forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Alternatywne urządzenia do parzenia kawy => Wątek zaczęty przez: Spinacz w 08 Maj 2013, 18:01:29

Tytuł: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 08 Maj 2013, 18:01:29
Oto co dzisiaj przywiózł mi kurier:
(http://img69.imageshack.us/img69/9720/imag0130li.jpg)
Dzisiaj pierwsze próby...
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 08 Maj 2013, 18:08:02
Piękna emalia :mrgreen:

Czekam na wyniki prób.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: gromog w 08 Maj 2013, 19:11:59
Sam tygielek, bez tej kawy grand dostałeś?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Olak w 08 Maj 2013, 19:13:15
No, no... Ja zamawiam dziś Efendi i też będę próbować, może w weekend?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 08 Maj 2013, 19:37:34
Razem z kawą oczywiście, zmielona prawie jak kakao :)
Tak się spieszyłem, że nie przegotowałem kilka razy samej wody tylko umyłem tygielek i... popijam kawkę z posmakiem emalii.

Wypiłem, przegotowuję go wodą. Pierwsze wnioski:
- jest śliczny
- bardzo
- bardzo, bardzo
- ma potencjał
- nawet kawę z cukrem da się wypić :)

OK, a teraz pytania:
- czy ta kawa musi być słodzona?
- jakieś przepisy...

Goran - jeszcze raz wielkie dzięki!
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Olak w 08 Maj 2013, 19:57:38
Na ile filiżanek to jest?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 08 Maj 2013, 20:02:01
Pełniuteńki to 450 ml. Zakładając robocze napełnienie max 2/3 - daje 300 ml czyli 2 porcje :)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: slavik w 08 Maj 2013, 20:07:05
Nie piłem jeszcze kawy z tygielka.
Mocna ona aby...
Serducho telepie i mrówki w nogach...? ;)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Olak w 08 Maj 2013, 20:09:38
Nie jest mocna, raczej intensywna. Porównałabym ją do słodkiego ristretto. Mnie smakowała - piłam na ubiegłorocznym Festiwalu Kawy.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 08 Maj 2013, 20:12:55
Na razie się nie wypowiem, bo tak naprawdę przez pośpiech i nieczytanie instrukcji (potem znalazłem fragment po angielsku) zepsułem ją. Dołączona kawa rzeczywiście bardzo miałka... :)

PS
Wsypałem 1,5 łyżeczki
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: gromog w 08 Maj 2013, 20:22:14
Próbowałem, raz bez cukru, ale to nie to, jak dla mnie to cukier musi być, poznać pełne walory kawy z tygielka. Czasami dodaję parę kropel zimnej wody, co by muł osiadł i między zęby nie zachodził.
Będąc w Serbii piłem kawę podawaną w małych filiżankach i była intensywna i mocna.
Zajrzyj na poprzednie forum, tam Goran podał 2 przepisy, mam nadzieję, że będzie kontynuacja u nas.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 08 Maj 2013, 20:23:31
Mój tygielek do połowy to około 250g, dwie czubate kawy, dwie cukru.
Miód malyna.
Szklaneczka około 60g
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 08 Maj 2013, 20:26:04
Przygotowałem wg pierwszego przepisu właśnie :)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 09 Maj 2013, 01:20:25
Nie jest mocna, ...
Pozwolę sobie zaprzeczyć - moim zdaniem mocna, mocniejsza niż espresso (ale to i tak pewnie zależy od użytej kawy)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 09 Maj 2013, 11:40:13
To ja pozwolę sobie zacytować

Cytat: ranGo
Postaram się tutaj opisać różne sposoby parzenia kawy w tygielku, znaczy nie tylko po turecku. Zaczniemy od przepisu rodzinnego, czyli kawa po serbsku :)

(http://eurocafe.com.pl/images/tygielek/kawa%20po%20serbsku.JPG)

(http://eurocafe.com.pl/images/tygielek/1.JPG)
(http://eurocafe.com.pl/images/tygielek/2.JPG)
(http://eurocafe.com.pl/images/tygielek/3.JPG)
(http://eurocafe.com.pl/images/tygielek/4.JPG)
(http://eurocafe.com.pl/images/tygielek/5.JPG)
(http://eurocafe.com.pl/images/tygielek/6.JPG)
(http://eurocafe.com.pl/images/tygielek/7.JPG)
(http://eurocafe.com.pl/images/tygielek/8.JPG)
(http://eurocafe.com.pl/images/tygielek/9.JPG)
(http://eurocafe.com.pl/images/tygielek/10.JPG)
(http://eurocafe.com.pl/images/tygielek/11.JPG)
(http://eurocafe.com.pl/images/tygielek/12.JPG)
(http://eurocafe.com.pl/images/tygielek/13.JPG)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 09 Maj 2013, 11:46:27
I drugi przepis

Cytat: ranGo
Masz ochotę dać popalić swojemu sercu? Kawa po arabsku to doskonała metoda.

A robi się to tak. Drobno mieloną kawę wsypuje się do gara - mądre głowy mówią na to tygielek. Trzy - cztery łyżki. Do tego cukier - ile tam kto lubi. Całość chlup, zimną wodą. I gotujemy, tak nie na maksa, zdejmujemy z ognia tuż przed punktem wrzenia. Schładzamy odrobinę zimną wodą i podgrzewamy ponownie. Tak z dwa, trzy razy.

Nalewamy do kubeczków i witamy Allaha. ( http://blog.karwasz.pl (http://blog.karwasz.pl) )

Sposób prosty i większości z nas doskonałe znany. Kawę można umieścić w gorącym piasku ( są takie urządzenia, nie trzeba wyjeżdżać co dziennie rano na pustynie ) i przedłużyć czas "gotowania" kawy. Nabiera większą moc ale również traci w aromacie. Straty nadrabia odrobina kardamonu. W krajach arabskich, gdzie jest do kawy zmielonej już dodawany kardamon, stanowi on do 5% udziału w tej mieszance. Arabowie mieszkający w Polsce, preferują mocniej paloną kawę ale jednak, nie tak mocno jak do espresso.
(http://www.magazyncaffe.pl/forum/download/file.php?id=88)
(http://www.magazyncaffe.pl/forum/download/file.php?id=87)
(http://www.magazyncaffe.pl/forum/download/file.php?id=86)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 09 Maj 2013, 20:17:04
Dzisiaj zrobiłem kolejny raz wg pierwszego przepisu. Jakoś przez ten cukier nie mogę wyczuć smaku. Dla mnie zbyt słodkie, muszę popróbować bez słodzenia :)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: gsh w 09 Maj 2013, 21:19:16
Daj znać jak smakuje bez cukru. Ja nie słodzę nigdy niczego więc jak bez cukru da radę to może i ja się skuszę i kupię sobie taki tygielek dla poeksperymentowania.
A jutro już sobie obiecałem wziąć w obroty mój wietnamski blaszany nabytek :) Nawet go wyjąłem na widok, żeby nie zapomnieć o planach.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 09 Maj 2013, 21:21:05
Z tym testowaniem to będzie kłopot, bo kolejny weekend praktycznie poza domem. Mam nadzieję, że mi się uda spróbować :)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: side w 09 Maj 2013, 21:42:47
Spinka
Czy moglbys zmierzyc srednice dna tygielka ?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 09 Maj 2013, 21:58:46
Coś około 87 mm
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Poe w 10 Maj 2013, 10:13:58
Ja tygielkuję się wg pierwszego, serbskiego przepisu, z czym że zmodyfikowałem nieco proporcje dla mojego małego tygielka (jakoś 120ml) -> niecała łyżka cukru i łyżeczka kawy. I jest bardzo zacnie, pod względem smaku (pełny, gęsty, kakaowy) jak i mocy.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Olak w 10 Maj 2013, 18:24:55
Panowie, a czym różni się tygielek od ibrika?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 10 Maj 2013, 18:48:16
Nazwą. Na Bałkanach, tygielek nazywają głównie dzezwa џезва ( Jazz-Wa )
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Olak w 10 Maj 2013, 18:51:27
Czyli nazwy można stosować zamiennie? Pytam na potrzeby wątku o tygielku w FAQ.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 12 Maj 2013, 20:11:15
Wczoraj wieczorem i dzisiaj wczesnym rankiem zrobiłem sobie wg metody 2 ale bez cukru. Dużo lepiej - przestało być słodkie a zacząłem czuć smak kawy. Jeszcze daleka droga przede mną ale kierunek dobry. Poza tym w domu to dla mnie najszybsza metoda przygotowania kawy :) (ekspres nie jest cały czas "pod parą")
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 13 Maj 2013, 00:01:48
Wreszcie ktoś pisze, że mu smakuje z tygielka kawa bez cukru - już się bałem, że jestem odmieńcem :)
Spróbuj w miarę postępowania eksperymentalnego przed wlaniem kawy do filiżanki wsypać troszkę roztartego kardamonu lub cynamonu, może i Tobie posmakuje ;)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 13 Maj 2013, 07:14:53
Cynamon to tylko do szarlotki :) ale o kardamonie słyszałem dobre opinie. Znajomy rozciera kardamon i wkłada do kolby razem z kawą i tak parzy. Ja się nie odważyłem ale może warto spróbować?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 13 Maj 2013, 08:14:01
Ja z kolei słyszałem o pieprzu do kawy, ale nie było jakoś okazji.
Kardamon rozcieram w moździerzu i wsypuję do filiżanki przed wlaniem kawy (1-1,5 pestki na filiżankę).
Smacznego
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Olak w 13 Maj 2013, 09:15:36
Na allegro mignęła mi gdzieś gotowa przyprawa z kardamonem do kawy i herbaty, ale obawiam się, że ze świeżością tego czegoś to może być cienko.
Ja jeszcze kawy do tygielka nie kupiłam...
I chciałabym... I boję się, że mi nie zasmakuje, albo coś zepsuję i  się zmarnuje.  :redface:
Teraz mam straszny tydzień i nawet czasu na zwykłą kawę mogę nie mieć.  :(
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: gromog w 13 Maj 2013, 10:04:52
Wreszcie ktoś pisze, że mu smakuje z tygielka kawa bez cukru - już się bałem, że jestem odmieńcem :)

No dobra to mamy dwóch odmieńców ;)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 22 Maj 2013, 17:41:01
Moja dzisiejsza kawa:
(http://img694.imageshack.us/img694/9127/imag0154x.jpg)
Czy to mniej-więcej takie klimaty?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 22 Maj 2013, 17:48:08
Mniej. Diabel patrzy na Ciebie przez tą dziurę ( to takie powiedzenie naszych braci z Stockholmu ;)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 22 Maj 2013, 17:50:42
Lałem z wysoka, stąd chyba ta dziurka. Nie chcę żeby patrzył :) Co poprawić?
Czy piankę należy przekładać łyżeczką czy wystarczy przelać? Wlewać zimną wodę po zaparzeniu, czy tylko odczekać ze 2 minuty żeby fusy opadły?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 22 Maj 2013, 17:56:56
Może być że trzeba zwiększyć ilość kawy w stosunku do wody a jeżeli uważasz że to jest OK, to najpierw łyżeczką nałóż "piankę" do filiżanki a potem dolej resztę kawy.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 22 Maj 2013, 17:57:58
Na 150-170 ml wody dałem dwie kopiate łyżeczki - chyba ilość w miarę OK?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 22 Maj 2013, 18:04:37
Proporcję są takie że dla każdej filiżanki kawy dajesz jedną łyżeczkę kawy i jeszcze jedną że by tygielek nie odczuł smutku. Filiżanka przeważnie może pomieścić 50 ml kawy, tak jak ta do espresso, ale jest bardziej modna, lubi mieć dużo kolorów na sobie i nie gniewa się kiedy ją po wypiciu kawy odwrócą na drugą stronę, wtedy może Ci powiedzieć co Cie czeka w przyszłości ;) 
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 22 Maj 2013, 18:07:49
ranGo, będziesz miał jakąś kawę do tygielka?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 22 Maj 2013, 18:08:18
O widzisz, tego nie wiedziałem! :)
Muszę przyznać, że powoli tygielek staje się moim ulubionym sposobem przyrządzania kawy w domu, głównie ze względu na swoją szybkość i smak.
Czyli na 50ml - 2 łyżeczki, 100 ml - 3, 150 - 4 łyżeczki.
A jak się wróży z tych fusów?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 22 Maj 2013, 18:09:05
Na 150-170 ml wody dałem dwie kopiate łyżeczki - chyba ilość w miarę OK?

Mizeria Ci wyszła... Piana winna mieć kilka cm
I sobie naczynie zmień. Na bardziej arabsko-turecko-nie wiem jakie...
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 22 Maj 2013, 18:10:04
 :'(
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 22 Maj 2013, 18:15:04
Mamy Minas, mamy Rio Minas ...

(http://srbija.aladin.info/logo/7/6/76444.jpg)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 22 Maj 2013, 18:16:47
A Rio Minas najlepsza będzie z tygielka, ekspresu czy inaczej przyrządzona?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 22 Maj 2013, 18:21:09
Tylko tygielek !!!
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 22 Maj 2013, 18:23:59
Tak jest!  :)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 22 Maj 2013, 18:53:13
Tylko tygielek !!!

Zmielisz to od razu, czy mam u siebie?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 23 Maj 2013, 06:52:46
Dalej o młynkach w Dziale Młynki :)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 24 Maj 2013, 10:21:15
Wczoraj była Rio Minas z tygielka, zmielona w tiamo (może jeszcze uda mi się skręcić żarna bo nie była aż tak miałka jak ta zakupiona). 100 ml wody, 3 łyżeczki kawy, zero cukru. Wsypałem do zimnej wody, wymieszałem, jak zaczęła się podnosić piana zdjąłem na chwilę i tak jeszcze 2 razy. Po trzecim razie odstawiłem na 2 minuty, wlałem łyżeczkę zimnej wody i poczekałem kolejna minutę. W efekcie więcej pianki ale wciąż "diabelska dziurka", ok 40 ml naparu, reszta to muł. Smak opiszę w recenzji kawy ale było kwaskowato :)

Teraz pytanie - zdejmować z ognia jak się piana podnosi czy już jak się pojawia na bokach? Dawać tą zimną wodę (nie zauważyłem jakiejś szalonej różnicy w ilości pływających fusów)?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 24 Maj 2013, 12:31:51
Ja nie zdejmuję z ognia; wodę zimną mam w dzbanuszku (jak do mleczka z serwisu porcelany) i podlewam, gdy się podnosi pianka (powtarzam czynność 3 razy); wody dolewam niewiele - smacznego  :)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: gromog w 24 Maj 2013, 12:32:16
Jak  zaczyna się podnosić do krawędzi to "gaszę" odrobiną odlanego wcześniej wrzątku mieszam i zdejmuję, w czasie mieszania znowu zaczyna się unosić.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 24 Maj 2013, 12:54:14
A grzejecie na jakim palniku - od początku ile fabryka dała, czy tylko na początku lub końcu, a może minimalnym płomieniem od początku?
Wodę wlewacie zimną czy ciepłą?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: side w 24 Maj 2013, 13:23:00
U mnie dzisiaj kawka tak się parzyla:
Na ok. 170ml wody wsypalem 3 lyzeczki kawy.
Grzalem na 2/3 mocy na najmniejszym palniku.
Jak się pianka po bokach pojawila, to poczekalem jeszcze chwile az się delikatnie podniesie i jeszcze przed zabulgotaniem wylaczylem gaz i jednoczesnie wlalem odrobine zimnej wody ( ok. 3 lyzeczki).
Calosc zamieszalem i czynność powtorzylem.
Na sam koniec po ostatnim schlodzeniu na kilka minut przykrylem tygielek.
Kawy nie slodze.
Czasami dodaje śmietanki.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 24 Maj 2013, 13:32:13
Grzeję na najmniejszym palniku; na początku ustawiam mały płomień (ale nie najmniejszy) i już do końca go nie zmieniam. Wodę wlewam zimną.

Kawy nie slodze.
Rośniemy w siłę  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 24 Maj 2013, 13:32:39
Nagranie z góry, tak że wszystko widać jak to robią w Bośni .

Ceif:how to make turkish coffee (http://www.youtube.com/watch?v=co3c7mbgYWg#)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 24 Maj 2013, 14:12:01
Wow, ale fajne - muszę spróbować po bośniacku  ;)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 29 Maj 2013, 21:13:29
Dzisiaj pierwszy raz otrzymałem gęstą, pokrywającą całą powierzchnię kawy piankę. Użyłem ok. 120 ml wody i 3 łyżeczki kawy. Kawa do zimnej wody i całość na duży gaz. Wyszła najlepsza kawa z dotychczasowych z niewielką goryczką.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 29 Maj 2013, 21:41:47
Mało ekonomiczny jesteś.... :NO:
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 29 Maj 2013, 21:43:13
Dlaczego? :wow2:
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 29 Maj 2013, 22:29:10
Ja się przyznam, że tygielka wedle serbskiego (pierwszego) przepisu też uczyniłem. Pierwszy wyszedł makabryczny - sam cukier. Jako, że ja nic nie słodzę to było dla mnie makabrycznie słodkie - ulepek.

Na drugi ogień poszły chyba też coś koło 3 łyżeczek i 150ml wody, i tylko szczypta cukru pudru. I to był strzał w 10-kę. Kawa wyszła taka jak powinna (chyba?) cukru specjalnie nie wyczułem. Jednak muszę zmniejszyć ilość wody - bo po wypiciu tych 150g dostałem gigantycznego kopa energetycznego. O tyle dziwne, że po 4 espresso pitych praktycznie pod rząd nic takiego się nie działo. Może to zasługa mieszanki, może tygielka - będę sprawdzać.

Do tej pory mogłem o 23 wypić espresso i zaraz iść spać. Z tygielkiem nie zaryzykuję picia kawy po 18.

Jutro kolejne próby. Mam zamiar porównać owocowo-słodką kawę z phina, z tygielkiem. Zobaczymy co temperatura zrobi z słodyczą i owocami.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 29 Maj 2013, 22:30:12
Pewnie je zmasakruje...
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 29 Maj 2013, 22:32:26
Po cichu liczę, ze ziarna się obronią. Zobaczymy :D
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: gromog w 29 Maj 2013, 23:26:00
Kawa z tygielka daje porządnego kopa, dlatego chyba na Bałkanach piją ją w małych filiżankach.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 09 Czerwiec 2013, 19:49:36
Ostatnio wieczorkiem staję przed dylematem - tygielek, phin, ekspres czy syfon. Zwykle wygrywa tygielek :)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 09 Czerwiec 2013, 21:03:38
Kolejność u mnie odwrotna póki co: ekspres, długo długo nic, phin, tygielek  :lol2:
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 09 Czerwiec 2013, 21:25:54
Tygielek jest ok.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Olak w 09 Czerwiec 2013, 21:34:42
Czy ja już pisałam, że uwielbiam Fuxa? Nie? No to oficjalnie to piszę, bo Twoja - Fuxie - lakoniczność rozkłada mnie na łopatki...

(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0blush2.gif)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 09 Czerwiec 2013, 21:37:15
Nadmiar wody przelewa się w Niemczech i na Węgrzech... ;-)

A tygielek jest dlatego ok., gdyż jest bardziej uniwersalny.
Kiejf mozna robić, czego nie można napisać o ekspresie...
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Olak w 09 Czerwiec 2013, 21:42:42
Zapomniałeś dodać jeszcze mojej klawiatury do tego wodolejstwa.  :jezyk:
Idę, bo zaraz będzie bacik za OT.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 09 Czerwiec 2013, 22:25:05
Tygielek jest ok.
Też tak uważam, ale mi się "przepił"  ;)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 10 Czerwiec 2013, 19:36:56
Zapomniałeś dodać jeszcze mojej klawiatury do tego wodolejstwa.  :jezyk:
Idę, bo zaraz będzie bacik za OT.

Zostawiam dla Ciebie miejsce na serwerze...
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Olak w 10 Czerwiec 2013, 22:13:33
Uff, bo już się obawiałam, że będę musiała ograniczać swoje występy. (http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dance.gif)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: side w 19 Czerwiec 2013, 13:12:06
Tak mi posmakowala kawa z phina, ze czekając na zrealizowanie reklamacji postanowiłem podobna zrobic w tygielku.
Do 180ml wody wsypałem 12g kawy i podgrzałem do 89st.
Gaz wyłączyłem jak termometr wskazywal 87st, ale skubany zawrocil dopiero przy 89st :diabelek:
Calosc zamieszałem, odczekałem 2 minuty i po osiągnięciu temp. 83st ponownie podgrzałem do 89st.
Czynność powtórzyłem po raz trzeci.
Wyszlo 140ml łagodnego i smacznego naparu  8)
Parzona kawa to Mehmet Efendi.
Jutro otrzymam phina, wiec zrobie test porównawczy etiopskiej mokki.

Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: kafcio w 07 Sierpień 2013, 10:11:22
Zakończyłem już tegoroczne wakacje i tak się złożyło, że z rodziną spędziłem tydzień na tureckiej riwierze.
Jakoś tak przez przypadek, szwendając się po tureckim bazarku pomiędzy różnego rodzaju podróbkami zegarków Patek, butów Lacoste i skórzanych torebek Prady, w poszukiwaniu jakiś tam pamiątek, w końcu wpadło mi coś sensownego w oko i postawiłem na rozwój.
No bo co taki świromaniak kawowy jak ja mógłby sobie kupić na pamiątkę z Turcji? :lol2:  :mrgreen:

Potem jeszcze odwiedziłem lokalną kawiarenkę gdzie serwowali turecki napar przygotowany, myślę tradycyjnie, bo w piaskownicy.... :)
W hotelach to mają takie wymyślne elektryczne maszynki na 2 tygielki i grzeją sobie to dość szybko bez jakiegoś tam multiwrzenia (chyba bez) ale i tak kawa mi tam smakowała, mimo że lekko słodzona. Ma ciekawy aromat (ta z tej palarni jak na zdjęciu) jakby jakimś kardamonem, albo innym wynalazkiem lekko przyprawione. Ale to pewnie ranGo by wiedział, bo jest od tego specem, a przede mną doświadczenia i zabawa z nowymi gadżetami... :mrgreen:
A propos młynek turecki, jak ze zdjęcia mle tylko drobno. Tzn jego konstrukcja jest dostosowana na potrzeby metody tygielkowej, nie udało mi się nim zmienić na tyle grubo, by zrobić V60.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 07 Sierpień 2013, 10:15:45
Śliczne! Kupiłeś w takim stanie?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Olak w 07 Sierpień 2013, 10:25:35
Tygielek jest emaliowany? Ciekawe jak będzie się zachowywać pod wpływem temperatury.
Piękny komplet, piękna pamiątka.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: kafcio w 07 Sierpień 2013, 10:43:11
O tak, to są nowe rzeczy, w droższych sklepach były całkiem ładne tureckie rękodzieła.
Były zwykłe miedziane tygielki, bez ręcznie malowanych motywów i takich ozdobnych szlifów, znacznie tańsze i też dostępne w różnych rozmiarach. Wydaje mi się, że są z ręcznie klepanej miedzi i cynowane wewnątrz.
Te ozdobne można było nabyć z filiżankami, cukiernicami, tacami, etc.
Natomiast młynek jest z mosiądzu.
Tomowi ze sweetmarias widać też się podobają skoro je tam ciągnie do US.....:)
http://www.sweetmarias.com/sweetmarias/coffee-brewers/ibriks/painted-copper-tin-ibrik-small-8-oz.html (http://www.sweetmarias.com/sweetmarias/coffee-brewers/ibriks/painted-copper-tin-ibrik-small-8-oz.html)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: side w 27 Sierpień 2013, 13:20:04
A propos młynek turecki, jak ze zdjęcia mle tylko drobno. Tzn jego konstrukcja jest dostosowana na potrzeby metody tygielkowej, nie udało mi się nim zmienić na tyle grubo, by zrobić V60.

Jak ten mlynek sie sprawuje pod katem tygielka ?

Czy w ofercie tego sklepu jest taki jak Twoj ?
http://galerisultan.com.pl/index.php?option=com_phocagallery&view=category&id=24:tureckie-mynki&Itemid=213 (http://galerisultan.com.pl/index.php?option=com_phocagallery&view=category&id=24:tureckie-mynki&Itemid=213)

Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: gromog w 27 Sierpień 2013, 14:45:37
Spotkałem się z opinią, że w Grecji przygotowując kawę najpierw podgrzewa się lekko wodę w tygielku, następnie wsypuje się kawę i cukier, po pierwszym podchodzeniu kawy, zdejmuje się tygielek i gotowe. Podobno nie należy nigdy do zimnej wody sypać kawy.
Grecy twierdzą, że kawa bardzo jasno palona jest mniej szkodliwa.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 10 Wrzesień 2013, 17:26:01
Wczoraj dotarła paczka z tygielkiem i po raz pierwszy piłem taką kawę, ale pominę ją milczeniem...
Dzisiaj natomiast:  :szampan:
Zmieliłem 18g kawy (Tanzania AA przed drugim strzałem, później ją opiszę) w młynku od Gorana, ale do tygielka dałem tylko 15g, wlałem 120g wody i postawiłem na gazie. Pozwoliłem się pianie unieść cztery razy.
Nie spodziewałem się, że to może być takie dobre, w kawie nawet trochę kwaskowatości się zachowało.

A to mój tygielek:

(http://imageshack.us/a/img829/5839/63oh.jpg)

(http://imageshack.us/a/img43/3205/zz58.jpg)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 10 Wrzesień 2013, 17:46:03
Bo tygielek to fajna rzecz, szkoda tylko że na indukcji się słabo sprawdza - przynajmniej u mnie. Do tygielka wyjmuję sobie kuchenkę zapasową na kartusze gazowe :D
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 10 Wrzesień 2013, 18:03:43
To świetna rzecz, ale to już kolejna metoda, a ja nawet nie wykorzystuję wszystkich poprzednich.
Jakoś ograniczam ilość kaw dziennie, ale... kusi coraz bardziej.

Wpływu kofeiny po wypiciu kawy z tygielka nie odnotowałem u siebie.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 20 Wrzesień 2013, 19:02:05
Właśnie skończyłem pierwszą kawę z nowego tygielka. Pierwszy jest stalowy emaliowany, drugi mosiężny. W pierwszym kawę przygotowuje szybciej choć z uwagi na fakt, że nie nie zwęża się u góry aż tak bardzo nie jest ono aż tak widowiskowe. W drugim trzeba znacznie dłużej czekać na zagotowane wody ale pianka atrakcyjnie wspina się po ściankach aby wykipieć. Smaku na razie nie mogę ocenić - z obu mi kawa smakuje :)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 03 Kwiecień 2014, 10:20:04
We wczorajszej przesyłce od Gorana znalazłem wspaniałą niespodziankę - paczuszkę kawy Grand do tygielka! Właśnie popijam drugą filiżanką ciesząc się jak dziecko. Goran - dziękuję!
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 25 Sierpień 2014, 10:46:36
Natknąłem się na tygielki (http://megapunkt.pl/produkt/zaparzacz-turco-0-5-l-omnia-6-ilsa#prettyPhoto) pod indukcje - duży wybór pojemności od 0.2 do 0.75 litra.
(http://megapunkt.pl/design/_gallery/_300_300_3/1177.jpg)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 11 Wrzesień 2014, 11:49:38
Powrót Spinki z jego urlopu przypomniał mi mój urlop i maszynę do kawy po turecku - czyli automatyczny tygielek.

(http://ecx.images-amazon.com/images/I/31taa53%2BlpL.jpg)

Jest też wersja jednotygielkowa.
(http://www.arcelik.com.tr/UPLOAD/PRODUCT/Thumb/27710_6037479_7489870100_LO1_20140708_133733_large.jpg)

Robi to firma Arcelik/Beko. Automat sam podgrzewa wodę, miesza, pilnuje żeby się nie wylało :)

Kawa uzyskana w ten sposób optycznie nie różni się niczym od tradycyjnego tygielka. Smakowo - trzeba by porównać w bezpośrednim starciu.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: WS w 11 Wrzesień 2014, 13:02:35
Elektryczny tygielek Gorenje:
 
(http://images66.fotosik.pl/169/e16dc48001bf0b51.jpg)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 11 Wrzesień 2014, 13:07:48
Ładny!
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: WS w 11 Wrzesień 2014, 13:25:06
i niezbyt drogi, koło stówki kosztuje.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: maro w 11 Wrzesień 2014, 13:27:21
Czad !!! A skąd to wytrzasnęliście ? Jakiś sklep ?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: WS w 11 Wrzesień 2014, 13:36:50
Musisz sam poszukać :). Tygielek jest opisany jako TCM300W.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 11 Wrzesień 2014, 13:40:41
No tak - ładny jest i tańszy (http://www.gorenje.pl/wyprzedaz?c=362806). Ale trzeba go pilnować. A to tureckie Beko działa jak automat. Wciskasz guzik i zapominasz o sprawie - nic nie wykipi, nic się nie wyleje.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: WS w 11 Wrzesień 2014, 13:45:55
Można powiedzieć, że Gorenje działa jak kolba, a Beko jak automat. Ciekawe jak ze smakiem naparu?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 13 Październik 2014, 13:36:34
Tygielki powinny się ogrzewać w gorącym piasku? Czy coś wiecie o piaskowych piecykach? Gdzie takowy można kupić w rozsądnej cenie? Jasne, że nie taki jak na poniższej fotografii, tylko bardziej ergonomiczny, elektryczny...

(http://farm8.static.flickr.com/7323/8898415679_9dd508eae7_m.jpg)

(http://www.turkishcoffeeworld.org/wp-content/uploads/2014/04/tc3.jpg)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 13 Październik 2014, 13:49:29
galinex.pl/490,komplet-kawa-po-turecku(400-4040).html
Tutaj jest zestaw z taką kuwetą  :mrgreen: nie wiem na jakiej zasadzie to działa. Jak dla mnie Bajer (a że lubie bajery to trzeba kupić :pycha:).
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 13 Październik 2014, 13:52:45
Czasem używki z czasów PRLu są na tablicy/allegro, sam kiedyś takie coś znalazłem. W Łodzi u Gorana taki jest w kawiarni :D

 Nowe (http://all4gastro.pl/pl/p/Urzadzenie-do-kawy-po-arabsku%2C-z-regulatorem-temperatury/479) mają czasem straszne ceny.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 18 Październik 2014, 17:05:44
A czy takie coś da radę zrobić dobrą kawę?
(http://img16.allegroimg.pl/photos/oryginal/46/83/56/37/4683563752)
http://allegro.pl/zaparzacz-do-kawy-po-turecku-cezve-tygielek-5450-1-i4683563752.html (http://allegro.pl/zaparzacz-do-kawy-po-turecku-cezve-tygielek-5450-1-i4683563752.html)

Czy lepsze jednak to:
(http://img03.allegroimg.pl/photos/oryginal/46/27/77/89/4627778974)
http://allegro.pl/tygielek-miedziany-do-kawy-po-turecku-mleka-115ml-i4627778974.html (http://allegro.pl/tygielek-miedziany-do-kawy-po-turecku-mleka-115ml-i4627778974.html)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: gromog w 18 Październik 2014, 17:48:24
Nie bardzo sobie wyobrażam jak zdejmować i jak piana opadnie znowu włączać elektryczny tygielek. Pewnie da się tak jak z czajnikiem elektrycznym. Ten turecki ma metalowy uchwyt, który robi s
ię gorący. Lepiej poszukać taki z drewnianym uchwytem, albo z tworzywa. Widziałem ostatnio taki w sklepie AGD.  To już od ciebie zależy, jeśli jesteś cenisz tradycję i rytuał zaparzania kawy to zostaniesz przy zwykłym.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 18 Październik 2014, 18:27:00
Jak dla mnie nowoczesny dizajn zatraca trochę klimat kawy po turecku. Sam się przymierzam do miedzianego tygielka, bo zawsze robię w garnuszku i to nie jest to o co w tej kawie chodzi. Jak dla mnie tradycyjny tygielek :ok: A nowoczesność dobra w ekspresach i alternatywach. :-D
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 28 Październik 2014, 19:13:33
A czy takie coś da radę zrobić dobrą kawę?

Takie coś mam i można parzyć w nim kawę ale trzeba mieć duże wyczucie. Kiedy parzysz kawę w piasku lub na kuchęce, to podnosząc tygielek, najszybciej regulujesz temperature wody w nim. W tym elektrycznym, nawet wyłączając ten el. tygielek, grzejna płyta zostaję gorąca i przez jakiś czas zachowuję tą stalą ( raczej nie chcianą temperature ). Parzyć kawę w tygielku można w nieograniczoną ilość sposobów ale ten el. mocno ogranicza użytkowanie. Nadaję się raczej do biura przy niewymagającej kawie.
Miedziany tygielek jest calkiem OK, mam z różnimy rączkąmi i żadna się nie grzeje. Warijację w piasku pozwalają na troche inne podgrzanie wody, nie tylko z dolu i inny efekt. Można nawet mocno przedlużyć czas przygotowania kawy, nie rozgrzewając piasek do czerwoności. Te urządzenia z mistrzostw są ładne i efektowne ale nie konieczne do uzyskania dobrego efektu.
Podczas festiwalu kawy w belgradzie, obecny był ( i parzył cały czas) mistrz swiata 2014, grek Stavros Lamprinidis. Oprócz wody różanej która obmiwał filiżanki, do mieszania kawy uzywał paticzki cynamonu i takie tam efekciarsko-widowiskowe elementy. Bardziej lubie eksperymentować z róznimy ustawieniamy i sposobamy parzenia.
Andrzej, przygotowywujesz się na http://www.ibrikchampionship.org/ (http://www.ibrikchampionship.org/) 2015 ???

(http://worldbaristachampionship.com/ibrik/wp-content/uploads/2014/09/ibrik-2x-retina.png)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 30 Maj 2015, 08:31:56
W wątku tym nie pisano od 120 dni  :nienie:.

Powiem krótko: tygielek to rewelacja :). Na razie zaskoczyły mnie wrażenia dotykowo-smakowe: kwaskowatość/gorycz/słodycz, równowaga, konsystencja, tekstura/body. Spodziewałem się? No właśnie, niczego dobrego się nie spodziewałem... Okazało się, że kawa z ibryka może być przyjemnie kwaskowata i słodka, i może mieć konsystencję miodu :).

W zasadzie każde podejście było smaczne. Co tu można zepsuć? Nasz znajomy Gromog przysłał mi kiedyś zmieloną kawę marki Nestle do tygielka. Była to jakaś tam kawa, bardzo, bardzo jasna. W odpowiedzi odesłałem mu jakieś nasze Etiopie, o ile dobrze pamiętam, najbardziej jasne z ziaren jakie wtedy mieliśmy. Nie wiem jak się to u niego sprawdziło, ale pewnie nie za bardzo ;).

Teraz zaparzyłem sobie palone przez Elę 16 kwietnia ziarna Tana Toraja AA (Toarco). Ibryk daje nieco inne spojrzenie na tę kawę, np. w porównaniu do espresso albo dripa. O dziwo, kwaskowatość kawy jest wciąż całkiem namacalna, ale nie brak jej także słodyczy i równowagi. Po kilku minutach od zaparzenia i rozlania do filiżanek, kawa staje się znacznie bardziej klarowna, ale być może charakterystyczna dla tej metody piana jest najsmaczniejsza? ;)

Czy mieszać kawowy pył z zimną wodą czy nie mieszać na wstępie? Oto jest pytanie  kawka.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: maro w 30 Maj 2015, 09:01:15
Czy mieszać kawowy pył z zimną wodą czy nie mieszać na wstępie? Oto jest pytanie
Są różne szkoły  :) Można mieszać lub nie. Można wielokrotnie doprowadzać do wrzenia lub tylko raz. W każdym przypadku smakuje inaczej i o to w zasadzie chodzi  :D Dobra jest solo, z miodem, surową śmietanką cukierniczą. 
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 30 Maj 2015, 09:48:20
Stosuję metodę Turka z Turcji z Istambułu. :evil:

Tygielek, szklaneczki, kawa, cukier.
Ilość szklaneczek, łyżeczek kawy i cukru ma być taka sama.
Wszystko razem na zimno mieszamy, podgrzewamy, ze dwa trzy razy doprowadzamy do wrzenia i już. :pycha:
Wersja bez cukru nie wchodzi raczej w rachubę.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: piomic w 30 Maj 2015, 09:55:02


Powiem krótko: tygielek to rewelacja :)

Maestro odkrył korzenie kawy?
Tak na logikę ta metoda chyba jest najbardziej pierwotna, zbliżona do tego co człowiek gdzieś kiedyś zrobił z pobudzającymi ziarenkami żeby uzyskać z nich napój.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 30 Maj 2015, 12:41:35
Czytałem, że cukier można nieco skarmelizować. To też ciekawa możliwość, bo proces karmelizacji w efekcie przynosi nową jakość, nowe kwasy ;).

Metoda stara, pewnie że tak. Mnie pociąga w niej sama czynność, sam rytuał, otwarty ogień :). Na plus jest to, że kawa z tygielka jest raczej słodka, kwaskowatość ulega znacznej redukcji. Gorycz zaś jeśli jest, pewnie można łatwo cukrem złagodzić. Na minus jest to, że kawa jest nieco "przygnieciona" swoją konsystencją, nie ma klarowności, a w związku z tym nie ma głębi aromatów...
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: gromog w 30 Maj 2015, 12:49:37
Od Greków słyszałem, że  Nie sypie się kawy do zimnej wody. Grecy sypią gdy już się podgrzeje.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 30 Maj 2015, 13:03:47
Ja z moim tygielkiem (standardowy "turas" z Allegro)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/150x100q90/521/lu994img2677.jpg) (http://imageshack.com/f/ehlu994img2677j)

 mam taki problem, że jak kawa podchodzi do gotowania to takie wielkie bąble się budują, że wybuchają na całą kuchenkę. Gaz mały, wszystko zgodnie z instrukcjami. Nie wiem, może to kwestia kształtu? Smak fajny, ale co z tego jak pół tygielka ląduje w kuchni...
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 30 Maj 2015, 13:28:48
Jędruś, to prawda.
Kwasów przy łyżeczce cukru na kilkadziesiąt mililitrów wody raczej nie znajdziesz.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: proxima w 02 Czerwiec 2015, 19:40:58
Kłaniam się.
A ja mam następujące zagadnienie - mój tygielek ma pojemność ok. 350 ml. Czy ma znaczenie wykorzystanie go tylko w 1/2 jego pojemności?
Przyznaję, że robiłem już próby i wg mnie nie były zadowalające - wywar zaczynał już lekko "pracować", ale specjalnego unoszenia się nie zauważyłem. Po tym kawa zaczynała się już gotować, a nie o to raczej chodzi.
Może ilość kawy (2 łyżeczki na ok. 180 ml wody), może stopień zmielenia (najdrobniejszy przemiał młynka Hario Slim) są nieodpowiednie.
Ma ktoś jakieś porady, sugestie?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 02 Czerwiec 2015, 20:16:27
Hej!

Nie znam Twojego młynka.
Myślę, że kawa nie była pyłem.
I pytanie, jaka to kawa?
Kiedy palona?
Może za krótko doprowadzałeś do wrzenia?
Pooglądaj filmiki na yt.

U mnie 3 szklaneczki po około 75 ml, dwie czubate łyżeczki kawy i cukru.
Piana robi się książkowa.
Kawa od ranGo (PL) lub Mehmet Efendi (TR) czy Antonio (PL).
Od tych trzech dostawców kupuje zmielona na pył.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: proxima w 02 Czerwiec 2015, 21:20:34
Dziękuję za odpowiedź.
Kawa, fakt nie była proszkiem, ale na tyle zmielona, że po roztarciu w palcach zostawała na opuszkach. Tak czy inaczej trochę drobniejsza niż do espresso. Ale może to jeszcze za mało. Teraz w planach mam zakup młynka z bazaru tureckiego  ;) , który był już prezentowany, m.in. na pierwszej stronie tego tematu tygielkowego:
www.allegro.pl/mlynek-do-kawy-peiprzu-kawa-turecka-mosiadz-turcja-i5396923243.html (http://www.allegro.pl/mlynek-do-kawy-peiprzu-kawa-turecka-mosiadz-turcja-i5396923243.html)

Kawę biorę z "mojej" palarni:
www.aprotrade.pl/pl/sklep/kawa-palona.html (http://www.aprotrade.pl/pl/sklep/kawa-palona.html)
Następnym razem poproszę ich o prawidłowe zmielenie. Ale nie chcę zamawiać dużych tego ilości, bo może nie wykorzystam ich tak szybko. 

Reasumując, sugerujesz, że wielkość naczynia nie ma tutaj większego znaczenia?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: WS w 02 Czerwiec 2015, 21:23:37
wywar zaczynał już lekko "pracować", ale specjalnego unoszenia się nie zauważyłem.
Może doza zbyt mała.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: proxima w 02 Czerwiec 2015, 21:25:27
No i bądź tu mądry ;-) Trzeba chyba potrenować.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 02 Czerwiec 2015, 21:26:30
Myślę, że warto zamówić kawę w którymś z wymienionych miejsc i wtedy dokonać porównań.
Polskie palarnie są na forum. Mehmet na aledrogo.

Pamiętaj o proporcjach. Kolega wyżej napisał.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: proxima w 02 Czerwiec 2015, 21:31:47
A że jeszcze zapytam bardziej doświadczonych kolegów: ile warto zakupić tak drobno zmielonej kawy, bez obawy, że straci swoje wartości w wyniku przechowywania?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 02 Czerwiec 2015, 21:33:59
ja nie zamawiam mniej niż ćwierć kilo, ale to zależy od Ciebie, ile kaw spodziewasz się wypijać dziennie  ;)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: proxima w 02 Czerwiec 2015, 21:46:40
Jedną, góra dwie.
Na chwilę obecną preferuję kawiarkę. Ale może po udanych próbach z tygielkiem... :-)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 02 Czerwiec 2015, 21:48:55
Zamów ćwiartkę i coś do kawiarki ;) Podzielą się koszty wysyłki a Ty przetestujesz więcej ziarenek
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 02 Czerwiec 2015, 21:51:56
faktem jest, że jeszcze nigdy nie zamówiłem wyłącznie "jednej ćwiartki"  ;)
a ćwiartki znikają niemal w oczach  :lol2:
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: proxima w 02 Czerwiec 2015, 21:56:38
Ok. Mam nadzieję, że "problem" leży właśnie w stopniu zmielenia kawy.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: proxima w 02 Czerwiec 2015, 22:40:38
Zamów ćwiartkę i coś do kawiarki ;) Podzielą się koszty wysyłki a Ty przetestujesz więcej ziarenek

Nie muszę "szczypać się" z kosztami wysyłki. Palarnię oddaloną mam o kilka przystanków autobusem :-)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 02 Czerwiec 2015, 22:42:57
Skoro jest tak blisko to możesz brać nawet po 100g  ;)

A poważniej - 250  mojej ocenie jest OK, wystarcza na kilka dni a jednocześnie kawa nie zdąży się znudzić. Tu nie trzeba regulować młynka żeby wstrzelić się z czasami  :)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 03 Czerwiec 2015, 06:59:28
ME kupowałem w puszkach po ½ kg lub 1/25 kg
Od Antonia lub Gorana trafiały się 1/25 i 100 g również.

W domu były fazy, że kilka razy dziennie z Żoną piliśmy tygielek, a ekspres w odstawce przez kilka tygodni.

Takie gastrofazy. :evil:
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 03 Czerwiec 2015, 09:29:38
Wyjasnijcie mi tygielek:
uzywacie tam cukru z kawa? Jezeli tak to kawa jest wyczuwalna?
Co bedzie jak sie zaparzy bez cukru?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 03 Czerwiec 2015, 10:54:56
Ja nie używam cukru, słodkiej kawy bym po prostu nie wypił  ;)
jak dla mnie "na gorzko" jest OK
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 04 Czerwiec 2015, 10:48:11
Wyjasnijcie mi tygielek:
uzywacie tam cukru z kawa? Jezeli tak to kawa jest wyczuwalna?
Co bedzie jak sie zaparzy bez cukru?

Kawa z cukrem jest w tej wersji ok.
Bez cukru będzie taka płaska.
Subiektywnie piszę.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 04 Czerwiec 2015, 22:39:38
ja też piję z tygielka bez cukru, ale kiedy jestem poza Polską, gdzie tygielek jest popularny, to już zgodnie z lokalnymi obyczajami z cukrem (w zasadzie nigdzie, spośród miejsc, do których dotarłem, nie proponowano mi wersji kawy "tygielkowej" bez cukru, choć czasami pytano, czy ma być go mało, średnio, czy dużo)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: gromog w 05 Czerwiec 2015, 00:04:45
No właśnie, profanujecie tradycję  :Bicz:
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 07 Czerwiec 2015, 18:05:50
zgodnie z tradycją "im cieplej, tym cukru więcej - w naszym klimacie wersja bez cukru"  :lol2:
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 12 Czerwiec 2015, 23:39:06
Jasno palone ziarenka nie potrzebują cukru. Myślę, że tym ciemniejszym wyjdzie cukier na dobre :).
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 15 Czerwiec 2015, 10:20:03
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/06/15/4606d308d612ebdc770db50211897f9e.jpg)

Boskie bywają te kawki z dżezwy. Tu Sulawesi Tana Toraja palona 30/04. Tak, tak... Dla niektórych stara, dla mnie świetna i bombowa.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: gromog w 15 Czerwiec 2015, 12:29:41
Pianka jakaś skromna.
 Przemiał masz odpowiedni?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 15 Czerwiec 2015, 13:13:07
Mnie wychodzi prawie zawsze gruby kożuch jak geesowskiej plujce.
Taki efekt osiągam po trzech odczarowaniach, znaczy doprowadzeniu do wrzenia.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 15 Czerwiec 2015, 13:24:35
Pianka i kożuch nie pociągają mnie. Gotuję sobie te kawki nawet i 5 razy. Owszem, dużo tej piany jest i kipi gwałtownie. Ale do filiżanki niekoniecznie trafia... ;)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 15 Czerwiec 2015, 13:33:01
Ale do filiżanki niekoniecznie trafia...

Czyżby tygielek 3rd wave? :D

Swoją droga to chyba palnik wyciągnę i porównam smak z i bez pianki.
Mam też wrażenie, że trwałość pianki rośnie wraz z ilością cukru - robiąc karmel robią się piękne bąble. No ale może to tylko wrażenie.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 15 Czerwiec 2015, 13:36:23
Ciekaw jestem porównania z syfonem, oczywiście przy tej samej dozie.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Edwin Jagger w 15 Czerwiec 2015, 13:41:52
palona 30/04. Tak, tak... Dla niektórych stara
Hmm, ale jak to?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 15 Czerwiec 2015, 14:12:04
No co? ;) Zostało trochę w torebce. Wciąż obłędny aromat.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 15 Czerwiec 2015, 19:18:02
Trudno za pomocą tygielka zrobić niedobrą kawę. Teraz zaparzyłem sobie Honduras FW, duże ziarna, z miodem. Wszystko wymieszałem w trakcie ogrzewania na początku. Efekt super. Magia w tych ibrykach siedzi :).
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: bmalkow w 15 Czerwiec 2015, 20:28:08
Kiedyś dawno próbowałem raz, ale chyba coś nie wyszło, bo szału nie zrobiło.
Tylko już nie mam ibryków, żeby próby ponowić :-(
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 15 Czerwiec 2015, 21:28:17
Kiedyś zapodziała się mała puszka Mehmeta. Chyba z rok lub lepiej w koszyku piknikowym.
Nawet otwarta była i kilka razy naruszona.
Zamknięta tylko plastikowym dekielkiem. Szczelnym.
I wiecie co?

Dobra była.

Faktycznie. Magia. :taniec:
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Wiklinowy w 24 Czerwiec 2015, 23:02:02
Jakiś dobry sposób na czyszczenie miedzianego tygielka, zeby błyszczał sie elegancko? Ktoś, coś?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 25 Czerwiec 2015, 06:41:31
Pasta polerska i ścierki. Potem dokładne mycie żeby się resztek pasty pozbyć.

Kupisz w sklepie motoryzacyjnym. Tylko bierz do aluminium nie do lakieru.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 25 Czerwiec 2015, 06:42:59
Ewentualnie MrMuscle do miedzi i mosiądzu
(https://leclerc.com.pl/sklep/img_items/b/555/55539.jpg)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 25 Czerwiec 2015, 08:06:38
Ja odświeżyłem miedziany młynek pastą z paru kropel octu, mąki i soli, jak gdzieś radzili.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 27 Czerwiec 2015, 13:38:43
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/06/27/eaa80f4451ea361136e49a8383cd81b2.jpg)

Spróbowałem kawy z Grecji. Kiedyś Gromog mi to podarował, teraz zaparzył Szalony Grek. Producent: Nestlé. Ewidentny aromat jodyny czyli defekt Rio. Pytam się: po co?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: maro w 06 Lipiec 2015, 12:14:12
No właśnie "po co" tego próbowałeś  ;) Przecież wiedziałeś że to jest niedobre.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 06 Lipiec 2015, 12:20:14
Dla mnie akurat Rio jest OK :)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 06 Lipiec 2015, 15:38:19
Rio nie jest OK  :picardpalm:, aczkolwiek można to wypić, jak widać na zdjęciu. Ale jest tyle ciekawszych kaw i bardziej zdrowych. To Rio jest przecież związane z defektami w obróbce, nadmiarem fermentacji i pewnie pleśni... ;)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 06 Lipiec 2015, 15:55:54
Trudno dyskutować z gustami. Ja dalej twierdzę że jest w porządku ;)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 06 Lipiec 2015, 17:22:32
Pewnie, że tak ;).
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 06 Lipiec 2015, 23:03:24
No właśnie "po co" tego próbowałeś  ;) Przecież wiedziałeś że to jest niedobre.
Nie wiedziałem, że aż tak. Nie zaparzyłem kawy z paczki od Gromog'a, tylko zerknąłem na kolor: niesamowicie jasny (Czy wiedzieliście, że Grecy bardzo jasno kawę palą?). Kawa u Szalonego Greka była zatem moim pierwszym kontaktem z tym defektem zwanym Rio.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 07 Lipiec 2015, 09:17:55
Dla mnie #1 w tygielkowych to Mehmet Efendi.
Może to sugestia, może to, że to była pierwsza kawa z tygielka.
Nie wiem.
W TR co przystanek była kawka. W każdym miejscu inny smak.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: gromog w 07 Lipiec 2015, 09:26:28
W Grecji spotykałem się tylko z jasno paloną kawą. Grecy powiadają, że jest nawet zdrowsza.
U Gorana zamawiałem jasno paloną kawę Grecce. Jest zdecydowanie lepsza od tej z Grecji.

Antonio, czy mógłbyś coś więcej napisać o defekcie zwanym Rio?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 07 Lipiec 2015, 11:11:31
Cytat z książki "Joy of Coffee" Corby'ego Kummera:
(https://lh5.googleusercontent.com/-hDUq6-wNQN0/VZuWut3FdWI/AAAAAAAABiw/2PcaIYFrFWg/w607-h203-no/Rio_defect.jpg)

Niedawno zapytałem na FB o tę popularność Rio m.in. na Bałkanach. Ktoś z Turcji napisał mi o tym, że w latach 30-tych, 40-tych w Turcji dostępne były świetne kawy z Jemenu, Etiopii. Potem nastąpiła "rewolucja" i pojawiły się kawy z Rio czyli tanie ziarna z Brazylii. Po latach obecności Rio w filiżankach, stał się ten defekt synonimem dobrej kawy ;). To tak jak z karierą LaVazzA w Polsce.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: SoyeR w 11 Lipiec 2015, 12:14:59
To i ja się pochwalę :)

mój pierwszy tygielek :) - prezent od @DrUsagi (jeszcze raz wielkie dzięki). Ręczna robota prosto z Turcji :) :) :)

(http://imageshack.com/a/img538/5793/RVuE3r.jpg)

a dodatkowo od żony 'Doktorka' również turecka kawa do tygielka ;)

(http://imageshack.com/a/img673/4025/LUIVll.jpg)
(http://imageshack.com/a/img673/241/hIBt2U.jpg)

Pierwszą kawę zrobiłem 'po serbsku' wg przepisu na początku tego tematu. Nie dało się pić :( :( :( Zlepek cukru - oddałem żonie  :hihihi:

Drugie podejście tym razem bez cukru i oto efekt :)
(http://imageshack.com/a/img908/4756/OyKelC.jpg)

Wrażenia ?? Dobra :), ale cały czas mam wrażenie, że po języku 'turla' mi się pył z kawy. No chyba że tak ma być :)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 11 Lipiec 2015, 12:16:12
Tak ma być!
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 11 Lipiec 2015, 13:57:40
Filiżanka zdecydowanie nie do tygielka.
 :nienie:

Ja robię dwie łyżeczki cukru i dwie kawy na 250 ml wody.
Balans doskonały.

To jest jedyny słodzony napój jaki pijam.
Kawy, herbaty gorzko.

Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 11 Lipiec 2015, 21:14:26
Kawę warto wybrać nie turecką ani serbską, tylko etiopską lub kenijską, albo jakąkolwiek jasno paloną do dripu.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: krystians w 03 Sierpień 2015, 01:22:35
(https://lh3.googleusercontent.com/-f3ckjY75Xzs/Vb6dhJI1HhI/AAAAAAAAJn0/PqQAkbulJYw/s640-Ic42/_DSF4423-2.jpg)
Dziś za sprawą małżonki dołączyłem do klubu tygielkowiczów. Tygielek widoczny powyżej, wg mnie jest bardzo ładnym i poręcznym przedniotem. Ma pojemność maksymalną 90 g wody, czyli idealnie na dwie małe filiżanki bądź jedną podwójną. Dżezwa ta przyjechała prosto z Bośni, gdzie żona była na wycieczce. Chyba nie mogła lepszej pamiątki kupić.

Na pierwszy ogień poszła mieszanka Peaberry Mix (głównie Kenia trochę ciemniej palona) od Gorana. Przygotowałem wg przepisu z filmiku tj. w moim przypadku 2 łyżeczki kawy (7g po zważeniu) zmielonej na mąkę w Leinbrock's Mokka  oraz dwie łyżeczki cukru. Trochę trzeba się było nakręcić ale przemiał równiutki i niewiarygodnie drobny wychodzi z tego młynka. Kawa smakowała żonie, dla mnie jednak za słodka z taką ilością cukru. Potem zrobiłem już tylko z odrobiną zasładzacza (ok 1/6 proporcji z przepisu) co było dla mnie znacznie smaczniejsze. Wydaje mi się że bez słodzenia też byłaby dobra.

Jutro spróbuję przygotować tą metodą Etiopię Rocko Mountain od Antonia, całkiem bez cukru. Bardzo jestem ciekaw efektu. :)

Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 03 Listopad 2016, 13:57:26
Mistrz świata Konstantinos Komninakis (2016 World Ibrik Champion) tłumaczy jak w prosty sposób zaparzyć kawę w tygielku :

http://www.youtube.com/watch?v=I5PtWraNRTY (http://www.youtube.com/watch?v=I5PtWraNRTY)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 03 Listopad 2016, 14:51:37
Prościej chyba się nie da. No i bez cukru ☺️
Chyba czas skręcić młynek do zera.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 03 Listopad 2016, 20:32:20
Ciekawe. A podobno kilka razy powinna się podnieść. A tu niespodzianka :)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 03 Listopad 2016, 21:00:31
Dlaczego? Można tak czy owak. Tutaj mistrz zaleca jeszcze odczekać 2:30. De facto kawa wciąż się zaparza, choć pył opada...
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 04 Listopad 2016, 07:38:00
Dzisiaj muszę tak spróbować, zwykle parzyłem bardziej intuicyjnie i "na oko" a tu niespodzianka, że i w tej metodzie waga i stoper mogą się przydać.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 04 Listopad 2016, 07:50:03
Swoją drogą to bardzo fajny palnik, bardzo mało na boki grzeje.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 04 Listopad 2016, 08:09:39
Palnik super. Ciekawe skąd? :)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: piomic w 04 Listopad 2016, 08:14:46
Teraz można dostać kuchenki turystyczne z takim palnikiem – wąskie grzanie daje mniejsze straty w atmosferę (zwłaszcza przy użyciu dedykowanych garów z bocznymi kanałami) a szerokość i tak się zwiększy pod szerszym naczyniem. W wakacje widziałem jak gość na campingu odpalał bodaj primusa – płomień wyglądał jak z palnika do spawania przed regulacją.
Tytuł: Tygielek / Dżezwa / Jazzve
Wiadomość wysłana przez: nzcn w 19 Marzec 2017, 19:47:14
W wakacje zrobiłem sobie wycieczkę do Armenii. Tam, jak to w Armenii, powszechna opinia jest taka, że "kawa po turecku / z tygielka" to tak naprawdę kawa po armeńsku. Dwa tygodnie picie tej kawy w różnych wersjach, w różnych miejscach. Parokrotnie nawet pokazywano mi jak dobrze zaparzyć kawę w jazzve, niestety nie jestem w stanie tego uzyskać w domu.
Ktoś ma jakieś rady? Ile kawy dać, jakiej kawy użyć? Pamiętam, że używali tam kawy dość ciemno palonej, mocno zmielonej. Wlewali wodę do tygielka i tu były dwie szkoły:
- jedni czekali, aż woda zacznie wrzeć (ba, były nawet specjalne jazzve z grzałką wbudowaną chałupniczo) i wsypywali kawę;
- drudzy dodawali kawę już na początku, do zimnej wody;
Oba sposoby kończyły się tym samym: trzeba było poczekać, aż pianka zacznie podchodzić do góry, w szczytowym momencie szybko podnieść tygielek, zamieszać i rozlać do filiżanek.
Ktoś się jakoś do tego odniesie? Da radę?
Jak będę w domu to wstawię zdjęcie mojej piękności.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 19 Marzec 2017, 20:44:02
Ta metoda zaparzania kawy jest fenomenalna. Skorzystaj z filmu, jaki jest na poprzedniej stronie a pokazuje zwycięzcę mistrzostw świata w tej dziedzinie (zaparzania kawy w ibryku):

  http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=130.msg84783#msg84783 (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=130.msg84783#msg84783)

Nie ograniczaj się do popularnych kaw zakupionych w popularnych sklepach i już zmielonych. Zamów sobie parę dobrych kaw w jakiejś niedużej palarni kawy i ew. poproś o stosowne zmielenie na pył (jeśli nie masz młynka). Mnie smakują jasno palone ziarna np. z Kenii, Etiopii, Kostaryki itp. itd. ale ja nie lubię gorzkich, ciemno palonych kaw. Dobre jasno palone kawy są raczej kwaskowate i słodkie, nigdy gorzkie. Mistrz na filmie zaparza ziarna odmiany Geisha z plantacji Los Lajones należącej do Graziano Cruz z Panamy. Takie kawy są bardzo drogie ale piękne, zgoła inne od tego co spotkałeś w Armenii ;).
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 19 Marzec 2017, 21:07:51
Potrzeba:
-szklaneczek,
-tygielka,
-kawy,
-cukru.

Nalewasz do tygielka tyle wody, ile masz filiżanek.
Dwie szklneczki na tygielek, jak u mnie.
Dwie łyżeczki kawy, dwie cukru wsypane do zimnej wody.
Zamieszać, postawić na ogień.
Prawie się gotuje, zdejmujesz, wstawiasz ponownie, powtarzasz proces ze dwa, trzy razy.
Pijesz.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 19 Marzec 2017, 21:09:16
Kup dobrą kawę i nie bierz cukru ;).
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 19 Marzec 2017, 21:10:55
Kup dobrą kawę i nie bierz cukru ;).

Ja tylko cukier do tygielka używam.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 19 Marzec 2017, 22:35:17
Zależy jeszcze z jaką kawą. Z jakąś Etiopią cukier byłby zupełnie niepotrzebny. Ale z typową Brazylią czemu nie :).
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: kulka w 20 Marzec 2017, 16:57:47
Palnik super. Ciekawe skąd? :)
Prosto od Campingaz, model Teophilos Kaminetaki (http://www.campingaz.com/GR/p-26089-theophilos-stove.aspx), niestety dostępne tylko w Grecji, cena koło 30euro.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 23 Marzec 2017, 18:13:13
Dzięki uprzejmości Gorana i konkursowi, który zorganizował TUTAJ (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=3964.0) stałem się szczęśliwym posiadaczem tygielka oraz paczki Brazylii zmielonej z przeznaczeniem do tej fascynującej metody.

(https://c1.staticflickr.com/4/3942/33225135590_c0e7d9d5f7_c.jpg) (https://flic.kr/p/SBZvgm)2017-03-23_05-50-21 (https://flic.kr/p/SBZvgm) by Marek Miklewski (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/), on Flickr

Pierwsze co zrobiłem to miejsce dla tego wspaniałego naczynia w moim kąciku :)

(https://c1.staticflickr.com/4/3936/32764862904_50b8d8447a_c.jpg) (https://flic.kr/p/RVjueo)IMG_20170323_165829_768 (https://flic.kr/p/RVjueo) by Marek Miklewski (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/), on Flickr

Następnie zabrałem się za parzenie. Skorzystałem z przytoczonej przez kogoś w tym wątku metody. Mianowicie dwie łyżeczki kawy, dwie łyżeczki cukru zalałem 250 ml wody. Następnie tygielek postawiłem na gazie i gdy wszystko zaczęło mi się podnosić zdjąłem z ognia na kilkanaście sekund po czym ponownie postawiłem. Powtórzyłem ten manewr jeszcze trzy razy.

(https://c1.staticflickr.com/4/3781/33478591501_b386145019_c.jpg) (https://flic.kr/p/T1owSR)IMG_20170323_165829_772 (https://flic.kr/p/T1owSR) by Marek Miklewski (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/), on Flickr

Napar wyszedł boski. To moje pierwsze doświadczenie z tą metodą parzenia kawy, ale już zdecydowałem, że tygielek zabieram ze sobą na wakacje :)

(https://c1.staticflickr.com/4/3790/33566987386_d731d4a0e5_c.jpg) (https://flic.kr/p/T9czTQ)IMG_20170323_165829_767 (https://flic.kr/p/T9czTQ) by Marek Miklewski (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/), on Flickr

Muszę jeszcze zaopatrzyć się w jakieś stylowe szklaneczki :)

Marek.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 23 Marzec 2017, 20:28:03
Po fotce to ten napar za bogato nie wygląda. My nigdy nie mieszamy. Na wierzchu jest gruba warstwa fusów. Nam to odpowiada. Fusy opadaja same.
Jakie zrobiłeś proporcje?
Ja robię tak:
zawartość połowy tygielka podzielona na ilość szklaneczek
-jedna szklaneczka=1 łyżeczka kawy+łyżeczka cukru wsypana do zimnej wody i wymieszana; kożuchem na wierzchu się nie przejmuj,
-kilka razy doprowadzone prawie do wykipienia,
-rozlanie do szklaneczek.
Na zdrowie!
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 23 Marzec 2017, 20:39:17
Zrobiłem dokładnie tak jak piszesz, tylko nie mam szklaneczek do kawy po turecku więc zrobiłem wg przepisu z tego wątku w którym proporcje były dwie łyżeczki kawy, dwie łyżeczki cukru, 250 ml wody.

Marek.

Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 24 Marzec 2017, 12:01:43
Ok, obejrzałem uważnie filmik i jest tam podana dokładna doza. Na te moje 250 ml wody wychodzi na to, że powinienem dać ok 30 g kawy, co przekłada się na 5 czubatych łyżeczek. Rzeczywiście lepsza w smaku, ale to pierwsze moje wykonanie nie odbiega jakoś kosmicznie. Kawa jest trochę mniej intensywna.

Marek.

Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 24 Marzec 2017, 20:04:43
Szklaneczka 80 ml.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 24 Marzec 2017, 20:16:57
Dzięki. Szukałem hasła szklanka do kawy po turecku i nic mi nie wyrzuciło, natomiast szklanka do herbaty po turecku wyrzuca właśnie takie szklaneczki w kształcie tulipana. Czy to jest to samo?

Marek.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 24 Marzec 2017, 22:02:46
Si.
http://allegro.pl/szklaneczki-do-herbaty-po-turecku-ze-spodkami-i5937591873.html (http://allegro.pl/szklaneczki-do-herbaty-po-turecku-ze-spodkami-i5937591873.html)
Pi razy oko podobne. Koszyczki, z rączkami, uchwytami.
Poszukaj.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: untoldex w 05 Lipiec 2017, 13:59:46
Czy komuś się udało uzyskać dobry napar w tygielku pod indukcję?
Próbowałem kilka razy ale odbiega od tych które piłem w Grecji, robione na płytach ceramicznych czy gazie.
Użyłem dozy 10g kawy na 100ml wody o temp. pokojowej, łyżeczka cukru, a kawa to zielona grecka Nestle "z papugą".
Kawa wychodzi wodnista i mało intensywna, pomimo dużej dozy.

Czy to przypadłość indukcji w tej metodzie? Czy jest na to jakiś patent?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 05 Lipiec 2017, 19:59:00
Ta kawa jest przecież najgorsza z możliwych... ;)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: untoldex w 05 Lipiec 2017, 20:19:34
@Antonio - oj tam oj tam :) Pijałem ją na Krecie i mi smakowała, jest dosyć specyficzna - to fakt, ale z cukrem w tyglu daje rade.

No i właśnie chciałem sobie przypomnieć ten grecki klimat, zaopatrzyłem się w tygiel na indukcję, a tu klapa :(
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 05 Lipiec 2017, 21:05:18
Eee... To jest czysta jodyna ;). Każda sympatyczna i zdrowa kawa będzie od tego lepsza. A indukcja? Doprowadziłeś zawartość tygielka do "wrzenia"?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: untoldex w 05 Lipiec 2017, 21:46:17
Oczywiście, doprowadziłem do wrzenia. Nawet przy jednej próbie ściągnąłem jak piana doszła do wierzchu, postawiłem, i tak ze 2-3 razy.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 05 Lipiec 2017, 21:50:59
Pijałem ją na Krecie i mi smakowała
Na wakacjach wszystko smakuje lepiej.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 05 Lipiec 2017, 21:56:12
Nie wiem dlaczego jest wodnista i mało intensywna. Spróbuj z jakąś "normalną" kawą.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 07 Sierpień 2017, 17:15:34
Nie wypada w Chorwacji nie wypić kawy z tygielka :-)

(https://farm5.staticflickr.com/4423/36380560566_c3bc7d998f_c.jpg)
2017-08-07_04-58-23 (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/36380560566/) by Marek Miklewski (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/)


(https://farm5.staticflickr.com/4432/35588546014_36994cdea1_c.jpg)
IMG_20170807_145012_896 (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/35588546014/) by Marek Miklewski (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/)


Marek.

Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 08 Sierpień 2017, 08:48:14


Nie wypada w Chorwacji nie wypić kawy z tygielka :-)

I tym sposobem, nie wypada już robić zgryźliwych uwag żonie, że bagaż za duży, bo sami mamy osobna walizkę na kawowe akcesoria i kilka paczek kawy... :D
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 08 Sierpień 2017, 10:23:49
Tak właśnie jest :-). Pojechały ze mną tygielek, kawiarka 3tz, hario V60 z filtrami, stalowy spieniacz do mleka i Kinu M47 w jednej torbie, a w drugiej  trzy kilo kawy :-D

P.S. Zapomniałem o dwóch filiżankach do espresso i dwóch keepcap'ach, ale keepcap już w samochodzie przy kierownicy ;-)

Marek.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 08 Sierpień 2017, 10:43:00
To chyba jesteś już kawomaniakiem ;).
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 08 Sierpień 2017, 10:47:25
Oj tam oj tam, żona wzięła dużą torbę na drona z akcesoriami, w tym stalową kasetę na pieniądze, w której trzyma baterie, które mogą wybuchnąć jeśli uszkodzi się cela. :-P

Marek.

Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 08 Sierpień 2017, 10:50:25
:)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 08 Sierpień 2017, 13:23:57
Każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 05 Wrzesień 2017, 23:02:46
Panowie - tygielek miedziany, stalowy, emalia? Czy bez znaczenia? :)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 06 Wrzesień 2017, 07:29:40
Kształt istotny i pojemność. Mam miedziany i stalowy. Bez znaczenia.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 06 Wrzesień 2017, 07:54:51
Kształt istotny i pojemność. Mam miedziany i stalowy. Bez znaczenia.
A nie wszystkie tygielki do kawy mają ten sam kształt? A czy może względy praktyczne stal vs miedź ma znaczenie? Np. Utrzymanie czystości?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 06 Wrzesień 2017, 10:07:13
A nie wszystkie tygielki do kawy mają ten sam kształt?

Pozornie.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: krystians w 06 Wrzesień 2017, 11:04:55
W zwykłym rondelku też się da, ale nie będzie to zbyt wygodne. Wydaje mi się, że miedź jest dobra ze względu na właściwości termiczne, co skraca czas parzenia, ergo kawa mniej gorzka.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 06 Wrzesień 2017, 14:02:29
I to jest niezły argument.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 06 Wrzesień 2017, 14:03:46
A nie wszystkie tygielki do kawy mają ten sam kształt?

Pozornie.
Szeroki dół, wąska szyjka, ewentualnie dziubek do nalewania. Czy coś jeszcze jest ważne przy wyborze?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 06 Wrzesień 2017, 14:22:47
Chyba tylko, żeby dół pasował średnicą do kuchenki ;-) i żeby rączka nie parzyła
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: krystians w 06 Wrzesień 2017, 14:25:32
ważne żeby wielkość dobrać do ilości porcji podobnie jak w kawiarce.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 06 Wrzesień 2017, 16:11:10
Wydaje mi się, że miedź jest dobra ze względu na właściwości termiczne, co skraca czas parzenia, ergo kawa mniej gorzka.

Dobra kawa nie jest gorzka. Dość trudno za pomocą ibryka zrobić gorycz z jasno palonej kawy...
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: krystians w 06 Wrzesień 2017, 16:19:29
a ciemniej palonej ? ja tylko miedzianych używałem, nie wiem czy jeśli proces byłby dłuższy przy innym materiale byłaby różnica w stronę goryczy, tak mi podpowiada logika, ale może to nie być takie proste przełożenie.

Zależy też oczywiście od przepisu. Wg jakiego przepisu robisz @Antonio?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 06 Wrzesień 2017, 17:05:05
Zawsze jakiś spontaniczny uprawiam rytuał ;). Zawsze działa, zawsze smakuje.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 08 Wrzesień 2017, 17:09:04
Zrobiłem wg 'podwójnego' przepisu mistrza bo na 120g wody dałem 14g kawy.
120 g wody to tak prawie sięga początku zwężenia 'szyjki'. Więc chyba ilość akurat na ten rozmiar imbryka.

Z 'ichniej' kawy z fabrycznym dodatkiem kardamonu wyszło super body, czuć że ekstrakcja w punkt. Smak tylko taki sobie, ale to już skład raczej robusta ;) i jest tu jednak konieczność użycia cukru.

Z jasnego singla Salvador od DS w tych samych proporcjach pierwszy raz (8 klik komendant) słabo - niskie body mało smaku.

Drugo raz (6 klik) - to samo ale dodatkowo było czuć ewidentnie że jest przeparzona.

Uzytkownicy komendanta, jak mielicie do tygla?
Co robić w powyższej sytuacji, raczej grubszy przemiał z większą dozą?

Jeśli będzie body i pojawią się smaki to chyba będę sięgał częściej niż po espresso :D
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: grex w 08 Wrzesień 2017, 17:29:16
na 120g wody dałem 14g kawy. niskie body mało smaku Jeśli będzie body i pojawią się smaki to będę sięgał częściej niż po espresso
co prawda nie w tygielku ale w AP robiłem dziś w tych samych proporcjach Salvadora, tam też jest pełna infuzja jak w tyglu, choć niższe temperatury. Przy ultra drobnym przemiale, długiej infuzji i metalowym filtrze ustawionym na duże ograniczenie przepuszczalności (wyższe ciśnienie) wyszło mocne body, dużo słodyczy. Smaki pozostały intensywne nawet po 2 godz. od parzenia.
Myślę, że winę za przeparzenie w tyglu ponosi nie tyle sam przemiał co wysoka temperatura. Może spróbować nie doprowadzać do wrzenia tylko utrzymywać np. 90C ?

Jeśli będzie body i pojawią się smaki to będę sięgał częściej niż po espresso
przesiadkę z espresso na alternatywy polecam, jeśli nie ta metoda to inna z pewnością Ci się spodoba. Na początku często coś nie wychodzi idealnie, każdego urządzonka trzeba się nauczyć, po dłuższej praktyce będzie dużo lepiej niż na początku.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 08 Wrzesień 2017, 18:33:02
Ja mielilem wczoraj na 7 kliku średnio palona Bolivie. 10 gramów, 140ml, 5 razy zagotowania. Małe body ale mmmmmm, miód i brzoskwinie. Rzadko używam tygielka (a raczej dzbanka do podgrzewania mleka), ale wychodzi smacznie :)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 08 Wrzesień 2017, 22:07:55
Do ibryka jak najdrobniej, zdaje mi się, na pył trzeba... Co tu o "klikach" młynka można powiedzieć? "Ichnia" kawa to taka do ibryka? Raczej na pewno nie jest to robusta lecz Brazylia Rio Minas. Dlaczego Twoja kawa @dopeman miałaby nie być "przeparzona", skoro mocne parzenie jest cechą tej metody?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 08 Wrzesień 2017, 22:18:24
Sprawdziłem, masz rację to jakaś Brazylia, zmielona na mąkę.

Kożuch się podnosi chyba jeszcze zanim woda zacznie wrzeć, więc temperatura chyba ok.

No nic będę próbował dalej. Może też i kawa nie lubi tej metody. Może lepiej jakiś średnio palony singiel.

Fajna rzecz. Szkoda że się tyle trzeba nakręcić młynkiem :(
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 09 Wrzesień 2017, 15:21:26
Poważnie, nie smakuje Ci jasno palona kawa, zaparzona w ibryku? Jeśli jest dobra z filtra, to i z ibryka powinna być dobra :).
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 09 Wrzesień 2017, 23:28:21
Poważnie, nie smakuje Ci jasno palona kawa, zaparzona w ibryku? Jeśli jest dobra z filtra, to i z ibryka powinna być dobra :).
Ano nie :) z filtra więcej smaku i ciałko. Może źle to zrobiłem, poćwiczyć muszę, starałem się według przepisu mistrza z tego tematu.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 22 Wrzesień 2017, 17:45:35
Czy używacie kaw zmielonych do tygla już w palarni? Kręcenie to raz, ale jak potem chce się dripa to trzeba ten pył wyczyścić spomiędzy żaren..
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 22 Wrzesień 2017, 18:35:16
To Was dobiję. Mam zmieloną serbską kawę od Gorana chyba sprzed roku. Paczki po 100g.
I co? I nic.
I ta kawa jest jak najbardziej ok.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 22 Wrzesień 2017, 18:40:21


To Was dobiję.

Mnie to ucieszyłeś ;)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 22 Wrzesień 2017, 19:35:44
Ja bym do tygla, gdybym więcej tego pił, zaprzągł młynek nożowy -- ciekawe kogo ja dobiję :diabelek:
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 22 Wrzesień 2017, 21:25:08
 :evil:
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 22 Wrzesień 2017, 22:39:32
Ja bym do tygla, gdybym więcej tego pił, zaprzągł młynek nożowy -- ciekawe kogo ja dobiję :diabelek:
Mówisz o takim elektrycznym tanim z nożykami zamiast żaren?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Pawcio w 23 Wrzesień 2017, 00:02:40
Ja bym do tygla, gdybym więcej tego pił, zaprzągł młynek nożowy

O tym samym pomyślałem. Albo najpierw zmielić w młynku żarnowym jak najdrobniej a potem ten przemiał poddać dodatkowo mieleniu w młynku nożowym na pył. Zdaje się, że wtedy kawa by się tak nie nagrzała jak podczas cięcia w nożowym całych ziaren od początku.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 23 Wrzesień 2017, 01:11:51
Właśnie o takim. Jedyne co ten młynek potrafi dobrze, to produkować miał. A temperaturą bym się nie przejmował. Moim zdaniem nie ma tam więcej stopni niż w normalnym młynku gastro w pełnym ruchu kawiarnianym.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 02 Październik 2017, 12:41:02
Podwieszane tutaj, ciekawy przepis, wydaje mi się że lepiej współgra z kawą i do przelewów.

https://europeancoffeetrip.com/make-turkish-coffee-specialty-way/
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 05 Październik 2017, 13:16:09
Właśnie o takim. Jedyne co ten młynek potrafi dobrze, to produkować miał. A temperaturą bym się nie przejmował. Moim zdaniem nie ma tam więcej stopni niż w normalnym młynku gastro w pełnym ruchu kawiarnianym.
W Ikea jest w nowej ofercie mały młynek ostrzowy w cenie 59 zł. Kupiłem bo stwierdziłem że jak nie teraz to na święty nigdy. Na allegro są i za połowę tej ceny, ale już mam i nie narzekam.

Młynek jest mały, WYJĄTKOWO cichy, ma moc 150W, na raz może zmielić maks 60 gram kawy czy innych suszonych owoców no i produkuje pył aż miło :)

Minusy w stosunku do komendanta takie że pył ów oblepia wnętrze komory mielenia i nie da się ot tak wyspać, trzeba to jakoś wygarnąć, wyskrobać i wypukać na kartkę papieru skąd dopiero można przesypać dalej.

Różnic w smaku nie zauważyłem.

Pytanie mam jeszcze do kolegów, chciałbym kupić dodatkowo mały tygielek 60-80 ml, mój obecny z oznaczeniem 3 'robi' 120 ml naparu.
Czy macie jakieś sprawdzone produkty w dobrej cenie? Chciałbym miedź - ale nie jest to warunek konieczny.

Co myślicie o takim? Cenowo niespecjalnie, ale wygląda na taki jaki mam aktualnie w rozmiarze 3.

http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6970763222
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Pirx w 14 Październik 2017, 00:36:23
Cytuj (zaznaczone)
Co myślicie o takim? Cenowo niespecjalnie, ale wygląda na taki jaki mam aktualnie w rozmiarze 3.

Nie wiem czy jeszcze aktualne ale....o ile w ogłoszeniu nie ma literówki/błędu (ocynkowane wnętrze zamiast ocynowane) to bym sugerował odpuścić.

 
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 14 Październik 2017, 10:38:37
Cytuj (zaznaczone)
Co myślicie o takim? Cenowo niespecjalnie, ale wygląda na taki jaki mam aktualnie w rozmiarze 3.

Nie wiem czy jeszcze aktualne ale....o ile w ogłoszeniu nie ma literówki/błędu (ocynkowane wnętrze zamiast ocynowane) to bym sugerował odpuścić.
Tak aktualne. A masz coś sprawdzonego co byś polecił w takim rozmiarze?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Pirx w 14 Październik 2017, 17:16:29
Niestety nie.
Sam czegoś szukam, ale nic mi nie odpowiada tak do końca.

I taki żenujący fakt z ostatnich dni - oryginalni Armeńcy handlujący (stoisko ect.) na trójmiejskich bazarach, którzy godzinami potrafią opowiadać
o metodach parzenia w tygielkach (z cyklu jak to Turcy od nich przejęli metodę itp) tradycjach i zwyczajach rodzinnych.....sami oferują w sprzedaży jakieś
chińskie badziewie....szczurowi bym w tym nie zaparzył....ech...       
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Expel w 15 Październik 2017, 04:44:05
Możemy podsumować wiedzę na temat tygielka ?? Niestety mam infukje i mój tygielek na niej nie działa.

Jaki palnik można kupić ?
Jaki jest w końcu dobry piszepis na kawę ?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Pirx w 15 Październik 2017, 05:00:16
(...) Jaki jest w końcu dobry piszepis na kawę ?

Przepisów zapewne jest tyle ilu parzących...natomiast ten oryginalny turecki : youtube.com/watch?v=soixoOvs9nM
(nie mam uprawnień na linka)

 



Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Expel w 15 Październik 2017, 05:11:36
Właśnie o takim. Jedyne co ten młynek potrafi dobrze, to produkować miał. A temperaturą bym się nie przejmował. Moim zdaniem nie ma tam więcej stopni niż w normalnym młynku gastro w pełnym ruchu kawiarnianym.
W Ikea jest w nowej ofercie mały młynek ostrzowy w cenie 59 zł. Kupiłem bo stwierdziłem że jak nie teraz to na święty nigdy. Na allegro są i za połowę tej ceny, ale już mam i nie narzekam.

Młynek jest mały, WYJĄTKOWO cichy, ma moc 150W, na raz może zmielić maks 60 gram kawy czy innych suszonych owoców no i produkuje pył aż miło :)

Minusy w stosunku do komendanta takie że pył ów oblepia wnętrze komory mielenia i nie da się ot tak wyspać, trzeba to jakoś wygarnąć, wyskrobać i wypukać na kartkę papieru skąd dopiero można przesypać dalej.

Różnic w smaku nie zauważyłem.


Ma ktoś jescze doświadczenie z tymi młynkami ? Są na Allegro esperanzy za 20 zł. Czy młynek udarowy równy jeden drugiemu ? Może warto kupić mielić w nim kawę bez kręcenia w Comandante Hmm..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 27 Listopad 2017, 13:21:19
@expel zdecydowanie polecam. Znacznie częściej korzystam odkąd mam nożownika ;) Kręcenie komendantem to przerost formy nad treścią. Nie czuję żadnej różnicy.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Expel w 27 Listopad 2017, 13:24:22
Robiłem ostatnio kawę z tygielka w garczku. Nie wiem co robiłem źle ale nie szło zeobic łyka kawy żeby nie wypić razem z nim tony fusów. Zrobiła się z tego zawiesina wody i fusów a nie pyszna kawa :(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 27 Listopad 2017, 13:36:41
Ja robię tak, że gotuję wodę i odstawiam do opadnięcia piany trzy razy, za trzecim razem tej piany jest stosunkowo niewiele. Wydaje mi się, że właśnie wtedy ten miał kawowy ma tendencję do opadania. No i chyba musi być bardzo drobno, jak cukier puder.

Marek.

Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: M w 27 Listopad 2017, 13:38:37
Może chodzi o to, że garczek szerszy niż wyższy?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 17 Marzec 2018, 19:07:53
Gdzie taki kupić? Zakochałem się

https://www.instagram.com/p/Bgbt6kOFbA-/

Marek.

Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 17 Marzec 2018, 19:30:30
Myśle że mamy jeden taki ozdobny, sprawdzę w poniedziałek. Nowe ocz. można kupić w Turcji ale trochę drogo się cenią.
https://www.grandbazaarshopping.com/turkish-coffee-pots
Używane na Allegro, OLX albo na lokalnym targowisku.




Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: kulka w 17 Marzec 2018, 19:46:22
https://www.grandbazaarshopping.com/turkish-coffee-pots
Piękne...

@Miklas, czy do tygielka mielisz kawę w Kinu?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 17 Marzec 2018, 20:35:48
Goran, jeśli się znajdzie, to chętnie dorzucę taki tygielek do kolejnego zamówienia

@kulka mielę w Kinu, z tego co pamiętam około 1,0

Marek.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 17 Marzec 2018, 20:51:39
Nie żeby zbulwersować, ale kawa z Serbii via Goran i Mehmed Efendi są dla nas w domu najlepsze.
Sorry Winetou...
 ;)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 21 Marzec 2018, 15:57:39
Tygielek się znalazł :)

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180321/3092929ab2701164e92bdfb3adc9446e.jpeg)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 21 Marzec 2018, 20:50:03
Narobiłeś mi smaka

https://www.instagram.com/p/BgmNKUEnodg/

Marek.

Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Rusek w 21 Marzec 2018, 22:49:26
Gdzie taki kupić? Zakochałem się

https://www.instagram.com/p/Bgbt6kOFbA-/

Marek.
Ile jesteś w stanie dać?


Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 21 Marzec 2018, 22:58:13
Rozsądnie

Marek.

Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: krystians w 21 Marzec 2018, 23:33:59
Miłość i rozsądek ? Nie znam tej pary
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 22 Marzec 2018, 00:19:09
To nie pierwsza miłość i nie ostatnia

Marek.

Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Rusek w 22 Marzec 2018, 09:52:05
Rozsądnie
Marku, mnie rozsądek nie pozwala się pozbyć tego tygla :(
(http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?action=dlattach;topic=130.0;attach=8579)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 22 Marzec 2018, 10:06:45
Mi też ciężko byłoby się rozstać z taką pęknością. Mam na oku jeden taki, zobaczymy co z tego wyjdzie

Marek.

Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Rusek w 22 Marzec 2018, 10:15:18
 [ You are not allowed to view attachments ] Osobiście wytargowany na jednej z ulic Jerozolimy, używany przez Fahumma - lokalnego palacza kawy! Za nic nie chciał oddać, ale ostatecznie jego Bóg kazał mu zamienić tygiel na wodę ognistą spod znaku Bielika :)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 22 Marzec 2018, 10:19:13
[ You are not allowed to view attachments ] Osobiście wytargowany na jednej z ulic Jerozolimy, używany przez Fahumma - lokalnego palacza kawy! Za nic nie chciał oddać, ale ostatecznie jego Bóg kazał mu zamienić tygiel na wodę ognistą spod znaku Bielika :)

Więc tylko się ze mną droczyłeś? Kto by chciał sprzedać taką pamiątkę? ;)

Chyba, że wychodzisz z założenia, że wszystko ma swoją cenę a Twój bóg to Mammon ;)

Marek.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Rusek w 22 Marzec 2018, 10:25:24
 :taniec: Taka mała prowokacja to była :)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: keneth w 28 Lipiec 2018, 23:57:02
Która palarnia sprzedaje kawę z opcją mielenia na pył?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 29 Lipiec 2018, 06:51:12
Myślę, że każda. Spróbuj u nas -- każda kawa jest świetna w tygielku ;).
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: keneth w 29 Lipiec 2018, 10:49:10
Preferujecie wybrane kawy do tygielka czy każda będzie dobra. kawka
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 29 Lipiec 2018, 12:00:58
Co kto lubi... Sam w tej formie wolę kawy jasno palone, czyli te z linii Synestezja. Na pewno sprawdzą się kawy z obróbki naturalnej i honey.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: uke7 w 29 Lipiec 2018, 13:56:50
Eksperyment z wczoraj. Zabrałem do znajomych paczkę Mujeres, coby sprawdzić czy posmakuje miłośnikom marketowych zalewajek. Okazało się, że zapomniałem młynka, a gospodarz miał tylko elektryczny ostrzowy. Trochę mi mina zrzedła na myśl o obróceniu kawy w popiół, ale znaleźliśmy gdzieś w czeluściach szafy zakurzony, przywieziony przez pana domu z wycieczki do Turcji tygielek. Przyszłość nie rysowała się już tak czarno. Wykonaliśmy jakąś radosną wariację na temat tygielka, bo technologii nie znamy. On tylko pamiętał z grubsza jak mu tę kawę w knajpie przyrządzali. No i muszę powiedzieć, że gdy podczas gotowania pojawił się gęsty kożuch przypominający czekoladowe brownie i o podobnym zapachu byłem już kupiony. Kawa pyszna. Czarna jak smoła, zawiesista, syropowata, aromatyczna. Towarzystwo w dalszym ciągu domagało się parzochy dopóki nie posmakowało tygielkowego eliksiru. W każdym razie po paczce Mujeres nie ma już śladu  Tym oto niezamierzonym sposobem znalazłem drugi ulubiony sposób na kawę. Pseudo espresso z Brikki i teraz tygielek. Póki co nie mogę się jedynie dogadać z metodami przelewowymi. Bardzo przyjemne są te wszystkie owocowo kwiatowe aromaty, ale kawa w postaci rozcieńczonej to chyba jednak nie moja bajka. Teraz idę do pierwszego posta w wątku tygielkowym, żeby poznać szczegóły tej diabelskiej metody  :diabelek:
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: krystians w 29 Lipiec 2018, 14:18:39
Z mojego doświadczenia fajnie wychodzi stosunek kawy do wody 1:10. Metoda podana kiedyś przez ranGo, bardzo dobra. Zagrzać wodę w tygielku, jak acznie bąblować połowę odlać, nasypać kawę,wlać odlaną połowę i wymieszać. Podgrzewać aż zacznie się podnosić. Potem już jak kto lubi albo od razu przelać albo jeszcze kilka razy ustawiać na ogień. Tradycyjnie przynajmniej trzy razy powinna się podnieść.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 29 Lipiec 2018, 15:32:11
Zawsze do zimnej wody łyżeczka kawy i cukru na jedną czarkę.
 :ok:
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 29 Lipiec 2018, 16:13:01
Nie dam rady wypić kawy z tygielka nawet z odrobiną cukru. Moim zdaniem z cukrem smakuje podobnie do jakieś nescafe 3w1.
Kiedyś napar przerwałem przez filtr od v60 zeby pozbyć sie fusów, ale kawa traciła ta wyjątkowość.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 29 Lipiec 2018, 21:13:12
Jest to jedyny napar z cukrem pijalny prócz jakiś col.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 29 Lipiec 2018, 21:50:38
Szczympek, jeśli odpowiednio drobno zmielesz i odpowiednio długo będziesz gotował, to fusy bardzo ładnie opadają na dno i tam się trzymają. Po odstawieniu dosłownie na minutę można delikatnie nalać bardzo klarowny napar.

Marek.

Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: uke7 w 25 Sierpień 2018, 23:18:33
Jak to często bywa, partyzanckie improwizacje dają świetny efekt, niełatwy do powtórzenia. Po opisywanej wcześniej imprezowej akcji z tygielkiem nabyłem własny, piękny miedziany, nie żaden śmieszny byle marketowiec (żart) i niestety. Ni wuja. Efekt w niczym niepodobny do tego z improwizacji. Kawa ta sama (Mujeres), co powinno ułatwić sprawę, tyle że jak w kryminałach, w których napad miał być prosty, wszystko się z niewiadomych przyczyn komplikuje. Różnice są następujące - w improwizacji gaz / u mnie elektryka, w imp. kilkuminutowe prażenie na ogniu suchej kawy zanim zacznie dymić / na elektryce to prażenie jakoś nie za bardzo mi wychodzi, w imp. kawa nasypana do młynka na oko (na 2 kawy) w ilości, która wydawała mi się za duża, ale kto by się takimi sprawami na imprezie przejmował / klasyczna czubata łyżeczka na filiżankę ok. 150 ml. No dobra, nie jestem żaden aptekarz więc ilość kawy zmieniałem, zmieniałem przepisy - trzykrotne podejście piany, jednokrotne podejście i nalewanie, nakładanie piany łyżeczką i ostrożne dolewanie - słowem przepisy tureckie, greckie i co tam znalazłem w sieci i na razie porażka. W akcie desperacji zamówiłem oryginalną, turecką Mehmet Efendi, która jest już firmowo uprażona, może to jest problem? Możliwe, żeby tak potężną różnicę sprawiał sam gaz? Może mój tygielek zbyt dziewiczy? Nie ogarniam. Przynajmniej miedź ładnie wygląda wisząc pośród innych garów.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: piomic w 26 Sierpień 2018, 07:50:47


Możliwe, żeby tak potężną różnicę sprawiał sam gaz?

Możliwe. Zwykle do tygielka używam palnika turystycznego na kartusze.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 26 Sierpień 2018, 09:30:08
W TR na jakimś postoju parzyli w czymś, co bym określił jako rodzaj podgrzewacza do butelek dla niemowląt.
Kawa była ok.


Nigdy kawy, suchej, nie podgrzewałem.
Dwie łyżeczki kawy, dwie cukru, woda do połowy inoxowego tygielka i wychodzą z tego trzy szklane czarki.
Kartusz.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: uke7 w 26 Sierpień 2018, 17:24:26
Chyba macie rację, Myślę, że kartusz będzie dobrym rozwiązaniem, a i do eksperymentów z Brikką się przyda.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 15 Styczeń 2019, 14:57:35
Mój pierwszy raz.
 [ You are not allowed to view attachments ]
Sam nie wiem, ale chyba bym się przyzwyczaił.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 15 Styczeń 2019, 15:37:18
 :ok:
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 15 Styczeń 2019, 18:45:05
Tygielek smakuje świetnie
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: krystians w 15 Styczeń 2019, 20:42:49
Jak jest się miedzio lubną odmianą postaci o imieniu Muzzy ;)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 15 Styczeń 2019, 22:44:50
Gdyby ktoś chciał to mogę kupić puszeczkę, takie widziałem na lotnisku:
https://www.selamlique.com/en/urunler/traditional-turkish-coffee/41

Nie sprawdziłem tylko ceny, obawiam się, że będzie drożej niż w linku powyżej.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: krystians w 16 Styczeń 2019, 01:13:56
To dla fanów lokalnych przysmaków. Zdecydowanie polecam inne kawy niż Brazil Rio w tygielku.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Nataniel w 07 Kwiecień 2019, 12:17:17
h ttps://www.olx.pl/oferta/urzadzenie-do-parzenia-kawy-po-turecku-z-piaskiem-ekspres-CID628-IDxtc56.html#b24c4ef22c Ciekawy sprzęt dla fanów tygielka. Próbował ktoś kiedyś wysypać piasek na patelenie i zaparzyć kawe w tygielku ?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 07 Kwiecień 2019, 16:09:17
Nie, aczkolwiek w TR takiego asa widziałem.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: trez w 07 Kwiecień 2019, 17:00:24
Ale serio na zwykłej kuchennej patelni z piaskiem na kuchence czy jakaś kartuszu? To takiego miszcza jeszcze nie trafiłem :) ale przynajmniej kilka razy spotykałem urządzenia podobne do tego z olxa, tylko z palnikiem gazowym od spodu.

Piasek się sprawdza w punkcie gastro np kawiarni, gdzie kawy wydaje się jedną po drugiej, wprawny barista obleci tym serie nie wiem czy nie szybciej niż z kolby ;)

Ale w domu to bez sensu a z piasku palonego na patelni to tylko kupa smrodu bedzie. Widziałem kiedyś w jednej knajpie miskę z piaskiem zalanym wodą a koleś łychą powoli mieszał, jak się zapytałem co będzie cementował, to się śmiał, że młodego, co rozsypał stary piasek :) a mieszał po to żeby brud i farfocle wypływały i odlewał brudną wodę.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Nataniel w 07 Kwiecień 2019, 17:48:02
 Też myśle że nie ma to większego sensu w domu, ale ciekawa zajawka. Jeszcze nigdy nie spotkałem się z takim sprzętem w kawiarni(oprócz filmików z Turcji) . Nawet nie widziałem opcji zamówienia kawy z tygielka 
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 07 Kwiecień 2019, 21:31:49
Można kupić płukany piasek kwarcowy do akwariów. Mam jedno akwarium z plażą z bardzo drobnego piasku kwarcowego. Plaża się zamula i co jakiś czas trzeba muł odessać. Ubywa nieco piasku. Plażę uzupełniam właśnie takim płukanym piaskiem. Woda pozostaje klarowna, zero kożucha z brudu.

Marek.

Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Miro Miro w 31 Maj 2020, 19:11:29
Mój przepis jest taki:

6 gramów kawy na 60 gramów wody + 6 gramów cukru (lekko zaokrąglona łyżeczka).

Przy intensywniejszych kawach cukru czasem daję 7-8 gramów (mocno zaokrąglona łyżeczka, nie całkiem czubata).

Kawa zazwyczaj średnio palona, czasem ciemno (ale nie neapolitańska sadza).

Mielenie za 6 kliku Comandante (przy ciemnych czasem na 7-8 kliku).

Cukier do zimnej wody, na to kawa - 3 razy zabulgotanie/podniesienie się piany.

Pokołysanie tygielkiem, chwila odczekania do opadnięcia fusów.

Wolne przelanie 80% naparu do małego naczynia - by jak najmniej piany (znacznie pogarsza smak) i fusów przeleciało.

Nie za mocna, nie za słaba - przy tym łatwo zapamiętać: 6-60-6-6.  :taktak:
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: ralph w 08 Listopad 2020, 21:27:59
Jako, że w najbliższym czasie planuje wypróbować metody parzenia w tygielku to chciałem zapytać odnośnie młynka. Wątek cały przeczytałem więc coś tam w teorii wiem 😉
Zastanawiam się czy lepiej zaopatrzyć się w mlynek  :
1. jakiś tani używany zarnowy ceramiczny np Delonghi kg79 i zmodyfikować ziarna żeby praktycznie o siebie ocierały
2. Obojętnie jaki nożowy
3. A może zamawiać kawę już zmielona na pył (z tego co czytałem w wątku nawet po długim czasie nie ma większej różnicy)
Czy będzie jakaś różnica przy w/w metodach przy tego typu przemiale na pył?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 08 Listopad 2020, 21:42:08
Jako, że w najbliższym czasie planuje wypróbować metody parzenia w tygielku to chciałem zapytać odnośnie młynka. Wątek cały przeczytałem więc coś tam w teorii wiem 😉
Zastanawiam się czy lepiej zaopatrzyć się w mlynek  :
1. jakiś tani używany zarnowy ceramiczny np Delonghi kg79 i zmodyfikować ziarna żeby praktycznie o siebie ocierały
2. Obojętnie jaki nożowy
3. A może zamawiać kawę już zmielona na pył (z tego co czytałem w wątku nawet po długim czasie nie ma większej różnicy)
Czy będzie jakaś różnica przy w/w metodach przy tego typu przemiale na pył?

3. Jest do przyjęcia. Rozpocznij od Mehmeta Efendiego. Będziesz miał punkt odniesienia.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: ralph w 08 Listopad 2020, 22:16:46
3. Jest do przyjęcia

A dwie pierwsze opcje nie?
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: trez w 08 Listopad 2020, 22:42:38
Absolutnie, dlaczego kawa do tygla nie miała by wietrzeć? Tajemne moce pradawnej magii chronią tę metodę?
Nie, stawiam się takie ideologi :D tygielek to kawa nie ideologia :D

Świeża kawa, dobra! nie spalona na popiół, chyba że akurat tego chcesz ;) i tygielek tworzy niezwykle ciekawe rzeczy, ostatnie cechy jakich by się człowiek spodziewał po nim jak np gęste, dżemowate i bardzo klarowne. I jak zawsze w kawie, cukier tez staje się zbędny.

Oczywiście mehmeta efendi fajnie kupić, to wkońcu klasyk, jest tym dla Turcji, co Neska dla stanów ;) i koniecznie dużo cukru, serio, to nawet jest przyjemne :) i o datę palenia się nie martw, to jest taki syf, że mu już i tak niewiele można zaszkodzić

Co do młynka to czy ty nie masz czasem c40? Teraz na tapatalku nie widzę opisu, ale coś tak kojarzę? Świetny dla tygielku kliki wstępnie tak na 5-6. Przy bardzo twardym i jasnym ziarnie można się zmęczyć ale efekt doskonały.

Młynek nożowy daje radę, to chyba jedyne w czym :) ale różnica jest, lubię używać szklanek do kawy z tygielka i przelewać od razu całość, nie czekać aż osiądzie w tyglu, wtedy też widać w osadzie różnice, przy c40 osad jest jednolity, przy nożowym nie, potrafi być wyraźnie powarstwiony. Smak jest mniej wyraźny, zaciera się nieco harakter kaw, ale to tak powiedzmy kawofilsko ;) przy dobrej kawie, nie przy ziarnach które błyszczą przed mieleniem :D Generalnie jest nieźle i sam czasami korzystam. Niestety kręcenie np dla dwojga twardego hairloomu jest męczące. Koszt nożowego też niewielki i np ja lubię czasami dodać kardamonu, do innego młynka się nie odwazę :)

Co do kupienia beleczego żarnowego i niech ociera, byle napili, to też kiedyś o tym myślałem i chodziło mi np podczepić wkrętarkę pod stare ceramiczne hario. Skutecznie odszedłem od pomysłu, gdy zdałem sobie sprawę, że przecież ciągle ocierające ziarna będą się kruszyć czy szczerbić, normalnie nie miało by to znaczenia, ale dla tak drobnego przemiału w nie posiadającym dobrej osiowości żarnie, może być już tego coś więcej i chyba zwyczajnie nie chce pić opiłków. Filtrować tygielka też nie zamierzam, zwłaszcza, że zapycha aż miło, kiedyś spróbowałem przelać prze V60, straaaszne :D Moim zdaniem nożowy jest tu lepszym pomysłem i tańszy i bez niszczenia go na siłę. Do minusów nożowego można ewentualnie dodać, że tyle syfu w kuchni co mi się z niego naniesie, to chyba z niczego innego, sztuczka z retencji i "pomaszczeniem" wodą tu też robi różnicę ;)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: ralph w 08 Listopad 2020, 23:01:21
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź  :poklon:. Faktycznie o kruszeniu się żaren ocierających się o siebie nie pomyślałem. Co do c40 masz rację, posiadam tylko, że po pierwsze to chyba uciążliwe na 6-7 kliku machać, poza tym trochę szkoda mi młynka  ale te kilka razy na spróbowanie pokręce i zobaczymy czy mi kawa podejdzie a później się będę zastanawiał.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 09 Listopad 2020, 07:50:12
Do minusów nożowego można ewentualnie dodać, że tyle syfu w kuchni co mi się z niego naniesie, to chyba z niczego innego, sztuczka z retencji i "pomaszczeniem" wodą tu też robi różnicę
Jakimże to sposobem? Przecież kawowy pył mieści się w szczelnej komorze takiego młynka... 
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Fux w 09 Listopad 2020, 08:02:52
Oczywiście mehmeta efendi fajnie kupić, to wkońcu klasyk, jest tym dla Turcji, co Neska dla stanów  i koniecznie dużo cukru, serio, to nawet jest przyjemne  i o datę palenia się nie martw, to jest taki syf, że mu już i tak niewiele można zaszkodzić
Możesz dalej z szyderą. Mam do tej kawy sentyment, gdyż prawdziwy Turek na wymianie szkolnej kilkanaście lat temu nam ten sposób kawy przedstawił. I nie jest to syf, który może być porównywany z nescą.

A że sa inne kawy, które podejdą do tygielka to już inna sprawa.

W kwestii młynków się nie wypowiadałem , bo żarnowy to porażka a drugiego nie znam. Na forach, i nie tylko, jest jednak tak, że nie wiem, nie znam się, ale nie wypowiem.
😂
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: trez w 09 Listopad 2020, 09:22:19
Antonio, bo mielę bez wieczka, jak prawdziwi twardziele :D
Nie no pewnie są lepsze, ja mam cudo technik tłukących wybierane w auchanie na zasadzie: ooo ten jest tańszy :D pył włazi pomiędzy wieczko i obudowę, sypie się z niego, zresztą cały jest wiecznie obklejony statyką, no otłukę i opędzluję się go zawsze solidnie. Tych starych też jakoś też nie zapamiętałem jako czystszych, trochę za to rozumiem, czemu ludzie woleli kupować mieloną ;)

Tylko dalej nie znam dobrej alternatywy, może kupię se kiedyś taki tradycyjny "turecki" ręczny, tylko jak będą jasne kawy w nim szły próbował ktoś? Mielenie w Feldgrindzie do tygielka to jeszcze większa mordęga, co nie napawa optymizmem.

A co ja drogi fux-ie poradzę, że sentymenty zawsze smakują najlepiej? z neską chodziło mi o symbol, też wolałbym mehmeta się napić, co dalej nie czyni z niej dobrej kawy, zresztą od tego całego gadania może znowu se ją kupię, tylko chyba saszetki po 100g widziałem, będę miał nauczkę na kolejne lata :D rekalibracja będzie :D
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 09 Listopad 2020, 11:09:30
W Grecji mają specjalną neskę do tygielka. Pachnie tak samo jak turecka wersja tego kultowego aromatu.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: krystians w 09 Listopad 2020, 12:15:09
W Macedonii też lubią ten smak co w Grecji. Dostałem kiedyś jakiś macedoński klasyk od Gorana, ale dla mnie nie do przeskoczenia jest ten specyficzny aromat szpitalnej chemii XX w., mojej żonie, z tygielka w wersji  klasycznej z cukrem, nie przeszkadzał.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: labud w 09 Listopad 2020, 12:56:25
Jeśli chodzi o tygielki, to dla osób niezbyt radykalnych w tradycyjnym podejściu są dostępne wygodne w używaniu tygielki elektryczne.
Kiedyś kolega z pracy przywiózł mi z Turcji coś podobnego do Sinbo SCM-2928.
Z tego co kojarzę są wersje w stali.

Ich cechą jest to, że szybciej nagrzewają napar niż grzanie w piasku, ale można przełącznikiem stopniować podgrzewanie.

Miłego tygielkowania
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 12 Listopad 2020, 13:50:44
Tylko dalej nie znam dobrej alternatywy, może kupię se kiedyś taki tradycyjny "turecki" ręczny, tylko jak będą jasne kawy w nim szły próbował ktoś?

Do 10g jasno palonej mytej Etiopii potrzeba równo minute kręcenia.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: trez w 14 Listopad 2020, 15:58:40
@ranGo dzięki za zmierzenie, ostatnie parę mieleń na stoper patrzałem i 14-15g na c40 zeszło mi ponad półtorej minuty, za to na feldgrindzie 30-40 sekund. Feld ma żarna które pewnie dzisiaj nazwano by do espresso, jak go kupowałem, to nie mówiliśmy o takich pierdołach :D Za to ciężko jak diabli a i tak relatywnie lekką do mielenia kawę, jak na jasne, wrzuciłem. Też ciut za grubo ustawiłem, więc to też mu poprawiło czas, niemniej wniosek nasuwa się prosty, te tradycyjne "tygielkowe" młynki są generalnie wolnymi żarnami, co i bardzo dobrze :)

Kiedyś świeżopalona miała te greckie alexsandry, podobają mi się ale nie mogę narazie kolejnego młynka kupować :D i tak na wiosnę przyjdzie podróżny składak z kickstartera to zobaczymy jak na nim idzie, bo feld-a zazwyczaj w pracy trzymam.

Taka ciekawostka, właściwie moja czysto subiektywna obserwacja, że szybkie/ciężko idące młynki zachęcają, wbrew pozorom, do szybszego kręcenia, bo wtedy odczucie jest lżejsze i nie zacina się tak młynek, więc podświadomie człowiek daje gazu. Na c40 spokojniejsze kręcenie jest przyjemne, przez co nie prowokuje tępa.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: arob w 11 Wrzesień 2021, 17:20:46
Stara szkoła:

https://youtu.be/jVaQdhL98uM?t=205

Mieliłem dzisiaj jasno paloną kawę do espresso na C40 i mam wątpliwości odnośnie tego, co byłoby szybsze..  ;)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 01 Październik 2021, 16:43:54
Rekomendacje mistrza świata Sergeja Blinnikowa. Radzi używać do kawy po turecku ziaren do metody przelewowej. Całkowicie się z nim zgadzam.

https://youtu.be/HJ3s7AusE4Y
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 01 Październik 2021, 18:49:34
Interesujące. Zupełnie pod prąd -- muszę to sprawdzić :).
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: krystians w 02 Październik 2021, 23:47:17
Już był tu kiedyś taki przepis. Bodajże wrzucił Goran z przepisem mistrza z Grecji, który zaparzał w ten sposób jasno paloną Geshę. Bardzo dobrze wychodzi taka kawa.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: szarud w 03 Październik 2021, 19:03:15
@Valerii
Jakie mielenie?
3:20 o co chodzi z tymi 300-400ml, bo YT tłumaczy jako głośność

ale ciekawe że nie poleca aby gotować 2-3 razy ;)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 03 Październik 2021, 19:46:07
@szarud mówi, że objętość tygielka nie powinna być większa niż 300-400 ml (jeśli gotujemy kilka porcji). Idealnie jeden tygielek - to jedna porcja kawy, czyli 80-150 ml.

mielenie - jak puder. Pojedyncze, rzadkie drobinki mogą być odczuwalne między palcami.

gotować 2-3 razy - teraz już nie modne  ;)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 14 Wrzesień 2022, 21:05:41
Ostatnio wróciłem do tygielka parę razy. Upewniłem się tylko, że jest to urocze i minimalistyczne. Jasne single smakują wybornie. Metoda ta daje niesamowitą przyjemność z bliskiego kontaktu z kawą -- niemożliwe to w innych metodach.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: sergio w 13 Październik 2022, 21:08:21
mielenie - jak puder. Pojedyncze, rzadkie drobinki mogą być odczuwalne między palcami.
Albo kupić odpowiednio mieloną kawę. Z Grecji w tym roku przywiozłem kilka paczek słynnej Loumidis Papagalos (logo z ptaszkiem) - czyli ich najsłynniejszej kawy do tygielkowej kawy po grecku. Kawa jest tak dobra, że za rok, przy kolejnej wyprawie do Grecji, chyba pół bagażnika zapakuję :-).
Dla tych którzy, jak ja, nie bawią się w mielenie polecam też mieloną Pellini Cremoso. Nie jest aż tak drobno zmielona jak Loumidis, ale wystarczająco aby wyszła dobra kawa w tygielku.

  gotować 2-3 razy - teraz już nie modne  ;)
Hmm, tych wariacji jak gotować w Tygielku jest sporo (odmiany turecka, grecka, macedońska, itd.), więc nie jestem pewien czy gotowanie 3 razy jest najbardziej zgodne z jakimś kanonem :-). Z reguły zagotowuję raz, jak w kawie po grecku i jest super.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: gromog w 14 Październik 2022, 01:37:12
Loumidis Papagalos, to takie tchibo greckie. Znajomy, któremu przywożę kawę z Grecji, prosi tylko o nie Loumidis.
Polecam spróbować kawę Rio Minas od Rango z palarni Eurocafe.com.pl. zmieloną pod tygielek. Można poprosić o grecką jaśniej paloną. Będzie to lepsza i bardziej świeża kawa, niż z greckiego marketu. Bagażnik samochodu zapełnij lepiej oliwą, oliwkami, tsipouro albo likier masticha
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: sergio w 14 Październik 2022, 19:04:23
Jedni lubią jabłka, inni pomarańcze. Loumidis mi akurat bardzo pasuje jako kawa do Tygielka. Nie przesadzałbym też z tym porównaniem do Tchibo, gdyż wyjdzie, że wszystko co nie z palarni to Tchibo. Oliwa, oliwki to podstawa do przywiezienia z Hellady, ale greckich bimbrowatych alkoholi to akurat nie lubię :-).
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: gromog w 14 Październik 2022, 20:24:49
Loumidis, to chyba Nestle jest właścicielem. Znawcy mówią, że nawet Metaxa nie smakuje już tak jak dawniej.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 22 Styczeń 2023, 13:53:21
Ktoś z was zainteresował się kolejnym projektem z Goat Story?

  -->> Goat Story OTTO kickstarter (https://www.kickstarter.com/projects/goat-mug/otto-by-goat-story?ref=5dhc93)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: k3lt w 22 Styczeń 2023, 16:39:28
Oni za to chcą ponad 40 EUR? Osobiście wolę coś takiego (https://shopee.pl/Grecka+kawa+mielona+Loumidis+Papagalos+200g+plus+tygielek-i.669140147.13896325096/) za 40.. PLN. (przynajmniej tyle płaciłem już troszkę podrożało) Za 40 EUR to można sobie pewnie kupić ręcznie kuty tygielek prosto z Turcji.  :picardpalm:
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 22 Styczeń 2023, 19:06:10
Ale ładnie, estetycznie wygląda :).
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: trez w 22 Styczeń 2023, 19:55:39
No ładny tygielek, trochę designu tylko też nie widzę tu nic innowacyjnego, co by na kickstartera zasługiwało. No i cena to nie tylko 42€ ale jeszcze 17€ przesyłka, 59 euro to naprawdę dużo za tygielek, nawet designerski, chodź jakie widać po przebiegu kampanii, sprzedaje się :)
Sam regularnie korzystam z stalowego tygielka z Ali kupionego za ułamek tej ceny, nie ma takiego ładnego malowania na zewnątrz, poprostu stalowy ale za to jest super łatwy w utrzymaniu w czystości, przetarcie gładkiego metalu i jest git :) No i można go kupić w wielu rozmiarach, nie tylko półlitrowy. Z tym rozmiarze jest różnica, to może nie jest taki blocker jak przy kawiarkach ale robienie małej kawy w dużym tygielku nie będzie już takie fajne. No i stal jednak ma nieco dłuższe nagrzewanie od miedzianych, nie patrząc się tylko na utrzymanie i chcąc wydać coś więcej, też wolałbym rzemieślniczy wyrób z miedzi
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 22 Styczeń 2023, 21:17:37
Myślę, że się nie za bardzo znamy na tygielkach. Słoweńcy mają to chyba w genach? ;)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 23 Styczeń 2023, 09:56:44
Słoweńcy mają tyle samo tureckich genów co Włosi i Austriacy. Projekt który był lepszy ale coś nie wyszło ( pewnie wysoka cena końcowego produktu ) to tygielek na płycie indukcyjnej z możliwością ładowania, a moc i proces parzenia kontrolowane przez aplikację.   

(https://www.yankodesign.com/images/design_news/2016/11/sedatozer/sedatozer_02.jpg)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 23 Styczeń 2023, 11:09:51
Słoweńcy mają tyle samo tureckich genów co Włosi i Austriacy.
Wiedziałem, że to napiszesz :). W Chorwacji już o tym usłyszałem i że nawet język mają nieco inny niż serbsko-chorwacki. Tak czy owak nowoczesne formy jakoś bardziej mi się podobają niż te staroświeckie -- metoda jest fajna i naprawdę daje smaczne efekty, tylko trzeba ją jakoś odświeżyć.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: trez w 23 Styczeń 2023, 13:17:40
hmmm może odkryli, że za ich cenę przesyłki można kupić:
- wersję z stacją: https://firstaustria.pl/tygielki/230-tygielek-do-kawy-po-turecku-kawiarka-elektryczna-9003898545012.html
- jednoelementową: https://turkishbox.com/product/turkish-coffee-maker-sinbo/
- czy nawet automatyczną: https://turkishbox.com/product/archelik-tkm-3940-lokum-turkish-coffee-machine/
czy wiele innych :D Chodź sam żadnego z elektrycznych nie miałem okazji używać i nie wiem jak się sprawdzają. Generalnie cieszę się jak podpromują poprostu tygielek, wolę taki marketing niż ten z katalogów agd o automatach :)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 23 Styczeń 2023, 13:50:06
jak podpromują poprostu tygielek
To chyba bardzo dobrze im wychodzi.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 23 Styczeń 2023, 15:05:16
Te elektryczne tygielki są do niczego. Przydała by się regulacja mocy, a tu nie można nic kontrolować. Nadają się jedynie do kawy zaparzanej w szklance.

https://youtu.be/9ZoaWBJrVZw?t=92 (https://youtu.be/9ZoaWBJrVZw?t=92)

Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 23 Styczeń 2023, 15:53:23
Jak to, przecież na tym filmie widać, że się nadaje ;). Skąd pochodzi to słowo, jaka jest etymologia słowa "dżezwa"?

Przy okazji, drugi komentarz do tego filmu jest fajny. Myślałem, że słowo "śliczny" jest li tylko polskie a tu proszę: również serbsko-chorwackie.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 23 Styczeń 2023, 16:43:12
Slicna ( slična ) w jęz. Serbsko-chorwackim znaczy podobna. Słowo dzezwa, pochodzenie ma w  języku arabskim, i oznacza gorący węgiel. A arabskie słowo określające tygielek to - rakwe.

(https://amarilisonline.com/wp-content/uploads/2019/09/džezva.jpg)
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 23 Styczeń 2023, 21:31:26
Slicna ( slična ) w jęz. Serbsko-chorwackim znaczy podobna.
Niesamowite są te nasze słowiańskie języki.
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 30 Lipiec 2023, 10:09:07
Niedawno obdarowaliśmy kogoś ziarenkami kawy. Ten ktoś zażyczył sobie by mu je zmielić na pył do tygielka. W ogóle niesamowita to historia, bo nasz znajomy ma 80 lat i bardzo ceni tę metodę zaparzania kawy.

Spróbowałem sobie zatem kawy z tygielka... Wziąłem 10g Nikaragui Aurora, zmieliłem na pył, zalałem w małym tygielku zimną wodą, wymieszałem, odpaliłem gazowy palnik i doprowadziłem raz do podniesienia się zawartości i drugi raz, dość delikatnie. Zastanawiałem się co z tym grubym i niezbyt apetycznie wyglądającym kożuchem będzie i jak to przeleję do filiżanek? Okazało się, że przelać można bez problemu, kożuch zostaje na górze, pył opada na dół. Efekt okazał się niesamowity. Dawno czegoś takiego nie czułem. Wyraźny ale bardzo przyjemny smak słony. Jak w tej słynnej piosence Jopek i Żebrowskiego z tekstem Grochowiaka: lecz słony deszcz lecz złoty blask :).
Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 30 Lipiec 2023, 10:43:55
zalałem w małym tygielku

Oczywiście tygielek miałeś miedziany - bo jakże by inaczej.

Jka

Tytuł: Odp: Tygielek
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 30 Lipiec 2023, 10:56:25
Niesamowite są te nasze słowiańskie języki.
Jest takie czeskie zdanie, które brzmi prawie jak po polsku, tyle, że po czesku znaczy coś zupełnie innego niż po polsku - w dodatku (po czesku) jest niecenzuralne.