Młynek do kawy dla amatora [100-200zł]

[waple]

Hej!
Jestem świeżo palony na forum, dlatego zapewne zbombarduję kilka działów odnośnie kwestii, które mnie interesują, a na pewno, które pozwolą mi zaparzyć dobrą kawę
Kawę uwielbiam, piję codziennie, lubię ją przyrządzać, ale chciałem wynieść ją na wyższy poziom, stąd chcę zaopatrzyć się w potrzebne akcesoria, aby tak się stało
Do tej pory używam ekspresu ciśnieniowego Siemens EQ5, ale akurat on jest na wsi, a w mieście korzystam z przelewu DeLonghi ICM 15210 i to jego pośrednio dotyczy ten wątek, bo on jest przeze mnie eksploatowany w tej chwili.
Oczywiście przelew najtańszy z możliwych, dostanięty od Brata za przysłowiowy czteropak kawy, bo go nigdy nie używał, ale kawę robi Czytałem, iż do takiego typu sprzętu ziarno powinno być grube, a obecnie o jakość mielenia moich ziaren dba superzaawansowany, prawie nowy, powojenny radziecki młynek  Lecz prędko chcę go odstawić na emeryturę, bo tak jak na wojnie, tak i ten ze wszystkiego robi pył Zorientowałem się w temacie i wszelkie wszem i wobec padły w stronę:
Hario Slim Plus
Hario Skerton
Porlex Mini
Rhinowares
Wszystkie w granicach lub poniżej 200zł i tak też celuję, bo nie chcę zaczynać od sprzętu za miliony. Odnośnie Hario i Porlex czytałem same pozytywy, o Rhino nie mam zdania, ale wygląda identyko jak Porlex, więc pewnie również jest w porządku.
Z tego względu chciałbym Was poprosić o sugestie i podpowiedzi, bo zapewne znacie te młynki od podszewki i naprowadzicie mnie na kupno odpowiedniego.

A może ktoś z Was ma do sprzedania te młynki używane? Może ktoś ma sztuki nieużywane i kurzące się, a odstąpiłby za mniejszą kwotę, warto pytać, bo pewnie i tak postawię taki wątek na pchlim targu, skoro da się taniej, czemu nie

Zapraszam do dyskusji, za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję.
Pozdrawiam

[pafcio0]

Zorientowałem się w temacie i

Czy aby na pewno?

Zapraszam do dyskusji

Dzięki za zaproszenie, ale takich dyskusji było i jest tu już wiele i specjalnie dyskutować nie ma o czym!
Ale powtórzę:
Jeśli poziom cenowy chińskiego młynka typu Mym54 lub Timemore jest dla Ciebie poza widełkami, to racjonalniejszym wyborem od KAŻDEGO młynka z ceramicznymi żarnami będzie zapolowanie na antyk typu PeDe, Dienes, Leinbrock, Peugeot itp. Byle z w miarę ostrymi żarnami i dobrym stanie.

[Damian]

Zamiast hario kup młotek i potłucz nim kawę. Efekt będzie podobny. Jeżeli chcesz dobry ręczny młynek za małe pieniądze to albo xeoleo albo jakiś stary, zgodnie z tym, jak Pafcio0 napisał. Ceramiczne zarna to niestety badziewie. Nie warto ich już brać pod uwagę. Gdzie wyczytałeś, że te młynki są polecane?

No i co to za radziecki młynek który masz? Ma nóż czy zarna?

[Szczympek]

Kawę uwielbiam, piję codziennie, lubię ją przyrządzać, ale chciałem wynieść ją na wyższy poziom,

bo nie chcę zaczynać od sprzętu za miliony.

No to albo rybka, albo akwarium.
Może nie miliony, ale setki niestety trzeba.

Odnośnie Hario i Porlex czytałem same pozytywy

Proszę o linka, bo nie uwierzę młynek do pieprzu za 20 złotych mieli tak samo jak te mlynki

[BobbyEverlast]

Hej!
Jestem świeżo palony na forum, dlatego zapewne zbombarduję kilka działów odnośnie kwestii, które mnie interesują, a na pewno, które pozwolą mi zaparzyć dobrą kawę
Kawę uwielbiam, piję codziennie, lubię ją przyrządzać, ale chciałem wynieść ją na wyższy poziom, stąd chcę zaopatrzyć się w potrzebne akcesoria, aby tak się stało
Do tej pory używam ekspresu ciśnieniowego Siemens EQ5, ale akurat on jest na wsi, a w mieście korzystam z przelewu DeLonghi ICM 15210 i to jego pośrednio dotyczy ten wątek, bo on jest przeze mnie eksploatowany w tej chwili.
Oczywiście przelew najtańszy z możliwych, dostanięty od Brata za przysłowiowy czteropak kawy, bo go nigdy nie używał, ale kawę robi Czytałem, iż do takiego typu sprzętu ziarno powinno być grube, a obecnie o jakość mielenia moich ziaren dba superzaawansowany, prawie nowy, powojenny radziecki młynek  2: Lecz prędko chcę go odstawić na emeryturę, bo tak jak na wojnie, tak i ten ze wszystkiego robi pył Zorientowałem się w temacie i wszelkie wszem i wobec padły w stronę:
Hario Slim Plus
Hario Skerton
Porlex Mini
Rhinowares
Wszystkie w granicach lub poniżej 200zł i tak też celuję, bo nie chcę zaczynać od sprzętu za miliony. Odnośnie Hario i Porlex czytałem same pozytywy, o Rhino nie mam zdania, ale wygląda identyko jak Porlex, więc pewnie również jest w porządku.
Z tego względu chciałbym Was poprosić o sugestie i podpowiedzi, bo zapewne znacie te młynki od podszewki i naprowadzicie mnie na kupno odpowiedniego.

A może ktoś z Was ma do sprzedania te młynki używane? Może ktoś ma sztuki nieużywane i kurzące się, a odstąpiłby za mniejszą kwotę, warto pytać, bo pewnie i tak postawię taki wątek na pchlim targu, skoro da się taniej, czemu nie

Zapraszam do dyskusji, za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję.
Pozdrawiam

Cześć.  Zanim kupisz Hario lub Rhinowaresa przeczytaj to - PROSZĘ,  NIE KUPUJ TYCH MŁYNKÓW. 
Twój rusek jest pewnie lepszy tak od Hario jak i Rhino....
Wydasz 150 zł na jeden z nich, potem koło 200 zł na nieco lepszy i ten też będzie do D. Wówczas kupisz młynek za 350-400 zł. Razem będzie około  600-700 zł.
Tymczasem za ok. 4 stówki kupisz sobie całkiem niezłego MYMa54 od chińczyków i wówczas naprawdę będzie Pan zadowolony...
Ale to tylko moje zdanie...
Powodzenia.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[waple]

Zorientowałem się w temacie i

Czy aby na pewno?

Zapraszam do dyskusji

Dzięki za zaproszenie, ale takich dyskusji było i jest tu już wiele i specjalnie dyskutować nie ma o czym!
Ale powtórzę:
Jeśli poziom cenowy chińskiego młynka typu Mym54 lub Timemore jest dla Ciebie poza widełkami, to racjonalniejszym wyborem od KAŻDEGO młynka z ceramicznymi żarnami będzie zapolowanie na antyk typu PeDe, Dienes, Leinbrock, Peugeot itp. Byle z w miarę ostrymi żarnami i dobrym stanie.

Dzięki za odpowiedź. Chyba rzeczywiście zbyt dużo naczytałem się internetu, myśląc, że niedrogo uda się coś sensownego wybrać. Nie, że nie mogę przeznaczyć kwoty na jakiegoś Komendanta, ale po prostu nie chcę być typem amatora fotografa, który nic nie umie, a kupił sprzętu za dziesiątki tysięcy i nie potrafi zrobić dobrej fotki, dlatego chciałem zacząć od podstaw i nie zmarnować potencjału sprzętu Chciałem podejść z dystansem, a jednak trzeba konkret i tyle

Zamiast hario kup młotek i potłucz nim kawę. Efekt będzie podobny. Jeżeli chcesz dobry ręczny młynek za małe pieniądze to albo xeoleo albo jakiś stary, zgodnie z tym, jak Pafcio0 napisał. Ceramiczne zarna to niestety badziewie. Nie warto ich już brać pod uwagę. Gdzie wyczytałeś, że te młynki są polecane?

No i co to za radziecki młynek który masz? Ma nóż czy zarna?

Dzięki za opinię. Jestem totalnie zaskoczony tym, że wszyscy piszecie o tym, że żarna to badziewie i w ogóle nie warto się tym interesować, bo jak wyżej, Internet, pan Hoffmann, czy wszelkie strony z kawami oferują wspomniane przeze mnie młynki z tej niższej półki cenowej i opinie raczej są pochlebne, niż na odwrót, ale to pewnie wypowiadało się na ich temat grono laików jakim ja jestem i mylnie powstaje kult tychże młynków
Także zderzenie ze ścianą, co jak co

Młynek ma nóż, ten co się wsypuje od góry ziarna, zamyka, naciska przycisk i mieli. Myślałem, że to typowy morderca ziaren, dlatego chciałem zmienić na młynek typowo z regulacją ziarna, myśląc, że każdy żarnowy będzie lepszy od tego co mam teraz.

Kawę uwielbiam, piję codziennie, lubię ją przyrządzać, ale chciałem wynieść ją na wyższy poziom,

bo nie chcę zaczynać od sprzętu za miliony.

No to albo rybka, albo akwarium.
Może nie miliony, ale setki niestety trzeba.

Odnośnie Hario i Porlex czytałem same pozytywy

Proszę o linka, bo nie uwierzę młynek do pieprzu za 20 złotych mieli tak samo jak te mlynki

Dzięki za sugestie. Tak jak wyżej, nie byłem świadom tego, co chciałem osiągnąć, myśląc, że da się coś ogarnąć sensownego, także już wszystko rozumiem, i że warto było założyć wątek, żeby mnie szybko uświadomić
Linkami sypał nie będę, ale rzeczywiście gdzie nie spojrzeć to te młynki mają dobre opinie, tylko tym mogłem się sugerować, nikt o tym, co tu napisaliście, nigdzie gdzie indziej nie mówił

Cześć.  Zanim kupisz Hario lub Rhinowaresa przeczytaj to - PROSZĘ,  NIE KUPUJ TYCH MŁYNKÓW. 
Twój rusek jest pewnie lepszy tak od Hario jak i Rhino....
Wydasz 150 zł na jeden z nich, potem koło 200 zł na nieco lepszy i ten też będzie do D. Wówczas kupisz młynek za 350-400 zł. Razem będzie około  600-700 zł.
Tymczasem za ok. 4 stówki kupisz sobie całkiem niezłego MYMa54 od chińczyków i wówczas naprawdę będzie Pan zadowolony...
Ale to tylko moje zdanie...
Powodzenia.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

I chyba rzeczywiście będe musiał tak zrobić. Widzę dużą zgodność odnośnie tego co tu piszecie, także będe musiał zmienić kierunek i celować wyżej i cieszę się, że mnie uświadamiacie.
MYM54 bardzo fajny, niestety nie ma go już na Ali, gdzieś podłubię to może znajdę.

[fresh]

Chyba rzeczywiście zbyt dużo naczytałem się internetu, myśląc, że niedrogo uda się coś sensownego wybrać

Nie wiem który internet związany jakkolwiek z kawą spoza komercyjnego punktu widzenia poleca młynki wymienione wcześniej jako dobre (nie mylić z wystarczające).

Młynek ma nóż, ten co się wsypuje od góry ziarna, zamyka, naciska przycisk i mieli. Myślałem, że to typowy morderca ziaren, dlatego chciałem zmienić na młynek typowo z regulacją ziarna, myśląc, że każdy żarnowy będzie lepszy od tego co mam teraz.

Nie oczekuj, że młynek w cenie nożowego da znacząco lepsze wyniki. Niestety cena ma odzwierciedlenie w jakości produktu jakkolwiek by nie patrzeć.

MYM54 bardzo fajny, niestety nie ma go już na Ali,

Jest, ale teraz pod nazwą 1Zpresso Q2. Niestety ze stopniową regulacją, ale z lepszym pojemnikiem i uchwytem.

[Damian]

@waple abyś nas źle nie zrozumiał.

1. Młynki z żarnem są lepsze niż z nożem.
2. Młynki z żarnem ceramicznym słabo mielą kawę. Robią to długo i nierówno. Bezkonkurencyjne jest zarno stalowe, (uważaj, bo czasem są z żeliwa, są odlewane i też słabe)
3. Hario w większości robi dobre sprzęty, ale młynki już nie.
4. To co czytałeś w internecie na temat młynków hario pewnie jest sprzed kilku lat lub marketingiem.
5. I tak kupisz co chcesz, twoje pieniądze.

[Koziołek]

Bardzo wielu z nas zaczynało przygodę z kawą mieląc Porlexem czy innym Rhino. Wielu z nas posiada je (wystarczy spojrzeć w opisach) bo są nabyte wiele lat temu drogą kupna i sprzedaż za grosze nie warta. Jak powiedzieli poprzednicy szkoda czasu i wydanych pieniędzy. Nie musi być od razu Komeś jest pomiędzy też kilka godnych wyborów. Ucz się na cudzych błędach

[waple]

Wszystko jasne i doceniam, że mnie w tym uświadamiacie. Z tego powodu napisałem ten wątek, czy aby na pewno mam rację co do tego, co znalazłem w sieci.
Rzeczywiście czytałem, że jak już, to lepiej mieć żarna stalowe.
W takim razie nie będę cebulić i zdecyduje się na droższy model. Czy jeśli zacznę od wspomnianego XEOLEO 50MM za około 260zł z Ali to będzie dobrze? Jest jeszcze opcja 1Zpresso Q2, więc jeśli jest więcej "za" odnośnie tego drugiego to jestem skłonny wyłożyć więcej, bo po poprzedniej rewizji młynek jest raczej bardzo bardzo dobry.

Na bazie Waszego doświadczenia, jak jest z żywotnością takich młynków, głównie w kwestii żaren  ?

Dzięki za dotychczasową pomoc

[Johnny_Malini]

Kupując mój pierwszy młynek dwa lata temu, i wiedząc choćby to co w tym wątku zostało Ci podpowiedziane, nawet bym nie pomyślał o skertonie czy innym ceramicznym.
Niedawno stałem przed wyborem xeoleo a Q2 i wziąłem ten drugi bo dobrzy ludzie tu pisali, że warto 

[jakub_stanecki]

Jest jeszcze opcja 1Zpresso Q2, więc jeśli jest więcej "za" odnośnie tego drugiego to jestem skłonny wyłożyć więcej, bo po poprzedniej rewizji młynek jest raczej bardzo bardzo dobry.

Na bazie Waszego doświadczenia, jak jest z żywotnością takich młynków, głównie w kwestii żaren  ?

Dołóż - naprawdę warto!!!
Lepsza stabilizacja żarna = mniejsze pylenie

a żywotność - napewno wystarczy na Twoje życie któryś producent dawał żywotność żaren 750kg - więc przy zużyciu na poziomie 30g dziennie - wychodzi prawie 70 lat

[Damian]

.... Na bazie Waszego doświadczenia, jak jest z żywotnością takich młynków, głównie w kwestii żaren  ?

Ja widziałem gdzieś że conajmniej 300 kilo, to i tak mieląc 1 kg kawy na miesiąc masz 25lat życia.... Chyba dość trwałe. Ale w praktyce nikt nie sprawdzał. Są młynki, antyki które dalej mają ostre zarna, a niejedno już pewnie przeszły.

[waple]

Po Waszych odpowiedziach jestem już zdecydowany, że młynek, który kupię to 1Zpresso Q2. Dobija mnie czas wysyłki od majfrendów, to i pewnie założę wątek na pchlim targu i może ktoś cudem chce się pozbyć swojej sztuki ,to już bym miał szybciutko u siebie, parę dni poczekam, a jak nie no to już zamówię z Ali.

[k3lt]

Nie ma tragedii mi leciał 2 tygodnie.