Autor Wątek: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa  (Przeczytany 120171 razy)

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #105 dnia: 02 Maj 2020, 08:01:08 »
Jak włącza się ekspres z HX to pompa automatycznie się uruchamia i dopełnia bojler.

To chyba mój ekspres od kilku lat jest zepsuty, bo dopełnianie bojlera włącza się tylko po mocniejszym zrzucie pary, a przy produkcji espresso może raz na dwa tygodnie.  A poważniej, częstość dopełniania bojlera zależy od konstrukcji ekspresu. W Musice woda z bojlera jest używana tylko do produkcji pary, dlatego nie musi się dopełniać się co rano.

Offline ivosmo

  • Wiadomości: 49
  • Ekspres: Lelit Mara X
  • Młynek: G-iota / DF64v
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #106 dnia: 02 Maj 2020, 08:04:40 »
OK :) W takim razie moje doświadczenia z HX są za małe. W każdym razie Lelit włącza pompę po każdym uruchomieniu

Offline Kekacz Mężczyzna

  • Wiadomości: 861
  • Ekspres: Lelit MaraX V2, (było: RS V4 PID, Gaggia Baby Twin)
  • Młynek: Eureka Single Dose, Timemore Slim Titanium, (było: F4 Nano V2, Gaggia MDF Stepless)
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #107 dnia: 02 Maj 2020, 11:13:33 »
Po każdym też nie, zależy w jakim stanie MaraX była przed wyłączeniem. Ale rzeczywiście pierwsze dwa dni odpalała pompę tuż po uruchomieniu. Teraz na etapie rozgrzewania burknie sobie z dwa razy.
W młynku: Prima Intenso
"Im więcej wiem o kawie, tym mniej wiem o kawie"

Offline rapoh

  • Wiadomości: 1019
  • Ekspres: QuickMill Carola
  • Młynek: Ceado E6P
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #108 dnia: 02 Maj 2020, 11:55:51 »
Zaskoczyliście mnie. U mnie nic nie słychać. Ale ja mam ekspres "na korbkę" [emoji38]

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #109 dnia: 02 Maj 2020, 13:12:30 »
Dlaczego zaskoczyliście? Przecież nie masz Hx-a.

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3461
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #110 dnia: 02 Maj 2020, 15:24:22 »
U mnie w LR też pompa załącza się na 2-3 sekundy po włączeniu.

Offline untoldex Mężczyzna

  • Wiadomości: 729
  • Ekspres: Moccamaster, V60
  • Młynek: Fellow Ode
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #111 dnia: 02 Maj 2020, 18:20:54 »
Włączanie pompy zaraz po uruchomieniu wynika z "wyparowania" malutkiej ilości wody podczas stygnięcia ekspresu.
Po wyłączeniu ekspresu, jak temperatura w bojlerze parowym spadnie poniżej 100C, to otwiera się zawór odpowietrzający (anti-vac). Jak zawór się otworzy to nadal przez chwile woda może trochę parować.
Jeśli jeszcze przed wyłączeniem spienialiśmy mleko, to wtedy trochę więcej wody ubyło. Średnio, ilość pary podczas spieniania to 20-30ml wody.
Po ponownym włączeniu, sprawdzany jest poziom wody, jeśli jest poniżej sondy, to jest dobierana (pracuje pompa). Dopiero potem jest włączana grzałka.
Ja to tak rozwiązałem, że na wtyczce WIFI, mam ustawione włączenie ekspresu o 20:30, i wyłączenie o 20:31. Jeśli wtedy poziom wody jest poniżej sondy, to pompa dopompuje. Dzięki temu, z rana zawsze jest cicho po włączeniu ekspresu.

Inna sprawa, to z tego co gdzieś kiedyś czytałem, MaraX włącza pompę raz na jakiś czas żeby podbić ciśnienie w układzie wymiennik/termosyfon. Jest to robione po to, żeby przeciwdziałać blokowaniu się termosyfonu (tzw. thermosyphon stall).



skansen

  • Gość
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #112 dnia: 03 Maj 2020, 22:05:09 »
Też włączam ekspres na niecałą minutę wieczorem co rozwiązuje problem głośnego startu (zarówno w Marze jak i Elizabeth).

Mara, tak jak napisał powyżej @untoldex "podbija" ciśnienie, pierwsze "podbicie" jest około 15 minut po włączeniu...

Wracając do wątku wyciszenia ekspresu... Zmierzyłem dziś głośność ustawiając obok siebie Marę i Elizabeth. Oba ekspresy były bez portafiltrów, woda leciała do tacki.
Mara-X 33dB, Lelit Elizabeth 54dB. Różnicę można ocenić na nagraniu... W Elizabeth pompa włącza się po 5 sekundowej preinfuzji (podczas preinfuzji pompa nie pracuje), stąd na początku słychać tylko kapanie.

« Ostatnia zmiana: 03 Maj 2020, 22:23:24 wysłana przez skansen »

Offline red Mężczyzna

  • Wiadomości: 264
  • Ekspres: Lelit Mara X
  • Młynek: Eureka Mignon Specialita, 1zpresso JE Plus
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #113 dnia: 04 Maj 2020, 10:31:04 »
Wychodzi na to, że problem z moją pierwszą, cieknącą Marą, się wyjaśnił. Temat jest szczegółowo opisany, łącznie z dokumentacją zdjęciową na home-barista.com począwszy od postu #150 ( trzeba przejrzeć posty na kolejnych 5 stronach)
https://www.home-barista.com/espresso-machines/lelit-marax-t61215-150.html#p711606
W skrócie, w trakcie transportu, przy brutalnym traktowaniu przez firmę kurierską, drgania pompy wewnątrz obudowy mogą ułamać końcówkę jednego z plastikowych elementów.
Przedstawiciel https://www.1st-line.com/ na forum twierdzi, że u nich w sklepie każdy ekspres przed wysłaniem do klienta jest rozpakowywany, podłączany do wody i sprawdzany. Wszystkie wyjechały sprawne a siedem dojechało do klientów uszkodzonych. Podobno znaleźli już rozwiązanie problemu i poinformowali Lelita. Przy montażu wystarczy obrócić pompę o 90 stopni i zagrożenia nie będzie.

Z samej Mary jestem mega zadowolony  :). Jak się bliżej poznamy napiszę coś więcej

Offline kubolx

  • Wiadomości: 57
  • Ekspres: Lelit Mara X V2
  • Młynek: Lelit PL72 William
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #114 dnia: 04 Maj 2020, 10:44:58 »
Szkoda, że nie wyszło to podczas testów opakowania, którymi chwalili się na YouTube. W moim przypadku w pierwszym egzemplarzu prawdopodobnie zepsuty mikrostyk zbiornika, a w drugim, który odpakowałem godzinę temu ten sam problem co u Ciebie, woda leje się spod ekspresu. Już powoli mój entuzjazm opada, a szacunek do marki Lelit maleje. Nie wspomnę o jakości montażu, pokrywa zbiornika wody nie wchodzi, jakaś wypukłości na lewym panelu, jakby ktoś podczas składania uderzył, rozumiem błędy w ułamku wypuszczonej partii, ale nie w połowie.

Offline red Mężczyzna

  • Wiadomości: 264
  • Ekspres: Lelit Mara X
  • Młynek: Eureka Mignon Specialita, 1zpresso JE Plus
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #115 dnia: 04 Maj 2020, 10:55:31 »
Już powoli mój entuzjazm opada, a szacunek do marki Lelit maleje
Rozumiem Cię, można się wk* na maksa, ale uwierz mi, jak w końcu dostaniesz w pełni sprawy egzemplarz będziesz pod wrażeniem tego ekspresu. Bardzo dawno temu zamieniłem Fiata seicento na nowego Seata Leona z salonu, to był mój pierwszy kompaktowy samochód w życiu. Śmiem twierdzić, że przeskok pomiędzy Marą X a Lelitem Anną LEM, którą używałem do tej pory, jest większy niż pomiędzy seicento a leonem :)

Offline Kekacz Mężczyzna

  • Wiadomości: 861
  • Ekspres: Lelit MaraX V2, (było: RS V4 PID, Gaggia Baby Twin)
  • Młynek: Eureka Single Dose, Timemore Slim Titanium, (było: F4 Nano V2, Gaggia MDF Stepless)
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #116 dnia: 04 Maj 2020, 10:59:37 »
Skoro cieknie i pokrywa zbiornika nie wchodzi przy wypukłości na obudowie to znaczy, że przesyłka dostała mocnego strzała w transporcie. Jak pisałem wcześniej u mnie uderzenie było po prawej. Na razie zdjąłem obudowę, przywróciłem kąty na zagięciach więc pokrywa już luźno sobie leży na zbiorniku. Ale wgięcia i wypukłości z boku nie przywrócę do stanu fabrycznego więc czekam na reakcję Lelita, czy przewidują możliwość wymiany samej blachy. Szczęśliwie u mnie obeszło się bez przecieków więc wygląda, że uderzenie należało do grona umiarkowanych.
« Ostatnia zmiana: 04 Maj 2020, 11:02:54 wysłana przez Kekacz »
W młynku: Prima Intenso
"Im więcej wiem o kawie, tym mniej wiem o kawie"

Offline kubolx

  • Wiadomości: 57
  • Ekspres: Lelit Mara X V2
  • Młynek: Lelit PL72 William
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #117 dnia: 04 Maj 2020, 11:34:01 »
No właśnie co ciekawe, opakowanie nie było zmęczone podróżą, zaś sama wypukłość na obudowie wykładała jakby ktoś uderzył w nią od wewnątrz. Mimo wszystko, mam wrażenie, że to niedbalstwo na etapie produkcji. Ewidentnie starają się nadgonić straty związane z epidemią, ale tym sposobem mogą sobie narobić większych kłopotów, bo reputacji łatwo się nie odzyskuje. Tym bardziej, że potencjalni odbiorcy tego typu sprzętu śledzą wątki na forach takich jak to. Mam nadzieję, że do trzech razy sztuka. Mina kuriera bezcenna kiedy dźwiga tą samą paczkę już któryś raz, ostatnio się dziwił, ciekawe co teraz pomyśli.

Offline WS5 Mężczyzna

  • Wiadomości: 433
  • Ekspres: Aeropress, phin, Magica S PID, Lelit Mara X
  • Młynek: Niche Zero, Compak K3 Touch, DF64
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #118 dnia: 04 Maj 2020, 11:40:51 »
U mnie tez jest taka wypukłość, jak uderzenie od wewnątrz i lekko krzywa blacha w prawym tylnym rogu. Brak jakichkolwiek śladów na opakowaniu. To ewidentny problem z gięciem blachy... Ekspres działa, więc pewnie go zostawię, dowiem się tylko, czy da się samą blachę w ramach gwarancji dostać/wymienić...

Offline Kekacz Mężczyzna

  • Wiadomości: 861
  • Ekspres: Lelit MaraX V2, (było: RS V4 PID, Gaggia Baby Twin)
  • Młynek: Eureka Single Dose, Timemore Slim Titanium, (było: F4 Nano V2, Gaggia MDF Stepless)
Odp: Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa
« Odpowiedź #119 dnia: 04 Maj 2020, 11:49:48 »
Z racji ściągania blachy przyglądnąłem się jej ukształtowaniu i wiem z czego wynika wypukłość.
 
Jeśli uderzenie miało miejsce w tylną krawędź na rogu ekspresu, na moim zdjęciu widać gdzie jest wklęsłe, wtedy wypukłość tworzy się w miejscu wewnętrznego gięcia blachy obudowy, tworzącego półkę dla górnej pokrywy ekspresu. Gięcie tworzy sztywną strukturę, która nie poddaje się przy działaniu siły bocznej i stąd efekt jak m.in. na zdjęciu.

Biorąc pod uwagę powyższe nie doszukuję się błędu ze strony osoby składającej. Tym bardziej, że aby uzyskać taki efekt trzeba by dokonywać montażu przy pomocy młota kowalskiego, łomu i trzech promili we krwi. A zaręczam, że to wszystko zakłada się bez żadnej walki.

Ewidentnie jest to wina transportu oraz sposobu zabezpieczania ekspresu.


Edit:
To jest to miejsce widoczne na filmie od 2:43

https://youtu.be/vhZG5tcqj3A?t=163


marax_www_edited.jpg


« Ostatnia zmiana: 04 Maj 2020, 11:59:24 wysłana przez Kekacz »
W młynku: Prima Intenso
"Im więcej wiem o kawie, tym mniej wiem o kawie"

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi