Dzień dobry!
Jakże się cieszę, że trafiłem na ten wątek! Mój ARC cierpi dokładnie z tego samego powodu, który został opisany wyżej. Ekspres zakupiłem 01.06.2016 i przez ponad dwa i pół roku cieszyłem się z dobrego cappuccino. W tym czasie jego konserwacja w moim wykonaniu opierała się na regularnym odkamienianiu wykonywanym ściśle według zaleceń producenta, a także czyszczeniu dyszy, grupy i portafiltra. Jednak po tym czasie pojawiły się wycieki wody z podajnika pary podczas ekstrakcji kawy. Postanowiłem zajrzeć do wnętrza ekspresu, by wychwycić i usunąć problem. I wówczas w okolicach wylewki gorącej wody przekierowywanej przez zawór trójdrożny z powrotem do zbiornika zauważyłem to:
Zaniepokojony odwróciłem ekspres go góry nogami i wtedy oczom moim ukazał się taki widok:
Dokładnie 26.04.2019 wysłałem mail z opisem i zdjęciami na adres
[email protected], ale w ogóle nie doczekałem się odpowiedzi. Po kilku dniach zadzwoniłem na jeden z numerów podanych na stronie ekspresdokawy.pl i wówczas usłyszałem, że wymiana obudowy owszem - jest możliwa - ale jako że w moim przypadku upłynął już termin gwarancji, będzie to kosztować kilkaset zł. Postanowiłem więc zamówić potrzebne uszczelki do wyeliminowania tego kapania z różdżki parowej, a kosztowną wymianę obudowy odłożyć na później (tak późno, jak się tylko da).
W tej chwili obudowa jest w takim stanie:
Rdza zaczęła nawet pojawiać się od spodu:
Więc teraz zamieszczam tu cytat z tego wątku zawierający publiczną deklarację od Pana Janusza:
U osób które zgłaszały do nas rdzewienie obudowy te w ekspresach ARC były wymieniane bez dyskusji na nowe. Nawet po okresie gwarancji. To samo możemy zrobić w Twoim przypadku.
Zadaję więc pytanie wprost: Panie Januszu, czy mimo tego co usłyszałem od pracownika serwisu, a zgodnie z pańską deklaracją mogę jednak liczyć na bezpłatną wymianę obudowy ekspresu Ascaso ARC i wadliwych elementów wylewki powodujących jej korozję po upływie okresu gwarancyjnego?
Oto numery mojego ekspresu: