jakby automatyczna dźwignia.Automatyczna? ;) Raczej manualna...
Zamiast ogranicznika przepływu w grupie E61 jest wstawione gniazdo zaworu iglicowegoOtóż to, proste, banalne rozwiązanie. Podobno biznesowym partnerem Lelit jest w Polsce Konesso.
W Rocket nie widzę regulacji ciśnienia w trakcie ekstrakcjiR60V ma profilowanie na elektrycznym zaworze liniowym.
ciekawy jestem czy faktycznie można uzyskać w ten sposób smaczniejsze kawę czy w praktyce to tylko bajer.Jak najbardziej jest różnica w smaku z profilowaniem i bez. Jest to wyraźna różnica, nawet jak dla mnie, czyli raczej początkującego "kawosza". Czy smaczniejsza, ja bym to nazwał bardziej wysycona, smaków jest więcej.
hi_aro, mógłbyś napisać coś więcej?Też się dołączam do prośby. Jak pamiętam, dołożyłeś sobie zawór iglicowy i robisz powolną preinfuzję na modlę Slayera.
stosować małe ciśnienie (np. 2 bar) -- to wiadomo, preinfuzja.Z moich obserwacji wynika, że 2 bary to za mało - woda potrzebuje długiego czasu, żeby nawilżyć całe ciastko. Dopiero powyżej trzech barów po kilku sekundach kawa zaczyna kapać.
dołożyłeś sobie zawór iglicowy i robisz powolną preinfuzję na modlę Slayera.Ten wątek to nie miejsce na to. Odsyłam do wątku o "Astorii" .Napiszę tylko, że nie robię powolnej preinfuzji i dzięki automatycznej kontroli kilku zmiennych odwzorowuję podstawowe profile ciśnienia "dźwigni" jak i Slayer-a. Również mam możliwość manualnego, jak w Lelit, kontroli przepływu.
Z moich obserwacji wynika, że 2 bary to za mało - woda potrzebuje długiego czasu...to zależy od wydajności pompy, czas po jakim zaczyna kapać u mnie to 1,5-2s. Mi najbardziej sprawdza się ustawienie 1,5bar ciśnienia nad ciastkiem, aby je zwilżyć, nie zależnie od wagi dozy.
Ten wątek to nie miejsce na to. Odsyłam do wątku o "Astorii" .Widzisz, tylko, że tam nic na ten temat nie ma (w szczególności nic o profilowaniu infuzji).
...to zależy od wydajności pompy, czas po jakim zaczyna kapać u mnie to 1,5-2s.Chyba nie. U nie przy ciśnieniu poniżej 3,0 bara przepływ przez ciastko spada do zera.
przy ciśnieniu poniżej 3,0 bara przepływ przez ciastko spada do zera.
Jakim to cudemNormalnie. Ciśnienie preinfuzji 3 bary i po 12,5 sekundy jeszcze nic nie kapie, a przepływ prawie że stoi. Dopiero po wzroście ciśnienia do 9 barów kawa zaczyna cieknąć cieniutką stróżką.
ekstrakcja na modlę SlayeraGdzie Slayer a gdzie Ascaso? Nie widzę punktów wspólnych... ;)
Nie widzę punktów wspólnych...Jak się to odpowiednio wysteruje, to punkty wspólne się znajdą. ;-). W pompie wibracyjnej o wiele łatwiej sterować przepływem, niż w rotacyjnej.
Od kilku dni posiadam ten ekspres i jestem bardzo zadowolony :)Gratuluje !!!
Jakby nie było to ta Bianca jest chyba najtańszym dwuboilerowcem na rynku.
Jakby nie było to ta Bianca jest chyba najtańszym dwuboilerowcem na rynku.
Ale i tak żaden z nich nie jest tak ładny jak ONAPiękna.
[https://youtu.be/C7y7GvdJTAw]
To może nie pisz jeszcze raz tylko najpierw sprawdź. :)Co z tego ja Bianca ma igłę. IMO obecnie Bianca, dźwignia lub decent to topy cena-jakość, potem już wchodzą super drogie slayery, vesu..., itp.
Oczywiście, że Brewtus IV występuje w wersji z rotem (IV-R) i nadal jest on tańszy od Bianca.
Manualność IMO tylko na plusTak jest, przynajmniej w tej dziedzinie.
Panowie, gdyby nie elektronika to byśmy nawet tych postów nie pisali, także argument, że elektronika i się może popsuć.... :picardpalm: Pytanie co lepsze dla kawy, czy ciśnienie regulowane ręcznie iglicą, czy pompa, przepływ sterowana elektronicznie (nie wiem jak to działa dokładnie w Vesuvius, Rocket V60) Elektronika zapewnia powtarzalność, a wg. mnie to jest kluczowe w espresso. Jeżeli nie mam stałego jakiegoś składnika to trudno wprowadzać jakieś zmienne bo nie wiadomo do czego się odnieść. Takie były konkluzje Dave, który testowała ekspres na angielskim forum. Biancę ocenił bardzo wysoko doceniając innowacyjność rozwiązań, ale ocenił w kontekście ceny.Jak to mówią "nie ucz ojca..."
Wyszedłem z podobnego założenia co Dave i dlatego zamówiłem Biancę :)
Ale te posty piszemy sami, prawda? ;) Nie ma tu jeszcze automatu :). Manualne sterowanie jest w opozycji do automatycznego -- zaprogramowanego z góry.W Vesuvio, czy Rocket też nie jest to robione automatycznie, dane wprowadzamy sami, czasy, wielkość ciśnienia, czyli analogicznie jak z naszymi postami :)
później 20s z 9bar, koniec 10s znowu z 2bar.A czemu te progi są w sekundach, a nie w mililitrach?
jak ma tak pracowaćAle o co Ci chodzi? O klekotanie dwu pomp miksera?
później 20s z 9bar, koniec 10s znowu z 2bar.A czemu te progi są w sekundach, a nie w mililitrach?
Nie bardzo rozumiem lucasd.Różnica między przepływem, a ciśnieniem ogromna. To tak jak z prędkością a przyspieszeniem...
Co robi innego Bianca niż Vesuvius, czy Rocket? Oprócz tego, że w Bianca jest manual, a pozostałe dwa to elektroniczne.
Ciśnienie w zadanym czasie jest takie samo we wszystkich trzech, np. 10s preinfuzji na 2bar. w Lelit robimy to manualnie regulując przepływ, w Vesuvius/Rocket steruje chyba tym pompa, nie wiem dokładnie, ale też można sobie ustawić preinfuzję 10s 2bar.
decenta bym za darmo nie chciał, jak ma tak pracować
Różnica między przepływem, a ciśnieniem ogromna.Czegoś nie rozumiem. Co ma jedno do drugiego, pomijając, że wzrost ciśnienia na ciastku powoduje wzrost przepływu?
93 stopni niecałe 11 minutAbsolutnie nie możliwe...Nie wiem co rozumiesz przez "zadana temperatura" i jak wygląda temperatura pod sitkiem...
Hmmm... 30 min? To szczerze baaardzo długoRzuć okiem na moje pomiary ECM Casa V. Problem nie polega na rozgrzaniu bojlera, problem polega na rozgrzaniu grupy i portafiltra. Ten ostatni ma słaby kontakt z grupą, więc się wolno nagrzewa.
Z pomiarów wynikło, że bez stosowania sztuczek (czyli podniesienia temperatury w trakcie wstępnego nagrzewania o np. 20*C) nagrzewanie trwa jakieś 45 minut. Inna sprawa, że gdzieś widziałem pomiary z których wynika, że Lelit właśnie nagrzewa bojler wyższą temperaturą.Nie wiem jak w Biance ale warto pobawić się ustawieniami Pid w lelitach . Maszynki które wychodzą z fabryki mają duże skoki temperatur. Ustawienia pid są agresywniejsze być może po to aby szybciej wygrzać sprzęt. Fajną opcją są osobne ustawienia pid dla bojlerów. Aby lepiej i szybciej wygrzać pfa w 1b lelita wystarczy podczas startu włączyć tryb spieniania który po kilku minutach dezaktywuje się i przechodzi w tryb parzenia kawy. Nie wiem czy przypadkiem w biance nie ma opcji zmiany wyświetlania temperatur, czyli tej nastawionej lub aktualnej z bojlera.
Tak, w końcu kontakt większą powierzchnią z gorącą wodą :)No to chyba rozwiązuje problem. W każdym tego typu ekspresie.
Pierwsze "+" i "-".Od ściany chcesz mieć min. te 5cm, więc to może być celowe...
Minus.
Największy wada konstruktora, no po prostu wielki wada - to wystający z tyłu ekspresa przewód zasilania!!! On wystaje na 5!!!! cm czyli umieścić maszynę tyłem do ściany się nie uda. Znika sens ruchomego wodnego zbiornika. Mały wada - wiele ostrych krawędzi na element z nierdzewnej blachy. Mi mówili, że włosi nie przejmować z ostrych krawędzi, tak i jest.
Duży luz zaworów pary i wrzątku.
Nie podobają mi się drewniane elementy na tej maszynie, ale chyba to moje osobiste karaluchy.
to może być celowe...
CO do drewna to dla mnie duży plus, chyba że chodzi Tobie o jakość wykonania itp.
Brakuje mi tych 5 cm - stół wąski.
drewno i chrom - strasznie kiczowate.
Można zastosować przewód ze „złamaną” pod kontem 90st końcówką, są takie.A co wtedy z gwarancją? Czy Konesso może dokonać takiej przeróbki przed sprzedażą?
Dla zainteresowanych tematem tekst opisujący wrażenia z użytkowania 8)
http://popularcoffee.pl/lelit-bianca-ekspres-test/
Ok rok wstecz ekspres chyba widziałem w cenie ~6600 zł, teraz nie wiem czy to mi się przyśniło, czy tak było, ktoś pamięta ? Teraz okolice 8k :(
Tak właśnie robię. Może jeszcze łagodniej, bo w Kazaku można wszystko ;).Prawie wszystko ;) nie da się zejść z ciśnieniem do zera w trakcie ekstrakcji, nawet ciężko obniżyć ciśnienie
Przy okazji pytanie jak często robicie back flush?
faktycznie po BF Cafizą dźwignia chodzi zauważalnie ciężej przez jakiś czas
na wciśnięcie przycisku ekstrakcjiPrzycisk to jedno, a wewnątrz grupy są chyba 3 zawory ze sprężynami, uszczelkami, tłoczkami, śrubkami, wałkami...
Antonio, no i twierdzisz ze normalny użytkownik ma kupić sobie na zapas worek części do e61??Dokładnie. W dodatku e61 może się różnić między producentami np. długością poszczególnych elementów i zakupiony zestaw naprawczy niekoniecznie będzie pasował 1:1.
To nie żaden zestaw naprawczy. Lepiej unikać tzw. kitów. Myślę, że wystarczy mieć te elementy (do swojego ekspresu oczywiście), które się zużywają.
Może być pomocne: https://clivecoffee.zendesk.com/hc/en-us/articles/360003528914-E61-Cam-LubricationBackflush co 6 tygodni żeby uniknąć częstego smarowania? Po 6 tygodniach sitko IMS będzie zabetonowane pyłem z pozostawieniem jednego otworka, ekstrakcja kanałem z lejem w ciastku.
Bianca nie ma preinfuzji z przyłącza wody więc ciśnienie jest tu nie istotne w tej kwestii. Przyłącze jest tylko do napełniania wody w bojlerach.
Piękna jest poza tym, prawda?Śliczny kącik.
Korek od wina do lepszej dystrybucji kawy w sitku. Popularny na forum zamiennik londinium distribution tool.
Dzięki za dobry wpis.Bardzo dziękuje w imieniu swoim i całego zespołu Konesso :poklon:
Ze swej strony powiem jeszcze, że współpraca z Michałem to przysłowiowa czysta przyjemność. Nie podlizuję sie, człowiek po prostu zasługuje na słowa uznania. Jak i cała ekipa wiadomego sklepu.
Pozdrawiam Andrzej M
potrzebny reduktor Waszym zdaniem?
Tak, reduktor ciśnienia pozwoli na ustawienie ciśnienia wejściowego np. na 2 bar. Po polsku ładniej jest pisać o ciśnieniu wody do Bianki niż do Bianci.
Generalnie BWT ma swój reduktorEkspresowi, wodzie i filtrowi nie robi różnicy jaki reduktor zmniejsza ciśnienie ... jeśli chodzi o Biance nie ma w niej charakterystycznej preinfuzji dla grupy E61, jest ona sterowana elektroniką LCC - i tutaj sam się zastanawiam czy preinfuzja w Biance jest zależna od ciśnienia wejściowego przy bezpośrednim podłączeniu do sieci wodociągowej (tudzież pośrednim z użyciem filtrów) ... pewnie ktoś ma taką wiedzę i się wypowie
Czołem,You need to do regular backflush, shower screen cleaning and from time to time cam and flow control valve lubrication, pretty easy to do at home: https://youtu.be/9ATaQ4AxPGU , https://youtu.be/sroRlJHlnf8. If you dont use hot water tap it is already good to flush the steam boiler with demineralised water from time to time to prevent raising water hardness. Issues related to limescale however are about the same to all espresso machines.
Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie zakup ekspresu. Jednym z poleconych ekspresów (w oddzielnym wątku) jest Lelit Bianca.
Mam pytanie, czy jest sens, żeby kupić "Biankę" jako pierwszy ekspres (nie mam kompletnie doświadczenia i boję się, że wybór takowego może być przesadzony)? Jak trudna jest w utrzymaniu grupa E61 - chciałbym kupić ekspres docelowy, który posłuży mi prze dobry kilka, a może i więcej lat ;).
Z pozostałych ekspresów proponowane były Dream i MaraX.
- backflush samą wodą można robić jak często się chce (robię co jeden-dwa dni)
Oj ciezka to bedzie przeprawa dla kawowego leszcza...
Oj ciezka to bedzie przeprawa dla kawowego leszcza...
Nie, no czysta przyjemność po prostu. Tylko nie zagub się na dzień dobry w nadmiarze zmiennych. Jeśli naprawdę nie działałeś wcześniej z bardziej skomplikowanym sprzętem, to na początek ustaw wajchę na maksymalny przepływ i naucz się Bianki tak, jak zwykłej kolby.
Warto też na wstępie zrobić parę korekt ustawień:
- ciśnienie w dół, np. do 9,5b;
- sprawdź punkt wrzenia i ustaw wg tego PID;
- sprawdź przepływ wody na zamkniętej i maksymalnie otwartej wajsze, jeśli przy zamkniętej woda i tak płynie, można to skorygować ze śrubokrętem;
- zamknij wajchę i sprawdź, czy woda zaczyna lecieć od razu po lekkim jej otwarciu;
- przepuść parę dzbanków wody przez dyszę od wrzątku - u mnie leciała początkowo lekko mętna;
- dla pewności zmierz/zważ ile wody przelatuje przez grupę w czasie 30s; Bianki mocno różnią sie między sobą (to też można skorygować, jakby co)
Na wszystko znajdziesz filmy w sieci.
I wiadomo, pierwszego dnia dwa kilogramy kawy, szesnaście espresso i wyśpisz się w niedzielę.
O kurcze... Bez doktoratu sie nie obejdzie widze!;)
To zostawiajac na razie te wajche otwarta i skupiajac sie na dwoch pierwszych pkt - czy moglbym prosic o rozwiniecie, ew. linka?
Dodatkowe pytanie - na ile sek w tym telewizorku ustawic preinfuzje i na ile sek zwloke po?
Rozumiem ze ustawiajac tu preinfuzje, od razu daje wajche max do góry?
Jeszcze jedno pytanie, czy celowa jest nauka na taniej kawie (Movenpick Caffe Crema i Lavazza Qualita Oro) , czy moge sobie darowac?
Jesli moga byc, to jak drobno je zmielic? Mlynek ma zarna 83mm
Mam kilka kg lepszych kaw ale troche mi ich szkoda do nauki...
Jesli ktos czuje sie zażenowany, to z gory przepraszam:)
Jeszcze jedno pytanie, czy celowa jest nauka na taniej kawie (Movenpick Caffe Crema i Lavazza Qualita Oro) , czy moge sobie darowac?
Używając do nauki złej kawy uczysz się tylko, żeby nie używać złej kawy. Garbage in -> Garbage out. Daruj sobie.Jesli moga byc, to jak drobno je zmielic? Mlynek ma zarna 83mm
Masz wagę? Twoim celem jest na początek uzyskać około 30-35g naparu w około 30s (zależnie od sitka, doza w okolicach 15-18g), a w każdym razie ja tak kalibruję swoją kawę. Jeśli przestrzelisz w dowolną stronę, zamieszaj kawę i posmakuj - na pewno czegoś się nauczysz (za kwaśna, za gorzka, za słaba etc.). Jak juz trafisz, masz swój bazowy przemiał i wtedy możesz eksperymentować ze zmianami profilu przy zmianach przemiału, dozy, uzysku etc. Sporo czasu może minąć, zanim dorzucisz do tego zabawę z wajchą do manipulowania przepływem i preinfuzję.
Jeśli nie masz wagi, zaplanuj kupno. Bez tego działasz po omacku. Z takim sprzętem nie warto. Zanim kupisz, celuj z kawami w około 30-40ml w 30s.Mam kilka kg lepszych kaw ale troche mi ich szkoda do nauki...
Zawsze szkoda marnować dobrą kawę. Ale można ją uratować czasami mlekiem, czasami szczyptą soli. Uczysz się - pokombinuj, zaowocuje w przyszłości.Jesli ktos czuje sie zażenowany, to z gory przepraszam:)
Luz. Wszyscy kiedyś to przechodzili.
A na którym sitku z dolaczanych fabrycznie probowac?
Ta kolba bez lejkow ma tylko podwojne sitko, wydaje sie sporo za duze do 18g dozy kawy...
Naprawde ta Lavazza qualita oro i movenpick, to taki dramat, ze nadaje sie tylko do smieci?
W gąszczu tych wszystkich zmiennych w ekspresie ... teraz już wiem czemu Lelit reklamuje Bianke jako ..." bez kija nie podchodź ".
Czyli trzymaj się z daleka, jeśli nie jestem baristą.
W tych zmiennych chyba wszyscy zapomnieli o pytaniu zasadniczym.
Co ze smakiem kawy przyrządzonej na tej super/ hiper machinie Bo raczej na tym najbardziej powinno każdemu zależeć.
Wszystko rozumiem ale espresso robione na dźwigni z dobrej świeżej kawy jest proste i smaczne .
Jeśli Bianka jest w stanie zrobić równie smaczne espresso to kwestia zabawy w ten czy inny profil jest już drugorzędna.
- dla pewności zmierz/zważ ile wody przelatuje przez grupę w czasie 30s; Bianki mocno różnią sie między sobą (to też można skorygować, jakby co)
Apropos tego punktu - sprawdzac to na rozgrzanym ekspresie?
Tu u mnie te wartosci znacznie sie roznia miedzy soba - od 180g wody na dopiero co rozgrzanym (po ok 30min od wlaczenia), do ok 125g jak stoi wlaczony z 2h...
Dodatkowe pytanie - jak ekspres jest wlaczony, co jakis czas kapie woda z zaworu pod grupa, to normalne?
Ok, po przelaniu kilku L wody i ustabilizowaniu sie ekspresu, daje w swobodnym przeplywie w zasadzie stabilne 115-125g w 30s na srednim wygrzaniu, a jak postoi z godzinke to jest 120g w punkt proba za proba.
To dobra/pożądana wartosc czy trzeba tez cos krecic srubkami?
cześć. u mnie jednak ten wynik dalej jest bardzo zróżnicowany i supełnie nie mogę dojść od czego zależy. Może dlatego że ekspres wciąż nowy, a może jest wadliwy...?
Wydawało mi się ze ustabilizowało się na poziomie tych 120-130g/30sek ale zmierzyłem wczoraj wolny przelew i znowu wyszło ok 190g orzy cisnieniu pompy ustawionym na 9,5 Bara.
Przy okazji pytanie o ten cały offset PID - bardzo ciezko jednoznacznie stwierdzić przy ilu C ustawionych w PID zaczyna leciec wrzątek....
NO ale jakby się już udało, to po co się to sprawdza?
O ile mniej powinienem ustawić temperature bojlera kawowego w PID?
Acha, pobawiłem się trochę inteligentna wtyczką - super sprawa. Wychodzi na to, że np w weekend, przy kawie co jakieś 3-4h, w ogóle nie opłaca się wyłączać eskpresu, bo każdorowazowo - nagrzewając się, pobiera sumarycznie w ciągu dnia więcej energii, niż trzymając go non stop rozgrzanym pod prądem, kiedy tylko podtrzymuje zadaną temp bojlerów...
Na Ewerescie pewnie smakowanie jej byłoby mocno utrudnione , jeden łyk kawy , 5 szybkich wdechów i znów łyk kawy i wdechy
Chyba wole kawę smakować na niższych szczytach
Są " starodawni " himalaiści , którzy wchodzą i na 8 tys bez dodatkowego źródła tlenu.
Nasz Jerzy K. tylko takie wejścia "akceptował ".
Pojedyncze sitko bym sobie darował, 18g VSt jest ok, ale 15g też spoko,
To pojedyncze sitko w ogole niekoszerne w tym sporcie, czy po prostu za trudne dla kawowego leszcza? Mi z niego przy tym samym przemiale i sile ubicia, ledwo kapie w stosunku do podwojnego....
To VST kupowac 15g?
Czy mozna do 18g sitka, spokojnie 15g kawy sypać ale to jest absolutne minimum?
To VST kupowac 15g? (...)
Czym sie takie sitko VST rozni Konstrukcyjnie od fabrycznego LElita i jak sie przeklada na jakosc shotów?
Czy oprocz sitka, jakies upgrade’y seryjnego wyposazenia warto robic?
To pojedyncze sitko w ogole niekoszerne w tym sporcie, czy po prostu za trudne dla kawowego leszcza? Mi z niego przy tym samym przemiale i sile ubicia, ledwo kapie w stosunku do podwojnego....
Za trudne.To VST kupowac 15g?
Czy mozna do 18g sitka, spokojnie 15g kawy sypać ale to jest absolutne minimum?
Na razie nie panikuj, bo nie ma powodu. Kupić zdążysz :) Po kolei:
1. Do 18g VST raczej nie wrzucamy 15g kawy. Producent sugeruje, że najlepiej działa przy plus minus 1g od przeznaczenia. Chociaż nikt nie broni spróbować i jeśli ci się spodoba, to czemu nie. Zdarza mi się używać sitka 20g z dozami 17-18g, bo wolę mieć więcej wolnej przestrzeni nad kawą, niż brudny prysznic przy przeładowaniu sitka 15g (nie mam sitka 18g). Ale akurat moim ulubionym jest sitko 15g VST i dozy 15-16g.
2. Jeśli kawa z 18g jest dla ciebie za mocna, to najpierw sięgnij po bardzo ładnie zaprojektowany oficjalny PF Lelita z dwoma wylewkami, który dostałeś w komplecie z ekspresem i ewentualnie rób z 18g dwa espresso. Jeśli nie masz komu drugiej podać, to oczywiście marnotrawstwo, ale trudno.
3. Masz przecież sitka Lelita. Sprawdź ile do nich wchodzi i ewentualnie ucz się na jednym z nich.
4. Upgrade'y można robić bez końca, ale nie przy początkowej nauce.
Masz znakomity sprzęt. Ucz się z niego teraz wyciskać coraz więcej.
Sitka i prysznic to dość często zmieniane elementy. Ich wymiana jest wskazana zwłaszcza w tańszych ekspresach, w których "stockowe" sitka mogą nie być najwyższych lotów.
W Biance są całkiem przyzwoite. Nie ma potrzeby ich wymiany teraz, zwłaszcza, że to utrudni Ci opanowanie sprzętu.
to może chociaż bym kupił to 15g sitko VST do pojedynczych kawTo nadal będzie podwójne espresso, ale z dozą 14-15 gram i standardowym uzyskiem w okolicach 30 gram.
Dla mnie samego, 30-40ml shot z 18g podwójnego jest szczerze mowiac zdecydowanie za mocny... nawet z mlekiem:)Moc espresso zależy od stosunku dozy do uzysku (ratio) oraz ekstrakcji. Kawa z sitka 7 gram i 15 gram, przy tym samym ratio (uzysk 15 i 30 gram), będzie miała bardzo zbliżoną moc (TDS). Jeżeli smak espresso jest dla Ciebie zbyt intensywny, to, możesz rozcieńczać kawę wodą (Americano) lub zwiększać ratio, np. uzysk 40-45 gram z 15 gram dozy. Przy tych większych ratio warto też wybierać kawy o jaśniej palone.
Skoro z 18g robicie pojedyncze espresso, to jak robicie espresso dla dwóch osób?
NO przecież się nie da? To po cholerę ta podwójna wylewka właściwie jest?
Generalnie im jaśniejsza kawa tym większe sitko.
Możesz kupić tylko 18g, ja mam jeszcze 15g bo czasem sobie włoskiego smolucha zapodam.
Drobny przemiał robi swoje. Warto jeszcze odrobinę podbić temperaturę ekstrakcji względem 18 i wyniki są naprawdę znakomite.To nie sprawka drobnego przemiału lecz dużej gęstości niektórych kaw, jasne że bardziej tych jasno palonych. Jeśli w sitku mieści się 15g ciemno palonej kawy, to zmieści się 18g kawy jaśniej palonej, 20g kawy bardzo jasno palonej.
dziękuję... to może chociaż bym kupił to 15g sitko VST do pojedynczych kaw? Marnotrawstwa nie zniose!
O co chodzi z tymi sitkami? Przecież to tylko kawalek metalu z dziurkami... Pomijając brak 15g sitka w wyposażeniu Bianca, czym np 18g sitko VST różni się od 18g sitka Lelit które przychodzi w zestawie fabrycznym?
Po wyjechaniu filtra zmiekczajacego, który był w zestawie - warto dokupić kolejny czy sobie darować?
Generalnie im jaśniejsza kawa tym większe sitko.
Możesz kupić tylko 18g, ja mam jeszcze 15g bo czasem sobie włoskiego smolucha zapodam.
Długo tak myślałem, bo tak głosi mądrość ludowa.
Sprawdź sobie, jasny singiel w 15 VST. Będzie Pan zadowolony.
Drobny przemiał robi swoje. Warto jeszcze odrobinę podbić temperaturę ekstrakcji względem 18 i wyniki są naprawdę znakomite.
Ja robię z 17-18g ->30g Wtedy kawa jest smaczna 😉
I tym co oferuje pre infuzja z LLC i tym co oferuje wajcha na grupie. Nie jest to jakiś tam bajer co prawie działa, ja u siebie widzę smaczne efekty.To ciekawe. Bo o preinfuzji w Biance (pompa stop&start) myślałem bardziej w kontekście downgrade w stosunku do preinfuzji z użyciem cisnienia pary jakie mam aktualnie w Elżbiecie. Zdawało mi się, że aby uzyskać preinfuzję przy ok. 2 barach trzeba za każdym razem manualnie sterować wiosłem. Co zdaje się, że jest o tyle fajne, że zawsze można odkręcić wiosło na max przy pierwszych kroplach i nie bazować na presecie czasowym jak w Elizabeth.
Dzięki, dzięki! Super opinie. Mniej więcej tak sobie właśnie tę maszynę wyobrażam, chciałem się przekonać czy poza moim wyobrażeniem jest podobnie.
Nie będę owijał, że chodzi mi po głowie zakup Bianki. W tej kasie zdaje się, że widać w co idzie każda złotówka.
Zastanawiam się też nad ECM Synchronika z wiosłem do profilowania przepływu E61. Czy niemiecka maszyna jest warta dodatkowej kasy? Wraz (znów z dodatkowo płatnymi) drewnianymi elementami jest pewnie względnie ładniejsza i lepiej spasowana. Ale czy coś poza tym? Bo na dyszę cool touch już zabrakło rozmachu
Po zakupie ustawilem flow control na srodek (między oczy ) jakbym miał prosty ekspres, bawilem sie młynkiem, potem sprawdzałem jak działa to co nazwane jest preifusion w ustawieniach LLC. Znalazłem gdzieś w internetach że można za pomocą tych ustawień "namoczyć" całe ciastko a co za tym idzie wycisnąć wszystko co daje kawa.
Półtora litra? Przy wyłączonym ekspresie?
Po wersji 2.0 systemu widać też, że firma reaguje sensownie na uwagi użytkowników.Mnie brakuje możliwości ustawienia jakiegoś sygnału dźwiękowego, że maszyna jest już gotowa do pracy. Na zimnym starcie rano to mogę sobie nastawić timer na 20 minut, ale w ciągu dnia po wyłączeniu ponownie nagrzewa się szybciej.
Tu też mogę niestety pomóc, moja żona zostawiła filiżanki umyte obok swojej do połowy pełnej wody... :)Wydaje mi się, że daszek to średnie zabezpieczenie. Całe szczęście nie musiałem rozkręcać, bo zrobił to ktoś za mnie i tak jak myślałem, tuż pod blachą z nacięciami są już same bebechy, wniosek, filiżanki stawiać na górze po wytarciu.
Nic się nie stało :picardpalm:
Elektronika od góry jest zabezpieczona na zachlapanie, coś w stylu daszku nad głową. Raczej nie myłbym good bieżącą wodą ale filiżanki z kropelkami od roku nie zrobiły krzywdy
A karton mocno obity? Bo ja obstawiam raczej transport. Ekspres trochę waży i jeżeli położyć go tak aby waga opierała się na zbiorniku to polskie drogi zrobią swoje. Ja po swoją bianke pojechałem 200 km bo tydzień wcześniej otrzymałem album ze zdjęciami obity jakby go rolowali cała drogęO, to dobra teoria. Zwracam honor wyimaginowanemu Riccardo. Tak faktycznie mogło być, bo obity mocno nie był. Z drugiej strony nie wiadomo czy to kurier do mnie czy gdzieś w transporcie od producenta do sklepu. Wszystko było fabrycznie zapakowane. W każdym razie ponieważ wszystko działa, tak kaworobienie, wylewka i para, to nie mam z tym problemu. A rotapompa działa naprawdę cicho, wooow. No fajowy sprzęt, napisze cos więcej za jakiś czas jak się zaznajomię. Dziś na tylko w pełni otwarte wioslo i ratowanie pierwszych szotów zmniejszeniem przepływu - efekty co najmniej w porządku 8)
Z czego zrobiony jest blat?Drewno akacjowe zdaje sie. To jest dokladnie ten mebel: https://www.mobilipercasa.pl/s,684,komoda_srednia_udine_.html
Lukas98 możesz dokupić czyścik do grupy E61 Espazzola zamiast backflusha wodą.W jaki sposób to jest równe backflush z wody? Nie moge tego ogarnąć, a byłoby wygodniejsze.
mam do Włochów dwa zastrzeżenia. Chodzi o fabryczny montaż plecaka. Zdaje się, że Riccardo składający ekspres mocno wyżył się na śrubkach przykręcając plecak do góry ekspresu.
Ale dla zasady mógłbyś wrzucić pare tekstów na kuriera i wszystkich co brali udział w zakupie, bo ludzie nie dadzą ci spokoju.
Czy u Ciebie (lub U was użytkownicy Bianki) też jest tyle "luzu" między dźwigienką a resztą grupy?
Jedno pytanie do użytkowników, u was też pompa rusza tak mocno/z kopyta?
Dzięki za upewnienie, że wszystko jest OK. Przede mną jeszcze dopiero pierwszy BF z cafizzą za tydzień, także o rozkręcaniu i smarowaniu jeszcze nie myślałem i nie zebrałem potrzebnych fantów.
RESET PROCEDURE TO GO BACK THE FACTORY SETTINGSRobiłem taki proces w Elizabeth. Co mnie na początku mocno przestraszyło to fakt, że znów ekspres zechce przelać duża ilość wody przez grupę. W Biance jest dźwignia, w Elizabeth zadziało się to automatycznie i myślałem przez chwilę, że coś się stało :)
● Power off the machine.
● Keep pressed the “+” button of the LCC display, and in the same time power on the machine, when
the display will show “Preset done” r elease the button.
● Power OFF and power ON the machine
Dzięki. Przemyślę rzadsze BF z cafizą. Pierwszy za mną około 3 tygodni temu i OK, po kilku interacjach dźwigienka nie skrzypi. BF samą wodą robię co dzień jako zwieńczenie przed wyłączeniem ekspresu.Dzięki za upewnienie, że wszystko jest OK. Przede mną jeszcze dopiero pierwszy BF z cafizzą za tydzień, także o rozkręcaniu i smarowaniu jeszcze nie myślałem i nie zebrałem potrzebnych fantów.
Backflush z cafizą rób oszczędnie. W warunkach domowych wystarczy raz na kwartał, w kawiarni oczywiście inaczej. Natomiast codziennie z rana można robić szybki backflush samą wodą, a raz w miesiącu wyjęcie i czyszczenie prysznica, co trwa dwie minuty. Cafiza dość skutecznie wypłukuje silikonowy smar ze środka grupy, sygnałem czego jest gorsze (później toporne) działanie dźwigni. Gratuluję świetnej maszyny.
Miała być solidna i bezawaryjna dźwignia a jest maleńka dźwigienka, wymagająca ciągłego doglądania i smarowania :smiech:.I nie ma tego uroku dodatkowo 😉.
Miała być solidna i bezawaryjna dźwignia a jest maleńka dźwigienka, wymagająca ciągłego doglądania i smarowania :smiech:.
A co w tej malutkiej dźwigience jest do ciągłego doglądania i smarowania?
Mimo przepompowania 8 litrów wody zapach i smak wody przyprawia o wymioty.
Na HB była seria postów o nowych Biankach, w których uszkodzony był właśnie ten element (gicleur) i wajcha nie działała. Zgłaszaj do dystrybutora, bo producent musi o tym wiedzieć. O ile pamiętam, chodziło o serię maszyn wyprodukowanych latem.Mam nadzieję że jutro pozytywnie to załatwię. Dzisiaj przesłałem filmiki obrazujące zachowanie ekspresu. Może to wystarczy.
Strasznie mi ciśnienie podnoszą takie problemy ze sprzętem za ciężką kasęJa cały czas mając swoją Grace chwaliłem Lelity i w sumie dalej jestem mega zadowolony. Tak sobie nawet planowałem z czasem zmienić na Mare, ale czytając co chwilę o problemach w nowych Lelitach grubo się zastanawiam i chyba już jestem bardziej skłony, że w Lelita nie pójdę mimo tego, że jak wcześniej wspominałem że ze swojego jestem zadowolony.
Reset nie pomógł, nadal wrzątek leci... Jakieś sugestie w tej sytuacji?
Biorę się dzisiaj za przygotowanie espresso, pid standardowo na 94 stopnie. Dźwignia w górę, a tu mi nagle z grupy wrzątek leci.
Reset nie pomógł, nadal wrzątek leci... Jakieś sugestie w tej sytuacji?
Ja cały czas mając swoją Grace chwaliłem Lelity i w sumie dalej jestem mega zadowolony. Tak sobie nawet planowałem z czasem zmienić na Mare, ale czytając co chwilę o problemach w nowych Lelitach grubo się zastanawiam i chyba już jestem bardziej skłony, że w Lelita nie pójdę mimo tego, że jak wcześniej wspominałem że ze swojego jestem zadowolony.Nie wiem czy są jakieś ekspresy które w ogóle się nie psują. Nawet La Marzocco zdarzają się awarie :/
Ja cały czas mając swoją Grace chwaliłem Lelity i w sumie dalej jestem mega zadowolony. Tak sobie nawet planowałem z czasem zmienić na Mare, ale czytając co chwilę o problemach w nowych Lelitach grubo się zastanawiam i chyba już jestem bardziej skłony, że w Lelita nie pójdę mimo tego, że jak wcześniej wspominałem że ze swojego jestem zadowolony.
Nie wiem czy są jakieś ekspresy które w ogóle się nie psują. Nawet La Marzocco zdarzają się awarie :/W sumie masz rację. Na forum duże grono posiadaczy Lelit co przekłada się na wątki w którym temat lelit poruszany.
Obstawiałbym, że po pierwszym lockdownie nagle od lata ubiegłego roku pojawiło się takie zapotrzebowanie z całego świata, że firma spróbowała zwiększyć produkcję, zmieniając jakiś krok (mniejsza kontrola jakości, tańszy podzespół od innego producenta etc.) Coś się wysypało i są problemy.Podzespoły są raczej te same. Problemy mogą wynikać z nagłego, znacznego wzrostu produkcji, o czym pisaliśmy tutaj: https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=7895.msg227049#msg227049
Zapinasz pf ze ślepym sitkiem, włączasz pompę i delikatnie odkręcasz pf...
Istnieje możliwość, że odwrotnie włożyłem uszczelkę?
Ale co dziwnego jest w tym filmiku? Przyznam, że obejrzałem pobieżnie ale nie bardzo widzę jakieś udziwnieniaW 4:11 pani rusza zapiętym portafiltrem jak espazollą. Właśnie przy próbie zrobienia tego samego portafilter wyleciał mi z zapięcia z impetem.
Ze swojej strony mogę tylko powiedzieć, że jako dystrybutor w Polsce nie mieliśmy zgłoszeń poza tym od Carlosa i prowadzimy na ten temat rozmowy z producentem.Ponieważ nie wiadomo z jakiego okresu produkcji występuje ta przypadłość. Mam kontakt z kupcami Bianci i Mary z Anglii, USA i Kanady którzy kupili ekspres w tym roku i też to stwierdzili. Nikt nie zgłaszał ponieważ może po prostu jest tego nieświadomy. Zakłada filtr, leje wodę i parzy kawę.
Śmierdzący czarny element ze zbiornika na wodę wyrzuciłem. Firma lelit nie widzi problemu, chociaż sygnały o tym śmierdzącym elemencie dochodzą do niej nie tylko z Polski ale z innych krajów także a dotyczy to Bianci i Mary. To jest niestety lekceważenie klientów.
może i tak ale po tak krótkim, mało intensywnym i delikatnym użytkowaniu???Nie widać tego za bardzo na zdjęciu, ale podobne przypadki się zdarzały jak ktoś w fabryce za mocno dokręcił... Zdarza się przy "ręcznej robocie".
Dla mnie to jest zwykła fuszerka i tyle...
Poprzednia prosta kolba AEG przy takim samym użytkowaniu słuzyła mi bezawaryjnie kilkanaście lat a tu niby semi pro maszyna, i takie rzeczy???
To teraz proszę o polecenie naprawdę porządnego expressu do użytku domowego, szkoda życia na CHAŁĘ..
Patrząc po numerach części to są to identyczne elementy (za wyjątkiem drewnianego kurka - "kwiatka" ) jak w pierwszej wersji Mary. Jest ona już dobrych kilka lat na rynku. Nie spotkałem się z tym, żeby komuś się w Marze coś takiego trafiło. Mam nadzieję, że to jednostkowy przypadek.
Co do sprawy Carlosa to tak jak pisałem wcześniej zaraz po jego zgłoszeniu skontaktowaliśmy się z producentem, ale na obecną chwilę nie mam jeszcze żadnej konkretnej odpowiedzi w tej sprawie. Tak jak wspomniał Korea element ten nie jest do niczego potrzebny, ale sam fakt montownia jest dość dziwny.Dzieki z gory, tylko nie wysylajcie mi calej czesci z kolankiem i dysza pary (1000008) bo nie ma takiej potrzeby.
Co do sprawy @Dukezpol to myślę że takie sytuację niestety czasem się zdarzają :( mam nadzieje, że kontakt z nami oraz rozwiązanie będą Cię satysfakcjonowały.
To już najlepiej jakbyś dał znać tam gdzie zgłaszałeś problem, żebym niepotrzebnie nie wprowadzał jakiegoś zamieszania
zeby para zaczela leciec szybciej, niz dopiero po pelnym obrocie kurka lub nawet półtora...)
zeby para zaczela leciec szybciej, niz dopiero po pelnym obrocie kurka lub nawet półtora...)
Serio, ktoś na to narzekał? ;) Mnie bardzo odpowiada takie właśnie działanie tych zaworków. Znacznie bardziej je też lubię niż wszelkie joysticki i dźwignie.
Nie muszę w ogóle robić tego wkurzającego Ciebie obrotu.I dlatego lubisz gałki. Gastro gałki mają krótki obrót od zera do pełnego otwarcia, a w większości domowych niestety trzeba zrobić około dwa pełne obroty. Mnie też to się wybitnie nie podoba. Teraz mam wajchę i jest super.
Pytanie o prysznic w Biance - demontujecie swoje do czyszczenia, czy zadowalacie sie samym back flushem?
Nie muszę w ogóle robić tego wkurzającego Ciebie obrotu.I dlatego lubisz gałki. Gastro gałki mają krótki obrót od zera do pełnego otwarcia, a w większości domowych niestety trzeba zrobić około dwa pełne obroty. Mnie też to się wybitnie nie podoba. Teraz mam wajchę i jest super.
Cóż to za dziwny temat...To nie temat jest dziwny tylko Twój wpis jest dziwny. Nie wiem czy masz Biankę lub marę, a jak masz kiedy kupiłeś i może ten problem Ciebie nie dotyczy. Tutaj nie chodzi o rozwój życia biologicznego w zbiorniku na wodę ponieważ to jest problem każdego pojemnika na wodę i każdy wie że należy go regularnie czyścić.
W odróżnieniu od wielu innych ekspresów, zbiornik w Biance jest na zewnątrz i woda w nim nie nagrzewa się mocno powyżej temperatury otoczenia. Sprzyja to rozwojowi flory bakteryjnej. Trzeba jej to uniemożliwić regularnym myciem. Dla kontrastu - w Oscarze zbiornik jest wewnątrz, woda w nim grzeje się bardzo mocno i problemu nie ma.Zbiorniki wbudowane w ekspres wiążą się z nagrzewaniem się wody. Z moich pomiarów na kilku ekspresach wynika, że przy całodziennej pracy woda nagrzewa się do około 45 stopni.
Zbiorniki wbudowane w ekspres wiążą się z nagrzewaniem się wody. Z moich pomiarów na kilku ekspresach wynika, że przy całodziennej pracy woda nagrzewa się do około 45 stopni.
Taka temperatura nie powoduje wg mnie "dezynfekcji" wody i nie jest korzystna.
Usytuowanie zbiornika w Biance ("plecak" na zewnątrz), La Marzocco LM/GS3 (zbiornik na dole ekspresu) i każde inne które powoduje, że woda się nie nagrzewa jest korzystne z punktu widzenia psucia się wody.
@Nihil nie napisał ile czasu nie mył. Obstawiam, że parę miesięcy.Niecałe trzy. FIltr był na 70 litrów i do połowy tej wartości tylko dolewałem wody. Potem przyjrzałem się bardziej, poczułem dziwny zapach, więc przed kolejnym napełnieniem parę razy przepłukałem, bez mycia, wyjmowania filtra i przyglądania się co jest na dole. Stan z obrazka był po wykorzystaniu kolejnych 35 litrów.
Ma sens jeśli masz bardzo twardą wodę oraz jeśli po podwójnej filtracji nie jest bardzo kwasowy odczyn wody. Najlepiej weź z portafiltra trochęwody i zrób test na pH.
czy taka podgrzana woda nie zmieni swoich wlasciwosci?Ja do takich pomiarów mierzyłem wodę na powrocie z OPV do zbiornika, ale to może być w przypadku Bianki utrudnione...
Możliwe, że u dołu ta temperatura jest w ogóle wyższa.
Usytuowanie zbiornika w Biance ("plecak" na zewnątrz), La Marzocco LM/GS3 (zbiornik na dole ekspresu) i każde inne które powoduje, że woda się nie nagrzewa jest korzystne z punktu widzenia psucia się wody.
Pisaliśmy o zbiorniku wody a nie o bojlerze...
Im większe ciśnienie w kotle, tym mniej wody przedostaje się do mleka. Ale i proces spieniania jest szybszy.Tak - wiem o tym. Ale u mnie nawet jak ustawię PID na max, to para nadal jest "mokra". Dlatego zastanawiam się jak jest w innych maszynach "domowych".
Czy mógłbym prosić szanownych użytkowników Bianki o szybkie sprawdzenie o ile zwiększa się u was masa mleka przy spienianiu do latte art?
Dzisiaj rano: 160g zimnego mleka, po spienieniu waga 175g (oczywiście z wcześniejszym opróżnieniem dyszy z kondensatu).Czyli poniżej 10%, zatem całkiem dobrze. Dzięki za test.
Hej, pewnie pytanie się powtarza, ale liczę na wyrozumiałość. Czy w Biance też można robić takie łyżeczkowanie i wyjąć grupę tak jak pan tutaj robi Marze w 3:30?
https://youtu.be/d4OUqsg4GKw?t=211
Drodzy użytkownicy Bianci Jak często uszczelka prysznica powinna być wymieniana?
Możecie tylko sobie wyobrazić co się ukazało moim oczom po zdemontowaniu prysznica
Teraz modne są uszczelki silikonowe w różnych kolorach, więc niektórzy z tego powodu zmieniają.:picardpalm:
Drodzy użytkownicy Bianci Jak często uszczelka prysznica powinna być wymieniana?
Proponowałbym pisać nie "Bianci" (to brzmi lepiej po czesku niż po polsku) ;) tylko Bianki. Litera "c" oznacza głoskę "c", a nie "k". Jeśli używamy polskiej fleksji, a ten przypadek jest dopełniaczem, to koniecznie także polskich liter.
Jeśli chodzi o uszczelkę prysznica to starczy ci ona na długo (ja zmieniłem po 10 latach, bardziej z kaprysu niż potrzeby). Te uszczelki są tanie i łatwo dostępne, ale trzeba pamiętać jaka jest jej grubość, 8 mm, czy 8,5 mm, bo możliwe są obie wersje. Teraz modne są uszczelki silikonowe w różnych kolorach, więc niektórzy z tego powodu zmieniają. Masz bardzo dobry ekspres porządnej firmy i jakość uszczelki z pewnością jest na właściwym poziomie, ale przy czyszczeniu prysznica (trzeba to robić) zawsze możesz ocenić.
Przymierzam się jeszcze do czyszczenia mechanizmu regulacji przepływu - przerabiał ktoś temat?Poczytaj wątek, jest o tym info.
Jakie u schyłku 2021 widzielibyście alternatywy dla Bianki?Ja nie posiadam Bianki, ale ostatnio oglądałem filmy nt Crem One 2b r-lfpp - profile programowalne i zapisane w pamięci, ciekawa pompa sterowana prądem stałym, wolumetryka + profil zapisywany w funkcji pobranej wody a nie czasu (podobno czas też mają dorzucić jako alternatywa w nowszym oprogramowaniu) - ogólnie wygląda ciekawie i o wiele wiele tańsze niż np. Dalla Corte Mina... Niestety, jak na razie w Polsce mało popularny. Czy ktoś miał do czynienia z Crem One?
Bianka miała jakiś upgrade, czy mi się wydaje? Nie śledzę wątku od chwili kupna Matrixa.Było kilka niewielkich zmian i poprawek m.in. nowe oprogramowanie sterownika (więcej: https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=6083.msg192466#msg192466 ), wewnątrz ekspresu zmieniono plastikowe trójniki na miedziane...
Bianka miała jakiś upgrade, czy mi się wydaje? Nie śledzę wątku od chwili kupna Matrixa.Było kilka niewielkich zmian i poprawek m.in. nowe oprogramowanie sterownika (więcej: https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=6083.msg192466#msg192466 ), wewnątrz ekspresu zmieniono plastikowe trójniki na miedziane...
Mam Biancę zaledwie kilka dni, ale już mogę powiedzieć, że jest to ekspres moich marzeń :)
Już pierwszy strzał wyszedł świetnie, ale kilka tweaków i kawa smakuje DOKŁADNIE tak, jak chcę... za każdym razem.
Nie jest to sprzęt tani, ale muszę przyznać, że za taką jakość, z takim zestawem akcesoriów regularna cena wydaje się w porządku. Tym bardziej dziwi mnie, że czarnopiątkowa oferta Michała nie została wyczyszczona chwilę po starcie.
Kawę mielisz w Rancilio? Daje redę?Miałem trochę obaw i nastawiałem się też na zamianę młynka w razie czego, ale widzę, że Rocky naprawdę daje radę.
@kenni79 jakie wrażenia z Mahlkönig X54? ;)
@kenni79 jakie wrażenia z Mahlkönig X54?
@kenni79 gratulacje. Zacny zestaw jak na początek. Udanych shotów!!!
Dokładnie o to samo mialem zapytać, z czystej ciekawości. Np. jak długo trwa zmielenie 18g.
Co do jakości przemiału nie mam wątpliwości wszak to Mahlkönig
Gratuluję zakupu tego zacnego zestawu
Np. jak długo trwa zmielenie 18g.Z 15 sekund będzie.😉
Z 15 sekund będzie.😉
Zrobiłem sobie prezent na święta i kupiłem Biankę super star. Obecnie czekam na dostawę może na święta przyjdzie a jak nie to dopiero będę bawił się z nią po świętach.
Zastanawiam nad tamperem w stylu Force Tamper jakieś zamienniki godne polecenia ?
cześć, jak często odkamieniacie swoje Bianki, jakiego środka i w jakich proporcjach używacie?Kamień osadza się tam gdzie woda ma wysoką temperaturę, pompa pracuje na zimnej wodzie więc nie powinno być problemu z kamieniem, prędzej jak coś się dostało ze zbiornika.
Mi po jakimś roku użytkowania zaczęła głosniej chodzić pompa i taki stan trwa już pół roku, słychać to w momencie włączania ekspresu.
Może to kwestia kamienia właśnie?
często odkamieniacie swoje Bianki, jakiego środka i w jakich proporcjach używacie?Producent zaleca raz na rok przy użyciu dwóch buteleczek płynu Puly. Instrukcja producenta:
dzieki, przyda się aczkolwiek to chyba najdroższy odkamieniacz na Świecie... :)często odkamieniacie swoje Bianki, jakiego środka i w jakich proporcjach używacie?Producent zaleca raz na rok przy użyciu dwóch buteleczek płynu Puly. Instrukcja producenta:
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=9317.msg203642#msg203642
nie mogę się z tym zgodzić, mam naczynie którym przelewam ZIMNĄ wodę z filtra lodówkowego do czajnika - i w nim też odkłada się kamień...Jesteś pewny że to kamień a nie biofilm?
nie mogę się z tym zgodzić, mam naczynie którym przelewam ZIMNĄ wodę z filtra lodówkowego do czajnika - i w nim też odkłada się kamień...
Witajcie,Osobiście wybrał bym tamper min 58,55 Lelit ma taki w ofercie jak rownież dystrybutor. Sitka IMS nano.
aktualnie oczekuje na dostawę Lelit Bianca i w międzyczasie kompletuje akcesoria. Chciałbym zakupić dystrybutor do kawy i mam do wyboru dwa rozmiary 58 oraz 58,35
Czy może ktoś z Was ma już jakieś doświadczenie czy ten 58,35 się nada? Może już ktoś taki testował. Ewentualnie może ktoś ma możliwość zrobić pomiar sitka sówmiarką?
Z Bianką w zestawie masz od razu tamper 58,55 + sitka IMS, więc za bardzo się nie rozpędzaj. ;) Na początek kupiłbym ewentualnie Kazak Sputnik.
Czyli mając WDT nie warto inwestować dodatkowo w dystrybutor?
Ja to poleciłem, bo mam dystrybutor i uważam, że nie jest to sprzęt warty zakupu. Ale jeżeli chcesz, to ten Lelita będzie ok. Przy WDT istotna jest grubość igieł. Sputnik ma optymalną.
Co rozumiesz przez WDT?
Z posta wynika, że nie to czym jest WDT 😉
Uważam dokładnie odwrotnie, dystrybutor to świetne narzędzie, idealnie poziomuje kawę w sitku, a „sputniki” i podobne wynalazki można sobie darować.
A czy to urządzenie nie obniża poziomu ekstrakcji? Gdzieś się spotkałem z takim stwierdzeniem, ale brakowało mi okazji do weryfikacji z Wami.
Tak wychodziło: http://socraticcoffee.com/2016/12/examining-the-impact-of-the-ocd-on-total-dissolved-solids-extraction/
Tak wychodziło: http://socraticcoffee.com/2016/12/examining-the-impact-of-the-ocd-on-total-dissolved-solids-extraction/
WOW, super ciekawe, dzięki za link. Ciekawe z czego to wynika, gdyby nie badanie to ciężko by mi było uwierzyć że tak jest.
było przeprowadzone w 2016 roku, jak jeszcze nikt nie znał dysków poziomujących kawę w sitku.
Wyrównuje górę, zostawiajac puste przestrzenie od połowy sitka w dół.
różni się kolorem od oryginalnych kolb dość znacząco. Z racji, że jestem perfekcjonistą (sic!) ktoś wie może gdzie zamówię identyczny npf jeśli chodzi o kolor?Jeśli problemem jest kolor drewnianej rączki, to obawiam się, że nigdzie - taki już urok naturalnego drewna. Trzeba by wymienić cały komplet drewnianych elementów...
Teraz wiem, ze tylko WDT daje efekty. Zero kanalowania, powatarzalnosc niesamowita.
I pisząc to mam na mysli zrobienie setek tysięcy shotow w kawiarni, a nie kilkudziesięciu w domu
@ROSS JBTeraz wiem, ze tylko WDT daje efekty. Zero kanalowania, powatarzalnosc niesamowita.Multum, non multa (dużo a niewiele). Argument „z ilości” jest słaby, przecież muchy nie mogą się mylić obsiadając ekskrementy. Sofistyczny argument, ale coś w tym jednak jest.
I pisząc to mam na mysli zrobienie setek tysięcy shotow w kawiarni, a nie kilkudziesięciu w domu
ocd
Miałeś kiedyś okazję wykazać się nagraniem swojej ekstrakcji bez WDT - nie zrobiłeś tego, więc przestań pisać bzdury, bo że Tobie nie zależy na jak najlepszym smaku espresso, to może mniej doświadczeni kawosze chcieliby jednak napić czegoś lepszego niż Ty.
Cześć i czołem.
Zamówiłem parę dni temu dodatkowego npf PLA580W do swojej Bianki i niestety różni się kolorem od oryginalnych kolb dość znacząco. Z racji, że jestem perfekcjonistą (sic!) ktoś wie może gdzie zamówię identyczny npf jeśli chodzi o kolor?
Co filmik powie o smaku kawy? Moim zdaniem nic.Twoim - zgadzam się.
Hahahahahahahha 😂😂😂😂😂ocd
Tu jest rzetelnie zrobiony test ocd, jego wyniki przeczą twojej subiektywnej opinii.
https://www.coffeedesk.pl/blog/ocd-dystrybutor-espresso-test/
Coffeedesk i rzetelny test - wybierz jedno. Przecież oni to sprzedają! Wiec musi być fantastyczne. Ludzie…
Średnia 18,629 17,457
Wariancja 0,295698889 0,160912222
t Stat 5,484718897
P(T<=t) jednostronny 2,01354E-05
Test T jednostronny 1,739606726
P(T<=t) dwustronny 4,02708E-05
Test t dwustronny 2,109815578
odchylenie standardowe EY% było większe dla OCD
Myślę, że chodzi głównie o to:
"Wnioskiem ogólnym, jaki mogę przedstawić w tym wpisie jest to, że OCD jest świetnym urządzeniem, jeśli mamy duży ruch, bardzo się nam spieszy, a zależy nam na dużej powtarzalności naszego espresso."
Jest to bardzo specyficzna metoda wnioskowania biorąc pod uwagę to, co wrzuciłeś + zauważając, że odchylenie standardowe EY% było większe dla OCD. ;)
Hahahahahahahha 😂😂😂😂😂ocd
Tu jest rzetelnie zrobiony test ocd, jego wyniki przeczą twojej subiektywnej opinii.
https://www.coffeedesk.pl/blog/ocd-dystrybutor-espresso-test/
Coffeedesk i rzetelny test - wybierz jedno. Przecież oni to sprzedają! Wiec musi być fantastyczne. Ludzie…
o zdumiewające, ze każde zdanie z zacytowanego fragmentu jest nieprawdziwe.
OCD nie jest świetnym urządzeniem, bo przyczynia wie do mikrokanalowania, ubijając tylko powierzchnie kawy.
Co filmik powie o smaku kawy? Moim zdaniem nic.Twoim - zgadzam się.
o zdumiewające, ze każde zdanie z zacytowanego fragmentu jest nieprawdziwe.
OCD nie jest świetnym urządzeniem, bo przyczynia wie do mikrokanalowania, ubijając tylko powierzchnie kawy.
Moim zdaniem jest inaczej. Przy pomocy OCD wyrównujesz (wystarczy jedna sekunda) po czym używasz tempera, już bez obawy o wypoziomowanie kawy w PF-ie koncentrując się na właściwym nacisku.
" bo stara kawa wchodzi w zakamarki i puste przestrzenie miedzy obudowa a dolnym „pierścieniem”. Wiec trzeba je regularnie czyścić".
To nie dramat, czyścisz firmową szmatką dołączona do OCD (lub pędzelkiem ― ja tak robię). W tej branży dobrze mieć nawyki czyszczenia, i nie ma co na to narzekać, bo kawa łatwo wchłania obce zapachy.
twoim zdaniem? Nie ma to jak metodologia oparta na… niczym.
Ja osobiście stosowałem na początku podobne OCD, ale jakiś czas temu przestałem, bo w gruncie rzeczy takie OCD robi tylko tyle, ze wprawdzie poziomuje dobrze, ale ziarno, które w PF nie było dobrze zdystrybuowane on tylko wstępnie ubija czyli tam gdzie było ziarna więcej jest po prostu większa gęstość - później camperem tylko to pogłębimy.o zdumiewające, ze każde zdanie z zacytowanego fragmentu jest nieprawdziwe.
OCD nie jest świetnym urządzeniem, bo przyczynia wie do mikrokanalowania, ubijając tylko powierzchnie kawy.
Moim zdaniem jest inaczej. Przy pomocy OCD wyrównujesz (wystarczy jedna sekunda) po czym używasz tempera, już bez obawy o wypoziomowanie kawy w PF-ie koncentrując się na właściwym nacisku.
" bo stara kawa wchodzi w zakamarki i puste przestrzenie miedzy obudowa a dolnym „pierścieniem”. Wiec trzeba je regularnie czyścić".
To nie dramat, czyścisz firmową szmatką dołączona do OCD (lub pędzelkiem ― ja tak robię). W tej branży dobrze mieć nawyki czyszczenia, i nie ma co na to narzekać, bo kawa łatwo wchłania obce zapachy.
twoim zdaniem? Nie ma to jak metodologia oparta na… niczym.
Tu fajny filmik o ocd - https://youtu.be/i_V-OLdCJPg
Tu artykuł ktory zgadza się z Socratic, z moim doświadczeniem i nawet reklamą coffeedesku
https://towardsdatascience.com/ocd-tools-dont-work-for-espresso-5b2f988af495
Odpuść, brak Ci jakiegokolwiek argumentu, włącznie z doświadczeniem i czytaniem ze zrozumieniem (reklama produktu z CD która zamieściłeś, a potwierdza ze ocd nie robi dobrej roboty)
Jak u Was? Korzystacie z takich wysokich ciśnień?
Wyregulowaliście na 9 czy nie?
OCD robi tylko tyle, ze wprawdzie poziomuje dobrze, ale ziarno, które w PF nie było dobrze zdystrybuowane on tylko wstępnie ubija czyli tam gdzie było ziarna więcej jest po prostu większa gęstość - później tamperem tylko to pogłębimy.
Używając tampera poprawia się naturalnie złą dystrybucję w sitku.Tamper jako narzędzie WDT.
uważać na palce przy czyszczeniu wnętrza tacki.Ale tylko przy pierwszym upuście krwi z palca, potem już człek podchodzi do tej czynności jak do jajka
sie podetrzec
na 99% będzie to v3
ekspresy które do nas jadą to V3
A czym różni sie wersja V3 od Crem One Profiler czy VBM Domobar Super Digital?Jesteś wyrachowany czy leniwy? Wątpię, żeby ktoś użytkował te 3 ekspresy, więc żeby Ci odpowiedzieć na te pytanie musiałby przewertować internet, poświęcając swój czas, co tak samo możesz i Ty uczynić, a potem podzielić się tą potrzebną dla Ciebie informacją na forum we właściwym miejscu.
A czym różni sie wersja V3 od Crem One Profiler czy VBM Domobar Super Digital?Jesteś wyrachowany czy leniwy? Wątpię, żeby ktoś użytkował te 3 ekspresy, więc żeby Ci odpowiedzieć na te pytanie musiałby przewertować internet, poświęcając swój czas, co tak samo możesz i Ty uczynić, a potem podzielić się tą potrzebną dla Ciebie informacją na forum we właściwym miejscu.
I po co ten sarkazm?Lekko się zbulwersowałem, że w dzisiejszych czasach wszystko musi być podane na tacy.
Widzisz, ktoś mógł już podobne poszukiwania czynić, więc...
Czekamy na dostawę, która wjedzie do nas końcem tygodnia
Jesteś wyrachowany czy leniwy? Wątpię, żeby ktoś użytkował te 3 ekspresy, więc żeby Ci odpowiedzieć na te pytanie musiałby przewertować internet, poświęcając swój czas, co tak samo możesz i Ty uczynić, a potem podzielić się tą potrzebną dla Ciebie informacją na forum we właściwym miejscu.
Lekko się zbulwersowałem, że w dzisiejszych czasach wszystko musi być podane na tacy.
Słyszałem o tych zmianach, ale jeszcze nic nie testowałem więc się nie wypowiem. Czekamy na dostawę, która wjedzie do nas końcem tygodnia, na 99% będzie to v3 - taką mam nadzieje. Jak będę miał potwierdzone info to dam znać 8)oraz
Potwierdzona na 100% informacja, ekspresy które do nas jadą to V3 8)
Dopytam czyli ta data 17.03 to już pewniak na 100% czy nie do końca?
w perspektywie roku 40-60% wyżejI będzie będzie jeszcze wzrastało
o czym może świadczyć, że zostaje woda w portafiltrze i ciastko jest od razu po wyjęciu mokrawe
o czym może świadczyć, że zostaje woda w portafiltrze i ciastko jest od razu po wyjęciu mokrawe
Jeszcze nie wiem o co chodzi z tym odsetek ale może się z czasem zagłębie
Dziś dotarł do mnie mój nowy ekspres. Najpierw planowałem zakup maszyny z programowaniem dozy. Koniec końców stwierdziłem, że może jednak warto spróbować profilowania. Będąc zadowolonym z wcześniejszych zakupów czterech sprzętów Lelita wybór kolejnego wydawał się oczywisty. Dziękuję również za wszystkie opinie, szczególnie @andrzejmakal, @arizonaoov, @korea83, @rollo45 które pomogły mi w wyborze. Dziękuję @Michał za sprawną realizacje zamówienia.
[ You are not allowed to view attachments ] [ You are not allowed to view attachments ]
Teraz zostało jeszcze umiejscowienie Bianki w docelowym miejscu i jej podłączenie do wody. A potem ruszam po nowy młynek 8)
Do tego służy offset w ustawieniach ekspresu, zależnie od otoczenia, ciśnienia atmosferycznego, temperatury i innych czynników jednym 95* da boiler z 105* a innym z 107* czy nawet 109*.Ok mniej więcej już wiem o co chodzi na codzień pracuje przy obsłudze paneli i sterowników np siemensa😉 bardziej interesuje mnie gdzie i jak można takowy offset sobie zmienić?🤔
Jeśli nie ma się odpowiedniego specjalistycznego sprzętu to można próbować ustawić to domową metodą "na oko" ;)
na zdjęciu widać 3 bary, czy nie za dużo, chyba że dla Bianki to nie przeszkadza.Producent zaleca 2-3 bary, maksimum dla Bianki to 5.
Jak dużo pary wydostaje Wam się przez vacum breaker valve
No dobra, przez 5 dni przerobiłem większość profili przepływowych/ciśnieniowych dla espresso które przyszły mi do głowyJa jeszcze nie doszedłem do tego etapu, nie próbowałem też profilowania programowanego, przyjdzie na niego czas...
No dobra, przez 5 dni przerobiłem większość profili przepływowych/ciśnieniowych dla espresso które przyszły mi do głowyJa jeszcze nie doszedłem do tego etapu, nie próbowałem też profilowania programowanego, przyjdzie na niego czas...
Żona z kolei jest zachwycona kawami które przygotowuje jej na pojedynczym sitku. Wykorzystuje wiosło do ograniczenia przepływu, tak by ciśnienie było w okolicach 9 bar. Do tego spienianie na większym bojlerze parowym też lekko na plus. W rezultacie żona machnęła ręką na gorszą niż w Elizabeth wylewkę wrzątku i również docenia zmianę :evil:
Ja jeszcze nie doszedłem do tego etapu, nie próbowałem też profilowania programowanego, przyjdzie na niego czas...
Żona z kolei jest zachwycona kawami które przygotowuje jej na pojedynczym sitku
The LCC has pre-set default settings.
Read below to discover how to adjust them and download the extended guide to
fully understand how to match the settings to your needs.
ale nigdzie nie mogę znaleźć tego extended guide
1. Pisałem wcześniej że prykanie pary przy uruchamianiu jest głośne, wzięło mi się to stąd że mnie obudziło, teraz już wiem że to nie to, to to samo o czym kiedyś rozmawialiśmy w wątku o MaraX - trzeba pod wieczór uruchomić w pełni ostygniętą Biankę na 30 sek żeby sobie pyknęła i rano już jest okMiałem automatyzację zrobioną na wieczorne odpalanie Elizabeth smart wtyczką i niestety już ją usunąłem... Przy czym w Elizabeth (i Mara-X) zależało mi na uniknięciu krótkiej, porannej pracy pompy... Dziś rano żona obudziła mnie dopiero mieląc sobie kawę, poranne uruchomienie mnie nie obudziło... Muszę się temu przyjrzeć...
@skansen A jest jakieś wytłumaczenie na to dlaczego niby w serwisie wady nie wykryli?Skoro u Ciebie problem nie występuje za każdym razem to tak samo mógł nie wystąpić w serwisie...
Dzisiaj jak się zaczęło to emitowanie pary to wskaźnik trochę wariował, na początkku 130 stopni, potem 118, potem 145.To by z kolei wskazywało na wadliwą sondę temperatury. Jeśli sonda chwilami zaniża odczyty to PID przegrzewa bojler... Można w takim razie wymienić sondę...
Swego czasu, było dużo takich przypadków opisywanych na zagranicznych forach, rzekomo wg Lelita powodem miała być woda o zbyt niskiej mineralizacji, uszkodzeniu ulegał czujnik temperatury albo ciśnienia (nie pamiętam). ŻK nie powinien być winowajcą.Kojarzę te przypadki. Poziom wody "trzeciofalowej" nie był wykrywany przez sondę i bojler parowy był przepełniany. Manometr wskazywał wartości poza zakresem, ale temperatura była w normie...
nie lekceważyłbym złych wskazań na bojlerze pary bo tam jest jednak poważne ciśnienie
Nie chcę być za bardzo złośliwy, ale w kontekście ostatnich i wcześniejszych problematycznych komentarzy użytkowników Bianki, to tytuł wątku znacznie odbiega od stanu faktycznego :taktak:Dobre :):),jakoś dziwnie zbiegło się to z przejęciem Lelita przez Brevilla:):)
Otwórz sobie obudowę, zajrzyj do środka i znajdź ten syczący zaworek. Możesz go oczyścić, odkamienić w kwasku cytrynowym i nasmarować uszczelkę czymś jadalnym. Warto kupić sobie parę zapasowych na przyszłość.
Nie chcę być za bardzo złośliwy, ale w kontekście ostatnich i wcześniejszych problematycznych komentarzy użytkowników Bianki, to tytuł wątku znacznie odbiega od stanu faktycznego :taktak:U mnie do tej pory sprawuje się doskonale, a ten drobiazg, mam nadzieję, to nic poważnego.
Dobre ,jakoś dziwnie zbiegło się to z przejęciem Lelita przez Brevilla:Nie... już wcześniej były komedie, ale teraz po przejęciu, oby nie było jeszcze gorzej, bo ekspres ogólnie ciekawy.
Ekspres jest dość skomplikowaną konstrukcja ma wiele elementów i zawsze jakiś element może nawalić.To nie jest wytłumaczenie.
Niestety w dzisiejszych czasach nie ma rzeczy niezawodnych, bo wszystko jest obliczane pod katem kosztów produkcyjnych.Tak nie powinno być.
po otwarciu obudowy, okazało się, że była poluzowana nakrętka za zaworem pary.No właśnie.
Dobre ,jakoś dziwnie zbiegło się to z przejęciem Lelita przez Brevilla:Nie... już wcześniej były komedie, ale teraz po przejęciu, oby nie było jeszcze gorzej, bo ekspres ogólnie ciekawy.
Bianca jest zrobiona naprawdę z wysokiej jakości elementów i w podobnym budżecie ciężko jest znaleźć ekspres E61, który jednocześnie:
- byłby dwubojlerowcem (oba bojlery wykonane ze stali nierdzewnej, oba w otulinie termicznej),
- posiadałby rota pompę i może zostać podłączony do sieci lub pracować ze zbiornika (zbiornik zewnętrzny),
- posiadałby PID (możliwość ustawienia temperatury dla każdego bojlera),
- posiadałby możliwość sterowania preinfuzją z poziomu programu,
- posiadałby elementy manipulacyjne wykonane z naturalnego drewna,
- którego obudowa wykonana byłaby ze stali nierdzewnej w gatunku AISI 304,
- posiadałby system profilowania ciśnienie w grupie,
- posiadałby manometr na grupie.
U mnie, po otwarciu obudowy, okazało się, że była poluzowana nakrętka za zaworem pary. Dokręcenie rozwiązało problem.
Dodam, że reakcja serwisu również błyskawiczna, napisałem wczoraj maila na care@... i od razu dostałem odpowiedź z prośbą o przesłanie zdjęcia etykiety i nagranie filmiku. Ale zdążyłem już sam "naprawić".
[ You are not allowed to view attachments ]
w podobnym budżecie ciężko jest znaleźć ekspres E61, który jednocześnie
Bianka niczym szczególnym od innych ekspresów 2B w cenie 9-11 tys się nie wyróżnia.
Ja akurat mam dodatkową wylewkę filtrowanej wody i zbiornik, który sam będzie pod nią stał na czas tankowania to duży plus.@nike21 jaki masz system filtracji? Jeśli zapewnia on przyzwoite ciśnienie to wg mnie lepiej podłączyć ekspres bezpośrednio do wody. Wiercenie blatu to na pewno nic fajnego, ale naprawdę warto rozważyć taką opcję. Dla mnie podłączenie do wody to na ten moment największy plus mojej przesiadki z Elizabeth na Biankę.
Z drobnych rzeczy podoba mi się jak rozwiązano tackę odciekową.
Bianka niczym szczególnym od innych ekspresów 2B w cenie 9-11 tys się nie wyróżnia.
Moim zdaniem wyróżnia się wykonaniem.
BTW ja dałem niecałe 7,5k brutto i w tym budżecie nie ma nic zbliżonego jakością i możliwościami.
Nakrętka była lekko niedokręcona, być może jeszcze przez wibracje w transporcie, wystarczyło 1/3 obrotu. Uważam, że taki "defekt" może się wszędzie zdarzyć.
Egzemplarz Bianki który oglądałem był fatalnie spasowanyTo typowe widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz. Od lat krytykujesz Lelita za złe spasowanie które widać dopiero po przyjrzeniu się z bardzo, bardzo bliska. A odprysk na własnej ścianie Cię nie razi, serio?
@MacJaro ja Ciebie nie obrażam, przecież to raczej nie Ty malowałeś :) Uważam argument o spasowaniu i grubości blach za bezkrytycznie powtórzony za pewnym sprzedawcą. Sprzedawcą, który dodajmy, jest autoryzowanym dealerem Lelita. Nie rozumiem, jak będąc dealerem można mówić tylko złe rzeczy o firmie, którą się reprezentuje. Uważam, że jednostronne krytykowanie marki którą się reprezentuje jest po prostu nie fair. Jeśli ktoś jest nie fair wobec firmy z którą jest związany umową, to czy będzie fair wobec odbiorców? Strasznie to słabe (ze strony tego sprzedawcy).
Czołem Panie i Panowie, kto na wyciek mi odpowie😉
Dziś pierwszy raz rozkręciłem swoją księżniczkę bo zaczęła przeciekać. Leci z zaworka pary, co robić? Czy zwykłe dokręcenie gwintu pomoże czy coś tam uszczelniać/wymieniać/czyścić?
Filmik pokazujący usterkę:
Co jest złego w tym, że w Biance jest minimalnie cieńsza blacha niż u konkurencji? Skoro to są Twoje odczucia to wyjaśnij mi proszę, co w tym złego?@MacJaro ja Ciebie nie obrażam, przecież to raczej nie Ty malowałeś :) Uważam argument o spasowaniu i grubości blach za bezkrytycznie powtórzony za pewnym sprzedawcą. Sprzedawcą, który dodajmy, jest autoryzowanym dealerem Lelita. Nie rozumiem, jak będąc dealerem można mówić tylko złe rzeczy o firmie, którą się reprezentuje. Uważam, że jednostronne krytykowanie marki którą się reprezentuje jest po prostu nie fair. Jeśli ktoś jest nie fair wobec firmy z którą jest związany umową, to czy będzie fair wobec odbiorców? Strasznie to słabe (ze strony tego sprzedawcy).(...)To są tylko moje odczucia. (...)
Przy obecnej cenie nie jest już niczym szczególnym i ma dość sporą konkurencję.Widać stwierdzili, że nie będą konkurować ceną. Skoro przewaga w postaci profilowania i "plecaka" wystarcza. Dla mnie podwyżka była ostatecznym argumentem za zakupem-serio :)
Widać stwierdzili, że nie będą konkurować ceną. Skoro przewaga w postaci profilowania i "plecaka" wystarcza. Dla mnie podwyżka była ostatecznym argumentem za zakupem-serio
Bianca w cenie startowej w momencie premiery - 7K zł była rewelacyjnym ekspresem 2B. Stosunek możliwości do wspomnianej ceny poza skalą.
Przy obecnej cenie nie jest już niczym szczególnym i ma dość sporą konkurencję.
Profilowanie obecnie zrobiło się znacznie popularniejsze w ekspresach dostępnych na rynku niż było w momencie premiery Lelita.Tylko jakoś Ci rzekomo bardziej renomowani konkurenci powielają profilowanie z Lelita a nie odwrotnie.
Tylko jakoś Ci rzekomo bardziej renomowani konkurenci powielają profilowanie z Lelita a nie odwrotnie.
Ja Ci niczego nie próbuję udowodnić, a już o żadnym kopiowaniu mowy nie było.To nie wiem po co piszesz w tym wątku coś co zostało napisane już kilka razy. Zróbcie ankietę czy Bianka jest za droga i nikt nie będzie musiał scrollować. Ja dalej nie dowiedziałem się na przykład co złego jest w zbyt cienkiej blasze, bo @MacJaro wolał Ci przytaknąć zamiast odpowiedzieć na to pytanie...
Nie wnikam w powody zmiany polityki cenowej Lelita, bo szczerze mówiąc klienta końcowego to praktycznie nigdy nie interesuje (rozumiem, że są wyjątki od tej reguły jak np. Ty i nie ma w tym nic złego, ale dla 95% rynku jest tak jak napisałem).Na forum wnikanie w polityki cenowe jest jak najbardziej wskazane. Masz wiedzę w tym zakresie więc tym bardziej byłoby wskazane, żebyś jednak wnikał...
To nie wiem po co piszesz w tym wątku coś co zostało napisane już kilka razy. Zróbcie ankietę czy Bianka jest za droga i nikt nie będzie musiał scrollować. Ja dalej nie dowiedziałem się na przykład co złego jest w zbyt cienkiej blasze, bo @MacJaro wolał Ci przytaknąć zamiast odpowiedzieć na to pytanie...
Na forum wnikanie w polityki cenowe jest jak najbardziej wskazane. Masz wiedzę w tym zakresie więc tym bardziej byłoby wskazane, żebyś jednak wnikał...
Jedynego jednogrupowego ekspresu z e61 w swojej ofercie.Bianca nie jest jedynym jednogrupowym ekspresem z E61 w ofercie Lelita. Lelit Mara też ma jedną grupę i E61.
Na dzień dzisiejszy, a właściwie noc uważam , że przy aktualnej cenie +10k nie jest dla wielu zorientowanych w rynku pierwszym wyborem, pomimo profilowania jakie posiada.
Dobrze, że z biegiem czasu producent poprawił jakość wykonania, ale mniejszej awaryjności już nieSkąd dane o awaryjności? Są jakieś statystyki odnoszące się do ilości sprzedanych ekspresów? Czy to taki sam argument jak z cienką blachą?
Jedynego jednogrupowego ekspresu z e61 w swojej ofercie.Bianca nie jest jedynym jednogrupowym ekspresem z E61 w ofercie Lelita. Lelit Mara też ma jedną grupę i E61.
Na dzień dzisiejszy, a właściwie noc uważam , że przy aktualnej cenie +10k nie jest dla wielu zorientowanych w rynku pierwszym wyborem, pomimo profilowania jakie posiada.Dobrze, że z biegiem czasu producent poprawił jakość wykonania, ale mniejszej awaryjności już nieSkąd dane o awaryjności? Są jakieś statystyki odnoszące się do ilości sprzedanych ekspresów? Czy to taki sam argument jak z cienką blachą?
Statystyk nie znam, ale znam opinie dwóch różnych serwisantów, czytam opinie nie tylko na tym forum.Bez odnoszenia tego do liczby sprzedanych ekspresów takie opinie niewiele wnoszą...
Statystyk nie znam, ale znam opinie dwóch różnych serwisantów, czytam opinie nie tylko na tym forum.Bez odnoszenia tego do liczby sprzedanych ekspresów takie opinie niewiele wnoszą...
Jakbyś jeszcze zdradził co złego jest w tym, że Bianca ma cieńszą blachę niż niektóre konkurencje ekspresy to byłoby super :)
Tu widać różnicę:
Swoją drogą @MacJaro albo Ty osobiście, albo wykonawca zaoszczędziliście na kiepskiej jakości szpachli :Bicz:
a że przekonała Cię podwyżka do jej zakupu, to jestem lekko skonfundowany.Doszedłem do wniosku, że przestają konkurować ceną.
Dla jasności - też uważam, że już trochę "odpłynęliście" z tą blachą.nikt nie odpłynął, rama w Biance jest cienka, potrafi się wygiąć. Sama obudowa to blacha jak od puszki w konserwie. Do ekspresu czasem trzeba zajrzeć, coś dokręcić, wymienić , w Bianca trzeba okręcić zylion śrubek, trwa to trochę, plus później trzeba pasować obudowę, same śrubki wkręca się w plastik. W takim ECM trwa to chwilę, dwie śrubki, zdejmujesz panel i masz pełen dostęp. Zobacz gdzie jest w Bianca pompa rota, a gdzie w Profitec, co łatwej wymienić, naprawić, gdzie pompa jest bardziej narażona na zachlapanie.
Dla jasności - też uważam, że już trochę "odpłynęliście" z tą blachą.Blacha to tylko jeden z aspektów i dorzucę, że u mnie w Classice grubość lekko powyżej 1mm, więc @skansen stosując analogię o jedzeniu z przytoczonej przez Ciebie grafiki, wolałbym schrupać Biankę, bo ma cieńszą "skórę" O0
Serwis wysłał mi nowy manometr i instrukcje dzisiaj go podmieniłem i ekspres śmiga jak nowy
Czy po prostu zrezygnować z oryginalnego filtra i wlewać od razu filtrowaną wodę aby zminimalizować to zjawisko.
rurki filtr i uchwyty tego wszystkiego w zbiorniku wody zrobiły się bardzo śliskie (...) Nie wiem jak to wyeliminowaćDo póki nie miałem Bianki lałem wodę filtrowaną do zbiornika a z filtra Lelita zrezygnowałem. Im dłużej jednak używałem ekspresu ze zbiornikiem, tym silniejsza była potrzeby zmiany tego stanu rzeczy na stałe podłączenie do wody. Bianka, ze swoim demontowalnym plecakiem, aż prosi się o takie podłączenie. Na początku podłączenie wydawało mi się technicznie trudne. Filtry BWT/Brita zajmują jednak niewiele miejsca. Mogą pracować w pozycji poziomej. Rurki są elastyczne. Blat też da się przewiercić. Pomyśl o tym, rozwiążesz problem raz na zawsze. Ekspres podłączony a niepodłączony do węzła sanitarnego to jak samochód z klimatyzacją a bez klimatyzacji :)
Porządna lampa to już ładne kilkaset zł
Niestety aktualnie wynajmuje mieszkanieJa bym jednak się zaparł, i zrobił jakąś tymczasową instalację podłączenia do wody. Na pewno da się zrobić coś demontowalnego, odwracalnego. Największy problem to przebicie się przez blat, ale może jest jakiś inny otwór do wykorzystania? Ja nie wierciłem Corianu, miałem od poprzedniego właściciela otwór z przepustem kablowym, chyba na czajnik... Jedyne czego żałuję z BWT to tego, że nie zamontowałem go wcześniej 8)
Jaki jest orientacyjny koszt zadowalającego systemu filtrującego i reduktora przy stałym podłączeniu?Tak orientacyjnie dla BWT to:
Węże, prostki, zaworki, trójniki...............................250zł
Głowica do filtra..............................................350zł
Przepływomierz (nieobowiązkowy ale zalecany)...................350zł
Kranik do wody pitnej........................................od 50zł - lub bateria trójdrożna zamiast kranika od 350zł
Montaż (samodzielny)........................................bezcenny :D
Filtr-wkład................................................do 1000zł
Żarnik nie lampa, a nawet gdyby to z oczka wodnego raczej się nie pijeza żarnikami są lampy
Jak czytam od czasu do czasu, że „osmoza” do ekspresu jest bee….@Jarku a może lepiej wziąć byka za rogi i obalić argumenty hejterów? Nikt w tym wątku nie pisał, że osmoza jest bee.
To mam wrażenie że ktoś postradał zmysły lub ma w tym interes.
Ja polecam zmiękczacz DVA
nic nie stoi umiescić żarnik nad wodą wtedy kontaktu brak
Tak orientacyjnie dla BWT to:
Temat sterylizacji żywności
Pytanie brzmi - który to system opisujesz? Bestmax?
I jeszcze coś takiego:
- co z takim filtrem jak są jakieś prace kanalizacyjne? czasem w blokach zdarza się, że coś tam robią i potem leci niemalże czarna woda przez chwilę, co jak mi to w filtr poleci?
- a jak wyłączają wodę to nie ma kawusi?
czy otwór w blacie musi być bezpośrednio pod wejściem wody do ekspresu? czy jest miejsce żeby pociągnąć wężyk pod ekspresem do otworu?To jest dobre pytanie. Ja mam otwór za ekspresem, przy samej ścianie. Ale to wiercił jeszcze poprzedni właściciel... Jakbym teraz wiercił typowo pod Biankę to zrobiłbym otwór pod nią. U mnie tym otworem idzie woda, odpływ tacki i zasilanie (ekspresu, młynków, lightboxa)...
DVA 8L ma 40 cm wysokości
na szczęście woda do espresso zawsze około tych 90 st. ma
Sam używam BWT Bestmax Premium
Ja mam otwór za ekspresem, przy samej ścianie
Drobnoustroje są wokół nas, wszędzie. Niekoniecznie w wodociągach. Stojąca woda staje się środowiskiem do życia.
Kawę najjaśniejszą jaką miałem to: HAYB Yellow espresso blend
1. Wajcha między oczy do ok. 8-10s - zacznie rosnąć ciśnienie
2. Wajcha na 3/4 otwarcia na ok. 2-4s- zaczyna się pocić sito i tworzą pierwsze krople
3. Full otwarcie do około 30-35s całej ekstrakcji
postanowiłem zrobić pierwsze czyszczenie backflush.Pytanie na ile to skrzypienie wynika z użycia zbyt dużej ilości Cafizy i/lub zbyt krótkiego włączenia pompy. Nie mam co prawda bardzo długiego doświadczenia z E61, ale kilka razy backflushowałem z Cafizą ten i poprzednie ekspresy. Stosowałem odrobinę Cafizy i dość długie pierwsze włączenie pompy. Nie musiałem potem od razu smarować grupy... Na smarowanie mojej grupy przyjdzie oczywiście jeszcze czas. Na swoją kolej czeka już na półce Molykote a jak się skończy to spróbuje zastosować wspomniany przez Ciebie smar NSF.
(...) Niestety po tej operacji wajcha zaczęła chodzić dość ciężko i w dodatku wydawała straszne piski😱😃
Na szczęście byłem już na to przygotowany i miałem w zanadrzu smar nsf cx-80 przeznaczony specjalnie do ekspresów do kawy. Kilka ruchów kluczem i trochę smaru i ekspres jak nowy. 😁
kilka razy backflushowałem z Cafizą
Warto zauważyć, że wtedy w kawowym jest już prawie 120*C, ze względu na trik stosowany przez Lelit z przegrzewaniem kawowego żeby szybciej dojść do żądanej temperatury.Więc woda do kawy gotuje się 2 razy :-\
Chociaż z tego co wiem, to biorąc pod uwagę, że bojler kawowy wypełnia się w całości (a nie jak parowy w pewnym stopniu tylko) to woda się nie gotuje (nie wrze) wcale ze względu na ciśnienieLepiej żeby tak było.
No przecież w każdym ekspresie masz offset, temperatura w bojlerze jest o 10/12/14*C (zależnie od modelu) wyższa niż ta zadana i wyświetlana. To sprawia, że w momencie jak dociera do grupy to ma temperaturę parzenia.Gdy grupa e61 jest słabo wygrzania, to loteria, więc nie wiem jak Biance, ale u mnie to minimum 40 minut, a dla pewności jeszcze wodę puszczam.
Ale już pomijając to, tak z ciekawości - jak zagotujesz wodę w czajniku, a potem ona ostygnie i zagotujesz ją jeszcze raz, to z takiej wody gorsza kawa wyjdzieZależy jaka woda. Napij się tej samej wody zagotowaniej i nie.
Napij się tej samej wody zagotowaniej i nie.
Gdy grupą e61 jest słabo wygrzania, to loteria, więc nie wiem jak Biance
Ciekawe, co by chemik powiedział?Napij się tej samej wody zagotowaniej i nie.
Nie to porównujemy, nie kombinuj :)
Woda gotowana 1 raz vs woda gotowana 2 razy...
Zerknij na obrazek który wkleiłem i wszystko będzie jasne, w +/- 18 minucie można przyjąć że jest wygrzana.To nie pewność.
Ciekawe, co by chemik powiedział?
Ale tak samo w Twoim przypadku - masz pewność że czekając 40 minut wygrzewasz grupę? Nie masz, bo nie zmierzyłeś. Po prostu tak sobie zakładasz.Jakiś właściciel Classiki robił pomiary.
Jakiś właściciel Classiki robił pomiary.
No patrz, to zupełnie jak jakiś właściciel Bianki, na forum które wkleiłem i podzielił się wynikami w postaci wykresu.Nie zastanowiło Cię, że temperatura grupy, minimalnie, ale rośnie? Do 48 minuty!
Jeżeli próbujesz mnie przekonać,Nie mam zamiaru Cię przekonywać, o jakiej temperaturze będzie spadać woda na mielonkę w kolbie, gdy grupa e61 będzie tak niedokońca porządnie wygrzana przy ziarnach jaśniej palonych.
Nie mam zamiaru Cię przekonywać, o jakiej temperaturze będzie spadać woda na mielonkę w kolbie, gdy grupa e61 będzie tak niedokońca porządnie wygrzana przy ziarnach jaśniej palonych.
ile razy gotuje się woda,Słaby jestem z fizyki, odnośnie tej wody "gotującej się" w bojlerze kawowym.
zupełnie jakby stopień palenia miał wpływ na temp wody, a nie nastawy/wygrzanie.Miałem na myśli, jaką temperaturę ustawisz na pidzie do ziarna jasno palonego, a jaką ciemno palonego, a jaka będzie finalnie temperatura spadającej wody ma mielonkę w kolbie przy grupie o 2°C chłodniejszej? Jeśli nie ma to znaczenia, to zwracam honor, tylko dlaczego zalecają grupę e61 dłużej wygrzewać, co nawet wynika w "Twojego" wykresu, gdzie po 48 minucie temperatura już nie rośnie.
I szczerze mówiąc nadal do końca nie wiemW momencie kiedy rozpoczynasz parzenie kawy, ekspres pobiera podgrzaną (w tym przypadku do 90st) wodę z boiler kawowego. W miejsce pobranej wody pompa pompuje świeżą, zimną wodę w efekcie czego woda przepływająca przez ciastko kawowe jest coraz chłodniejsza wraz z czasem ekstrakcji. Na filmie widać, że po ok 30 sekundach woda ma poniżej 85st (zaczyna migać dioda aktywacji grzałki w bojlerze kawowym).
Po co miałbym zmieniać temperaturę w czasie parzenia?Bo
W momencie kiedy rozpoczynasz parzenie kawy, ekspres pobiera podgrzaną (w tym przypadku do 90st) wodę z boiler kawowego. W miejsce pobranej wody pompa pompuje świeżą, zimną wodę w efekcie czego woda przepływająca przez ciastko kawowe jest coraz chłodniejsza wraz z czasem ekstrakcji.Więc jeśli chcesz parzyć kawę przez cały czas ekstrakcji wodą o stałej zadanej temperaturze powinieneś podnieść offset na +. Wtedy bezwładność temperaturowa samej wody i grupy jest mniejsza.
Chodziło mi o to, że nie wiem do czego ma służyć, bo jak działa i co robi to wiem i rozumiemBo:
Innymi słowy - nie widzę żadnego specjalnego sensu w tym ani żadnej potencjalnej korzyści.
Po co miałbym zmieniać temperaturę w czasie parzenia?
Miałem na myśli, jaką temperaturę ustawisz na pidzie do ziarna jasno palonego, a jaką ciemno palonego, a jaka będzie finalnie temperatura spadającej wody na mielonkę w kolbie przy grupie o 2°C chłodniejszej? Jeśli nie ma to znaczenia, to zwracam honor, tylko dlaczego zalecają grupę e61 dłużej wygrzewać, co nawet wynika w "Twojego" wykresu, gdzie po 48 minucie temperatura już nie rośnie.Potem napiszę, po co Lelit wprowadził w V3 tę funkcję: +/-5°C
To taka kolejna zmienna poza wiosłem lub programowalnym low flow mająca wpływ na efekt w filiżance. Na filmie jest opisane zastosowanie offsetu w przypadku mocno i średnio palonych kaw. Trzeba by poeksperymentować
szkoda że Lelit nie rzucił nic marketingowego w stylu "jak zrobicie tak i tak to będzie lepiej bo wtedy..."Zakładam, że sami nie wiedzą.
To taka kolejna zmienna poza wiosłem lub programowalnym low flow mająca wpływ na efekt w filiżance. Na filmie jest opisane zastosowanie offsetu w przypadku mocno i średnio palonych kaw. Trzeba by poeksperymentować
Tak, to rozumiem :)
Trochę nieznane terytorium
V4 pójdzie dalej tym kierunki co po przejęciu Bianci przez Brevilla jest wysoce prawdopodobne to zaparzenie czegokolwiek będzie graniczyło z cudem
to warto było kupić CompetizioneSitka IMS są słabe po prostu. Mam sitko IMS competizione super fine i ma krzywo naklejoną siatkę, generalnie jest niechlujnie wykonane. Znajdę to wkleję zdjęcie. Robiłem kilka podejść do IMS i zawsze wracałem do VST,
gdzie są granice ???Proletariusze wszystkich krajów łączcie się!
Proletariusze wszystkich krajów łączcie się!nie ładnie :Bicz: odsyłam do poznania cytatu , szczególnie w obecnym czasie
gdzie są granice
nie ładnie odsyłam do poznania cytatu , szczególnie w obecnym czasieTu pewnie miało znaczyć "Wszyscy wariaci kawowi dołączajcie ":-))))
to warto było kupić CompetizioneSitka IMS są słabe po prostu. Mam sitko IMS competizione super fine i ma krzywo naklejoną siatkę, generalnie jest niechlujnie wykonane. Znajdę to wkleję zdjęcie. Robiłem kilka podejść do IMS i zawsze wracałem do VST,
Nie używałeś sitek IMS z powłoką kwarcowąCo daje ta powłoka kwarcowa?
Nie używałeś sitek IMS z powłoką kwarcowąCo daje ta powłoka kwarcowa?
i warstwa znika
Jak by tak było jak piszesz, to dawno przestali by je produkować.
I have the IMS Baristapro nanocoated baskets. They are fine, but over time the nano coat wears off. The basket it’s self works well though.https://www.reddit.com/r/espresso/comments/jzzqcr/which_1821gr_basket_for_lelit_bianca_v2/
If you want to try it, just be aware that if you go the IMS path, the ''nano'' shit is peeling with time or when soaking your screen in Cafiza, so while it is easier to clean, it is also making you drink...well...Nanoshit. So buy the standard version.https://www.reddit.com/r/espresso/comments/klfblt/upgrading_shower_screen_for_lelit_bianca_v2_worth/
Nawet pisać nie muszę, zdjęcia mówią same za siebie.
The instructions that came with mine said to wipe with a damp cloth and avoid using any cleaners on them. I still use a pallo brush to try and get in the holes better, but I do avoid cleaners/abrasives.https://www.reddit.com/r/espresso/comments/fajxj4/using_cafiza_on_ims_nano_baskets_and_screens/
Czy właśnie zaprzeczyłeś sam sobie, wrzucając wcześniej zdjęcie z tęczą na sitku, mające potwierdzić, że warstwy u ciebie nadal są, po czym niżej napisałeś, że brak "kolorków" nie świadczy o jej zniknięciu?
Nie bez powodu instrukcja, której E&B nie daje, ale IMS do wersji z warstwą zawiera informację:Cytuj (zaznaczone)The instructions that came with mine said to wipe with a damp cloth and avoid using any cleaners on them. I still use a pallo brush to try and get in the holes better, but I do avoid cleaners/abrasives.https://www.reddit.com/r/espresso/comments/fajxj4/using_cafiza_on_ims_nano_baskets_and_screens/
Przecież spiekanej ceramice środki czyszczące nie szkodzą? A może jednak bliżej tym warstwom do lakieru? IMS jednak nigdzie nie chwali się szczegółami zastosowanej technologii, więc sam gdybasz.
Thank you for pointing out this blog conversation, I confirm to you that we don't have any problem with the nanotech coating, it does not peel nor crack, we switched to this technology also for this positive feature.
the only issue is visual, since the rainbow colouring is a side effect of the coating, some item has it more evident and some other not, also sometimes it is a bit irregular, with gray parts on it, it does not affect the result, it is just a visual effect.
-> The Quartz Nanotechnology is much more resistant than Teflon or PTFE but still is a coating, so you can use a detergent if you need it but we still suggest to be careful with brushes as they might scratch the surface. Even with scratches the coating will not peel off but it will be removed only the part that has been scratched.
Nie używam do sitka chemii bo nie ma takiej potrzeby. Zwykłe przepuszczenie gorącej wody wystarcza.
Czasem przemywam zwykłym płynem do mycia naczyń.
Co daje ta powłoka kwarcowa?
Zaintrygowaliście mnie. Sprawdzę, czy znikła i dam znać.Nie znikła. Prysznic przecieram ręcznikiem jednorazowym.
Gratuluję @skansen, fajne doświadczenie zobaczyć linię produkcyjną. Mam nadzieję, że nieśmiało zaproponowałeś im zmiany w konstrukcji i finalne poprawki Bianki :lol2:
A tak na poważnie, to jak to zrobiłeś by tam się znaleźć? Zmiana pracy? ;)
Ja mam takie pytanko. Od kilku dni zaobserwowałem jedną rzecz. Jak odchylę na maks do siebie wylewkę wrzątku żeby nalać wodę do espresso w celu zrobienia americano to po odkręceniu zaworu i puszczeniu wrzątku wylewka opada o ok 1/3 swojej drogi w dół. Z początku czyli od połowy maja do mniej więcej zeszłego tygodnia nie było czegoś takiego. I teraz pytanie. Można tam coś dokręcić? Wizualnie nie widzę, żeby nakrętka, która jest między wylewką, a obudową zaworu się poluzowała. Przez ostatni tydzień sytuacja ta nie miała miejsca za każdym razem, ale od wczoraj jest przez cały czas.Jeśli nie można bardziej dokręcić, to prawdopodobnie w środku gniazdo się wyrobiło.
Spotkał się ze mną Mauro Epis
Można taki upgrade kit do v3 gdzieś dostać?
https://www.youtube.com/watch?v=fAEDHOUJCEo&ab_channel=Lelitinsider (https://www.youtube.com/watch?v=fAEDHOUJCEo&ab_channel=Lelitinsider)
Myślę że tak, ale dopytam 8)Początkiem września powinno się u nas pojawić, ale koszt około 1600 - 1800 zł
są to bojlery stalowe.Ale reszta jest chyba jak dawniej, na pewno grupa E61. Cóż nam zatem po stalowych kociołkach? W LM też był taki "przejściowy" okres, gdy kotły były stalowe a grupy mosiężne -- w końcu stanęło na całych kotło-grupach ze stali.
W La Marzocco nawet portafiltry mają ze stali ( chyba jest to jedyna firma która stosuje stalowe portafiltry. )
Odporność na chemię to jedno, ale jest jeszcze niska przewodność cieplną - czyli doskonałe zatrzymywanie ciepła, która daje stali nierdzewnej ogromną przewagę nad mosiądzem.
Zaskoczył mnie pionowy bojler pary , sadzilem że Bianca ma poziomo ustawiony duży bojler . Jeszcze bardziej zaskoczył mnie i skośnie zamontowany bojler kawowy.W tym segmencie większość maszyn ma pionowe bojlery. Poziomy bojler parowy to już poziom cenowy "młodych wilków", tańszego dual boilera z poziomym bojlerem parowym niż Elektra Verve nie kojarzę. Jeśli komuś na tym zależy to poziomy bojler ma też Ascaso Barista Baby no i cały szereg HXów...
Odporność na chemię to jedno, ale jest jeszcze niska przewodność cieplną - czyli doskonałe zatrzymywanie ciepła, która daje stali nierdzewnej ogromną przewagę nad mosiądzem.
Dokładnie tak. Używając VA Black Eagle, PF jest gorący, ale w maszynach LM to można się porządnie sparzyć.
Pozwoliło to sprawdzić o ile spadnie zużycie prądu gdy pracować będzie tylko bojler kawowy.
2 awarie w ciagu roku , ale wszystko się psuje nawet mercedesy...
a do Mercedesa to jej brakują lata świetlne
Jak wyglada kwestia awaryjności w biance? Komus coś sie psuło, czy raczej ten sprzęt nie odwiedza serwisów?Zero awarii whatsoever, a mam już prawie 2 lata.
Dokładnie , mercedesy psują się na potęgę :)::)stwierdzenie miało służyć nie porównaniu Bianci do mercedesa tylko wrecz odwrotnie (no jak mercedes może się psuć tym bardziej Bianca )natomiast dwa razy zaliczyła serwis problematyczne bo trzeba do Konesso wysyłać na palecie :)sprzedana już dawno temu.
@rollo45 o Mercedesach niech wypowiadają się ci co je mająZa to o Biance niech się wypowiadają Ci co jej nie mają, ale słyszeli od szwagra, że im się zepsuła pierwszego dnia :picardpalm:
Mając sam Bezzerę, poleciłem szwagrowi zakup Bianki. Bo musiał mieć profilowanie.
Pierwszego dnia się zepsuła
Mercedesach niech wypowiadają się ci co je mająwięc mogę się wypowiadać rozumiem ?:)
@rollo45 o Mercedesach niech wypowiadają się ci co je mająZa to o Biance niech się wypowiadają Ci co jej nie mają, ale słyszeli od szwagra, że im się zepsuła pierwszego dnia :picardpalm:
Mając sam Bezzerę, poleciłem szwagrowi zakup Bianki. Bo musiał mieć profilowanie.
Pierwszego dnia się zepsuła
Moja Bianca, podobnie jak wcześniejsze Lelity sprawuje się idealnie, polecam ten ekspres :) Szwagier ma małego Lelita (Anne) i też działa idealnie :) Ale to może dlatego, ze przed uruchomieniem przeczytaliśmy instrukcję.
Czyli żeby się wypowiadać o Mercedesie trzeba go wg Ciebie mieć. Ale już Bianki mieć nie trzeba, żeby ją regularnie krytykować :)@rollo45 o Mercedesach niech wypowiadają się ci co je mająZa to o Biance niech się wypowiadają Ci co jej nie mają, ale słyszeli od szwagra, że im się zepsuła pierwszego dnia :picardpalm:
Mając sam Bezzerę, poleciłem szwagrowi zakup Bianki. Bo musiał mieć profilowanie.
Pierwszego dnia się zepsuła
Moja Bianca, podobnie jak wcześniejsze Lelity sprawuje się idealnie, polecam ten ekspres :) Szwagier ma małego Lelita (Anne) i też działa idealnie :) Ale to może dlatego, ze przed uruchomieniem przeczytaliśmy instrukcję.
Nie słyszeli, tylko widzieli i sami stwierdzili wadę fabryczną a to różnica.
Miłosz czy Bianka ma ustawianą czułość sondy poziomu wody bojlera parowego ? - to zwykle załatwia temat miękkości wody.Z tego co wiem, to nie ma takiej możliwości. Jak ekspres przepełnia bojler to problemem może być 1) zbyt miękka woda (a dokładniej woda mająca zbyt małą przewodność) lub 2) wadliwa/zepsuta sonda.
Ja tu tylko zapytałem jak u kogo z awaryjnością
Dobrym źródłem wydaje się HB - tam wątek Bianki ma prawie 200 stron, gdyby opierać się tylko na nim to pewnie Bianki nie należy kupować, bo wielu osobom popsuło się wiele rzeczy :) Ale fakt, że v2 wiele naprawiło, a v3 jeszcze doszlifowało i wraz z upływem czasu doniesień o usterkach jakby coraz mniej (żeby nie powiedzieć że wcale).
.Po kolejnych 5 miesiącach trochę rozkalibrował się flow control , a następnie szlag trafił manometr ciśnienia na grupie ,Konesso nie chciało wysłać manometru i musiałem kupić półpalete i pakować ekspres do wysyłki -czas naprawy 3 tygodnie .Wiec reasumując albo miałem pecha albo awaryjność tego modelu była dość duża.Najistotniejsze dla mnie co trochę dyskwalifikuje serwis to wysyłanie ekspresu na połpaletach przy wymianie każdej pierdoły i czekanie 3 tygodni na naprawę .
Co do palety - no cóż, znów wracamy do typu maszyny. Produkt jest niszowy i dodatkowo ciężki. Nie raz widziałem załamany w centralnej części szkielet właśnie przez wysyłanie w pudle bez odpowiedniego zabezpieczenia. W takiej sytuacji wystarczy że kurier upuście pudło z pozycji stojącej i jeżeli ekspres będzie miał wkręcone nóżki i nie będzie miał podparcia w centralnej części to podstawa skrzywi się od ciężaru grupy i innych elementów zawieszonych na panelu frontowym.Niestety, dosyć to może być dramatyczne w skutkach a w najlepszym przypadku wymagać dużo niepotrzebnej pracy. Raz znajomy tak wysłał swój ekspres do mnie.
przy skali jaką mamy w sklepie problemy widoczne są w każdej z firm kurierskichNie wiem jak inni ale ja zapłaciłbym dodatkowe 50 zł za paczkę żeby była traktowana "specjalnie". Moja Victoria dojechała na szczęście bez problemu :)
Czym czyścicie Biance? Nie chodzi mi o backflushe tylko o obudowę BianciPodobnie jak w przypadku innych Lelitów obudowę przecieram środkiem Weiman Stainless Steel. Tak przetarty ekspres długo się potem nie "palcuje"...
Weiman Stainless SteelW sprayu czy w chusteczkach ?
Używam sprayu, chusteczek nie testowałem...Weiman Stainless SteelW sprayu czy w chusteczkach ?
Miód pszczeli możesz konkretnie polecić markę ?Ciężko mi polecać jakiegoś konkretnego producenta, np. na allegro jest sporo ofert, myślę, że są to produkty w większości do siebie podobne:
ewentualnie olejowoskiem np. Osmo.Potwierdzam.
Fajnie, ale z karty charakterystyki wyraźnie wynika, że prace tym środkiem należałoby wykonywać poza kuchnią.Przecież nie będziesz zabezpieczał metry kwadratowe, tylko parę cm²
Nie bardzo widzę bieżącą konserwację twardym woskiemNie ciągle, tylko raz i dobrze.
Ale jakie to ma znaczenie? Producent twardego wosku jednoznacznie napisał w karcie charakterystyki Trzymać z dala od środków spożywczych napojów i paszFajnie, ale z karty charakterystyki wyraźnie wynika, że prace tym środkiem należałoby wykonywać poza kuchnią.Przecież nie będziesz zabezpieczał metry kwadratowe, tylko parę cm²
Trzymać z dala od środków spożywczychŻeby przypadkiem chleba nie posmarować :hihihi:
Bianka ma też drewniane nóżkiA czy one mają styczność z wodą czy parą, jak kurek czy rączka pfa, które można zdemotować i porządnie zabezpieczyć.
Przeczytawszy zachwyty nad tym środkiem i opis jego cudownych właściwości mam wrażenie, że nie tylko chleb nim niektórzy smarują :hihihi: Nie muszę jednak znać szczegółów-wierzę na słowo, że pomaga ;)Trzymać z dala od środków spożywczychŻeby przypadkiem chleba nie posmarować :hihihi:
Przeczytawszy zachwyty nad tym środkiem i opis jego cudownych właściwości mam wrażenie, że nie tylko chleb nim niektórzy smarują👍tyle że nie trzeba aż takiego drogiego kupować 😁
A co do jakości te wszystkie negatywne komentarze są grubo przesadzone. Może pierwsza wersja faktycznie miała jakieś problemy ale ja mam już bodajże v3 i jest to mega ekspres.
Bawiłem się jeszcze Low Flow lub wiosłemCzyli jak chcę bawić się wiosłem to muszę wyłączyć preinfucje, a włączyć low flow?
Zamiast jednak ustawiać czasy dla preinfuzji czy Low Flow możesz sam kręcić wiosłem i ustawiać sobie ciśnienie ekstrakcji jakie Ci pasuje w każdym momencie ekstrakcji.Dzięki za tak szczegółowe wyjaśnienie, bo nie ukrywam że już sam się pogubiłem. Teraz już wszystko rozumiem, chce się bawić wiosłem, wyłączam bajery i kontroluję sam przepływ:)
To są dwa różne tryby. Tu jest opisane rozwiązanie Twojego problemu:Super, dzięki 😉 Co ten stand-by daję czym oni się różnią?
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=6083.msg250585#msg250585
Co ten stand-by daję czym oni się różnią?Tryb stand-by wprowadzony w związku z wymogiem unijnym de facto wyłącza nam ekspres. Efekt jego zadziałania jest w zasadzie taki, jakbyśmy wyłączyli całkiem ekspres. Po aktywacji tego trybu zużycie prądu spada niemalże do zera.
Drugi tryb, konfigurowany z poziomu LCC to dodatkowa funkcja, która nie wyłącza całkiem ekspresu a jedynie "zwalnia obroty". Bojler parowy jest całkowicie wyłączany a w bojlerze kawowym utrzymywana jest temperatura 70 stopni. W rezultacie ponowne nagrzanie ekspresu jest dużo szybsze. Po aktywacji tego trybu zużycie prądu spada ale nie do zera-ekspres zużywa prąd na podtrzymanie temperatury bojlera kawowego...
Mam u siebie ten drugi tryb ustawiony na 300 minut. Jeśli ktoś zapomni wyłączyć ekspres to wówczas włącza się ten tryb i spada zużycie energii...
Ten to mi się nawet podoba i chyba go włączę również na 300 minut.
w każdym razie masz naprawdę sporo opcji i to jest fajne, z czasem sam dojdziesz do tego co się u Ciebie najlepiej sprawdza.No właśnie, na razie się docieramy, na etapie poznania maszyny i jej niuansów
Pojedyncze ma zakres 9-11, a duże 14-18. W obu przypadkach trzymam się dolnej granicy czyli 9 dla małego i 14 dla większego.Ja od zawsze używam podwójnego. Dla mnie optymalna ilość do podwójnego, czy to w grace, Elizabeth i teraz w Biance to 17 gr ziaren. Spróbuj taką ilość a dalej regulacja młynkiem. Jeżeli leci jak z wiadra, to drobniej mielić, jak kapie to grubsze mielenie.
Mam zwykła kuchenna wagę i może problemem jest ona (nie mam zaufania czy dobrze wskazuje, nowa waga jest w drodze).
Później stuknij ze dwa razy o matę / blat co tam masz.Przepraszam że się wtrącam ale na kursach jest to wskazywane jako błąd. W tej sposób tworzą się dwie warstwy w ciasteczku kawowym.
Przepraszam że się wtrącam ale na kursach jest to wskazywane jako błąd.
Nie należy bezkrytycznie podchodzić do filmików wrzucanych do sieci
Dwukrotne uderzenie o blat dobre jest po spienieniu mleka. Nie po namieleniu kawy do filtra.👍
Jak bardzo będzie Ci zależało na pojedynczej dozie to masz VST 7g i specjalny tamperJedyna słuszna opcja.
Mówisz o whitebearcoffe czy o innej?Baristacja.
Przykładowo w Pani K na sybiraków zamawiając np jedno cappuccino robi zawsze z podwójnej i jedna idzie "na zmarnowanie".Właśnie po tym się poznaje, czy ktoś ma pojęcie o espresso, ale zawsze bezpieczniej zamawiać podwójne espresso, wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś schrzani kawkę.
Pojedyncze ma zakres 9-11, a duże 14-18. W obu przypadkach trzymam się dolnej granicy czyli 9 dla małego i 14 dla większego.
Druga cudowna sprawa to jest wiosło, kurcze daję mnóstwo frajdy
Efekt jest taki, jak byś wsadził kostkę czekolady na dno i rozpuścił w kawie. Rok czasu minął a mnie ciągle to zadziwiaDzięki, trzeba będzie spróbować 😉
Wiosło w Biance na 6-7 jaki daje przepływ w ml ?
Nieco ciemniej palone ziarno, 90 stopni, wiosło pomiędzy 6-7 i powolne budowanie ciśnienia, czas ekstrakcji w okolicach 45 sekund -> efekt zawsze bardzo dobry :)
Wiosło w Biance na 6-7 jaki daje przepływ w ml ?
Robię podobną operację na przepływie prawie dwukrotnie większymi 5,15 ml/s i efekt jest zbliżony smakowo do Twojego opisu, przy krótszym czasie ekstrakcji.
Rozwiązanie jest banalnie proste - regularna wymiana wody - zagrzej bojler parowy, wyłącz go (3 sek guzik minus), odkręć wylewkę, cała woda zleci, włącz bojler który napełni się świeżą wodą. Raz na tydzień/dwa myślę będzie rozsądnie.Dzięki za opis, dobrze wiedzieć jak postępować 🙂 Już drugi tydzień mam Biankę i codziennie sama przyjemność korzystania. Co raz bardziej uwielbiam tą maszynę 🙂
@nike21 ekspres ma dopiero 1 miesiąc wiec tu na odkamienianie za wczesnieWczoraj coś mi się foty nie otwierały więc uznałem, że Twoj osad jest taki jak mój. U mnie ewidentnie są to drobinki kawy, które muszą przelatywać podczas ekstrakcji przez sitko. U Ciebie to bardziej wygląda jak jakieś kłączki, drobinki kij wie czego. Chyba faktycznie powinieneś przepłukać 2-3 razy boiler parowy, najlepiej z odkręconą wylewką wrzątku. Samą wylewkę dobrze przepłukać i po zamontowaniu testować czy problem ustąpił...
U mnie ewidentnie są to drobinki kawy, które muszą przelatywać podczas ekstrakcji przez sitko
Rozwiązanie jest banalnie proste - regularna wymiana wody - zagrzej bojler parowy, wyłącz go (3 sek guzik minus), odkręć wylewkę, cała woda zleci, włącz bojler który napełni się świeżą wodą. Raz na tydzień/dwa myślę będzie rozsądnie.Jeszcze jedni pytanie, jak po zagraniu bojlera wyłączamy bojler to musimy odczekać żeby spuścić wodę, czy od razu możemy odkręcić wylewkę i opróżnić?
jak po zagraniu bojlera wyłączamy bojler to musimy odczekać żeby spuścić wodę, czy od razu możemy odkręcić wylewkę i opróżnić?Nie ma co czekać... Im szybciej opróżnimy tym lepiej, tym więcej wody nam wyleci z bojlera.
Nie, wyjmij od razu bo dość śmierdzące jest to coś.Dzięki, tak zrobię 😉
Raz na miesiąc lub dwa miesiące. Jak trzeszczy i ciężko pracuje dźwignia to jest „ten moment”.Robiłem już pierwszy backflush cafizą, ale jak na razie ładnie chodzi dźwignia. Wolę się przygotować na taką ewentualność 😉
Takie pytanie, gdzie kupujecie molykote? Widzę że niby ten sam smar, a jakoś rozbieżność cenowa w sklepach ogromna :mhh:
Taka tubka 10g na długo starcza? Czy może bardziej się opłaca od razu tubkę na 100 gr. kupić?Takie pytanie, gdzie kupujecie molykote? Widzę że niby ten sam smar, a jakoś rozbieżność cenowa w sklepach ogromna :mhh:
Ostatnio do swojego kupiłem tutaj w wygodnej tubce.
https://allegro.pl/oferta/molykote-smar-111-silikonowy-smar-compound-10g-13198201799
(https://allegro.pl/oferta/molykote-smar-111-silikonowy-smar-compound-10g-13198201799)
Dobrałem cleaner do roweru co by było na smart wysyłkę :)
@Matius22 jednak się zatkało, żona raz spieniała i nie przepłukała dyszy :sciana: sorry za zamieszanie :redface:
@Matius22 jednak się zatkało, żona raz spieniała i nie przepłukała dyszy :sciana: sorry za zamieszanie :redface:W instrukcji obsługi ekspresu jest nawet napisane, że jeżeli nie puścimy pary po spienieniu mleka, to może zassać i tak się stało.
@nike21 Przy okazji, masz może gdzieś link do oficjalnej instrukcji Lelita do odkamieniania?Instrukcja w załączeniu.
@nike21 A przy okazji, sam podłączyłeś Biankę do bieżącej wody? Bo wydaje mi się to trochę skomplikowane, jakiś filtr, odkamieniacz trzeba podobno pod zlewem montować i wymieniać co jakiś czas.Tak, sam podłączałem. Musisz zakupić jakiś zestaw filtrujący. Polecany na forum jest głównie BWT. Ja zakupiłem zestaw Brita Purity. Aktualnie testuje filtr z serii Finest bo Quell ST okazał się za słaby dla mojej twardej kranówki (25dH).
Przy okazji, masz może gdzieś link do oficjalnej instrukcji Lelita do odkamieniania?
Około 25sec, mleko lodówka.
U mnie jest to około 45 sekund po zrobieniu espresso (mleko z lodówki).
Przeleciałem przez posty i zamówiłem Biance.@LubieMleko I jak wyszło porównanie?
Zobaczymy jak będzie wypadać latte art w porównaniu do nanofoamer V2.
Możliwe. Tylko kolega twierdzi, że wcześniej tego nie miał.Inaczej nigdy na to nie zwracałem uwagi aż do dziś bo też nigdy tyle wody nie przepuszczałem przez grupę.
Może z nierdzewki.
Chociaż jak przejdziesz na NPF to nie będzie problemu z czystością portafiltra.
Wtedy zacznie się problem z czystością ekspresu i okolic :D
W sensie że co, ze z npfa pryska a z wylewek nie??
zainstalowana Czarna jak węgiel moja Bianca
od kilku dni próbuje się wbić w dobrego shota
zainstalowana
250g Pellini Top 100% Arabica chyba dochodzę do wniosku, że espresso które pijałem na mieście było po prostu słabePoproszę o komentarz po wypróbowaniu dobrej kawy :D
no więc po praktycznie skończeniu paczki 250g Pellini Top 100% Arabica chyba dochodzę do wniosku, że espresso które pijałem na mieście było po prostu słabe.No to teraz sprawdź kawę z jakiejś dobrej palarni i daj znać co wyszło, bo się zdziwisz ;)
ale też mało wyczuwalnej słodyczy
stwierdzam, że te ich ciemne wypały, mieszaniny z robustą ciśnięte z tych gigantycznych La Cimbale mają swój urok
... Strasznie na forum jest hejtowany ciemny wypał...Ej tam..., nie zauważam hejtu, raczej spostrzeżenia, że szkoda dobrą, ciekawą kawę zamieniać w węgielki
Poproszę o komentarz po wypróbowaniu dobrej kawy👌
a ja uwielbiałem codzienne poranne passalaqua black vulcan w Neapolu :)Ja zaś nie rozumiem zachwytów połowy ludzkości w odniesieniu do tej akurat marki. Ale szanuję :). Teraz doczytałem -- w Neapolu. W Neapolu to smakuje zupełnie inaczej :).
Szkoda czasuPoproszę o komentarz po wypróbowaniu dobrej kawy👌
Pellini TOP nigdy nie udało mi się kupić świeżej, takiej 2 tygodniowej, wtedy może coś by z niej wyszło.
Swoją drogą, każda kawiarnia, którą odwiedziłem w Neapolu (a było ich sporo) miała ekspresy z dźwignią. W większosci miejsc kawa za 0,5EUR. I zgadzam się, klimat Neapolu dużo zmienia :)a ja uwielbiałem codzienne poranne passalaqua black vulcan w Neapolu :)Ja zaś nie rozumiem zachwytów połowy ludzkości w odniesieniu do tej akurat marki. Ale szanuję :). Teraz doczytałem -- w Neapolu. W Neapolu to smakuje zupełnie inaczej :).
Smakosz, kup świeżo paloną kawę od jakiegoś obecnego tu sprzedawcy, masz Biance - daj sobie spokój z marketowymi mieszankami. Będzie Ci wychodzić każdy szot, chyba że młynek ogranicza…Mam Eurekę Mignon SD, to nei młynek, to użytkownik jest zbyt cienki :D
Zmiel super drobno, tak że normalnie by to zdławiło kompletnie ekspres. Potem ustaw wajchę od flow-control na mniej więcej godzinę 9, włącz pompę i czekaj cierpliwie, jakiekolwiek ciśnienie zacznie się budować po ~20 sek, pierwsze krople polecą po ~30, a cały szot zajmie zdrowo ponad minutę. Ale będzie słodki
Im ciemniejszy wypał tym niższa temperatura ponieważ łatwiej wyekstrahować smaki i aromaty. Tradycyjne włoskie węgielki robi się nawet w 88*C.
Zwiększyłem temp żeby właśnie tę gorycz wydobyć, ponieważ to jej mi ewidentnie brakuje tam, możliwe że zbalansowała by ona kwasowość troszkę. ;-)
Tak, dokładnie tak. Niższa temperatura zaparzania w efekcie daje mniejszą ekstrakcję -- mniej goryczy, mniejszą intensywność,
Zmiel super drobno, tak że normalnie by to zdławiło kompletnie ekspres. Potem ustaw wajchę od flow-control na mniej więcej godzinę 9, włącz pompę i czekaj cierpliwie, jakiekolwiek ciśnienie zacznie się budować po ~20 sek, pierwsze krople polecą po ~30, a cały szot zajmie zdrowo ponad minutę. Ale będzie słodki
dziwna, szorstka gorycz, pozostawiająca w tylnej części podniebienia bardzo złe wrażenia smakowe, kojarzące mi się z jakąś chemią gospodarczą -Takie odczucia mam jak robię sobie drippa w pracy, mam jakąś dziwną szklaną kopię v60 i próbowałem już grubiej mielić i drobniej i nie mogę się tego pozbyć, więc wolę już pic yerbę niż eksperymentować, szczególnie, że część wyposażenia muszę nosić praca<->dom
Już wielokrotnie podwyższanie temperatury i/lub drobniejsze mielenie powodowało u mnie odczucia wzrostu kwasowości. Miałem mętlik, bo było to niezgodne z podstawami espressologii stosowanej. Potem sobie uświadomiłem co tak na prawdę czułem i co z czym myliłem.
(https://i.imgflip.com/8g15nb.jpg)
Może to problem z wodą, próbowałeś wziąć wodę z domu albo jakaś źródlaną?dziwna, szorstka gorycz, pozostawiająca w tylnej części podniebienia bardzo złe wrażenia smakowe, kojarzące mi się z jakąś chemią gospodarczą -Takie odczucia mam jak robię sobie drippa w pracy, mam jakąś dziwną szklaną kopię v60 i próbowałem już grubiej mielić i drobniej i nie mogę się tego pozbyć, więc wolę już pic yerbę niż eksperymentować, szczególnie, że część wyposażenia muszę nosić praca<->dom
Piszesz do Michała z konesso bynajmniej ja tak działam
Piszesz do Michała z konesso bynajmniej ja tak działam
"Bynajmniej" nie jest synonimem "przynajmniej". Jest zaprzeczeniem i stosuje się je w komplecie z partykułą "nie".
Skąd bierzecie rzeczy typu uszczelki i innego typu części zamienne
Jak cos nie tak z flow paddle to tam po zdjeciu grzybka jest sitko nasuniete na zwezke - to sitko jak woda byla srednia potrafi sie zakamienic wiec wiesz chyba to moze byc warte sprawdzenia - rozkrec, wez kwasku cytrynowego i zanurz na pol godzinki. Jesli masz nasadke dluga to ta zwezke tez warto wyciagnac i odkamienic.Ale gdyby się zakamieniło to woda leciałaby słabiej, a ja mam problem odwrotny, przy wajsze max w lewo przepływ nie jest zablokowany całkowicie.