również gratuluję
ale słowem krytyki o imprezie, powiedzcie mi czy w bliższej nas okolicy odbywają się konkursy palenia bardziej podobne do nordic roaster champion? czyli że to palarnie przygotowują określone kawy na określonych zasadach, ale u siebie, mogąc popracować na nich? Takie mistrzostwa na bieżąco są w jakiś sposób romantyczne, ale często jak się słyszy od uczestników, w tym często w rozmowach z zwycięzcami, to nie działa jedno, szaleje drugie i wynik jest z reguły mieszanką szczęścia i przeczucia. Oczywiście szczęście sprzyja lepszym a przeczucie jest pokłosiem wiedzy, w to nie wątpię, ale jednak turniej porównujący pracę palarni dla mnie byłby ciekawszy