Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 04 Grudzień 2014, 18:06:31
Stronę jeszcze mają w budowie, za paczuszkę dałem ok. 40zł
http://kawablog.gotpower.pl/audun-coffee-is-my-new-coffee-roastery-in-poland/ (http://kawablog.gotpower.pl/audun-coffee-is-my-new-coffee-roastery-in-poland/)
Szkoda, że na opakowanie brak jakiegokolwiek info po polsku oraz niewskazanie palarni (mniemam, że palą w Bydgoszczy).
(http://i.imgur.com/EIZOB9sl.jpg)
Nie mogę się doczekać espresso :)
(Post niekomercyjny, tylko dobrokawowo popularyzujący) ;)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 04 Grudzień 2014, 18:40:58
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 04 Grudzień 2014, 19:14:58
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 04 Grudzień 2014, 19:33:36
A ja już dawno temu podałem namiary...A kawę piłeś? Bo ja tak :P
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 04 Grudzień 2014, 19:40:34
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 04 Grudzień 2014, 19:54:39
Tak czy inaczej to mój mikołajkowy faworyt do wichtelnów, zwłaszcza że mój region ;)
Szkoda tylko, że opakowanie tego nie sugeruje.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 17 Styczeń 2015, 01:47:15
Z facebooka się wywiedziałem, że przez najbliższy tydzień jest 15% zniżki na kod INTRO :)
Aktualnie w młynku soczysta Kolumbia, w dripie podeszła mi również Kolumbia, nawet bardziej niż Kenia.
Budżetowa Brazylia w wersji light roast specyficzna. Niby "mulista", ale orzeźwiająca, z nieśmiało przebijającym się kwaskiem. Goryczka zręcznie zabita baaardzo jasnym paleniem, a przy tym balans zachowany.
Wiadomość wysłana przez: Poe w 24 Styczeń 2015, 13:29:03
http://popularcoffee.pl/zmielone-wypite-polska-audun-coffee-kenia-kianyaga/ (http://popularcoffee.pl/zmielone-wypite-polska-audun-coffee-kenia-kianyaga/)
oraz
http://popularcoffee.pl/audun-coffee-kolumbia-buesaco/ (http://popularcoffee.pl/audun-coffee-kolumbia-buesaco/)
Dwie recenzje dwóch kawek od Auduna.
W skrócie - bardzo pozytywne kawki. Obie. Czuć w tym skandynawię i dobry surowiec. Nic, tylko cieszyć się, że również taki typ kaw jest dostępny bez problemu na polskim rynku :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 23 Czerwiec 2015, 14:23:09
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 23 Czerwiec 2015, 15:04:51
Cytuj (zaznaczone)
Przeprowadził się do Polski, żeby zarazić nas miłością do świeżo mielonej kawy parzonej na norweski sposób i cuppingu.Uwielbiam takie przedstawianie sprawy. :sciana:
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 23 Czerwiec 2015, 15:23:51
Cytuj (zaznaczone)
Norweg zapałał gorącym uczuciem do Polki. To też powód, dla którego swój kawowy biznes postanowił rozkręcić nie pośród skandynawskiego krajobrazu, ale na Kujawach - w Bydgoszczy
Tak czy siak - czego by nie napisano - można się z panią Dominiką (autorka artykułu) skontaktować i zaprosić do szerszego spojrzenia :P przez pryzmat naszej skromnej grupy kawka
Wiadomość wysłana przez: Smecik w 22 Sierpień 2015, 23:17:43
Wiadomość wysłana przez: WS w 22 Sierpień 2015, 23:42:50
Audun uczył się wypalać kawę u Tima albo w Solberg&Hansen.Pytasz czy stwierdzasz?
Wiadomość wysłana przez: pawelradzio w 23 Sierpień 2015, 18:23:18
quasi-cupping
woda: 150 g o temperaturze 93,4*C (+/- 0,1*C)
kawa: troszkę ponad 8 g (rhinowares na 11 kliku ;) ) wypalona 4 sierpnia (trochę późno się za to niestety zabrałem)
zapach: pieczone orzechy
smak: w pierwszej kolejności smak, jaki wyczuwam i raczej jest on dominujący to tytoń, potem czuję jakąś gorzką czekoladę i na końcu delikatne orzechy (może ziemne). W tle czuć delikatną kwasowość, której nie jestem w stanie niestety do niczego porównać ;)
Zgoła odmienny rezultat smakowy udało mi się osiągnąć w kawiarce. Wybijała się mocna kwasowość, porównywalna do Kenii (Coffelab Kenya Iyego Gatuba), którą miałem przyjemność pić (swoją drogą pierwsza "prawdziwa" kawa) i mniejsza gorycz. W V60 natomiast, czuć delikatne orzechy i gorzką czekoladę, co chyba mi bardziej odpowiada niż ten tytoń, który utrzymuje się w ustach.
Proszę nie bić jak piszę jakieś głupoty, ale nigdy jeszcze nie starałem się analizować tak mocno smaków, jakie pojawiają się w tym co piję ;)
Wiadomość wysłana przez: WS w 23 Sierpień 2015, 18:29:56
Próbowałeś obniżyć temperaturę parzenia w dripperze do np. 85°C?
Wiadomość wysłana przez: pawelradzio w 23 Sierpień 2015, 18:32:05
Rano spróbuję zrobić ją w cieplejszej, ok. 90*C, wodzie.
Wiadomość wysłana przez: WS w 23 Sierpień 2015, 20:26:03
Wiadomość wysłana przez: pawelradzio w 23 Sierpień 2015, 22:01:15
Z dripa wyszła mi dość lekka, mało wyrazista, ale to może kwestia zbyt niskiej temperatury, ale generalnie przyjemnie się z nią zaczyna dzień. Trudno mi się określić co do innych ziaren, bo miałem przyjemność spróbować tylko tę Kenię od Coffelab. Próbowałem jeszcze Kerugoya Kenia od Java Coffee (w kawiarni), ale szczerze powiedziawszy mi ta nie posmakowała, czułem taką goryczkę, która skutecznie utrudniała mi cieszenie się kwaskiem.
Teraz przeżyję "nalot" kawowy, bo nadciąga do mnie aero z kawą niespodzianką od coffeedesk i próbka tajemniczej kawy od Gregorio, to może będę miał większe spektrum możliwości oceny i się wtedy wypowiem :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 23 Sierpień 2015, 22:12:18
Próbowałeś obniżyć temperaturę parzenia w dripperze do np. 85°C?
85 st. w dripie to stanowczo za mało, zwłaszcza dla Brazylii. To niedoparzenie. Takie eksperymenty temperaturowe to raczej w aeropressie wychodzą dobrze.
Audunowe kawy wymagają dobrej i miękkiej wody - coś na wzór tych skandynawskich. :)
Wiadomość wysłana przez: pawelradzio w 23 Sierpień 2015, 22:17:06
85 st. w dripie to stanowczo za mało, zwłaszcza dla Brazylii. To niedoparzenie. Takie eksperymenty temperaturowe to raczej w aeropressie wychodzą dobrze.
Audunowe kawy wymagają dobrej i miękkiej wody - coś na wzór tych skandynawskich. :)
No to już wiem dlaczego drip był taki jaki był. Miękka woda w Lublinie... nalejemy z butelki ;)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 23 Sierpień 2015, 22:28:22
Wiadomość wysłana przez: WS w 23 Sierpień 2015, 22:34:30
85 st. w dripie to stanowczo za mało, zwłaszcza dla Brazylii. To niedoparzenie.Ryzykowne jeżeli przy ponad 90°C wali z niej tytoniem.
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 23 Sierpień 2015, 22:52:04
Być może ten typ tak ma, a może jest jakiś defekt. Swoją poradę wyraziłem na podstawie swojego doświadczenia i doświadczenia innych - także tych, którzy na kawie od Auduna pracują na co dzień. Po za tym kierowałem się tym co napisał pawelradzio "dość lekka, mało wyrazista".
Smaki papieru, trawy lub tytoniu czasem biorą się z niedoparzenia - kawa jest płaska i to jedyne smaki jakie się przebijają. A czasem nic kawie nie pomoże i jest jak mówi Antonio.
Wiadomość wysłana przez: WS w 23 Sierpień 2015, 23:26:49
W porównaniu do Kenii Brazylia na pewno nie będzie wyrazista. Chociaż trafiły mi się stamtąd rewelacyjne ziarenka, super słodkie i kremowo - czekoladowe. Ale trudno je porównywać, które są lepsze, bo dwa różne światy. O tej kawie Auduna słyszałem nieco inne opinie, dlatego pytałem o stopień palenia. W dripowej wersji nie powinno być tytoniu.
Wiadomość wysłana przez: pawelradzio w 24 Sierpień 2015, 07:20:58
V60
woda: 90,5*C
kawa: 12 g
czas: 3:00
zapach: czekolada i nuty orzechowe
smak: pierwsze skojarzenie - ciemna czekolada, ale broń Boże żadna bardzo gorzka. Dalej jakieś orzechy, nie jestem w stanie odtworzyć smaku na 100%, ale pokusiłbym się na smak orzecha brazylijskiego. No i delikatna, przyjemna kwasowość. Nie jest to na pewno kawa, która atakuje mnie tymi smakami, są raczej stonowane i miłe dla kubków smakowych.
Możliwe, że po prostu "ten typ tak ma", czyli kawa z Brazylii i muszę spróbować jeszcze jakiejś innej. No bo jak powiedział WS, to dwa inne światy i może po Kenii, czego innego oczekiwałem.
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 24 Sierpień 2015, 10:25:16
są po prostu nudne i nie dadzą doznań dla prawdziwego kawowego odkrywcy-futurysty :DWysłane z mojego IdeaTab S6000-H przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 24 Sierpień 2015, 20:34:05
Wiadomość wysłana przez: pawelradzio w 24 Sierpień 2015, 22:09:50
edit. to zdecydowanie był smak, jaki zostawiają w ustach cygara!
Wiadomość wysłana przez: WS w 24 Sierpień 2015, 22:36:56
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 24 Sierpień 2015, 23:03:14
Raczej, na szczęście, coś fajkowego. Jakby to była popielniczka to bym chyba nie przetrwał ;)To ja bym obstawiał poprawne zaparzenie, w sensie, że bez większych błędów, na ktore można by się powołać?
Możesz sprawdzić w aeoro, czy w innych proporcjach, czy parametrach.
Wiadomość wysłana przez: pawelradzio w 25 Sierpień 2015, 00:36:33
Wiadomość wysłana przez: pawelradzio w 25 Sierpień 2015, 18:03:34
Zdecydowanie najlepsza kawa ze wszystkich metod, które próbowałem (moka, v60, aero + cupping).
Wiadomość wysłana przez: WS w 25 Sierpień 2015, 21:32:37
Wiadomość wysłana przez: flexooo w 15 Grudzień 2015, 15:28:14
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/12/15/e7e034893ae78c51f48358fc3f9d5742.jpg)
Odwiedziłem proponowany Landschaft i zakupiłem trochę kawek z wystawy, wypiłem pyszne doppio i do tego kawałek ciasta.
Chciałem jeszcze przy okazji zakupić Cube i kolejnego dnia odwiedziłem Bą Bą, ale tam Cuba była tylko w automacie... Rekompensatą okazały się praliny, które szczerze polecam :)
Wróciłem z Rwanda Nyaruzina, Julekaffe Espresso i Kayanza Espresso :)
Będzie co pić w najbliższym czasie :)
Wiadomość wysłana przez: manfred w 15 Grudzień 2015, 15:35:27