forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Ekspresy kolbowe => Wątek zaczęty przez: Krakus w 04 Styczeń 2017, 23:36:13

Tytuł: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 04 Styczeń 2017, 23:36:13
Czy właściciele oraz użytkownicy "prawdziwych" i "dorosłych" ekspresów do kawy mogli by opowiedzieć jak przebiega u nich preinfuzja? Ile trwa, jak jest od niej zależna proporcja wagowa espresso?
Z tego, co wiem , po namoczeniu ciastka w procesie preinfuzji ekstrakcja przebiega szybciej, w związku z tym dla zachowania takiego jak bez preinfuzji czasu należy mielić drobniej.
Z drugiej strony zauważyłem w swoich eksperymentach, że po preinfuzji rośnie masa 50 ml kawy w filiżance, czyli jakby zjawisko niekorzystne.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 05 Styczeń 2017, 05:49:15
Ta ostatnia refleksja... Dlaczego niekorzystne?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 05 Styczeń 2017, 09:11:48
Dlaczego niekorzystne?
Ano, bo jak uczy starszyzna plemienna forumowa, brew ratio dla espresso ma być 50% i tak w porywach mi wychodzi bez żadnej preinfuzji (tj. pompa pracuje jednakowo od samego początku). Jeśli preinfuzja trwa 30s (a na stronie slayera twierdzą, że na ich sprzęcie dobrze jest i 60s) to masa 50ml naparu w filiżance zbliża mi się niebezpiecznie od 50g, a to zgodnie z załączoną tabelką coś pomiędzy cafe crema a lungo, ale na pewno nie espresso.
Jak robię preinfuzję 10s (tak jak filmikach o Decent Espresso), to mam brew ratio gdzieś koło 42%, czyli dolna granica espresso.

Załączam powszechnie znany obrazek:
(http://www.home-barista.com/forums/img/farm1-static-flickr-com-146-346070501-5d82e48b2b-o.gif)
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 05 Styczeń 2017, 09:21:26
A to masz preinfuzję taką pod ciśnieniem hydraulicznym i maszynę podpietą do rur czy taką udawaną? :)
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 05 Styczeń 2017, 09:33:12
czy taką udawaną?
A dlaczego udawaną? Pompa wibracyjna sterowana grupowo osiąga pełne ciśnienie, tylko ma zdławiony przepływ (czyli ta sama zasada, co dławik przepływu u Slayera).

Możesz opisać jak robisz preinfuzję i pomierzyć co z niej wynika?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 05 Styczeń 2017, 09:52:49
Nie robię, uruchamiam pompę i już. Komora grupy E61 wypełnia się powoli, więc ciastko wstępnie pod niższym ciśnieniem się namacza.

Większy wpływ na jakość ekstrakcji ma dystrybucja (moim zdaniem) i na niej się skupiam.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: WS w 05 Styczeń 2017, 10:16:47
NS Musica ma preinfuzję sterowaną elektronicznie, cokolwiek to może znaczyć. Po naciśnięciu przycisku pompa jest uruchomiona i podaje wodę. Po chwili pompa się zatrzymuje na kilka sekund, zawory są otwarte, więc woda leci na ciastko siłą rozpędu. Później pompa ponownie startuje aż do końca ekstrakcji. Moim zdaniem preinfuzja ułatwia parzenie, ale jakiegoś wybitnego wpływu na końcowy wynik nie ma. Jest lepiej i łatwiej, bo ekstrakcja po preinfuzji jest spokojniejsza, równiejsza i ładniejsza.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: roger w 05 Styczeń 2017, 11:38:36
tu też jest trochę na ten temat:
https://youtu.be/HWpOVdryALk (https://youtu.be/HWpOVdryALk)
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 05 Styczeń 2017, 12:39:39
Po naciśnięciu przycisku pompa jest uruchomiona i podaje wodę. Po chwili pompa się zatrzymuje na kilka sekund
Czy pompa pracuje "standardowo", tj czy brzęczy jak przy ekstrakcji? Ważyłeś może napar z / bez preinfuzji?

tu też jest trochę na ten temat:
Dzięki.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: WS w 05 Styczeń 2017, 18:41:52
Pompa pracuje normalnie. Preinfuzję w tym ekspresie ustawiałem kilka lat temu, wtedy rzadko kto ważył espresso :). Ale bez preinfuzji ekstrakcja była trochę szybsza.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 05 Styczeń 2017, 19:00:22
Ale bez preinfuzji ekstrakcja była trochę szybsza
A widzisz, powinna być wolniejsza.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: WS w 05 Styczeń 2017, 20:27:36
Niezależnie od długości preinfuzji?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: grex w 05 Styczeń 2017, 22:30:32
jak uczy starszyzna forumowa, brew ratio dla espresso ma być 50%
że co? skąd takie informacje ???
Oficjalna definicja mówi zupełnie co innego: https://en.wikipedia.org/wiki/Espresso
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 05 Styczeń 2017, 22:38:57
Niezależnie od długości preinfuzji?
Rzuć okiem tutaj (http://slayerespresso.com/blog/how-fine-can-you-go/). Wraz ze wzrostem czasu preinfuzji skraca się (dla danej grubości mielenia) czas infuzji. Ergo, przy preinfuzji możemy/musimy mielić drobniej.

skąd takie informacje
A choćby stąd:
(http://pci.ac/WoK/2_extractionratios_sm_1.png)

Oficjalna definicja mówi zupełnie co innego: https://en.wikipedia.org/wiki/Espresso (https://en.wikipedia.org/wiki/Espresso)
Owszem, ale i na tym forum zapanowała moda na sprawdzanie procesu parzenia wagowo, a nie objętościowo.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: grex w 05 Styczeń 2017, 22:40:24
obrazek nie działa.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: grex w 05 Styczeń 2017, 22:42:40
na tym forum zapanowała moda
to "moda na forum" jest wyznacznikiem tego co jest espresso a co nie jest. Dobre :)
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 05 Styczeń 2017, 22:53:10
to "moda na forum" jest wyznacznikiem tego co jest espresso a co nie jest. Dobre :)
To chcesz powiedzieć, że wszystkie rozważania z Home Barista można o kant d... potłuc, bo nie przystają do definicji z Wikipedii? Jeszcze lepsze.
To powiedz proszę, po co te rozważania o prawidłowej dozie do danej kawy? Ma być 7g albo 14g i szlus (zgodnie z Wiki / INEI).
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: grex w 05 Styczeń 2017, 23:02:28
definicja jest jedna i tyle. Producenci sprzętu kawowego też o niej wiedzą bo większość sitek ma standardową pojemność. Dobrze że INEI sprecyzowało co i jak bo bez tego ta "starszyzna forumowa" jeszcze by wpadła na pomysł, że na 25ml naparu trzeba sypać 25g, albo 50g.

Każdy ludek może sobie dowolnie kombinować i robić takie napary jak mu smakują, czemu nie. Ale nie popadajmy w skrajności że do pojedynczego espresso musisz używać użyć podwójnego sitka i wypełnić je niemal po brzegi. I że mniej nie wolno. Naprawdę, bez przesady.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: WS w 05 Styczeń 2017, 23:16:41
Wraz ze wzrostem czasu preinfuzji skraca się (dla danej grubości mielenia) czas infuzji. Ergo, przy preinfuzji możemy/musimy mielić drobniej.

Sprawdziłeś to?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 05 Styczeń 2017, 23:19:04
definicja jest jedna i tyle
A ja myślę, że żeby robić espresso wg definicji INEI trzeba mieć certyfikowany ekspres i certyfikowaną kawę. Z lektury tego forum wyraźnie wynika, że są kawy, które dobrze smakują, gdy doppio jest zrobione z 18g. Zatem wg. definicji INEI nie jest to espresso.

Wraz ze wzrostem czasu preinfuzji skraca się (dla danej grubości mielenia) czas infuzji. Ergo, przy preinfuzji możemy/musimy mielić drobniej.

Sprawdziłeś to?
Tak, sprawdziłem. Masz zresztą to samo pokazane w linku, który dołączyłem wcześniej.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: WS w 05 Styczeń 2017, 23:28:01
Tak, sprawdziłem.

Na jakim ekspresie? Ustaw preinfuzję na 15 sekund, a całą ekstrakcję zaplanuj na 25 sekund. Nie zapomnij też o drobniejszym zmieleniu.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 06 Styczeń 2017, 11:20:25
definicja jest jedna i tyle. Producenci sprzętu kawowego też o niej wiedzą bo większość sitek ma standardową pojemność. Dobrze że INEI sprecyzowało co i jak bo bez tego ta "starszyzna forumowa" jeszcze by wpadła na pomysł, że na 25ml naparu trzeba sypać 25g, albo 50g.

Każdy ludek może sobie dowolnie kombinować i robić takie napary jak mu smakują, czemu nie. Ale nie popadajmy w skrajności że do pojedynczego espresso musisz używać użyć podwójnego sitka i wypełnić je niemal po brzegi. I że mniej nie wolno. Naprawdę, bez przesady.
Inei tyczy się mieszanek do espresso, czyli mocniej wypalanych.

Reszta to wynik rozwoju kawowego świata (świata a nie starszyzny jakichś forów) w kierunku kaw jednorodnych, jasno palonych, oraz poszukiwania innych, nowych smaków.

Większe dozy np. 18g dla podwójnego espresso dotyczą kaw jasnopalonych, ponieważ ich struktura i waga jest kompletnie inna. Wymagają zatem innego podejścia.

Wg mnie łatwiej kawę zważyć niż określić jej objętość.
Spróbuj z wagą zrobić z 14g ulubionej mieszanki 28g espresso. Spróbuj też klasycznie.
A później rób tak jak Ci lepiej smakuje ;)
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Deszcz w 06 Styczeń 2017, 14:00:47
definicja jest jedna i tyle. Producenci sprzętu kawowego też o niej wiedzą bo większość sitek ma standardową pojemność. Dobrze że INEI sprecyzowało co i jak bo bez tego ta "starszyzna forumowa" jeszcze by wpadła na pomysł, że na 25ml naparu trzeba sypać 25g, albo 50g.

Niestety nie ma jednej definicji. Definicja INEI po postu jest odrobinę nieaktualna, teraz obowiązują standardy SCAE i SCAA (od kilku dni teraz to już SCA  :taniec:) Odsyłam do krótkiego i ciekawego artykułu, napisanego przez Błażeja Walczykiwicza - sędziego mistrzostw świata baristów i mistrzostw Polski, oraz trenera baristów.  ;)
Artykuł znajduje się na stronie silsesiusów:

https://www.cafesilesia.pl/przygotowanie-idealnego-espresso (https://www.cafesilesia.pl/przygotowanie-idealnego-espresso)
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 06 Styczeń 2017, 14:55:32
Na jakim ekspresie?
Ascaso Arc z wymienionym sterowaniem na autorskie. Pozwala na różne sztuczki, w tym regulowaną preinfuzję i stabilizowaną temperaturę wody.

Dla uścielenia - preinfuzją nazywam czas, kiedy woda penetruje ciastko i z sitka nie wypływa jeszcze kawa, infuzją - czas, w którym kawa leje się do filiżanki. Zauważyłem, że im dłuższa preinfuzja (mierzona w zakresie 3 - 25s; w czasie preinfuzji ograniczałem elektronicznie ciśnienie pompy), tym krótsza infuzja.

Inei tyczy się mieszanek do espresso, czyli mocniej wypalanych
Odbiegliśmy mocno od tematu. Ja Was poinformowałem o swoich spostrzeżeniach i pomiarach, Ty zacząłeś dociekać, czy brew ratio w ogóle ma znaczenie. Nie wiem, czy ma, choć z artykułu przytoczonego przez Deszcza wynika, że ma.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 06 Styczeń 2017, 15:11:22
Niech sobie amerykanie wymyślą nową nazwę dla tego kawowego napoju z 20g kawy i 40g wagi . Espresso jest włoskie i nie fair jest zawłaszczanie sobie tej nazwy. Póki co na stronach INEI i Espresso Italiano wisi te 7g i mierzenie wg. objętości, także Wiki podaje prawidłowo definicję espresso.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 06 Styczeń 2017, 15:18:22
Jeśli spotkasz jakiegoś Włocha z wiedzą na temat gramów kawy, to prędzej będzie spełniał te 20g niż 7g. :hihihi: Oni też należą do SCA, też są w finałach WCE i coś tam się w tym świecie kawowym orientują.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: WS w 06 Styczeń 2017, 16:11:27
Niestety nie ma jednej definicji. Definicja INEI po postu jest odrobinę nieaktualna, teraz obowiązują standardy SCAE i SCAA (od kilku dni teraz to już SCA  )

Nie żartuj. Definicja to jest definicja, więc nie może być nieaktualna, nawet odrobinę. Definicję INEI może zmienić tylko INEI, a standardy SCA obowiązują tylko tych, którzy je akceptują. Oczywiście różnych definicji i standardów, może być tyle, co różnych organizacji. Mogą obowiązywać tylko w organizowanych przez nie zawodach, reszta może mieć je w nosie.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: PiotrekBM w 06 Styczeń 2017, 16:39:35
Na filmiku mozna fajnie zaobserwować proces  preinfuzji ( pre-brew) a po chwili już infuzji  ;)

https://www.youtube.com/watch?v=7A-L00q5a1o (https://www.youtube.com/watch?v=7A-L00q5a1o)
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 06 Styczeń 2017, 16:54:04
@Krakus ja pisałem do grexa, wiec chyba osoby pomyliłeś :) Ale zrobił się offtop, przepraszam.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 06 Styczeń 2017, 17:14:44
Offtop ładny i ciekawy jak zawsze. Jak wrócę do komputera to nowy wątek o standardach BR założę i posprzątam tutaj.

A na razie zachęcam do lektury tego co na temat BR mówią
 w LaMarzocco. https://home.lamarzoccousa.com/brew-ratios-around-world/

Ładnie opisane,  i wyjaśnione co jakie BR nam daje.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 06 Styczeń 2017, 19:36:30
Definicja to jest definicja, więc nie może być nieaktualna, nawet odrobinę.
Może. Zobacz sobie, jak z czasem zmieniała się definicja metra.

A tak na koniec:
Cytat: LaMarzoccoUSA link=https://home.lamarzoccousa.com/brew-ratios-around-world
We’re redefining what espresso is

@Krakus ja pisałem do grexa, wiec chyba osoby pomyliłeś :) Ale zrobił się offtop, przepraszam.
Ja też. A odpowiedziałem Tobie, przepraszam.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: WS w 06 Styczeń 2017, 20:56:25
Cytat: WS w Dzisiaj o 16:11:27
Definicja to jest definicja, więc nie może być nieaktualna, nawet odrobinę.
Może. Zobacz sobie, jak z czasem zmieniała się definicja metra.

Może  :smiech:. Dyskutujemy o konkretnym przypadku, w którym właścicielem definicji Inei jest firma/instytucja Inei. I tylko ten Instytut może tę definicję zmienić, bo to ich własność. A pozostali chętni do takiej zmiany, mogą ich co najwyżej w pompę (rotacyjna/wibracyjna według uznania), cmoknąć.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 07 Styczeń 2017, 00:52:54
Dyskutujemy o konkretnym przypadku, w którym właścicielem definicji Inei jest firma/instytucja Inei.
No tak, zapomniałem. Czemu tylko nie piszemy "espresso®" albo "espresso©"?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Cafigon w 07 Styczeń 2017, 10:13:58
A czy zawsze piszemy np. Pepsi® itp?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 07 Styczeń 2017, 10:37:08
A czy zawsze piszemy np. Pepsi® itp?
A nie wyczuwasz subtelnej różnicy? Espresso® brzmi dla mnie jak Oszczypek® (co akurat prawie, że miało miejsce, jak jeden z podhalańskich notabli po cichutku próbował oszczypek zarejestrować na swoje nazwisko). Espresso to nazwa handlowa zarejestrowana przez Inei? Jeśli tak, to gratuluję.

Cytat: Wikipedia
Espresso – nazwa sposobu przygotowywania kawy w specjalnym ekspresie
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Cafigon w 07 Styczeń 2017, 11:08:24
No dobra, z innej strony. Czy adidasy marki Nike mogę nazywać adidasami, czy nie?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: pawelradzio w 07 Styczeń 2017, 11:19:54
No dobra, z innej strony. Czy adidasy marki Nike mogę nazywać adidasami, czy nie?

Zasadniczo nie :P
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 07 Styczeń 2017, 12:35:29
No dobra, z innej strony. Czy adidasy marki Nike mogę nazywać adidasami, czy nie
Dotknąłeś ciekawego językoznawczo problemu, kiedy nazwa własna staje się nazwą pospolitą. Tylko, że to już totalny offtop.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 07 Styczeń 2017, 12:36:18
Czasem tak się dzieje w języku, że marka pierwszego popularnego produktu staje się nazwą przedmiotu i dzieje się tak w różnych językach. Może na adidasy dziś już nie wszyscy mówią adidasy, a raczej buty sportowe, snikersy, balansy, czy inne halówki, ale na rower nadal wszyscy mówią rower.

Tylko, że  to zupełnie inna rzecz, bo nikt tu nie chce nazywać espresso każdej kawy z ekspresu. Espresso jest specyficzne i ma swoje normy, ale te normy są różne, a sama nazwa nie jest zastrzeżona i nie ma ani R ani TM ani nic innego. Costa ma swoją normę, Starbucks swoją, WCE swoją. Która jest jedynie słuszna? W kawie tak zwanej wysokiej jakości prym wiedzie WCE i do tego dziś odnosi się większość ludzi z tej części branży mimo, iż od włoskich standardów jest to nieco dalej. Z tym, że nie przeszkadza to Włochom w tym uczestniczyć, nie przeszkadza włoskim firmom tworzyć ekspresy, które ważą każdy napar, nie przeszkadza to niezależnie obok INEI istnieć włoskiemu oddziałowi SCA, na koniec nie przeszkadza to włoskim baristom zajmować finałowe miejsca w zawodach.
Niestety wielu miejscom we Włoszech przeszkadza spełniać jakiekolwiek standardy czy to INEI czy zwykłych GHP.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 07 Styczeń 2017, 12:37:43
Wracając do meritum wątku, z wcześniejszych wpisów rozumiem, że żaden z kolegów nie zauważył związku czasu preinfuzji z Brew Ratio?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 07 Styczeń 2017, 12:42:25
Niestety wielu miejscom we Włoszech przeszkadza spełniać jakiekolwiek standardy czy to INEI czy zwykłych GHP.
Wiesz, donkiszocie, zawsze zadziwiała mnie dezynwoltura, z jaką Włosi robią swoją kawę (raz, jak niedaleko szwajcarskiej granicy poprosiłem o szklaneczkę wody do zrobionego przed chwilą espresso, dostałem szklankę gorącej wody) i jak, średnio rzecz biorąc, dobre wyniki osiągają.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 07 Styczeń 2017, 15:09:54
Wracając do meritum wątku, z wcześniejszych wpisów rozumiem, że żaden z kolegów nie zauważył związku czasu preinfuzji z Brew Ratio?

Ależ tak jest, jak to opisałeś. Jest to jednak zaletą a nie wadą preinfuzji. Ale może już straciłem wątek i nie wiem wszystkiego o Twoich doświadczeniach... ;)
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 07 Styczeń 2017, 15:27:07
Jest to jednak zaletą a nie wadą preinfuzji
Antonio!
Pozwól, że wyrażę swoje zdziwienie, bo już nic nie rozumiem. Jeśli bez preinfuzji (czyli tzw. dwell time = 3s) otrzymuję z 16g kawy 50ml naparu o wadze 32g w 25s, a z preinfuzją (dwell time = 25s) otrzymuję z 16g kawy 50ml naparu o wadze 48g w 25s to nie jest to niczym złym?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 07 Styczeń 2017, 15:30:38
To pytanie należy skierować do Ciebie, bo tylko Ty mogłeś tych kaw spróbować.

Czy mógłbyś jeszcze raz, ale dokładniej to opisać? Czy w obu przypadkach czas zaparzania był taki sam?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 07 Styczeń 2017, 15:41:41
To pytanie należy skierować do Ciebie, bo tylko Ty mogłeś tych kaw spróbować.
Wiesz, ja jak każdy facet rozróżniam tylko 16 kolorów. Nie bardzo mi zatem opowiadać o smakach, a w szczególności słodyczy kawy.

Czy mógłbyś jeszcze raz, ale dokładniej to opisać? Czy w obu przypadkach czas zaparzania był taki sam?
Pozwól, że żeby nie opowiadać herezji, poczekam na powrót ekspresu z serwisu i powtórzę swoje pomiary raz jeszcze z innym sitkiem prysznica (IMS). Generalnie tak było - im ciastko dłużej namaczane, tym cremy mniej (przy stałym czasie ekstrakcji / zmianie ustawień młynka) - piszę mniej, bo skoro waga naparu większa, to znaczy że cieczy było więcej.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 07 Styczeń 2017, 16:04:00
Ale ten czas ekstrakcji podajesz razem z preifuzją czy osobno? Pre + zaparzanie właściwe?

Crema to nie uzysk, albo źle rozumiem, Twój wniosek, albo jest zbyt pochopny.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 07 Styczeń 2017, 16:14:30
podajesz razem z preifuzją czy osobno?
Osobno. Tak mi wynika z filmu na blogu Slayera.

Crema to nie uzysk, albo źle rozumiem
Mówiąc trywialnie, crema to pianka na wierzchu kawy w filiżance. Skoro jest pianką, to zawiera jakiś gaz (dwutlenek?) i jest lżejsza od wody (kawy w formie ciekłej). Sam napar (ciecz) ma ciężar właściwy mniej więcej podobny do ciężaru właściwego wody (czyli ca. 10ml / 1g). Zatem im ciężar zawartości filiżanki bliższy ciężarowi wody, tym cremy mniej. Coś pomyliłem?

Ekstrakcję przerywam, gdy objętość kawy i cremy dojdzie do 50ml.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: piomic w 07 Styczeń 2017, 17:14:27


Tak mi wynika z filmu na blogu Slayera.

Zaraz zaraz... myślałem, że Twoje analizy wynikają z pracy przy ekspresie, jeśli to wnioski z oglądania jutuba to nie mam więcej pytań.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 07 Styczeń 2017, 17:37:57
jeśli to wnioski z oglądania jutuba to nie mam więcej pytań
Słabo uważnie czytasz moje wypociny. Blogiem Slayera się podpieram, pomiary i wnioski moje własne. Nikt nigdzie o takim zjawisku nie pisał, stąd pytam, bo może ktoś o większym doświadczeniu czegoś takiego już doświadczył.

PS. Ktoś na blogu Slayera o takim zjawisku pisał? Bo nie zauważyłem. Piszą (i pokazują) tylko, że jak preinfuzja trwa dłużej, to infuzja trwa krócej.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 07 Styczeń 2017, 17:54:25
Gdy powstał Slayer, nieistniejąca już włoska firma Brasilia wdrożyła swój ostatni patent o nazwie Sublima. Był to system multibojlerowy ale w bojlerze parowym pozostawiono wymienniki ciepła. Ponieważ w typowym włoskim ekspresie wymienniki są duże, wykorzystano je do realizacji preinfuzji. Wystarczyło zamknąć pompę, otworzyć prysznic, by wydobyć wodę pod niewielkim ciśnieniem... Było to nawiązanie do maszyn dźwigniowych. W dźwigniowej maszynie preinfuzja polega na tym, że woda pod ciśnieniem pary penetruje ciastko.

Podobno patent Brasilii pozwalał uzyskać maksymalny współczynnik Brix czyli ilość rozpuszczonych w wodzie cukrów. Espresso miało być po prostu gęste.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 07 Styczeń 2017, 18:33:46
ciśnieniem pary
Pary, czy wody z instalacji zasilającej?
Trzeba by się bliżej przyjrzeć temu patentowi.

Zwróć uwagę przy okazji, że są cztery różne sposoby realizowania preinfuzji:
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 07 Styczeń 2017, 18:51:08
Historycznie rzecz biorąc, sposobów realizacji preinfuzji nie jest aż tak dużo.

Zaczyna się to od maszyn dźwigniowych. Barista napina sprężynę, gdy woda z kotła pod ciśnieniem pary (kocioł jest zamknięty) wpływa do komory tłoka. Barista decyduje o tym jak długo ta część zaparzania trwa. Z chwilą zwolnienia sprężyny, przez ciastko zaczyna płynąć woda pod ciśnieniem wytwarzanym przez tłok.

Maszynę dźwigniową w przemyśle espresso nieco wyprzedził patent E61 w połączeniu z konstrukcją HX. Tutaj różne rzeczy możemy zrobić. Możemy regulować przepływ za pomocą ogranicznika w tzw. "grzybku", by "rozciągnąć" w czasie proces nasycania się komór w grupie (mam nadzieję, że nie ściemniam). Możemy wykorzystać "pośrednią" pozycję dźwigienki, by wykorzystać ciśnienie sieci. Wreszcie poważniejsze, bo praktyczne rozwiązania z przemysłu:

a) dodatkowa komora preinfuzji przyłączona do grupy z boku (bez dźwigienki); woda najpierw dociera do ciastka, ale musi wypełnić tę i inne komory, by powstało ciśnienie pompy.

b) dodatkowy element zwany "dyfuzorem" dołączony do grupy na dole; idea podobna jak wyżej, ale woda najpierw wypełnia swobodnie wszystkie zakamarki grupy, a potem wpływa do dyfuzora, pokonując siłę jego sprężyny. Ta siła może być ekwiwalentem ciśnienia pary (jak w maszynach dźwigniowych). W patencie (a) preinfuzja nie wiąże się z żadnym ciśnieniem.

Istnieje szereg modyfikacji i wariantów patentu (a), np. kolejne grupy firmy FAEMA, bardziej złożone i przemyślane niż E61. Patent (b) wymyślony został we wspomnianej już firmie Brasilia, stosowano go lub jeszcze się stosuje w innych. Tak czy owak, źródłem tych innowacji była maszyna dźwigniowa. Maszyna dźwigniowa jest także inspiracją "nowożytnych" innowacji, vide: Slayer, profilowanie ciśnienia.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Shaggy_Paw w 07 Styczeń 2017, 19:51:35
No dobra, z innej strony. Czy adidasy marki Nike mogę nazywać adidasami, czy nie?
Nie mogą. Adidasy to buty marki adidas, wiec trochę strzeliłeś sobie w stopę z tym porównaniem. (To, że > potocznie < to określenie się przyjęło, to inna sprawa). Gdybyś chciał użyć poprawnego nazewnictwa, powiedziałbyś na te buty sneakersy, lub - gdy nie lubisz obco brzmiących nazw - obuwie sportowe
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: piomic w 07 Styczeń 2017, 20:01:38
A rometa mogę nazywać rowerem czy też mi zabronisz?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 08 Styczeń 2017, 12:02:50
Jeśli bez preinfuzji (czyli tzw. dwell time = 3s) otrzymuję z 16g kawy 50ml naparu o wadze 32g w 25s, a z preinfuzją (dwell time = 25s) otrzymuję z 16g kawy 50ml naparu o wadze 48g w 25s to nie jest to niczym złym?
Czyli pierwsza kawa parzyła się w sumie 28s, a druga 50s.? Jeśli mililitry są takie same (co w zabawie w wagę zdarza się bardzo rzadko), to jedyne czego jest więcej, to rozpuszczonych substancji, co nie powinno dziwić przy znacznie dłuższym kontakcie z wodą. Najczęściej wyższa waga espresso wynika z dolania wody, tej końcowej po wyparzeniu wszystkiego co dobre, dlatego te espresso o wyższej wadze są najczęściej przeparzone, ale o rzadszej konsystencji. W podanym przykładzie raczej smakowało to inaczej.

Mówiąc trywialnie
To chyba nie jest takie proste. Crema to nie tylko CO2, ale też tłuszcze i cukry, i drobiny ziarenek chyba też. Cały pomysł na ważenie espresso, a nie odmierzanie ml wziął się z tego, że tyle samo wody w tym samym czasie, z tej samej ilości kawy czasem rozpuszcza inną ilość substancji. Stąd powtarzalność smaku jest wyższa przy zgodzie gramów nie mililitrów. Ale rozdzielanie tego na gaz i wodę jest chyba zbyt daleko idącym uproszczeniem.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 08 Styczeń 2017, 16:34:01
Firma Londinium zapowiedziała właśnie, że do sprzedaży wchodzi nowy model z pompą rotacyjną i możliwością regulacji ciśnienia preinfuzji. Co na to dźwigniowcy? Czy taka modyfikacja ma jakiś sens pozamarketingowy?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 08 Styczeń 2017, 17:13:00
Temperatura zaparzania poprzez podwójny bojler dla mnie bardziej przemawia niż regulowane ciśnienie  preinfuzji w dźwigniowym ekspresie. Jednak obie te rzeczy zostały zapowiedziane w 2015 roku w postaci Vostok dual boiler lever machine

http://www.youtube.com/watch?v=RIV45GvoNZQ (http://www.youtube.com/watch?v=RIV45GvoNZQ)
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 08 Styczeń 2017, 17:36:26
Ładnie, ładnie... Ci cholerni włoscy komuniści wciąż żyją ;). Ale dobrze, że nie użyli nazwy "Lenin" :evil:.

To teraz już nie wiem, czy wymazać z moich marzeń maszynę z małej manufaktury pana Roberto Bosco?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 08 Styczeń 2017, 17:41:11
Ależ Kolegom sprawnie idzie offtopowanie :picardpalm:
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 08 Styczeń 2017, 18:08:02
Te dźwignie są chyba na temat... ;)
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Shaggy_Paw w 08 Styczeń 2017, 18:47:41
A rometa mogę nazywać rowerem czy też mi zabronisz?
Chyba niezrozumiałeś. Nazywać rometa rowerem? Całkiem spoko. Ale nazywać każdy rower, niezależnie od marki rometem już nie bardzo, hm?
/sorki za offtop
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 08 Styczeń 2017, 19:22:37
Chyba niezrozumiałeś. Nazywać rometa rowerem? Całkiem spoko. Ale nazywać każdy rower, niezależnie od marki rometem już nie bardzo, hm?
/sorki za offtop

Stawiam, ze autor poprzedniego posta chial powiedziec, ze rower to wielocyped lub bicykl (jak kto woli) firmy rover ;), cos jak adidasy

Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 08 Styczeń 2017, 19:34:57
Chyba niezrozumiałeś. Nazywać rometa rowerem? Całkiem spoko. Ale nazywać każdy rower, niezależnie od marki rometem już nie bardzo, hm?
/sorki za offtop
Ale polskie słowo rower wzięło się właśnie od nazwy marki Rover, która kiedyś produkowała rowery wtedy zwane bicyklami. Tak samo przez pewien czas słowo adidasy oznaczało każde buty sportowe (i w niektórych kręgach nadal tak jest), tak jak kerszer/karszer oznacza myjkę ciśnieniową nieważne jaka firma ją wyprodukowała, podobnie jest z brytyjskim słowem hoover, które oznacza odkurzacz niezależnie czy firma Hoover maczała w nim palce itd. itd. Możesz z tym walczyć, ale język to potężna siła i jeśli się na coś uprze, to na nic Twoje poprawki. ;)
Natomiast zupełnie inaczej jest ze słowem espresso, bo nie oznacza każdej kawy z ekspresu, ani nie jest to nazwa marki, ma swoją specyfikę i tylko kawy spełniające konkretne kryteria można z czystym sumieniem espresso nazywać.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 08 Styczeń 2017, 21:54:46
tylko kawy spełniające konkretne kryteria można z czystym sumieniem espresso nazywać.
Czyli jednak nie espresso®? Uff...
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 08 Styczeń 2017, 22:17:47
Proponowałbym jednak pewne rozróżnienie, albo wyróżnienie pojęcia "Espresso Italiano". Swego czasu dyskutowano nad zastrzeżeniem takiego znaku towarowego...
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: grex w 08 Styczeń 2017, 23:05:27
otrzymuję 50ml naparu o wadze 32g (...) Ekstrakcję przerywam, gdy objętość kawy i cremy dojdzie do 50ml.

ile gram powinno ważyć espresso doppio (italiano)? Albo inaczej, czy do pojemności espresso z definicji wliczać piankę, czy tylko sam płyn.

Zdaje się, że całe zamieszanie i offtopic w tym temacie wynika z tego, że Krakus podaje pojemność kawy łącznie jako "płyn+pianka". Czyli jak w filiżance wyjdzie przykładowo 25ml płynu i 25ml pianki to w/g autora wątku jest to kawa o poj. 50ml. Czy tak należy to liczyć w/g definicji INEI ?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 08 Styczeń 2017, 23:21:05
Czy tak należy to liczyć w/g definicji INEI ?
Według anglojęzycznej Wikipedii - tak.

Cytat: Wikipedia
Volume in cup (including crema)    25 ± 2.5 ml (0.85 ± 0.08 US fl oz)
Jeśli byłoby inaczej, to całą tę dyskusję o BR moglibyśmy sobie o kant  222 potłuc.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 09 Styczeń 2017, 04:06:56
Czy tak należy to liczyć w/g definicji INEI ?
INEI (http://www.espressoitaliano.org/files/File/istituzionale_inei_hq_en.pdf) :taktak:
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 09 Styczeń 2017, 10:14:57
Co prawda w dokumencie, do którego odsyła donkiszot jest mowa o piance (czyżby furtka dla kawy robionej na automatach), a w Wikipedii mówią wprost crema, ale tak jest, jak mówiłem. Crema jest lżejsza od kawy, dzięki czemu 50ml może ważyć mniej niż 50 gramów.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 09 Styczeń 2017, 10:32:57
W tym dokumencie, Włosi piszą po angielsku. Siłą rzeczy słowo "crema" też musieli jakoś przetłumaczyć...
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 09 Styczeń 2017, 11:00:14
"crema" też musieli jakoś przetłumaczyć
W anglojęzycznej Wikipedii pisanej nie przez Włochów, a przez Anglików i Amerykan występuje wprost słowo "crema", a nie "froth". Mleko do cappuccino nazywa się "frothed milk".
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 09 Styczeń 2017, 11:23:01
O rany... Wtedy, gdy ten dokument powstał, na zachodzie mało kto słyszał o pojęciu "crema".
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 18 Styczeń 2017, 18:32:46
Było już o tym w innym wątku, ale chciałbym podrążyć temat. Czy Oscar II ma preinfuzję? Materiały prasowe podają, że tak, mechaniczną. Podobna odpowiedź pada też w tym filmie
https://youtu.be/wuEoLv6n3C4
Musica ma preinfuzję, którą można wyłączyć. Patrząc na schematy obu ekspresów budowa grupy jest identyczna, te same części. Praca ekspresów przy robieniu kawy też jest taka sama, ciche "mruczenie" na początku ekstrakcji i po kilku chwilach "cyknięcie" z włączeniem pompy. Wg. mnie wygląda to w obu ekspresach identycznie z tym, że w Musica można wyłączyć preinfuzję, a w Oscar II nie.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: WS w 18 Styczeń 2017, 18:47:51
Wg. mnie wygląda to w obu ekspresach identycznie z tym, że w Musica można wyłączyć preinfuzję, a w Oscar II nie.

Akurat jest inaczej. W Musice można włączyć i wyłączyć preinfuzję, a Oscar po prostu jej nie ma.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 18 Styczeń 2017, 18:59:47
Wg. mnie wygląda to w obu ekspresach identycznie z tym, że w Musica można wyłączyć preinfuzję, a w Oscar II nie.

Akurat jest inaczej. W Musice można włączyć i wyłączyć preinfuzję, a Oscar po prostu jej nie ma.
To na bogato odpowiedziałeś WS :) , jak zawsze zresztą. Nie, bo nie:) Powtarzam, budowa grupy, praca, informacje producenta, Patented "mechanical pre-Infusion system" mówią inaczej. Tą mechaniczną preinfuzją steruje elektronika, w Musice można to włączyć/wyłączyć w Oscar II jest na stałe.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: WS w 18 Styczeń 2017, 19:27:25
W Musice z włączoną preinfuzją, po uruchomieniu pompa przez chwilę pracuje, później się zatrzymuje na kilka sekund, ale zawory są otwarte i woda leci z grupy, ale z mniejszym impetem, później pompa rusza i pracuje aż do końca ekstrakcji. I taką preinfuzję można włączyć i wyłączyć. Masz ją w Oscarze? Na stałe?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 18 Styczeń 2017, 19:50:16
Faktycznie, tutaj Musica
https://youtu.be/DAEBQq3k2z4
z preinfuzją
https://youtu.be/aP5Cvv-Lbhg
bez preinfuzji
W Oscarze II wygląda to jeszcze inaczej:
https://youtu.be/PGhP8Wl3oUs
W Musica woda leci od razu, od naciśnięcie klawisza, w Oscar II jest chwila pracy bez pompowania wody.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: WS w 18 Styczeń 2017, 20:10:22
A nie w każdej, bo w mojej akurat nie, zawór też przez chwilę trzyma wodę. I nie można w Musice tego wyłączyć, jak o tym pisałeś. To według w tym ekspresie korzystam z dwóch różnych preinfuzji?  :)
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 18 Styczeń 2017, 20:28:08
Musica miała dwie wersje, do 2012 (chyba?) i po 2012 wersja silent, może coś grzebali innego jeszcze. Jeżeli patrzeć na to w ten sposób, czyli zatrzymania przepływu to Oscar II nie ma preinfuzji. Na forach i Youtube mówią o 1s preinfuzji, ale chyba to bzdura. Preinfuzja to wstępne namoczenie ciastka, tego w Oscar II nie ma. Inna sprawa jeszcze to rodzaje preinfuzji, soft, hard i profilowana.  W Musica chyba jest twarda, 2 X pełny przepływ, może w Oscar II jest soft, mniejszy przepływ na początku ekstrakcji, ale wątpię, trzeba by było zbadać przepływ. Podsumowując, póki nie ma więcej danch, w Oscar II nie ma preinfuzji.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: PiotrekBM w 18 Styczeń 2017, 20:36:08
na filmie poniżej  porządna preinfuzja, na starym sprawdzonym ekspresie

https://www.youtube.com/watch?v=cFoM3TuoJo8 (https://www.youtube.com/watch?v=cFoM3TuoJo8)

Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: WS w 18 Styczeń 2017, 21:14:40
Podsumowując, póki nie ma więcej danch, w Oscar II nie ma preinfuzji.

I było się sprzeczać :). Od razu Ci to napisałem, może niezbyt "bogato", ale wystarczająco.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 18 Styczeń 2017, 21:27:10
Pewnie się niektórym myli, każdy ekspres (albo znakomita większość) NS ma coś co powoduje powolne narastanie ciśnienia. To nic nadzwyczajnego, ale NS chwali się tym w każdej broszurze pod postacią tajnych skrótów literowych. Ktoś może to wziąć za preinfuzję.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 19 Styczeń 2017, 19:55:54
Sam już nie wiem jak to jest z tą preinfuzją w Oscarze. Dzisiaj zrobiłem pierwszy raz w Oscarze espresso z npf i na początku ekstrakcji pojawiło się kilka kropel kawy na dole sitka, pózniej krótka przerwa i dalej ekstrakcja. Nie było to stałe narastanie ciśnienia,ciągle  napełnienie sitka wodą bo była wyraźna przerwa. Wiem jak wyglada ekstrakcja na npf bo kilka lat tak kawę parzyłem na innym ekspresie. Dla mnie wyglądało to na krótkie namoczenie ciastka przed właściwą ekstrakcją. Także na dziś, na teraz, nie wiem jak to tam jest z tą preinfuzją w Oscarze.  :)
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: WS w 19 Styczeń 2017, 20:56:39
Ale Cię chłopie wzięło :). Napisz o swoich spostrzeżeniach do producenta Oscara.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 19 Styczeń 2017, 21:24:10
Nie wzięło, lubię wiedzieć. Było pytanie do NS a odpowiedź była, że 1s mechaniczna preinfuzja, tak jaka w tym filmiku Seattle Coffe Gear. Po tym co dzisiaj widziałem u siebie na npf to bym był skłonny przyjąć, że jest to krótkie wstępne namoczenie ciastka.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: WS w 19 Styczeń 2017, 22:42:05
Jakąś tam preinfuzję dla swojego ekspresu zawsze znajdziesz. Według producentów jest ich całkiem sporo. Elektroniczna, mechaniczna, statyczna, w komorze parzenia, błyskawiczna (jednosekundowa) :) itp.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: PiotrekBM w 20 Styczeń 2017, 09:34:00
Nie wzięło, lubię wiedzieć. Było pytanie do NS a odpowiedź była, że 1s mechaniczna preinfuzja, tak jaka w tym filmiku Seattle Coffe Gear. Po tym co dzisiaj widziałem u siebie na npf to bym był skłonny przyjąć, że jest to krótkie wstępne namoczenie ciastka.
Wzięło wzięło , tylko nie dopuszczasz tej myśli do siebie 😉
Z preinfuzją czy bez , jakkolwiek to nazywają , powinien liczyć się dla nas smak kawy ale niestety patrzymy tez na bonusy techniczne w naszych ekspresach.
"Prawdziwą " preinfuzje przesłałem na filmiku wyżej, Oskar takiej na pewno nie ma , ale tez  tego od ekspresu pokroju Oskar nikt nie oczekuje.
ps. wzięło nas wszystkich w mniejszym lub większym stopniu, czuje to tez po sobie bo zastanawiam się czy brać ekspres z czy bez preinfuzji 😉
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 20 Styczeń 2017, 09:47:49
"Porządnej", "prawdziwej" preinfuzji takiej jak w Twoim filmiku to pewnie nie uświadczysz w maszynie za mniej niż 10 koła. Dla mnie nie ma czegoś takiego jak "prawdziwa", "porządna" preinfuzja. Producenci rozwiązują to w różny sposób, inaczej wgląda to w Musica, Oscar, Appia, dźwigniowcach, w ekspresach z podłączeniem do sieci wodociągowej, czy bez, z profilowaniem jak w Slayerze itd. 
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: PiotrekBM w 20 Styczeń 2017, 10:24:18
"Porządnej", "prawdziwej" preinfuzji takiej jak w Twoim filmiku to pewnie nie uświadczysz w maszynie za mniej niż 10 koła. Dla mnie nie ma czegoś takiego jak "prawdziwa", "porządna" preinfuzja. Producenci rozwiązują to w różny sposób, inaczej wgląda to w Musica, Oscar, Appia, dźwigniowcach, w ekspresach z podłączeniem do sieci wodociągowej, czy bez, z profilowaniem jak w Slayerze itd. 

No nie uswiadczysz ponizej 10 tys porządnej preinfuzji, dlatego sa ekspresy za 20, 30 czy 60 tys.
Sam zauważyłeś, ze sposób namoczenia kawy w  sitku  przed właściwą ekstrakcją moze znacznie się róznić.
Jedni proponują wyrzut wody 1, czy kilkusekundowy, przerwa i dopiero po przerwie  pełne załączenie pompy np Nuova Simonelli. Jeszcze inni stawiają na przepływ wody jednostajny bez przerw z regulacja (profil  flow)jak np La Marzocco w nowym Gs3 MP z 2017 r albo Strada MP, EP( zaczynasz od kapania kilku kropli  i stopniowo zwiękasz do pełnego "prysznica" . Jeszcze inni jak Slayer daja zastawke do ustawienia przepływu w pozycji pre brew, tu ustawiasz stały przepływ wody ,ale mozesz go zmienić ustawiajac parametry pre infuzji ). Jeszcze inni daja miks tego co wyzej np Dalla Corte w nowej Mina (daje troche tego co La Ma i troche tego co Slayer) masz 5 poziomów szybkosci przepływu wody, zwiekszasz stopniowo ( z ograniczeniem jednak do 5 pozycji).
Więc wątek pre infuzji  jest naprawde polem do popisu dla producentów ekspresów.
Ważne jest jednak to żeby na koncu  pre infuzji i infuzji  kawa smakowała. ;)

 
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 20 Styczeń 2017, 10:26:23
Ważne jest jednak to żeby na koncu  pre infuzji i infuzji  kawa smakowała.
A w Twoim odczuciu preinfuzja zmienia smak kawy?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 20 Styczeń 2017, 10:36:06
A w Twoim odczuciu preinfuzja zmienia smak kawy?
Gdzieś czytałem duże porównanie długości preinfuzji na smak kawy, duże porównanie z badaniami itp, jak znajdę to wrzucę. Wyszło im, że preinfuzja zmienia smak kawy, zwiększa kwasowość, 5s było optymalne, inna sprawa , że co producent sprzętu to inna preinfuzja, preinfuzjów jak mrówków  :) i pewnie inne zmiany, albo ich brak, za dużo zmiennych.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: PiotrekBM w 20 Styczeń 2017, 10:46:27
Ważne jest jednak to żeby na koncu  pre infuzji i infuzji  kawa smakowała.
A w Twoim odczuciu preinfuzja zmienia smak kawy?


Pre-infuzja ma za zadanie "wycisnąć" z tych kilku gramów kawy w sitku wszystko albo prawie wszystko co się da.
Wyjaśnie  sens stosowania preifuzji  jako odworność  kanałowania ciastka w sitku.
Jesli masz zmielona kawę nierównomiernie( słaby młynek) podczas ekstrakcji  w ekspresie cisnieniowym tworzą sie kanały w sitku. Te kanały są miejscem zmniejszonego oporu i  podczas ekstrakcji w tych miejscach przesacza się woda.
Na obrzezach sitka przepływ wody jest minimalny. Niewykorzystamy  w ten sposób kawy z obrzezy sitka. Czyli kawa będzie  rzadka, wodnista, niesmaczna .
Przy własciwym zmieleniu, rozłozeniu w sitku ( dla równego przepływy wody przez cała kawe w sitku ) a jeszcze lepiej po wstępnym namoczeniu kawy( pre- infuzja) z kawy wyciskasz wszystkie jej nuty smakowe( wtedy jest kwaskowata ale nie kwaśna, gęsta, kremowa po prostu smakuje  :)
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: PiotrekBM w 20 Styczeń 2017, 10:56:43
A w Twoim odczuciu preinfuzja zmienia smak kawy?
Gdzieś czytałem duże porównanie długości preinfuzji na smak kawy, duże porównanie z badaniami itp, jak znajdę to wrzucę. Wyszło im, że preinfuzja zmienia smak kawy, zwiększa kwasowość, 5s było optymalne, inna sprawa , że co producent sprzętu to inna preinfuzja, preinfuzjów jak mrówków  :) i pewnie inne zmiany, albo ich brak, za dużo zmiennych.
Z tymi mrówkami to racja, duza czesc to marketing firm.
Co duzo porównywać, ekspres  pewnej marki (Breville) z dwoma bojlerami , preifuzja, Pidem itd czyli ma wszystko co miec powinien a kawa z niego jest bardzo srednia. Taka ( słaba) konstrukcja i tyle. Sa ekspresy bez tych dodatkow( drogie ekspresy sprawdzonych marek)  i parzą kawe lepiej.
ps te 5 sekund nie dotyczny ekspresów gdzie pre-infuzja nastepuje przez ustawienie przepływu (La Marzocco, Slayer itp) tylko trzeba przy dłuzszej ekstrakcji zmniejszyc temp wody w bojlerze kawowym o 2-3 st C bo  inaczej to zwiekszysz gorycz
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 20 Styczeń 2017, 11:17:31
jak znajdę to wrzucę
Wrzuć, bo to ciekawe. Ja na swoim smaku mogę raczej słabo polegać.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 15 Czerwiec 2019, 18:17:45
jak znajdę to wrzucę
Wrzuć, bo to ciekawe. Ja na swoim smaku mogę raczej słabo polegać.

@Krakus, widzę, że temat preifuzji się wypalił, a przeczytałem z dużym zainteresowaniem. Coś się "urodziło" ciekawego w tym zagadnieniu w ciągu ostatnich 2 lat? Interesowałeś tym?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: rapoh w 16 Czerwiec 2019, 02:35:06
Podpinam się pod temat  :taktak:

Ponieważ mam prostą ręczną kolbę, robię preinfuzję poprzez "puszczenie" ekspresu na ok. 5 bar, po cofnięciu do ok.3, 5 podnoszę dźwignię. Efekt: nieco szybsze dojście do 9 bar i rozpoczęcia ekstrakcji. Ale przy dobrych mieszankach nie widzę różnicy między tą "zabawą" a puszczeniem "od razu do końca".
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 16 Czerwiec 2019, 05:43:36
Chyba gdzieś wyczytałem, że dłuższa preinfuzja sprawia, że espresso staje się bardziej kwaśne. Nie odniosłeś takiego wrażenia smkowego?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 16 Czerwiec 2019, 07:09:52
Gdzieś wyczytałeś? Skoro tak, to nie stosuj tego... ;)
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 16 Czerwiec 2019, 07:13:34
Ludzie różne rzeczy piszą.
@Antonio, a czy przy mojej maszynie mogę spowodować "pięciosekundową preinfuzją" taki skutek, bo moje kubki smakowe nie są wybitnej jakości i nie wyczują różnicy?

PS
Ale jesteś lekki na wspomnienie, właśnie będę zamawiał kawkę :) To, o czym pisaliśmy, powiodło się bez komplikacji! Dzięki! Nie doszedł mail do potwierdzenia :( Normalne opóźnienie, techniczne czy coś zrobiłem nie tak?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 16 Czerwiec 2019, 09:55:21
@Piszę bzdury - pytasz, do czego doszedłem? Mam dwa ekspresy - w jednym mam możliwość preinfuzji, choć na dzień dzisiejszy z niej nie korzystam. Z preinfuzją (na modłę Slayera, czyli ze znacznym ograniczeniem przepływu) mogę mielić znacznie drobniej (zejście z 22 do 18 w Niche), warstwa cremy jest znacząco niższa (ale grubość cremy generalnie zależy od prędkości ekstrakcji). Prędkość ekstrakcji jest o wiele stabilniejsza, niż bez preinfuzji (bez preinfuzji kawa ledwo kapie przez pierwsze kilka - kilkanaście sekund, potem leci szybciej, przy preinfuzji prędkość też rośnie, ale nieznacznie).

Jak pewnie zauważyłeś - ani słowa o smaku. Cóż, ja znaczących różnic nie odczuwam.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: rapoh w 16 Czerwiec 2019, 12:36:10
bez preinfuzji kawa ledwo kapie przez pierwsze kilka - kilkanaście sekund, potem leci szybciej, przy preinfuzji prędkość też rośnie, ale nieznacznie

A to nie jest jedynie efekt kumulowania naparu w sitku przy preinfuzji?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 16 Czerwiec 2019, 12:49:38
Dzięki @Krakus, takie odpowiedzi lubię: konkretne i rzeczowe.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 16 Czerwiec 2019, 13:12:54
A to nie jest jedynie efekt kumulowania naparu w sitku przy preinfuzji?
Myślę, że nie. Raczej ma to związek z namakaniem ciastka - zrób prosty eksperyment: zanim zapniesz kolbę, polej ciastko ostrożnie gorącą wodą (jak chcesz robić to dokładnie, to tyle samo gramów wody, co masz kawy w sitku), poczekaj 30 sekund, lekko ubij raz jeszcze tamperem i zrób ekstrakcję.

Wynik Cię zaskoczy - woda przeleci strumieniem.

konkretne i rzeczowe.
Bo jestem techniczny, a nie handlowy.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 16 Czerwiec 2019, 13:19:12
konkretne i rzeczowe.
Bo jestem techniczny, a nie handlowy.
[/quote]

😅😂🤣 Rozumiem

Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: rapoh w 16 Czerwiec 2019, 15:21:39
@Krakus

To chyba jednak nie to samo. Zalanie a poddanie ciśnieniu z prysznica to jednak odmienne sytuacje. Przy preinfuzji napar i tak już jest wypychany i kawa "czeka na wyjście" (czasem kilka kropel już spadnie). Efekt puchnięcia jest dodatkowym efektem, który i tak powstaje natychmiast przy parzeniu bez pre.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 19 Czerwiec 2019, 06:25:30
Wczoraj się dowiedziałem, że bez stałego podłączenia do wody preinfuzja z prawdziwego zdarzenia jest niemożliwa? Plus brak pompy rotacyjnej jak chociażby u mnie. Co Wy na to?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 19 Czerwiec 2019, 06:55:11
A skąd takowych rewelacji dowiedziałeś się? Czyżby "ktoś" powiedział że tylko z dźwigni lub tylko z E61?

Ja widzę tylko problem w sposobie sterowania pompą.   
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 19 Czerwiec 2019, 06:56:59
E61
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 19 Czerwiec 2019, 07:01:20
Typowy fetysz...
Na ręcznym ekspresie od Valerii-ego zrobisz taką samą preinfuzję...
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 19 Czerwiec 2019, 07:12:27
Na ręcznym od Valeriego zrobisz "dowolny" przebieg preinfuzji. Nie ma jak tego porównać...
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 19 Czerwiec 2019, 07:19:33
Na ręcznym od Valeriego

Wujek Google nie znajduje?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 19 Czerwiec 2019, 07:23:16
https://youtu.be/84VUwH5W1L4
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 19 Czerwiec 2019, 07:27:58
Ok.
Maszyna niedźwigniowa, grupa E61 lub nie jakaś autorska danego producenta?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 19 Czerwiec 2019, 07:35:04
Łagodny start ciśnienia podobno jest cechą pompy wibracyjnej, więc nie masz się czego obawiać. W Twojej maszynie jest grupa E61 z dźwigienką. Na wejściu jest zerowe ciśnienie, ale jeśli umieścisz dźwigienkę w pozycji środkowej, to z prysznica wypłynie trochę wody -- na zasadzie zjawiska rozprężania. Ilość wody zależy od objętości wymiennika ciepła. Możesz w ten sposób wstępnie "zwilżyć" powierzchnię kawowego ciastka.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 19 Czerwiec 2019, 07:40:37
"dowolny"
Dobrze że dałeś w "" bo dowolnej nie zrobisz...Dlatego, że nie widzisz prysznicu...

Preinfuzja w sensie technicznym, to dostarczenie do ciastka określonej ilości wody. Nic więcej. Tak więc ponownie napiszę, jedynym problemem jest takie sterowanie pompy, aby tą określoną ilość dostarczyć i na określony czas wstrzymać dalszy proces pażenia. Dlatego panuje opinia, że tylko E61 czy dzwignia to zapewnia, ponieważ w obu przypadkach w sposób manualny to robisz.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 19 Czerwiec 2019, 07:42:51
Ilość wody zależy od objętości wymiennika ciepła.
Ta  ilość w domowych ekspresach jest znikoma i absolutnie nie wystarczy aby nawet zwierzyć ciastko.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 19 Czerwiec 2019, 07:47:49
Miałem na biurku dwie domowe maszyny: Rocketa i Orchestrale. Działało.

Nowoczesne, drogie maszyny też to (preinfuzję) robią. Jest wiele różnych realizacji, niekoniecznie "pompowych". Akurat E61 z dźwigienką i niezerowym ciśnieniem na wejściu pozwala zrobić coś bardzo fajnego: użycie niewielkiego ciśnienia w pierwszym etapie procesu zaparzania. I tyle.

Inaczej? Można włączyć pompę na jakiś czas, wyłączyć na jakiś czas i znowu włączyć. Można. Też można nazwać to preinfuzją.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 19 Czerwiec 2019, 07:54:57
@Antonio, tyle że, aby u mnie zadziałało te zwilżenie, muszę wpierw zrobić flusha przed ekstrakcją, bo przed tą czynnością nawet kropla nie spadnie z prysznica, gdy przestawię dźwignię w pół drogi.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 19 Czerwiec 2019, 08:06:32
No właśnie :). Więc można przyjąć, że tę preinfuzję zrobi za Ciebie pompa wibracyjna i zakamarki grupy, a ciśnienie zaparzania będzie łagodnie narastać. Do not worry ;). Najważniejszy i tak jest młynek, dozowanie i takie tam proste sprawy.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Henry w 19 Czerwiec 2019, 09:14:47
Ale jak jest zawór trójdrożny to nie można wyłączyć pompy po kilku sekundach bo spuści ciśnienie - ciastko pewnie popęka i potem będzie kanałować.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 19 Czerwiec 2019, 09:23:15
Nie wiem :). Używałem takiego podejścia kiedyś w maszynie La Marzocco Linea AV. Pompa włączała się na początku na 1 sekundę chyba, przerwa parę sekund i dalej już prosto.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 19 Czerwiec 2019, 10:57:06
DREAM PID, UNO PID, DUO PID mają pompę wibracyjną, mają zawór trójdrożny i mają programowalną preinfuzję od 0 do 5 sekund.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: rubin w 19 Czerwiec 2019, 11:30:43
Ale jak jest zawór trójdrożny to nie można wyłączyć pompy po kilku sekundach bo spuści ciśnienie - ciastko pewnie popęka i potem będzie kanałować.

W e61 można przekroczyć delikatnie punkt środkowy i odpali się pompa, gdy szybko opuszczam do punktu środkowego to trójdrożny się nie załącza. Tak w moim Rockecie się dzieje.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Henry w 19 Czerwiec 2019, 12:23:59
Jeśli jest sterowanie na pstryczkach to zawór się sam wyłącza razem z pompą. Jeśli elektroniczne to nie musi i może być włączony pozwalając by ciśnienie resztkowe nasączyło ciastko. Muszę tak przerobić swoją GC.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 19 Czerwiec 2019, 12:51:09
A ja dodam od siebie, że ze wszytkach bajerów które mamy w ekspresach, możliwość włączenia a jeszcze lepiej sterowania preinfuzją, byłaby dla mnie jedną z głównych funkcji na którą bym zwracał uwagę.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 19 Czerwiec 2019, 13:18:38
Ja u siebie wpiąłem zawór igłowy pomiędzy bojler i grupę i mam preinfucje w stylu Slayera. Także jak sięchce to prawie wszedzie można dodać jakąś formę preinfuzji. Nie jednemu psu na imię Burek.
Nawet w prostych jednobojlerowcach można pobawić się w preinfuzję wykożystując do tego zawór pary do upuszczania nadmiaru ciśnienia (manometr w ekspresi był by wtedy przydatny ale nie konieczny).
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Henry w 19 Czerwiec 2019, 13:46:28
Jako plan B mam w pudełku zawór OPV i elektrozawór - żeby zrobić bypass standardowego OPV - tylko to więcej zabawy z montażem i nie wiem czy ustawię drugi OPV na tak niskie ciśnienie.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: simson2d w 19 Czerwiec 2019, 14:57:57
Wprowadzenie preinfuzji do classica chodzi mi po głowie od jakiegoś czasu. Muszę przetestować patent z włączeniem i wyłączeniem pompy na początku. Zobaczę jakie to da efekty na ślepym sitku.

Ale idąc dalej, czy dobrze rozumiem, że montując regulowany opv (coś takiego? http://www.saga.info.pl/zawory-upustowe-nadcisnieniowe/zawor-upustowy-bezpieczenstwa-mosiezny-gerhard-gotze-kg-typ-618-619.html) i wyprowadzając regulację na zewnątrz byłbym w stanie kontrolować ciśnienie podczas ekstrakcji?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 19 Czerwiec 2019, 18:04:41
Tak się zastanawiam, może zbyt abstrakcyjnie, ale jaka będzie korelacja między długością/ilością preinfuzji sterowanej a: różnymi rodzajami kaw, stopniem zmielenia, siłą ubicia, różną pojemnością sitek. Czepiam się? Ale to bardzo żmudna metoda na "chybił - trafił", by w końcu trafić i uzyskać optymalny smak espresso.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Damian w 19 Czerwiec 2019, 18:35:08
... by w końcu trafić i uzyskać optymalny smak espresso.
No właśnie.. A czym jest optymalny smak espresso? Pamiętaj, że to bardzo subiektywne. Poprawnie zaparzone espresso: ta sama dawka, ta sama temperatura i czas. W jednym ratio 1:2 w drugim ratio 1:3 Które lepsze, co za tym idzie bardziej optymalne?
 Dla mnie mniejsze ratio będzie bardziej optymalne im ciemniejsze kawa. Im jaśniej, tym można odwracać proporcje. Ale to nie zawsze się sprawdza. Chodzi właśnie o to, by w granicach rozsądku bawić się kawą i bazować sporo na własnym odczuciu smaku.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 19 Czerwiec 2019, 18:41:18
Czepiam się? Ale to bardzo żmudna metoda na "chybił - trafił"
Na preinfucję, ma znaczenie wszystko co jest związane z kawą. Nawet zawilgocenie ziarna po kilku dniach po otwarciu kawy. Ja przyjmuję 0,5-0,6bar ciśnienia nad ciastkiem aby zwilżyć całe ciastko. Jak ze smakiem, nie jestem pewien, bywa różnie.

Bardziej skupiał bym się nad profilowaniem ciśnienia, jest więcej korzyści. 
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 19 Czerwiec 2019, 19:29:13
Ja przyjmuję 0,5-0,6bar ciśnienia nad ciastkiem aby zwilżyć całe ciastko.
Z takim ciśnieniem można zwilżyć jedynie powierzchnię. Do penetracji całości potrzebne jest nieco większe ciśnienie. Dlatego jest różnica między wspomnianą przez Ciebie metodą "pompową" włącz-wyłącz-włącz a innymi metodami.

Mnie się zawsze podobała prosta inwencja firmy Rossi/Brasilia: do grupy dołączony "dyfuzor" z tłokiem na sprężynie. Do momentu napełnienia się dyfuzora, ciśnienie narasta w miarę napinania się sprężyny aż do osiągnięcia 9 bar. To taki analogowy program -- dziś realizowany pewnie elektronicznymi metodami w wielu nowoczesnych maszynach. Takie analogowe programowanie ciśnienia sam też wciąż czynię, korzystając z Kazaka ;).
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 19 Czerwiec 2019, 20:47:17
Z takim ciśnieniem można zwilżyć jedynie powierzchnię. Do penetracji całości potrzebne jest nieco większe ciśnienie.
Nie, ww ciśnienie jest wystarczające aby "spociło" się cała powierzchnia sitka, czyli tuż przed utworzeniem się pierwszych kropli. Tu nie będę się za bardzo kłócił. Akurat ja mierzę prawdziwe ciśnienie ekstrakcji, tuż nad ciastkiem. To jest znacząca różnica w pomiarach. Zrób test na Rocie, to zobaczysz, a może i nie...

napinania się sprężyn
Stosowane do dzisiaj. Teraz nie pamiętam firmy, stosują cylinder nad grupą z regulacją stopnia napięcia sprężyny, określając krzywą profilu.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 19 Czerwiec 2019, 20:52:04
Przecież robię test na Rocie ;).
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 19 Czerwiec 2019, 21:06:22
Inna średnica, inna gramatura, analogowy manometr...
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: RadoGost w 19 Czerwiec 2019, 21:17:04
No proszę, jak pięknie wskrzesiłem wątek o preinfuzji, a zdawało się, że już nic z niej nie wydusicie :)

To właśnie lubię u Was: drążenie tematu aż do satysfakcjonującego końca wszystkich zainteresowanych. Dlatego pasjonaci kawy tak chętnie na WOK-a zaglądają i zarażają swoją pasją innych. Możecie sobie wyobrazić, że parę dni temu moja żona oznajmiła, że chciałaby się nauczyć obsługiwania kolby :wow2: :wow2: :wow2: Ja nie mogłem!!! To sprawiła właśnie moja kawowa pasja, że żona podjęła takie epokowe wyzwanie i nauczę ją. Oczywiście musi wpierw przeczytać cały WOK :hihihi:
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz.357 w 19 Czerwiec 2019, 22:02:14
Na preinfucję, ma znaczenie wszystko co jest związane z kawą. Nawet zawilgocenie ziarna po kilku dniach po otwarciu kawy. Ja przyjmuję 0,5-0,6bar ciśnienia nad ciastkiem aby zwilżyć całe ciastko.

Potwierdzam. Ciśnienie 0.5 - 0,6 bar na potrzebę wstępnego namoczenia wsadu np. 15 g jest stanowczo wystarczające. Samo namacanie samego słupka kawy potrafi trwać nawet 20 s.

Jak ze smakiem, nie jestem pewien, bywa różnie.

 

Bywa różnie, gdy ekspres nie jest stabilny temperaturowo. Do tego zmienny przepływ wody nie sprzyja weryfikacji smaków.


Bardziej skupiał bym się nad profilowaniem ciśnienia, jest więcej korzyści.

Pod warunkiem kiedy nam temperatura nie skacze. ;)
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: rapoh w 26 Czerwiec 2019, 02:40:55
Ale jak w ogóle można "wejść" na 0,5 bara? Przecież na kotle przed puszczeniem kawy u mnie stoi ok. 2 bary (pompa wibracyjna). Preinfuzja ok 5-ciosekundowa, to wejście dla mnie na poziom 5 barów, cofnięcie dźwigni powoduje zjazd - uruchamiam po ok. 2 sekundach i mam start na poziomie 3, 3,5 bara.
Piszę bzdury wspominał wyżej o pompie rotacyjnej - ona z kolei, jak onegdaj czytałem, ma stałe ciśnienie "docelowe" (dajmy na to 9 bar), czyli od razu aplikuje tyle, ile jej zadano. W tym układzie preinfuzja, czyli "uderzenie" 9 bar, przerwa i natychmiastowe "uderzenie" 9 bar.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: piomic w 26 Czerwiec 2019, 07:24:10


o pompie rotacyjnej - ona z kolei, jak onegdaj czytałem, ma stałe ciśnienie "docelowe" (dajmy na to 9 bar), czyli od razu aplikuje tyle, ile jej zadano. W tym układzie preinfuzja, czyli "uderzenie" 9 bar, przerwa i natychmiastowe "uderzenie" 9 bar.

Nie i nie. Bajki Pan opowiadasz, z fizyką pod górkę było. Rotacyjna daje natychmiast zadany przepływ, ciśnienie zbuduje dopiero jak trafi na opór.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: rapoh w 26 Czerwiec 2019, 12:21:54
Czyli wibracyjna nie daje "natychmiast zadanego przelewu"?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 26 Czerwiec 2019, 12:26:50
...ogólnie po jakiś 5-6s.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 26 Czerwiec 2019, 19:16:08
Mi rota podłączona do wody daje 5 barów. Tzn tyle pokazuje.

Robiłem 2 sek i mam błoto w sitku po całej ekstrakcji. Nie robiłem więcej niż te 2 sekundy. Dziś kilka szotów bez i kawa dużo lepsza. Próbować 5 sek lub więcej? Dziś młyn ustawiłem że idealnie leci 27 sek 1:2. Preinfuzja znów wszystko mi pomiesza.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: rapoh w 28 Czerwiec 2019, 09:02:10
...ogólnie po jakiś 5-6s.

Czyli tak jak wibracyjna.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: pytlakos w 28 Czerwiec 2019, 09:15:09
Polecam ten filmik, widać dokładnie jak rośnie ciśnienie dla obu pomp:
https://youtu.be/o2W5SnXR3-s
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 28 Czerwiec 2019, 09:56:06
Żeby była jasność, na ślepym sitku pompa rota nabija 9bar w 2-3s, wibracyjna w 5-7s.
W przypadku pomp rota, tak szybki wzrost ciśnienia, całkiem często powoduje kanałowanie. Więc pod tym względem pompa wibracyjna ma przewagę.

Zalecał bym, stosowanie ograniczników przepływu o wielkości 0.6mm dla pomp rota. Bardzo wiele firm stosuje takie właśnie ograniczniki z kilku istotnych powodów.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 28 Czerwiec 2019, 13:53:00
Między oboma pompami jest ogromna różnica, z czego mało kto sobie zdaje sprawę - pompa wibracyjna powoduje spore wibracje ciśnienia, rotacyjna - nie.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 28 Czerwiec 2019, 16:22:28
W tym układzie preinfuzja, czyli "uderzenie" 9 bar, przerwa i natychmiastowe "uderzenie" 9 bar.
Są różne rodzaje preinfuzji, w wibracyjnych (pewnie w rota też) można zrobic regulację mocy pompy elektrycznie co da po wypełnieniu pustych przestrzeni i ciastka, mniejsze ciśnienie niż nominalne opv/pompy.

Możne też to co wspomniane wcześniej ograniczyć przepływ wody do grupy przy użyciu zaworu igłowego. Woda będzie powoli napływała i w zależności od ustawienia zaworu, pełnie ciśnienie może dać i po dłuższym czasie (20 sek albo i więcej) a na początku powodować tylko "zroszenie" kawy. Tego typu są fabrycznie w Slayerach lub np Lelit Bianca.


Między oboma pompami jest ogromna różnica, z czego mało kto sobie zdaje sprawę - pompa wibracyjna powoduje spore wibracje ciśnienia, rotacyjna - nie.
To akurat niekończąca się bitwa.?jedni mówią że różnica ogromna inni z kolei nie są w stanie odróżnić smaku w ślepym teście.

Ekspres to jednak trochę więcej niż sama pompa. Także w zależności od projektu pewne niedociągnięcia jednych komponentów można zrównoważyć w innych miejscach.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 28 Czerwiec 2019, 16:26:55
jedni mówią że różnica ogromna inni z kolei nie są w stanie odróżnić smaku w ślepym teście.
Ale my tu o smaku nie dywagujemy, lecz o charakterystycznych cechach obu.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 28 Czerwiec 2019, 16:34:49
No w jednej jest rotacja a w drugiej wibracja/ruch posuwisto zwrotny. Raczej nie trzeba do tego eksperta do odkrycia ani tłumaczenia że zasada działania jest ogromnie różna. Ważniejsze jest to na co w praktyce to się przekłada.

W wibracyjnej pompie też da się zrobić zasilanie z rury i preinfuzję na 3barach z lini, także to nie cecha wbudowana pomp rotacyjnych, kwestia konkretnego modelu pompy.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 28 Czerwiec 2019, 20:23:52
inni z kolei nie są w stanie odróżnić smaku w ślepym teście.
Bo chyba tak jest, jak piszesz. Różnice spore ale nie przekładają się na smak.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: rapoh w 28 Czerwiec 2019, 23:57:57
Żeby była jasność, na ślepym sitku pompa rota nabija 9bar w 2-3s, wibracyjna w 5-7s.
W przypadku pomp rota, tak szybki wzrost ciśnienia, całkiem często powoduje kanałowanie. Więc pod tym względem pompa wibracyjna ma przewagę.

Rożnica zatem jest, mimo docinek, jakimi mnie poczęstowano
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: rapoh w 29 Czerwiec 2019, 00:00:49
Między oboma pompami jest ogromna różnica, z czego mało kto sobie zdaje sprawę - pompa wibracyjna powoduje spore wibracje ciśnienia, rotacyjna - nie.

Otóż to. Zadane ciśnienie musi wibra wypracować, rota ma to niejako "wpisane", dlatego dla niej to tylko kwestia poślizgu "nakręcenia" wody, coś jak turbodziura w silnikach - chwila.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 29 Czerwiec 2019, 16:10:14
Jasne że różnice w działaniu są ale tego akurat nie koniecznie traktował bym jako plus. Gdyby ekspres to była sama pompa to ciastko dostaje wtedy silnego plaskacza i mocno się zbija, taka odwrotność preinfuzji. Oczywiście konstrukcja E61 trochę to łagodzi. Także akurat tą własnością rota specjalnie bym się nie chwalił no chyba że do serwowania wrzątku.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: rapoh w 17 Lipiec 2019, 01:09:55
Ok, ale jak rota profesjonalna ma dobry prysznic, a kwa jest zmielona na pył, to chyba jest dla naparu dobrze. W mojej wibrze jak zmielę za drobno, to ciśnienie skoczy do docelowego, ale kawa nie leci. Muszę zwiększyć grubość, ale wówczas kawa płynie przy 6bar i dopiero po chwili parzenie się "ustawia". W sumie nie bieda, ale jak patrzyłem u Włochów, to kawka płynęła dopiero, jak było ciśnienie docelowe.
Tytuł: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: rubin w 15 Grudzień 2019, 20:52:09
Mam taki przypadek. Mam ekspres podłączony do wody z rota pompą. Jestem kompletnie niezadowolony z ciśnienia wodociągów - nigdy nie udało mi się doczekać „spocenia” prysznica przy podniesionej do połowy dźwigience e61. Ciśnienie u mnie w sieci to około 2 bary jakby ktoś pytał.

Spróbowałem taki manewr: żeby spocić ciastko małym ciśnieniem - kilkukrotnie uruchamiam pompę na krótko do uzyskania na manometrze tych 3-4 barów. Sitko się „poci”, po pierwszej kropli zaczynam ekstrakcję na pełnym ciśnieniu.

Czy to ma sens? Robię to bo gonię króliczka jasno palonych singli w espresso - do tego manewru dodaję drobniejszy przemiał, wyższa temperatura, dłuższa preinfuzja i to espresso z jasnych ziaren jak mi nie smakowało tak nie smakuje (14 cytryn lub płaski smak bezruch fajnych aromatów w nosie).
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: skansen w 15 Grudzień 2019, 21:54:59
A ile czekasz "z podniesioną" dźwigienką? U mnie przy ciśnieniu preinfuzji <2 bar i czasie preinfuzji 5-6 sekund sitko się poci...
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: rubin w 15 Grudzień 2019, 23:08:03
20-30 sekund. Nigdy dłużej nie czekałem.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 16 Grudzień 2019, 09:24:52
Rubin, ale ciśnienie masz dobre, ja miałem za duże, to musiałem kupić reduktor i mam teraz zredukowane do 1,5 bara.
Zmiel grubiej lub zmniejsz dozę, albo jedno i drugie delikatnie i szybciej Ci się spoci.
Ja zależnie od tych zmiennych (grubość i doza) mam preinfuzję od kilku sekund do ok 20.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: WS w 16 Grudzień 2019, 09:46:36
Mam ekspres podłączony do wody z rota pompą. Jestem kompletnie niezadowolony z ciśnienia wodociągów - nigdy nie udało mi się doczekać „spocenia” prysznica przy podniesionej do połowy dźwigience e61. Ciśnienie u mnie w sieci to około 2 bary jakby ktoś pytał.

Rocket kiedyś nie zalecał takiej praktyki w swoich ekspresach. Więc może nie warto zawracać sobie tym głowy.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: 3DSK w 16 Grudzień 2019, 10:20:37
W Lelit Bianca mam teraz preinfuzję elektroniczną ustawioną na 3s, ciśnienie w tym czasie chyba nie dobija do 2-3 bar. Jeżeli preinfuzja będzie zbyt długa, woda za bardzo rozmiękczy ciastko i reszta ekstrakcji będzie  na 6-7 bar, mnie już takie "espresso" mniej smakuje, ale pewnie kwestia gusty. Smak idzie w większą klarowność, ale body jest słabsze. W dźwigni Elektra Micro Casa a leva ciśnienie maksymalne nie przekracza chyba 6-7 bar, shoty opisywane są właśnie podobnie, bardziej klarowne, ale espresso jest kompletnie inne niż to z pompy.
Tytuł: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: rubin w 16 Grudzień 2019, 11:12:05
Rubin, ale ciśnienie masz dobre, ja miałem za duże, to musiałem kupić reduktor i mam teraz zredukowane do 1,5 bara.
Zmiel grubiej lub zmniejsz dozę, albo jedno i drugie delikatnie i szybciej Ci się spoci.
Ja zależnie od tych zmiennych (grubość i doza) mam preinfuzję od kilku sekund do ok 20.

Hmm, nigdy aż tak grubo nie schodziłem. Ale może faktycznie spróbuję. Jeszcze się zastanawiam nad jednym: pomiar ciśnienia robiłem tuż za filtrem pod zlewem, do ekspresu prowadzi wąż około 2m. Czy na tym dystansie może być strata ciśnienia (nie pamiętam z fizyki jak to działa)?

Mam ekspres podłączony do wody z rota pompą. Jestem kompletnie niezadowolony z ciśnienia wodociągów - nigdy nie udało mi się doczekać „spocenia” prysznica przy podniesionej do połowy dźwigience e61. Ciśnienie u mnie w sieci to około 2 bary jakby ktoś pytał.

Rocket kiedyś nie zalecał takiej praktyki w swoich ekspresach. Więc może nie warto zawracać sobie tym głowy.

Ciekawe dlaczego? Czy widać w tym manewrze jakieś zagrożenie dla maszyny lub samego efektu w filiżance? Początkowo obawiałem się, że zawór trójdrożny się odpali i mi zassie i rozwali ubite ciastko, ale tutaj jest ok.
Czy potrafisz odnaleźć źródło tych zaleceń?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: WS w 16 Grudzień 2019, 12:17:55
Ciekawe dlaczego? Czy widać w tym manewrze jakieś zagrożenie dla maszyny lub samego efektu w filiżance?

Być może jest to niewskazane ze względu na konstrukcję grupy Rocketa. Nie było wyjaśnione, dlaczego producent nie proponuje dłuższego zostawiania dźwigienki włączającej ekstrakcję w środkowym położeniu. Za to było wspomniane, że nie tylko tego nie zaleca, a wręćz zabrania. Więcej o tym było na nieistniejącym już forum "Magazyn kawa",  na naszym pewnie także.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: rubin w 16 Grudzień 2019, 13:02:15
Ale ja właśnie nie zostawiam w środkowym położeniu, bo nie daje to efektu. Zamiast tego puszczam krótkie strzały na pełnym wychyleniu - z włączoną pompą, żeby dobić do ciśnienia 2-4 barów.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Biff w 16 Grudzień 2019, 23:25:07
Być może jest to niewskazane ze względu na konstrukcję grupy Rocketa. Nie było wyjaśnione, dlaczego producent nie proponuje dłuższego zostawiania dźwigienki włączającej ekstrakcję w środkowym położeniu. Za to było wspomniane, że nie tylko tego nie zaleca, a wręćz zabrania. Więcej o tym było na nieistniejącym już forum "Magazyn kawa",  na naszym pewnie także.
Ciekawa sprawa. Grupa E61 jest zaprojektowana tak a nie inaczej właśnie dlatego żeby używać środkowego położenia. Być może sprawa tyczy się tylko modeli bez podłączenia do sieci wodnej - teoretycznie do wymiennika może się dostać powietrze, które później zatrzyma transfer ciepła do grupy.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: origanum_vulgare w 17 Grudzień 2019, 21:34:44
@3DSK
W Lelit Bianca mam teraz preinfuzję elektroniczną ustawioną na 3s, ciśnienie w tym czasie chyba nie dobija do 2-3 bar. Jeżeli preinfuzja będzie zbyt długa, woda za bardzo rozmiękczy ciastko i reszta ekstrakcji będzie  na 6-7 bar, mnie już takie "espresso" mniej smakuje, ale pewnie kwestia gusty. Smak idzie w większą klarowność, ale body jest słabsze. W dźwigni Elektra Micro Casa a leva ciśnienie maksymalne nie przekracza chyba 6-7 bar, shoty opisywane są właśnie podobnie, bardziej klarowne, ale espresso jest kompletnie inne niż to z pompy.

Najpierw 3 sekundy, a potem pompa wyłączona przez jaki czas?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: 3DSK w 17 Grudzień 2019, 22:13:50
Nie wiem na ile wyłącza się pompa, pewnie około 2s.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: rubin w 17 Grudzień 2019, 23:19:31
To ja probuje uzyskać opinię do podobnej metody, ale wykonywanej ręcznie dźwigienką e61. Takich włączenia pompy treających 1-2s robię około 3, żeby ciśnienie na manometrze sięgnęło 2-3 barów.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: skansen w 17 Grudzień 2019, 23:27:44
Mam ekspres podłączony do wody z rota pompą. Jestem kompletnie niezadowolony z ciśnienia wodociągów - nigdy nie udało mi się doczekać „spocenia” prysznica przy podniesionej do połowy dźwigience e61. Ciśnienie u mnie w sieci to około 2 bary jakby ktoś pytał.
Abstrahując od tego, czy jest to zalecany sposób działania - czy bez założonego portafiltra, przy podniesionej do połowy dźwigience, woda jakkolwiek kapie z grupy?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: rubin w 17 Grudzień 2019, 23:52:44
Czasem. Tzn. mam wrażenie, że położenie środkowe nie jest binarne. Czasem trafię w punkt gdzie woda leci a pompa jest wyłączona, a czasem nie. Zdarza się, że wychylę dźwigienkę za bardzo i wtedy odpala się pompa.

Inna sprawa, że po „eksperckiej” robocie hydraulicznej w bloku, spadło mi ciśnienie w sieci i teraz nie mogę za bardzo zweryfikować sugerowanych tu rzeczy, bo nie mogę się doprosić przywrócenia stanu pierwotnego ciśnienia.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Biff w 18 Grudzień 2019, 00:08:51
To ja od razu dopowiem, że to niestety nie zawsze jest binarne, trzeba ten moment wyczuć. Ja zawsze kładę kciuk na miejscu, w którym dźwignia łączy się z "wałem" i da się wyczuć wibracje płynącej wody. Można to też zaobserować minimalnym drgnięciem manometru. I to w sumie wyjaśnia problemy autora z preinfuzją, bo nie ma cudów i kawa po kilkunastu sekundach nawet niskiego ciśnienia na pewno się "spoci".
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: rubin w 18 Grudzień 2019, 00:40:00
Ciekawe - muszę nad tym popracować. To pewnie kwestia wyrobienia pamięci mięśni. 500 prób dziennie i może coś z tego wyjdzie :).
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: origanum_vulgare w 18 Grudzień 2019, 20:39:04
@3DSK
Nie wiem na ile wyłącza się pompa, pewnie około 2s.

Pytałem bo jest to parametr do ustawienia w Biance - ustawia się czas pracy pompy w trakcie pre oraz czas jej wyłączenia przed właściwą ekstrakcją
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: 3DSK w 18 Grudzień 2019, 22:11:48
Ja nic takiego w Bianca nie mam, albo źle patrzę. Ustawiłem tylko czas jak długo ma trwać preinfuzja. Nie bardzo rozumiem o czym piszesz. To jest prinfuzja elektroniczna on/off, start/stop pompa.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: pmichal w 19 Grudzień 2019, 11:05:27
W Biance możesz ustawić elektroniczną preenfuzję z dwoma zaprogramowanymi czasami. Pierwszy czas jak długo pompa ma działać do namoczenia, drugi jak długo ma być wyłączona zanim zacznie na nowo pracować.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: 3DSK w 19 Grudzień 2019, 11:24:19
Ooo! To muszę zerknąć, może przeoczyłem, sprawdzę. Dziękuję.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 19 Grudzień 2019, 12:51:20
W Biance możesz ustawić elektroniczną preenfuzję z dwoma zaprogramowanymi czasami. Pierwszy czas jak długo pompa ma działać do namoczenia, drugi jak długo ma być wyłączona zanim zacznie na nowo pracować.
To chyba nawet nie warto w to się zagłębiać -- w takiej maszynie z regulowanym przepływem lepiej kwestię preinfuzji załatwić tym specjalnym zaworkiem...
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: pmichal w 19 Grudzień 2019, 14:24:37
@Antonio - zgodzę się, że to bez sensu i sam używam padłe, zwłaszcza, że  można się bawić z różnymi kawami, ale pytanie było czy jest taka funkcja :)
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: 3DSK w 19 Grudzień 2019, 21:40:25
Ja tego padle używam tylko do kończenia ekstrakcji. Bardziej precyzyjna i powtarzalna jest wg. mnie ta preinfuzja automatyczna. Padle ma jakaś tam bezwładność, może kwestia przyzwyczajenia. U mnie kawę robią dwie osoby, gdybym ja robił kawę w „manualu” to nie wiem, czy druga osoba by to powtórzyła w „automacie”, czy jedno nastawienie młynka byłoby wówczas właściwe. Rano jak robię kawę to też bez celebracji :)
Podobne były konkluzje DaveUK, który testował prototypową Bianca, bardzo chwalił ekspres, ale sam ma w domu Vesuvius, a to jak wiadomo jest „automat”.

Nie do końca mogę się „dogadać” z tą preinfuzją padlową, zbyt długie wstępne namaczanie powoduje później ekstrakcję na zbyt niskim ciśnieniu. Mnie nie do końca odpowiada taki smak espresso, może powinienem mielić jeszcze drobniej, może za mało prób.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: pietro w 20 Kwiecień 2020, 17:26:43
Jest jakieś ustalone optymalne ciśnienie preinfuzji ? 1-1,5 bara w maszynach dźwigniowych jest zamierzone, czy to dzieło przypadku i tak się utarło  :mhh:
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: untoldex w 20 Kwiecień 2020, 18:28:31
Wiele małych ekspresów dźwigniowych (La Pavoni, Ponte Vecchio) ma jeden bojler w którym jest ciśnienie w okolicach 1 bara. Więc naturalnie preinfuzja tylko z takim ciśnieniem jest możliwa.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: pietro w 20 Kwiecień 2020, 18:44:29
Ok ale w innym maszynach można to ciśnienie zmienić, ciekawi mnie czy ktoś już to ustalił, że np. lepsze będzie espresso z preinfuzją, bądź łatwiej o poprawną ekstrakcję z ciśnieniem 1, a 3 bary.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: Koziołek w 20 Kwiecień 2020, 21:24:20
W Vivaldi II masz chyba możliwość zmiany tylko czasu nie ciśnienia preinfuzji. Z ciekawości korzystasz? U siebie mógłbym założyć tylko tą dodatkową komorę z pasywną preinfuzją 6 sekundową ale zastanawiam się czy warto bo koszt 80 USD i jak by miało się zmarnować to wole zainwestować w dobre ziarna ;)
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: skansen w 20 Kwiecień 2020, 21:34:58
Ok ale w innym maszynach można to ciśnienie zmienić, ciekawi mnie czy ktoś już to ustalił, że np. lepsze będzie espresso z preinfuzją,

Kilka razy wyłączałem na próbę preinfuzję i wg mnie espresso "z" jest lepsze niż "bez". Z drugiej strony czytałem kilka opinii osób które zmieniły ekspresy z preinfuzją na podobnej klasy ekspresy bez niej i espresso z tego powodu nie ucierpiało. 

bądź łatwiej o poprawną ekstrakcję z ciśnieniem 1, a 3 bary.
Kilka razy zmieniałem te ustawienia, ale jakiejś znaczącej różnicy nie stwierdziłem. Ale chyba wrócę do tematu.
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: pietro w 20 Kwiecień 2020, 21:46:07
W Vivaldi II masz chyba możliwość zmiany tylko czasu nie ciśnienia preinfuzji
Ekspres mam podpięty do sieci i reduktor ciśnienia po drodze, więc teoretycznie mogę zmienić ciśnienie.
Tak korzystam z preinfuzji lata temu ustawiłem na 5sekund i tak zostało :)
Kilka razy zmieniałem te ustawienia, ale jakiejś znaczącej różnicy nie stwierdziłem. Ale chyba wrócę do tematu
Jak mnie wena najdzie, to sprawdzę :)
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: MarcinK w 23 Grudzień 2021, 16:18:39
https://youtu.be/B8b9cBDrmoo

Hej, w ww. filmiku jest ciekawy sposób preinfuzji. Spróbowałem tak dwa shoty zrobić i dwa były jakby soczystsze i lepsze niż normalnie :). Polecam spróbować, choć może to znany sposób. Nie mniej jednak udało mi się  wycisnąć więcej słodyczy i smaku robiąc tak samo jak na filmiku, albo to moja sugestia :)
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: rubin w 23 Grudzień 2021, 23:18:29
Próbowałem tej metody. Powiedziałbym, że kawa nabiera podobnych walorów jak przy ekstrakcji w Rocie - myślę, że to kwestia długiej preinfuzji . I faktycznie smakuje trochę bardziej bogato. Ja mam u siebie jeszcze manometr pompy i wykonuje takie otwarcia pompy do złapania około 3 barów. A potem ktoś, chyba Kulka powiedział, że w Rockecie nie wolno robić preinfuzji i przestałem :).
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: MarcinK w 26 Grudzień 2021, 14:33:51
@kulka ,Czy taką preinfuzja może jakoś zaszkodzić ekspresowi?

@rubin , a stosujesz jakąś inną metodę może?
Tytuł: Odp: Preinfuzja
Wiadomość wysłana przez: rubin w 26 Grudzień 2021, 14:41:47
Uwaga (chyba) kulki dotyczyła ekspresów firmy Rocket a nie HX-ów ogólnie. Aktualnie nie stosuję żadnej.
Mając rota pompę i ciśnienie z sieci można otworzyć grupę e61 bez uruchamiania pompy (dźwigienka otwarta na 45 stopni). To daje mechaniczną preinfuzję. Ale w nowym mieszkaniu (chyba mam tu większe ciśnienie z sieci) nie próbowałem - spróbuję po świętach :).