forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Ekspresy kolbowe => Wątek zaczęty przez: Perzua w 27 Maj 2019, 18:32:32

Tytuł: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 27 Maj 2019, 18:32:32
Witam,

Pytanie do posiadaczy bezzery z pompą rotacyjną. Czy jeśli będę podłączał ekspres to mogę wyciągnąć pojemnik z wodą i ją wylać? Bo muszę go wyciągnąć, wkręcić śrubę i dopiero w opcjach zmienić. Ekspres mi generalnie informuje, że jest mało wody i nie chcę robić już kawy jeśli nie doleje jej ale w zbiorniku jest jeszcze trochę wody. Banalna sprawa ale nie mam doświadczenia.
Tytuł: Odp: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: Fux w 27 Maj 2019, 19:37:21
Na bazie innego ekspresu, pomimo podłączenia do wody z sieci, musisz mieć w baniaku wodę, która oszuka czujkę.
Tytuł: Odp: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 27 Maj 2019, 19:45:10
W moim ekspresie tak nie jest. Może nie być baniaka, bo widziałem, że tak był podłączony. Jest śruba którą się wkręca, pod baniakiem. Chodzi mi o to, czy mogę wyjąć baniak z wodą? Boję się że wtedy ta woda się wyleje.
Tytuł: Odp: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: piomic w 27 Maj 2019, 20:50:08


Chodzi mi o to, czy mogę wyjąć baniak z wodą? Boję się że wtedy ta woda się wyleje.

W sensie że podczas wyjmowania woda ze zbiornika zaleje ekspres? W moim zbiornik ma zawór otwierany dopiero po wciśnięciu go w gniazdo, można wyjmować i wkładać na pełno.
Tytuł: Odp: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 27 Maj 2019, 20:59:14
No o to mi chodzi. Wtedy wkręcam śrubę i baniaka nie trzeba tam trzymać.
Tytuł: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: rubin w 27 Maj 2019, 22:45:12
A nie ma w instrukcji nic? W Rockecie, żeby przełączyć ze zbiornika na sieć, to trzeba właśnie wyjąć zbiornik, bo prztyczek jest specjalnie schowany w takim miejscu. Wszystkie zbiorniki z ujściem na dole - nawet w marketowych automatach mają taki zawór, zdziwiłbym się gdyby Beza miała inaczej.

Edit: Zanim wkręcisz śrubę to przetestuj podłączenie z sieci - u mnie (Rocket), gdy zbiornik z wodą jest pełny, to jest cichutko, gdy jest pusty lub go nie ma, to wibracje obudowy są znaczne.
Tytuł: Odp: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: hlary w 27 Maj 2019, 23:03:09
Witam,

Pytanie do posiadaczy bezzery z pompą rotacyjną. Czy jeśli będę podłączał ekspres to mogę wyciągnąć pojemnik z wodą i ją wylać? Bo muszę go wyciągnąć, wkręcić śrubę i dopiero w opcjach zmienić. Ekspres mi generalnie informuje, że jest mało wody i nie chcę robić już kawy jeśli nie doleje jej ale w zbiorniku jest jeszcze trochę wody. Banalna sprawa ale nie mam doświadczenia.

Mam Bezzerę, ale bez rota. Wyjmij zbiornik i zobacz, że ma 2 śrubki po bokach. Te śrubki stykają się w blaszkami w środku. Gdy woda w zbiorniku jest ponad te śrubki to prąd przechodzi i zamykając obwód daje znać, że jest woda i można robić kawę. Gdy woda zejdzie poniżej śrubki obwód jest przerwany i sygnalizacja, że brak wody. A nieraz te blaszki się odginają i mimo wody ekspres się wyłącza. Trzeba je wtedy dogiąć.
Tak jest w Magica. Podejrzewam, że w rota też. Z tego powodu może wynikać koniecznosc wody w zbiorniku.
Tytuł: Odp: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 28 Maj 2019, 05:43:15
Dzięki za odpowiedź. Generalnie kupując ekspres miałem od razu w zamyślę podłączanie go do sieci.
Tytuł: Odp: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: hlary w 28 Maj 2019, 17:33:09
Bo wydaje się, że inne rozwiązanie jest, gdy ekspres ma zbiornik na wodę i MOŻLIWOSĆ podłączenia do sieci, a co innego, gdy to jest typowa "sieciówka" bez zbiornika na wodę.
Tytuł: Odp: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 28 Maj 2019, 21:06:42
Perzua możesz wrzucić kamienie do zbiornika, ja tak zrobiłem i w sumie wiem że zbiornik się nie zgubi jakbym go wyjął :)
Tytuł: Odp: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: rubin w 28 Maj 2019, 21:12:04
To ja o wibracjach pisałem. Jutro idę po cegły ;).
Tytuł: Odp: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 31 Maj 2019, 15:51:05
W środę wszystko podłączę. Graty jak z filmiku WLL, tylko bez reduktora ciśnienia.

Myślicie, że warto robić odpływ ? I tak dziurawię blat. Mam takie spostrzeżenia, że trzeba tę tackę i tak myć. Chociaż raz w miesiącu przu backflashu. Ktoś ma ? Warto ?
Tytuł: Odp: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: rubin w 31 Maj 2019, 17:11:22
Ja mam. Warto - jak już dziurawisz blat to tym bardziej. Oczywiście co kto lubi: jak wolisz mieć motywację do mycia tacki to odpływ rozleniwia i trzeba pamiętać o tym. Ale jak masz małą tackę - nie wiem jaka jest u ciebie - to ułatwia życie. Pamiętaj, że potrzebujesz spadku, bo ściek leci grawitacyjnie, bez ciśnienia z pompy.
Tytuł: Odp: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 31 Maj 2019, 17:18:52
O spadku wiem, bo już robiłem kiedyś. Generalnie będę mył tackę przy backflashu. Planuję to robić raz w miesiącu.
Może być mały problem, bo kolanko pod zlewem mam bardzo wysoko.
Tytuł: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: andrzejmakal w 31 Maj 2019, 17:39:26
Jak grawitacyjnie ścieka ze zlewu to z tacki tym bardziej powinno??
Tytuł: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: rubin w 31 Maj 2019, 17:55:44
Po prostu trzeba pamiętać, żeby wąż był raczej napięty - to szczególnie ważne jak jest daleko od tacki do syfonu. U mnie około 2 metry.

Mycie tacki raz na miesiąc - zależy ile kaw robisz, ale na moje oko to za rzadko. Ja u siebie robię backflush co tydzień-dwa, w tym czasie myje tackę i front ekspresu, który dostaje bryzgi powrotem z backflusha czy nawet codziennego użycia.
Tytuł: Odp: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 31 Maj 2019, 21:44:35
Ekspres mam 1,5 metra od syfonu. Nie stoi w zalewie więc tak samo spływać nie będzie.

Robię max 3 kawy dziennie, a przeważnie dwie.
Tytuł: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: andrzejmakal w 31 Maj 2019, 23:09:19
Weź to mi narysuj dlaczego ma nie spływać. Trzeba tylko wejsc przed syfonem, co by nn śmierdziało z kanalizacji.
Tytuł: Odp: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: piomic w 01 Czerwiec 2019, 05:56:19


Chociaż raz w miesiącu przu backflashu.

Też myślałem, że raz w miesiącu wystarczy. Prysznic zarasta pyłem kawowym, nie idzie tego potem doczyścić. IMS już drugi tydzień mi się moczy w chemii i nic.
Tytuł: Odp: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 01 Czerwiec 2019, 06:08:31


Chociaż raz w miesiącu przu backflashu.

Też myślałem, że raz w miesiącu wystarczy. Prysznic zarasta pyłem kawowym, nie idzie tego potem doczyścić. IMS już drugi tydzień mi się moczy w chemii i nic.
To co dwa tygodnie?
Tytuł: Odp: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: piomic w 01 Czerwiec 2019, 06:52:48
Nie wiem. Teraz robię jak mam okazję*, czyli ze dwa razy w tygodniu się trafi.


*czytaj: jeśli jestem w domu około 18:00 kiedy timer wyłącza ekspres
Tytuł: Odp: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 01 Czerwiec 2019, 09:47:43
Będę robił co dwa tygodnie. Prysznic też może wymienię na IMS.
Tytuł: Odp: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: rubin w 01 Czerwiec 2019, 09:53:13


Chociaż raz w miesiącu przu backflashu.

Też myślałem, że raz w miesiącu wystarczy. Prysznic zarasta pyłem kawowym, nie idzie tego potem doczyścić. IMS już drugi tydzień mi się moczy w chemii i nic.

Po jakim czasie nieczyszczenia musisz aż tak długo prysznic moczyć? W czym moczysz?
Ja mam też prysznic IMS, kupiłem ten z nanopowłoką i nawet kiedyś na forum stwierdziłem, że szkoda dopłacać do tej powłoki. Czasem nie czyszczę prysznica miesiąc, myślę, że zdarzyło się też dłużej. Zawsze 30 minut w gorącej wodzie z Cafizą robi robotę.
Więc albo strasznie długo nie czyściłeś swojego i jest normalnie zapuszczony, albo ta nanopowłoka ma sens.
Tytuł: Odp: Podłączenie ekspresu do wody
Wiadomość wysłana przez: piomic w 01 Czerwiec 2019, 10:35:29
Po kilku miesiącach rzadkiego backflusha. Pył kawowy zabetonował się między sitkiem a tą blaszką z otworami pod spodem, cała woda płynie tylko kilkoma kółkami z brzegu robiąc oczywiście piękny kanał. Moczę w Puly, po trochu rozpuszcza ale chyba Karcher byłby lepszy.
Edytka: właśnie sprawdziłem, wyżarło w kółkach, nadal zalega między nimi - czyli woda będzie leciała tylko przez te części prysznica których nie pokrywa blacha.
Myślę, że problemem było nie tyle zbyt rzadkie użycie chemii co brak codziennego backflusha wodą - żona tego nie ogarnia a to ona częściej jest w domu.