Comandante - ręczny ubermłynek

[lucasd]

Lido bym nie kupil, widzialem na żywo, za duży, sam mam Pharosa.

Dla mnie porównywalne, to knock, kinu, comandante i parę innych. Kwestia ceny i okazji.

A potem Pharos (daleki od ideału ale się poprawia), Kinu M68 (już za drogi)...

[odczasudoczasukawa]

Pewnie m68 zaspokoiłby każdego, przyznam, że nie szukam młynka mobilnego więc Lido ok, tym bardziej, że osoba posiadająca i Lido i Comandante woli Lido (szybkość, poręczność...więc dla jednych poręczny a dla jednych nie😉)...dosyć przekonująca sugestia. Lido w cenie Comandante IH...taniej niż Kinu. Tylko nie wiem jak jakość przemiału ale na youtube test espresso zadowalający. Pharos wydaje się siermiężny, ceny nie znam.

[donkiszot]

Lepiej powiedz więcej na temat Twoich oczekiwań. Ile tego mleka dziennie? Maszyna już jest? Młynek ma być przemiennie do espresso i innych metod?

[kursor]

W Lido E pasują mi przede wszystkim nastawy mielenia. Nie liczę klików tylko kręcę pierścieniem.1-1,5 obrotu między espresso a alternatywami wystarczy. Nie wiem jak jest w Comandante z nową osią ale z tradycyjną czasem brakowało regulacji pomiędzy klikami. Szybkość mielenia wyraźnie lepsza a obciążenie nie jest jakieś specjalnie duże. Zwłaszcza, że trzyma się wygodniej. Jakość przemiału  w Comandante, Lido i Ceado podobna. Comandante mam w pracy, Lido w domu a Ceado w szafie  ... wyciągam tylko jak mam gości.

[odczasudoczasukawa]

@Donkichot: Od jednej do max 4 i to nie co dzień...z chęcią sprawdziłbym te inne metody (jako czarne, chyba że czasem z kawiarki mleczna moka) także ale max to 4 kawy. Ja nie jestem typu jest automat, jest kawa i naparzamy kofeinę raczej smakowanie kawy, czasem poczęstowanie kogoś z rodziny jedną czy dwiema. Ze sprzętem obecnie to sprzedaję automat 😉 i za dopłatą chcę kupić młynek właśnie no i mam bialetti fiamettę 3tz oraz french press. Kolbę bym na końcu dodał.

[pmichal]

Przy Comandante na plus to szybki dostęp do części zamiennych i sprawna gwarancja / serwis.

Red Clix dobrze się sprawdza do espresso, a sam Comandante ma szerokie spektrum działania i znajdziesz zmielenie do wszystkiego.

Tak jak ktoś wcześniej napisał - kwestia ceny i okazji i pewnie kwestii wizualnych.

[odczasudoczasukawa]

Dzięki za info, na razie spośród Lido, Comandante i Kinu nastawiony jestem na Kinu nawet pomimo tej ceny...chyba że się coś zmieni

[mathu]

Ja jestem w szoku bo przemiał jest wyraźnie lepszy niż z Severina (spodziewałem się czegoś podobnego) - praktycznie zero pyłu, w Chemeksie nie powstaje w ogóle "krater" na filtrze. Espresso też zrobiłem i wyszło. MIelenie faktycznie bajka, 33g mielę kilka razy szybciej niż w Rhino. Przy cenie w promocji można brać w ciemno. Podoba mi się też to, że średnica zbiornika na kawę ma 58mm tak że wchodzi idealnie w portafiltr. Normalnie zastanawiam się nad zakupem drugiego + red clix i pozbyciem się w ogóle młynków elektrycznych bo to oznacza koniec problemów z retencją

[lucasd]

A po co Ci drugi, chyba że potwierdzasz że regulacja w Mk3 jest do bani...

Imo dlatego knock, kinu itp. mają przewagę bo mają skalę.
Nowy Pharos nie ma, ale można dorobić, ale to nie jest młynek dla każdego...

[mathu]

Bo jak założę RC to nie będę mógł go już używać do przelewów.

Już nawet nie chodzi o kręcenie, tylko o pamiętanie jakie było najnowsze ustawienie na espresso (które się co chwilę zmienia). Jakakolwiek skala na młynku bezstopniowym też nie ma w ogóle sensu jeśli ktoś chce jej używać do przestawiania pod alternatywy bo nigdy nie wróci w ten sam punkt.

Co do MK3 vs Knock vs Pharos to niekoniecznie musiałby to być Commandante. C jest dla mnie super do przelewów bo mieści 33g które mielę rano. Pod espresso niekoneicznie (pewnie najlepszy byłby Kazak z bazą).

Pharos odpada ze względu na zerową ergonomię.

[Krakus]

tylko o pamiętanie jakie było najnowsze ustawienie na espresso (które się co chwilę zmienia).

Polecam pisak wodoodporny + telefon do robienia zdjęć. Mnie bardzo pomaga.

które się co chwilę zmienia

Ciekawe rzeczy piszesz. Ja w zasadzie nastaw nie zmieniam, a espresso wychodzi za każdym razem około 25s (+/- 2s).

[mathu]

A ja zawsze lekko kręcę w miarę jak kawa się starzeje.

[Krakus]

To pewnie zależy od kawy.

[odczasudoczasukawa]

@Krakus: masz w opisie sprzęt (kolba), który być może by mi pasował, z tym, że używałbym ręcznego młynka (raczej Kinu, z opcją być może C40 IH RC) do espresso...czy ten Ascaso jest ok? Czy lepiej dołożyć do Silvii? Używasz C40 do espresso? To chyba byłby dla mnie zestaw końcowy + alternatywy do wypróbowania.

[Krakus]

C40 mam trochę z przypadku, choć jest teraz moim podstawowym młynkiem. Czekam na Niche, ale odkąd mam Comandante, Macap poszedł w odstawkę.
Tak, używam C40 do espresso - i to z dobrym skutkiem. RedClix jest miłym, choć kosztownym dodatkiem.
Ascaso jest OK (choć Arc od Basica różni się tylko ceną i mniejszą ilością plastiku). Te dwa plusy przy nazwie mojego ekspresu oznaczają, że ekspres jest bardzo solidnie zmodyfikowany i z pierwowzorem ma tylko trochę wspólnego.
Jako drugi ekspres kupiłem ECM Casa, bo do termobloku mam słabe przekonanie, choć muszę przyznać, że najnowsze modele Ascaso (konkretnie Steel) z elektroniczną stabilizacją temperatury są znacznie lepsze od starszych modeli (ale i droższe zarazem).
Silvia ma sens, o ile dołożysz do niej PID - w przeciwnym wypadku musisz wykonywać różne czary (tzw. surfing), aby zapanować nad temperaturą.
Co do Ascaso - pogadaj z Januszem przez PM, bo zdaje się, że jego ceny końcowe dość znacząco odbiegają od cennikowych.