Autor Wątek: Drip, czyli prosto i smacznie.  (Przeczytany 671025 razy)

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6232
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2805 dnia: 17 Styczeń 2022, 19:40:42 »
Tak, ale naczynia do yerby tradycyjnie wykonywano po prostu z materiału jaki posiadali pod ręką. Natomiast my mamy dużo większe możliwości. Jednak jak ktoś lubi samemu coś zrobić, to fajna robótka. Spektakularnych efektów bym się raczej nie spodziewał, poza zadowoleniem z dzieła własnych rąk, które jak wiadomo są bezcenne :)
« Ostatnia zmiana: 17 Styczeń 2022, 20:08:25 wysłana przez krystians »

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2806 dnia: 22 Luty 2022, 17:15:21 »
Ale numer! Ale może ktoś skorzysta. Segafredo idzie w alternatywy ;).

Zestaw Hario

I teraz najlepsze: 250g Ugandy "ukształtowanej przez bananowce" za 66 zł... Może to jakiś super mikrolot, natural, kto wie?
« Ostatnia zmiana: 22 Luty 2022, 17:18:18 wysłana przez Antonio »

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2807 dnia: 01 Marzec 2022, 10:14:10 »
Niedawno, zabierając się za zaparzanie kawy za pomocą Pourgami-V60, nalałem zimnej wody do czajnika i odstawiłem, zapominając o włączeniu. Potem przekręciłem jak zwykle 20g Kolumbii Veranera, ułożyłem kawę w filtrze i sięgnąłem po czajnik, nie sprawdzając jaką temperaturę ma woda. Gdzieś w połowie mojego rytuału, zorientowałem się, że coś nie gra: białe "szumy" na powierzchni kawy. Okazało się, że czajnik wskazywał 44 stopnie. OK, zostawiłem to, włączyłem czajnik, poczekałem na 96 stopni i dokończyłem proces. Trwało to jakieś 5 minut. Efekt był doskonały.

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2808 dnia: 01 Marzec 2022, 10:19:17 »
Jonathan Gagne pisał ze optymalna preinzuja to jakieś 8-10 minut. W swoim przepisie opisał dwuminutową a Lance Hedrick nazwał to „The cleanest v60”. Próbowałem i efekt bardzo fajny, ale już bywam zbyt leniwy na v60 odkąd mam Sage Precision brewer ;)
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline NPEx

  • Wiadomości: 2
  • Ekspres: V60
  • Młynek: Comandante
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2809 dnia: 14 Marzec 2022, 13:33:29 »
Cześć,

pytanie do weteranów V60, jakie parametry (stopień zmielenia, temperatura wody, czas przelewu, sposób zalania) wpływają na jakie walory w kawie?
Chciałbym możliwie dokładne odpowiedzi ponieważ chce się dowiedzieć jak wy podkręcacie swoje przepisy?
Sporo się dowiedziałem z tego materiału
 
"Brewing - czyli jak dokalibrować przepis do konkretnej kawy?"
kanału Dobra Palarnia Kawy

Jednak tutaj jest opis pod areopress gdzie mamy większa kontrolę nad czasem przelewu, a nie tylko polegamy na stopniu zmielenia.


Offline Element07

  • Wiadomości: 26
  • Ekspres: lelit anna, v60, aero
  • Młynek: comandante, eureka mignon
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2810 dnia: 23 Marzec 2022, 10:42:22 »
Też mam pytanko, a raczej problem. Parzę V60 już od dłuższego czasu, ale jakoś od 2 miesięcy ciągle męczy mnie ten sam problem, mianowicie proces spływania kawy w swojej ostatnie fazie potwornie zwalnia. Przerabiałem to na wielu kawach z różnych palarniach o różnych profilach i ciągle jest taki sam problem, że muszę przerywać, bo ostatnie na oko 50 ml w ogóle nie chce skapywać. Na początku zaczęło się to, gdy parzyłem metodą tetsu kasuyi i po prostu pierwsze 3 zalania zlatywały mega szybko, a ostatnie 2 mega długo, jednocześnie dochodziłem do ponad 35 klików na comandante. Teraz wróciłem do bardziej klasycznej metody i na 28 klikach, dalej przy 3:30 czasu muszę przerywać, bo strasznie zwalnia, a jeszcze jest trochę tej wody do skapania. Myślałem, że może mam złe filtry, ale ostatnio wymieniłem i dalej ten sam problem, a teraz na pewno kupiłem te właściwe. Wodę leje z dzbanka filtrującego i zalewam konewką okrężnymi ruchami. Odnośnie tych klików i grubości mielenia - nie wiem czy mi sie to wydaje, ale jakoś pół roku temu/rok to robiłem dripa na 22-24 klikach większość..

Offline korea83 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1034
  • Ekspres: Lelit Bianca PL162T
  • Młynek: etzMAX Light T, Timemore Sculptor 078, Kinu M47, Comandante C40 MK4
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2811 dnia: 23 Marzec 2022, 10:50:17 »
Generalnie jest tak, że im więcej zalań tym każde kolejne wolniej przepływa. Grubsze mielenie niekoniecznie pomaga bo często jest tak, że im grubiej mielisz tym więcej pojawia się pyłu...

Możesz zmienić metodę parzenia albo też olać te 3:30 z metody Testu i spokojnie czekać dłużej aż cała woda spłynie. Ostatnio też korzystam z tej metody i bywało, że czekałem nawet do 4:30, a kawa nadal smakowała. Nie ma co się upierać przy jakimś tam konkretnym czasie bo ostatecznie chodzi o dobrą kawę, a nie o zmieszczenie się w czasie ;)

Możesz też spróbować metody na jedno zalanie (preinfuzja 50g plus później cała reszta na raz). W ten sposób można mielić naprawdę drobno, a woda i tak ładnie spływa. Wszystko to kwestia sprawdzenia czy uzyskany efekt spełnia oczekiwania smakowe.

Offline kacperb Mężczyzna

  • Wiadomości: 187
  • Ekspres: V60, Kalita Wave, Orea V3, Europiccola
  • Młynek: Kinu, DF64
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2812 dnia: 23 Marzec 2022, 12:56:54 »
Kieruj się głównie smakiem. Fajna metoda którą ostatnio odkryłem jest tu:

Czyli po dość długiej preinfuzji wlewasz całość wody, mieszasz dripperem, pył przyczepia się do filtra na górze a woda sobie dość szybko o dziwo spływa. I faktycznie zdaje się wydobywać bardziej owocowe/świeże nuty z kawy.

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2813 dnia: 23 Marzec 2022, 14:35:22 »
ciągle jest taki sam problem, że muszę przerywać, bo ostatnie na oko 50 ml w ogóle nie chce skapywać.

W takim przypadku można  podnieść filtr wraz z zawartością i delikatnie opuścić w dripper, ekstrakcja powinna ruszyć.

Offline kabzior

  • Wiadomości: 831
  • Ekspres: Bianka v3
  • Młynek: 078s
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2814 dnia: 16 Kwiecień 2022, 17:58:28 »
Hario Drip Assists - używał ktoś? Mały kawałek plastiku a wydaje się dobrym rozwiązaniem np na wyjazdy, trafiło mi się parę razy na wakacjach, że czajnik miał wylewkę jak z cebra i taka pierdółka myślę że by ułatwiła proces. Jasne, można bez tego, wszystko się da, ale trzeba sobie ułatwiać.
46 zł najtaniej widzę.


Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6232
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2815 dnia: 16 Kwiecień 2022, 20:06:29 »
Takie rozwiązania są ok, aczkolwiek  jeśli chce się zrobić większego dripa dla paru osób, to ekstrakcja może być słaba przy takim kropelkowaniu. Szczerze powiedziawszy jestem zwolennikiem jak największej powierzchni dna, więc wolę drippery Melitty niż Hario. Do takiej ekstrakcji z tego typu nakładką wolałbym coś z płaskim dnem. Szczególnie jeśli nie ma możliwości .  Jak dla mnie na wyjazdy najwygodniejszy jest AeroPress, ew. stalowy french press czy clever.
« Ostatnia zmiana: 16 Kwiecień 2022, 20:27:34 wysłana przez krystians »

Offline Heniutek Mężczyzna

  • Wiadomości: 1141
  • Ekspres: Robot, V60_02 ,Gabi A+ B, FP, AP (Prismo + RGB), Cafflano® Kompresso , Mok 4tz , Mizudashi , Barista , Kalita, Origami, Kinto..
  • Młynek: Wscg-2, Macap MX, Jx-Pro, C2, ODE, MK4
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2816 dnia: 16 Kwiecień 2022, 20:41:46 »
Daj znać jak kupisz, cena bardzo atrakcyjna, sam jestem ciekaw.

Dla przykładu GABI Master B to wydatek ok 90-100 zeta.
Kupiłem Hario Mugena, fajna sprawa, teoretycznie na jedno polanie, ale raczej konewką, ciezko czajnikiem.

Jak robię tylko dla siebie ok. 250-300 ml tak na "szybko" ( bo tak naprawde rozlozenie tego sprzetu plus wlozenie filtru, przelanie itd , wcale nie wychodzi szybko) , to Gabi Master A , super sie sprawdza.
Lejesz czajnikiem , garnkiem, czymkolwiek , on robi całą robotę :)

Jeszcze był kiedyś melodrip, widziałem go raz dawno temu w story coffee, w sprzedaży chyba ciężko o niego.


Witam, witam i o zdrowie pytam!

Offline kabzior

  • Wiadomości: 831
  • Ekspres: Bianka v3
  • Młynek: 078s
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2817 dnia: 16 Kwiecień 2022, 20:42:26 »
Jak dla mnie na wyjazdy najwygodniejszy jest AeroPress

Dla mnie też, Q2 ładnie się w nim chowa i jak jeżdżę sam to to mój zestaw. Ale Jedyna życzy sobie kawkę z dripka bo jej posmakowała, więc v60 też musi być na wspólnych wyjazdach :)

Pogrzebałem trochę i okazuje się, że oprócz Hario Drip Assists mamy jeszcze kilka innych tego typu rozwiązań.
Jest Glowbeans Gabi Master B, który jest droższy, ale wydaje się mieć bardziej zaawansowany "schemat dziurek". Tylko mniej kompaktowy jest.
Jest też Melodrip, ale to już chyba raczej trochę geekowo a nie w kierunku wygody.

Koniec końców zamówiłem Hario na spróbowanie, mam silne wrażenie że może być pomocny jak się nie ma "precyzyjnego czajnika" (a zdarzało mi się lać z rondelka bo czajnika w ogóle nie było), zobaczymy...

Offline Heniutek Mężczyzna

  • Wiadomości: 1141
  • Ekspres: Robot, V60_02 ,Gabi A+ B, FP, AP (Prismo + RGB), Cafflano® Kompresso , Mok 4tz , Mizudashi , Barista , Kalita, Origami, Kinto..
  • Młynek: Wscg-2, Macap MX, Jx-Pro, C2, ODE, MK4
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2818 dnia: 16 Kwiecień 2022, 21:37:26 »
Zawsze można by jeszcze coś takiego przetestować --> Hario V60 Drip Kettle AIR.
Witam, witam i o zdrowie pytam!

Offline trez Mężczyzna

  • Wiadomości: 1184
  • Ekspres: V60, Orea, Aeropress, Tygielek, Melitta, Chemex, Phiny
  • Młynek: C40, FeldGrind, VSSL
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2819 dnia: 16 Kwiecień 2022, 22:23:46 »
Jeszcze był podobny Oxo good dripper czy jakoś podobnie, większy i na zwykłe trapezowej filtry. Nie wiem czy jeszcze go u nas gdzieś sprzedają, chodź wydawał się rozsądniejszy od gabi

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi