Bellarom Handcraft Coffee

[Szczympek]

Mam Zambię i całkiem, całkiem kręci się w Rocie. Chociaż przemiał jak do tygielka, bo inaczej leci jak z pod prysznica. Cena w Lidlu €2.29

[hi_aro]

Jutro wam zrobię zdjęcia fajnej kawy z Aldi. Już dwa razy ją kupowałem. Ma ona większy balans owocowo-czekoladowy, średnio palona, bardzo powtarzalna i przewidywalna. @Szczympek może ją widziałeś, białe opakowanie z grafiką zielonego roweru. Cena coś około 3,45E. Mi ona pasuje...i lubi 94st.C

Nastało jutro...
https://velocoffee.ie/collections/coffee-beans
To ta z zielonym znaczkiem:

[minero]

Ta belaroom kosztuje w pl 11.99 z tego co pamietam. W irlandii zastanawialem sie nad nia bo byla na promo za 1.99 euro ale w koncu nie wzialem. Rzeczywiscie pod gosci mogla by byc bo sa osoby ktore krzywia sie na te lepsze jasniej palone kawy:) i wtedy jak znalazl. Moze ja jeszcze przecenia a porownujac ktora najlepsza?

Te z ALDI sa w Polsce?

[gacekthebat]

Mam Zambię i całkiem, całkiem kręci się w Rocie. Chociaż przemiał jak do tygielka, bo inaczej leci jak z pod prysznica. Cena w Lidlu €2.29

Własnie dzisiaj zaryzykowałem, bo kawy z Zambii jeszcze nie piłem i jest dokładnie tak jak piszesz, ustawienie młynka, które w przypadku Stormy Weather od Antonia zatykało sitko w Rocie, tutaj pozwala na zrobienie "lungo": przepływa bez oporu, cisnienie na poziomie 4bar. Kolejna próba już lepsza, ale nadal utrzymanie stałych 8 barów było dość trudne. W smaku wiśnie, dość kwaskowata, ale jak najbardziej pijalna. Stopien palenia, jak na Lidla, szokująco jasny....

[Linoskoczek]

Mam i używam Zambii do cold brew i uważam, że do tego doskonale się nadaje. Próbowałem w alternatywach i jest mocno średnio. Potwierdzam, jak na masówkę jest zaskakująco jasno palona.

[Koziołek]

Zrobiłem dziś cupping. W sumie pierwszy raz w życiu 4 kawy - MA Chocolate wave i trzy Bellaromy. Ja znałem kubki, moja żona nie ale nasze smaki i odczucia były takie same. Najlepsza oczywiście MA - pełna orzechowości. Druga w kolejności Zambia przyjemna kwasowość zbalansowana z goryczą. Trzecia Etiopia zdecydowanie bardziej kwaskowa i przynajmniej ja wyczuwałem gdzieś w tle naturalność ogórka. Najgorsza była Kolumbia posmak drzewa, skóry podeszwy, mało charakterystyczna.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka