forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Ekspresy kolbowe => Wątek zaczęty przez: cup w 07 Lipiec 2017, 11:15:19

Tytuł: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: cup w 07 Lipiec 2017, 11:15:19
W czasie rozgrzewania ekspresu cieknie woda z dyszy do spieniania mleka, najpierw było to kapanie po kropli, teraz to już regularny strumień wody, musiałam podstawić spodeczek, albo miskę, czasem w czasie całego cyklu parzenie+spienianie czasem musiałam ten spodek opróżniać, bo tyle ta było wody. Potem zaczęło kapać z ...kolby pomiędzy wylewkami - czyli do filiżanek lała się kawa, a pomiędzy filiżanki lała się woda...! Ekspres trafił do serwisu, dostałam kosztorys - 500zł - do wymiany pompa wody, elektro-zawór i zawór wody. Teraz pytanie - a właściwie dwa. Pierwsze czy te objawy powyżej wskazują Wam na uszkodzenie pompy??? Kawa parzy się prawidłowo, w optymalnym czasie, z odpowiednią cremą. Pytanie drugie - opłaca się w takiej cenie ten ekspres naprawiać? czy dołożyć i kupić coś nowego? Co? Generalnie jest to moja trzecia Gaggia (pierwsza była wymieniona, bo od nowości nie działała dobrze!), byłam z classica bardziej zadowolona niż z poprzedniego modelu (Baby). Przywykłam do niej. Służyła nam dzielnie ponad 5 lat. Jednak prawdę mówiąc idealna maszyna to nie była/jest. Zawsze brakowało pary do spieniania mleka, prawdę mówiąc robiłam to na dwie tury, ostatnio to już w ogóle to mleko nie było prawidłowo spienione - to zwalam na wymienione wyżej usterki. W pracy parzę kawę na jakimś leciwym plastikowym DeLonghi z zaworkami do sztucznej cremy i prawdę powiedziawszy działa ta maszyna lepiej :o
Mam dylemat - nie wiem czy serwis prawidłowo wyszacował naprawę (prawidłowo zdiagnozował?), zwłaszcza, że ludzie tam pracujący nie sprawiają wrażenia jakby wiedzieli o czym mówią.... taki przykład - stoją tam nowe ekspresy gaggia na sprzedaż - nie pamiętam nazw, jakieś tanie modele - pytam panią - czy one mają zwór trójdrożny? Pani: jaaaaki zawór? Ekspresy nie mają takiego zaworu! Albo kiedy oddawałam GC do naprawy/diagnozy - pani wyjęła sitko z kolby i mówi - brakuje zaworka do cremy! Ja na to: nie brakuje, nigdy nie miałam w tej kolbie zaworka! Pani: niemożliwe! Ja: owszem, to kolba fabrycznie bez zaworka. Pani: w takim razie to nie może działać....! No comments :nienie:
W świetle tego co wyżej moje obawy czy diagnoza jest trafna są chyba uzasadnione? Nie znam innego serwisu w mojej okolicy, żeby tam podjechać i pokazać Gaggię z prośbą o diagnozę... Pierwsza myśl jaka mi się pojawiła, to kupić nowy ekspres - i od razu problem KTÓRY??? Nawet rozmawiałam z p. Januszem, bo mam młynek ze stajni Ascaso, ale potem pomyślałam, że może serwis ściemnia? Może kompletnie nie wiedzą gdzie i jakiej usterki szukać, ani co wymienić, stąd wycena też  z kosmosu wzięta? A za samą wycenę policzyli trzy dychy.....
Stąd pomyślałam, że może gdyby gdzieś w okolicach Bielska-Białej była jakaś forumowa złota rączka, która z braku innego zajęcia zechciałaby zajrzeć we wnętrze Gaggii i potwierdzić, bądź nie? rozpoznanie serwisu, to odwdzięczyłabym się jakimś dobrym winem, albo ...paczką kawy ;)
A może jest jeszzce inne (jakie???) rozwiązanie?
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 07 Lipiec 2017, 11:30:05
Jak dla mnie to wymiana uszczelki zaworu pary warta kilka złotych plus robocizna. Tu masz link jak robiłem coś takiego w innym ekspresie. W Gaggi będzie podobnie

http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=2277.45 (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=2277.45)

Errata,

W Gaggi zawór jest nierozbieralny wiec cały zawór. Tutaj natomiast ktoś zrobił mod zaworu żeby można było go czyścić.

http://gaggiaclassicmods.blogspot.com/2014/12/gaggia-classic-cieknacy-zawor-pary-i_26.html (http://gaggiaclassicmods.blogspot.com/2014/12/gaggia-classic-cieknacy-zawor-pary-i_26.html)
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: cup w 07 Lipiec 2017, 11:33:50
Jak dla mnie to wymiana uszczelki zaworu pary warta kilka złotych plus robocizna. Tu masz link jak robiłem coś takiego w innym ekspresie. W Gaggi będzie podobnie



Hmmm... jeśli tak, to tymbardziej szukam "złotej rączki", bo zakładam, że takie części można legalnie gdzieś nabyć drogą kupna?
Żaden oficjalny serwis nie będzie chciał w się w takie przeróbki bawić.... choć i tak cena nowego zaworu to 160zł... gdyby dodac robociznę, to nadal do 500zł wyliczonych przez serwis daleko... a ta pompa wody nie daje mi spokoju... tak bezczelnie chcą ludzi naciągać??? :wow2:
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 07 Lipiec 2017, 11:41:31
Kumpel miał kiedyś problemy z Nissanem Micrą. Miał problem z odpalaniem samochodu i czasem z alarmem. Pojechał do serwisu Nissana i powiedzieli mu że wymiana komputera 2.5K plus robocizna. Podjechał na konsultacje do serwisu specjalizującego się w alarmach. Wymienili mu baterie w pilocie przy kluczyku za kilka złotych i po problemie.
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 07 Lipiec 2017, 11:45:28
Założyć i wyjąć powinieneś móc sam bez problemu. To nie rocket science.

Na allegro widze jakieś oferty napraw

http://allegro.pl/gaggia-classic-zawor-pary-i6880351922.html?reco_id=b73eb15b-62f8-11e7-b7c8-246e964e28a0&ars_rule_id=201&bi_s=archiwum_allegro&bi_m=reco&bi_c=Product (http://allegro.pl/gaggia-classic-zawor-pary-i6880351922.html?reco_id=b73eb15b-62f8-11e7-b7c8-246e964e28a0&ars_rule_id=201&bi_s=archiwum_allegro&bi_m=reco&bi_c=Product)
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 07 Lipiec 2017, 11:47:53
W moim starym AEG jakieś trzy lata temu padła uszczelka grupy kawowej, serwis chciał za jej wymianę 130 pln oraz ewentualny koszt innych uszczelek i czyszczenia więc max 200 pln. Nową całą oryginalną grupę z bojlerem kupiłem za 33 pln plus 16 pln przesyłka ;-) Wymiana 30 min w warunkach domowych, ale żeby było najśmieszniej to jakieś pół roku później cena tej części wzrosła już do 170 pln ;-)
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: cup w 07 Lipiec 2017, 14:04:40
Założyć i wyjąć powinieneś móc sam bez problemu. To nie rocket science.



Skąd założenie, że jestem...facetem?:)

Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 07 Lipiec 2017, 14:55:20
Skąd założenie, że jestem...facetem?:)
Będąc na Syberii parę ładnych lat temu widziałem brygadę budowlaną z kielniami w rękach i wiaderkiem pełnym zaprawy - trzy kobiety w strojach roboczych i ... pełnym makijażu, z kolczykami w uszach i fajnych chustkach na głowie.
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: cup w 07 Lipiec 2017, 15:12:43
Skąd założenie, że jestem...facetem?:)
Będąc na Syberii parę ładnych lat temu widziałem brygadę budowlaną z kielniami w rękach i wiaderkiem pełnym zaprawy - trzy kobiety w strojach roboczych i ... pełnym makijażu, z kolczykami w uszach i fajnych chustkach na głowie.


Wiele lat temu, również na Syberii, nie widywałam praktycznie drzwi z klamkami w naszym tego słowa rozumieniu...:) - tylko yyyyyy - co z tego wynika?;)
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 07 Lipiec 2017, 15:15:55
nie widywałam praktycznie drzwi z klamkami w naszym tego słowa rozumieniu
No widzisz, a ja takie widywałem. Może inne miejsce?

co z tego wynika?
Ano - narzędzia w rękę i do dzieła!

Ewentualnie, rzeczywiście poszukaj złotej rączki.
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: cup w 07 Lipiec 2017, 15:20:30
nie widywałam praktycznie drzwi z klamkami w naszym tego słowa rozumieniu
No widzisz, a ja takie widywałem. Może inne miejsce?


Inne miejsce to możliwe, ale bardziej obstawiam inny czas....bo te "specyficzne drzwi" to Nowosybirsk, lata 80te:)
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 07 Lipiec 2017, 15:26:40
Inne miejsce to możliwe, ale bardziej obstawiam inny czas....bo te "specyficzne drzwi" to Nowosybirsk, lata 80te:)
Jakuck, początek lat dziewięćdziesiątych.
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 07 Lipiec 2017, 17:45:20
Założyć i wyjąć powinieneś móc sam bez problemu. To nie rocket science.



Skąd założenie, że jestem...facetem?:)


Kobiece imiona końvza sie na literę a. ;)
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 07 Lipiec 2017, 18:03:15
Kobiece imiona końvza sie na literę a. ;)
Ale to tylko w języku polskim. Ponadto tyczy się to imion, ale już chyba nie pseudonimów ;)
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 11 Lipiec 2017, 15:48:41
Jeśli napiszę, że na forum jest 99% facetów to pewnie się bardzo nie pomylę. W profilu można sobie oznaczyć płeć jeśli się ma taki niesprecyzowany płciowo nick na forum.

Marek.
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: cup w 17 Lipiec 2017, 12:17:03
Jeśli napiszę, że na forum jest 99% facetów to pewnie się bardzo nie pomylę. W profilu można sobie oznaczyć płeć jeśli się ma taki niesprecyzowany płciowo nick na forum.

Marek.

Jeśli napiszę, że 99% forumowiczów zna bardzo podstawowy angielski, przynajmniej w zakresie mocno podstawowego słownictwa (zwłaszcza kawowego!), to pewnie bardzo się nie pomylę...  ;)
 cup to filiżanka - nie dość, że rodzaju żeńskiego, to jeszcze kończy się na "a" :taktak:.
Ustawiłam płeć w profilu, bo widać "byłam", "przywykłam", "pomyślałam" w moim początkowym poście to za mało...
Tak tylko... Peace :)
A tak poza tym, to złota rączka się znalazła :taktak:
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 17 Lipiec 2017, 12:52:45
Jeśli napiszę, że 99% forumowiczów zna bardzo podstawowy angielski, przynajmniej w zakresie mocno podstawowego słownictwa (zwłaszcza kawowego!), to pewnie bardzo się nie pomylę...  ;)
 cup to filiżanka - nie dość, że rodzaju żeńskiego, to jeszcze kończy się na "a" :taktak:.
Tłumacz google wyrzuca mi jeszcze: puchar, kubek, kielich, bańka.

Co najmniej kubek pasuje również do forum kawowego :)

Cytuj (zaznaczone)
Ustawiłam płeć w profilu, bo widać "byłam", "przywykłam", "pomyślałam" w moim początkowym poście to za mało...
Tak tylko... Peace :)

Świetnie, teraz wszystko jasne :)  :ok:

Cytuj (zaznaczone)
A tak poza tym, to złota rączka się znalazła :taktak:

Z ciekawości, z forum??

Marek.
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: piomic w 17 Lipiec 2017, 14:08:04


złota rączka się znalazła :taktak:

Płci żeńskiej? ;)
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: cup w 21 Lipiec 2017, 12:52:55

Płci żeńskiej? ;)

To dopiero jaja, nie?
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: Mader w 21 Lipiec 2017, 14:25:24
Raczej bez jaj
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 21 Lipiec 2017, 14:30:05
W tym wypadku to się chyba jajeczka nazywa ale nadal występuje.
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: cup w 21 Lipiec 2017, 20:52:10
Dość żartów, bo jest konkretny problem.
Ekspres był w leczeniu, wrócił, wspomniane usterki zostały naprawione. Cacy.
Jest inny problem. Prócz napraw została zmieniona dysza pary na tę od Rancillio. Pierwsze kawy - mleka nie potrafię spienić, dysza wydaje z siebie taki gwizd/świst/hałas jakby startował prom kosmiczny :(. Najpierw myślałam, że to wina "operatora" (wciąż tego nie mogę wykluczyć), ale po 2 litrach mleka wylanego do zlewu... zrobiłam próbę z wodą w dzbanku do spieniania - tak, żeby widzieć czy w ogóle powstaje wir wody. No i nie powstaje. Spróbowałam zupełnie na sucho - tzn podkładając jedynie szmatkę na blat pod dyszę. Jedynie ten krótki zrzut wody/pary przez dyszę ma jakieś ciśnienie, potem para ledwo leci, jakby zupenie pozbawiona ciśnienia - więc to nie dziwne, że mleko ani drgnie. Żeby była jasność - nie chodzi o to, że mleko spienia się słabo, albo, że nie ma mikropianki, ono nie spienia się wcale. Poza okropnym świstem mleko nawet nie zaczyna wirować, nie napowietrza się. Jednak potrafi się nagrzać do wrzenia... ale to trwa i trwa i trwa. Na sucho moge podłożyć otwartą dłoń pod wylot pary i ledwo letni podmuch muska moja dłoń, bez ciśnienia, bez parzenia itp

Jestem w kontakcie z człowiekiem, który ekspres "leczył", powoli brakuje nam pomysłów, co mogłabym ewentualnie robić źle, że dzieje się jak się dzieje. On sam mleko spienił dwukrotnie i wtedy było OK. Coś mogło się zepsuć w transporcie? Lub co ja robię nie tak - nie mam pomysłu, bo robię jak zawsze dotąd, zresztą to już konsultowaliśmy z osobą naprawiającą. Macie jakieś pomysły? Nie chcę sytuacji  kiedy wyślę ekspres do naprawy ponownie, a potem się okaże, że to błąd operatora... jaki? Oglądnęłam kilkanaście filmików na YT pokazującyh spienianie mleka z tą dyszą podpiętą do Gaggii - nic nie wniosły do moich poszukiwań błędu :nienie:
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 21 Lipiec 2017, 23:00:10
Jeśli mleko piszczy, to znaczy, że dysza jest weń zbyt głęboko. Spróbuj zanurzyć ją tylko ciut.
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: cup w 21 Lipiec 2017, 23:46:52
Otóż nie. Zanurzona minimalnie, połowa tej końcówki ledwo.
Zresztą stopień zanurzenia nie ma kompletnie znaczenie - piszczy i świszczy przy każdym zanurzeniu, a para leci słabiutko
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 21 Lipiec 2017, 23:52:38
Zacznij spieniać mleko PRZED wyłączeniem grzałki, wówczas grzałka będzie stale podgrzewać wodę i para będzie mocna. Spieniaj mleko tak: zanurz dyszę w mleku, otwórz zawór pary, "zaciągnij" troszkę powietrza, zanurz dyszę w mleku tuż pod powierzchnię  i spowoduj wir. Sukces po treningu murowany.
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: Mader w 21 Lipiec 2017, 23:53:06
Może brak pary? Jak możesz to nagraj przygotowanie ekspresu do spieniania mleka.
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: cup w 22 Lipiec 2017, 00:01:00
Zacznij spieniać mleko PRZED wyłączeniem grzałki, wówczas grzałka będzie stale podgrzewać wodę i para będzie mocna. Spieniaj mleko tak: zanurz dyszę w mleku, otwórz zawór pary, "zaciągnij" trochę powietrza, zanurz dyszę w mleku tuż pod powierzchnię  i spowoduj wir. Sukces po treningu murowany.

PRZED wyłączeniem grzałki - czyli...kiedy? Wiru w żaden sposób nie udaje mi się wywołać...
Moja procedura jest taka: (po zrobieniu espresso)
1. wciskam przycisk pary
2. czekam aż zapali się czerwona lampka
3. spuszczam krótko wodę z dyszy na blat, szmatkę itp
4. zaczynam spieniać - i tu para leci zbyt słabo w moim przekonaniu (Natomiast po zakończeniu "spieniania", i spuszczeniu odrobiny wody przez dyszę, żeby ja przepłukać, spuszczenie wody przez grupę powoduje "wybuch" pary z grupy)

Mleko mocno schłodzone, 3,2%, próbowałam UHT i świeże, choć wcześniej na oryginalnej dyszy bez panarello mleko mi nie robiło większej różnicy.


Mnie to wygląda na brak pary (jak sugeruje Mader), bo w przeciwnym razie jakiś wir by się musiał wytworzyć w dzbanku. Zakładam, że wina jest po mojej stronie, ale żeby tak zupełnie nic się nie spieniało???
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 22 Lipiec 2017, 08:50:26
Wymierz sobie jakos moment w ktorym lampka gasnie i zacznij spieniac kilka sekund przed tym faktem. Chodzi o to zeby woda byla juz goraca ale rozpoczecie spieniania spowodowalo ze grzalka sie nie wylaczy.
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: cup w 22 Lipiec 2017, 10:12:20
Wymierz sobie jakos moment w ktorym lampka gasnie i zacznij spieniac kilka sekund przed tym faktem. Chodzi o to zeby woda byla juz goraca ale rozpoczecie spieniania spowodowalo ze grzalka sie nie wylaczy.


Bingo!
Podumałam nad sugestią Jeżyka (dzięki!), żeby zacząć spieniać PRZED wyłączeniem grzałki. Czyli... przed zapaleniem się kontrolki - tak, chyba w tym leżał problem! Tak zrobiłam (oczywiście spuszczając krótko wodę przed spienianiem) i zaczęło się wreszcie coś w tym dzbanku dziać. Spienić mleka mi się wprawdzie nie udało - tylko powierzchniowa pianka:((( ale zobaczyłam maleńkie światełko w tunelu;) - czyli jakiś wir w dzbanku z mlekiem.
Póki co, mleko mi się mocno przegrzało (w efekcie capu okazało się za gorące) i nie spieniło się nawet na szkolną tróję, ale mam jakąś bazę, żeby próbować dalej. Cały weekend przede mną...

Co ciekawe wcześniej spieniałam zgodnie z instrukcją - czyli zaczynałam po zapaleniu się lampki i było OK, choć przyznaję, że musiałam spieniać na "dwie tury" ;)
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: cup w 22 Lipiec 2017, 11:45:01
Panowie!
Jest moc!
Jest wir!
Jest mikropianka!
Mogę nawet coś tam wymalować w filiżance :taktak: :taniec:
Mogę bez zażenowania gości kawowych podejmować :)
Dzięki za pomoc :brawa:
W obecnym stanie rzeczy ekspres bardzo dobrze trzyma mi ciepło, więc spienianie zaczynam praktycznie od razu po zrobieniu espresso i spuszczeniu wody z dyszy - super! Choć przyznam, że muszę wdrożyć zmianę swoich nawyków..., bo wcześniej miałam mnóstwo czasu, żeby podejśc do lodówki, mleko wyjąć, wlać do dzbanka itp

Jak zwykle pozostają szczegóły - typu jakie mleko wlać, żeby bylo najlepiej, ale to wcześniej też stanowiło pewną zmienną tego równania, więc jestem wdrożona 8)
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 22 Lipiec 2017, 13:51:07
 :diabelek: tkwi w szczgółach
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: Strzala świst gwizd w 01 Styczeń 2020, 13:22:22
Kochani,

Odkurzę temat, bo szukam kogoś kto mi przeserwisuje moją Gaggia Baby z modami i będzie wiedział o co chodzi z nimi.
 
Temperatura na PIDzie szaleje, a był odkamieniany, OPV chyba do regulacji, uszczelki gdzieś w środku do wymiany, bo słychać jak coś puszcza gdy temperaturę zrobię pod spienianie. Nie wiem jaka temperatura wody idzie na ciastko, bo ustawienia są na Gaggie Classic. Może warto wymienić prysznic na mosiężny. Może warto zamontować przekaźnik SSR do PIDa, który daje taką możliwość. Ogólnie espresso nie wychodzi mimo odpowiednich parametrów- czasowo wagowych i wielu prób, zmian i zabaw.

Pisałem do prowadzącego blog Gaggia Mods, ale bez odpowiedzi. Do serwisu ekspresów w Warszawie boję się oddać, bo będą kazali wszystko wymieniać i policzą milion monet.

Pomożecie?

PS. Panie Adminie, chyba ten wątek powinien być w dziale serwisowym tuningowym.
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: Latte.Fart w 01 Styczeń 2020, 17:54:20
Ja serwisowałem Classica w tym roku właśnie u blogera (polecam), kontakt był bez zarzutu, gość może jest mało dostępny w okresie świat, cierpliwości.
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: rubin w 01 Styczeń 2020, 18:10:19
OPV chyba do regulacji,
Jeśli OPV oryginalne to w Baby jest plastikowe i bez opcji regulacji. Na wspomnianym blogu jest howto jak w Classicu 2019 wymienić to OPV na to regulowane.

Cytuj (zaznaczone)
Nie wiem jaka temperatura wody idzie na ciastko, bo ustawienia są na Gaggie Classic.

Temperaturę wody z grupy zmierzysz termometrem z Ikei - takim do pieczenia, z sondą. Nie rozumiem co znaczy, że ustawienia są na GC.

Do serwisu bym nie dawał, powiedzą ci, żebyś kupił nowy. Ale te ekspresy są w środku bardzo prymitywne. Ja nigdy tym się nie zajmowałem, a Classica i Baby Class serwisowałem sam. Dużo się przy tym możesz nauczyć.
Tytuł: Odp: Gaggia Classic szuka złotej rączki:)
Wiadomość wysłana przez: Strzala świst gwizd w 01 Styczeń 2020, 18:21:38
Ja serwisowałem Classica w tym roku właśnie u blogera (polecam), kontakt był bez zarzutu, gość może jest mało dostępny w okresie świat, cierpliwości.

Wysyłałem dwa razy wiadomość przez formularz kontaktowy.

Tak czy inaczej chyba nie jest jedyny?