio]

Może temperatura zaparzania za mała? To chyba typowe dla maszyn LM, że mają zupełnie inny profil niż inne, np. gorące maszyny HX.

[Artisz]

Może temperatura zaparzania za mała?

Żeby aż tak za niska to raczej by miał kwaśne espresso.

[Boby_brown]

Temperatura zaparzania 95°C wg aplikacji. Grupa na dotyk parzy. Espresso myślę że dobrze zaparzone: nie kwaśne, skoncentrowane, nie jest lurowate.

[Antonio]

Kiedyś mieliśmy Lineę i zawsze miałem takież wrażenie -- w odniesieniu do poprzedniej Faemy. To może być tylko wrażenie.

[Artisz]

Spróbuj zanim posłodzisz czy będzie lepiej, jak używasz dobrej jakości kawy to cukier tylko psuje smaki które dana kawa oferuje anyway.

[Boby_brown]

Może faktycznie słodzenie, a ściślej temperatura cukru + te kilka ruchów łyżeczką podczas mieszania tak obniża temperaturę? Przecież to jest tylko 40 - 50 ml cieczy.

[Artisz]

Na pewno obniża pytanie tylko o ile? Ja nigdy nie słodzę więc nie porównywałem, ale sprawdź to będziesz mądrzejszy i oświeć nas czy jest odczuwalna różnica  .
Nie zapomnij że smaki naparu zmieniają się podczas ekstrakcji więc i tak musisz je wymieszać w jednolitą całość filiżanką lub łyżeczką.

[Boby_brown]

Jak bym nie sprawdził, to bym nie uwierzył. Napar tuż po ekstrakcji jest gorący, a po dodaniu łyżeczki cukru i zamieszaniu robi się ciepły. Ciekawe, że pijąc espresso w kawiarni nie miałem nigdy takich odczuć, a zawsze słodziłem. Muszę, już jako użytkownik ekspresu, wybrać się do kawiarni i sprawdzić jak to teraz będzie.

[Artisz]

Jak bym nie sprawdził, to bym nie uwierzył. Napar tuż po ekstrakcji jest gorący, a po dodaniu łyżeczki cukru i zamieszaniu robi się ciepły. Ciekawe, że pijąc espresso w kawiarni nie miałem nigdy takich odczuć, a zawsze słodziłem. Muszę, już jako użytkownik ekspresu, wybrać się do kawiarni i sprawdzić jak to teraz będzie.

👍

[Krakus]

A nie jest to tak, że cukier rozpuszczając się pobiera ciepło?

[Antonio]

wybrać się do kawiarni i sprawdzić jak to teraz będzie.

Koniecznie . Czyli -- generalnie lubisz gorącą, parzącą usta kawę? 

[WS5]

Może faktycznie słodzenie, a ściślej temperatura cukru + te kilka ruchów łyżeczką podczas mieszania tak obniża temperaturę? Przecież to jest tylko 40 - 50 ml cieczy.

Można grzać najpierw pustą filiżankę z cukrem lub cukier trzymać na podgrzewaczu
+ obowiązkowo mieszać gorącą łyżeczką, np. na kilka sekund do wrzątku (o ile cukier wcześniej sam się nie rozpuści)

[Artisz]

A nie jest to tak, że cukier rozpuszczając się pobiera ciepło?

Masz rację, proces rozpuszczania cukru w espresso dodatkowo obniża temperaturę naparu.
"Cukier rozpuszczający się w wodzie może również wpływać na temperaturę roztworu. Zjawisko to nazywane jest „paradoksem cukrowym” i polega na tym, że podczas rozpuszczania cukru w wodzie, temperatura roztworu może nieznacznie spadać. Jest to spowodowane tym, że proces rozpuszczania cukru wymaga pewnej ilości energii, która jest pobierana z otoczenia, w tym przypadku z roztworu."
Wydaje mi się jednak że samo mieszanie łyżeczką żeby się rozpuścił i niższa temperatura cukru mają większy wpływ niż energia potrzebna do tego żeby się rozpuścił, ale wszystko to razem do kupy i mamy już nie gorące a tylko ciepłe espresso jak to kolega opisał.