Dwa pudła. Osłona, którą posiadam jest precyzyjnie dopasowana, więc trzyma się wystarczająco mocno, żeby przeprowadzać operacje na przemiale. A do portafiltra wchodzi na głębokość ze dwóch mm i na jeden mm od brzegu, więc ten parametr jest bez znaczenia. Namielisz kawy do sitka, pukniesz i ładnie się w nim rozkłada. Bez szukania dziury w całym.