Dzień dobry,
Chciałbym poprosić o pomoc w wyborze pierwszego zestawu: Młynek + kolba. Poczytałem sporo na tym forum o młynkach, ekspresach itd. Początkowo przyszedłem z zamiarem zweryfikowania, czy Sage Barista Express to dobry wybór, ale wiem już, że najpewniej nie. Poniżej zamieszczam informację: co pije, jak pije, czego szukam (a przynajmniej tak mi się wydaje
) oraz jaki mam budżet. W razie dalszych pytań będę odpowiadał na bieżąco. Celowo nie wklejam swoich propozycji: przeczytałem mnóstwo wątków, w których autorzy de facto usiłowali potwierdzać swoje wybory i większość dyskusji to polemika, że ich pierwotny wybór nie taki zły. Mi zależy na tym, żeby przeczytać mądrzejszych. Proszę tylko o uzasadnienie konkretnych propozycji, za co z góry serdecznie dziękuję
. Na końcu też kilka pytań ode mnie - będę wdzięczny za odpowiedzi.
Budżet: około 3500 PLN. Oczywiście: im taniej, tym lepiej
.
Co piję: Głównie Flat White, czasami cappuccino, okazjonalnie espresso.
Ile piję: Jakieś 4 do 6 kaw dziennie.
Cel i historia poszukiwania: W domu rodzinnym zawsze był jakiś ekspres. Początkowo zwykły przelewowy. Następnie automatyczny. Kawę piję od zawsze, ale mój smak mocno ewoluował: od zadowolenia z pitej z ekspresu przelewowego kawy mielonej, przez zadowolenie z pitego z automatu Nivony 'cappucciono' do odwiedzania kawiarni i odkrywania innych kaw, metod parzenia. Nie jestem jednak jakimś wielkim smakoszem. Natomiast widzę różnicę pomiędzy dobrą kawą w kawiarni, a tym co produkuje automat. Przymierzałem się do zakupu własnego automatu, ale zanim wybrałem odwiedziłem kolegę, który "wkręcił się" w kawowe hobby. Kupił ekspres Sage Barista Express i przyrządził mi Flat White z dobrych ziaren. Byłem zaskoczony, że w domu można zrobić taką kawę, na niezbyt wyszukanym (dostepnym w marketach) sprzęcie. Byłem już więc blisko decyzji, aby sobie też kupić takie urządzenie, ale przed finalnym zakupem zajrzałem tutaj żeby trochę poczytać i... przepadłem
. Teraz nie jestem już pewny jak się nazywam
. Nie chcę topowego sprzętu: nie zamierzam cały czas dążyć do perfekcji. Ale mając budżet około 3.5k chciałbym wydac go możliwie dobrze. To co jest ważne: nie chcę zostać wielkim baristą, nie będę ciągle dokupował nowego sprzętu, szukał innych ustawień itp. itd. Chcę czegoś, co pozwoli mi na uzyskanie dobrego poziomu, ale w możliwie prosty sposób. Oczywiście rozumiem, że Kolba to nie automat i trochę czasu na nauce spędze, chcę jednak powiedzieć, że moim celem jest maksymalna możliwa prostota.
Trochę pytań ode mnie:
1. Czytałem, że rozwiązania młynek + kolba w jednym urządzeniu to kiepski pomysł: dlaczego? Czytałem różne powody, że grupa 57, anie 58, że cena urządzenia będzie z czasem niekorzystna, itd. Ja spodziewam się mieć sprzęt "do zniszczenia", wielu akcesoriów raczej nie będę dokupował. Dla mnie więc najpoważniejszym minusem byłaby jakość młynków w takiej konstrukcji i to o to głównie pytam.
2. Być może istnieją automaty, które są w stanie zrobić dobrą kawę. Do tej pory żaden automat nie był w stanie dać takich aromatów, takiej oleistości jak kawa zrobiona przez kolegę (nie wspominam o kawiarniach, porównuję napoje "domowe") , ale nmoże mało widziałem?
Pozdrawiam i do usłyszenia!