forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Ekspresy kolbowe => Wątek zaczęty przez: Zander0123 w 19 Maj 2020, 19:33:48
-
Witam,
jestem posiadaczem Gaggi Classic od ok. 2 miesięcy. Używam w zestawie z Baratzą Sette 270.
Od jakiegoś czasu borykam się z problemem tryskającego prysznica. Całe zjawisko kompletnie psuje proces zaparzania espresso. Poniżej umieszczę link do filmiku na Youtube, który wstawiłem dla przybliżenia Wam mojego problemu.
Dbam o czystość ekspresu i sitka, przepłukuje przed i po zaparzeniu espresso. Gdy sitko zaczyna pryskać po zrobieniu 2-3 kaw od czyszczenia, to odkręcam je i dokładnie czyszczę. W efekcie problem ustaje, ale tylko na chwilę, ponieważ po zaparzeniu 2-3 kaw znowu zaczyna mocno tryskać.
Kombinowałem ze zwiększaniem i zmniejszaniem dozy kawy w sitku - niestety bezskutecznie. Już na prawdę nie potrafię odnaleźć źródła problemu :( .
Dodam jeszcze, że gdy zdejmuje sitko do wyczyszczenia, to jego stan nie jest niepokojąco brudny. Podstawiam do światła i widzę, że ok. 95 % otworów nadal jest całkowicie drożna.
Może problem wynika z błędu produkcyjnego przy moim sitku? Mam wrażenie, że nie wszystkie dziurki w sitku są takiej samej wielkości.
Link: https://www.youtube.com/watch?v=0Aizt3dmJS0
-
Dla mnie wyglada jakby ciśnienie było za duże.
-
Znam ten problem kolegi, najlepsze jest to ze raz ma zbyt duze a raz jest ok... dziwna sprawa. Jakby sitko prysznica sie zatykalo...? ktos sie z tym spotkal?
-
Ja się spotkałem jak zostawiłem gaggie na 2 tygodnie u rodziców. OPV ustawiony na 9,5 na ślepym sitku. Rozwiązanie - cafiza i kwasek cytrynowy.
-
Leci z tego sitka z mocą ... Moc jest z Tobą :) Wg mnie za duże ciśnienie idzie na sitko. Może je wymień i zobaczysz czy dalej tak będzie. Ale z pewnością cafiza. Nie jestem "techniczny", ale wygląda jakby coś przytkało ekspres, że z sitka leci jak ze ściśniętego węża.
-
W Gaggi Classic nie powinno się stosować Cafizy, o ile się nie wymieniało dyfuzora na stal/mosiądz, ponieważ oryginalnie jest on ze stopu aluminium, a Cafiza reaguje z aluminium (jest nawet taka informacja na opakowaniu), może dojść do korozji.
Co do problemu, to zamiast stosowania chemii rozkręciłbym grupę i przeczyścił wszystko, także dyfuzor, może właśnie już koroduje i część otworów się zatkała, dlatego przez to co zostało leci z dużo większym ciśnieniem.
-
Dobrze myślicie, że wygląda jakby sitko się zapychało.
Gdy odkręcę je i wyszczotkuje, to na jedną / dwie kawy wszystko wraca do normy. Tylko czemu tak łatwo się zapychają te małe dziurki :(
Już borykam się z problemem jakiś czas. Przed chwilą zamówiłem sitko IMS 55 mm.
-
Używałeś wodę z kranu czy filtrowaną/butelkowaną?
-
Używam tylko wody przefiltrowanej i filtr jest świeżo wymieniony
-
Zajrzyj na blog Konesso http://blog.konesso.pl/baratza-sette-270-recenzja-jakuba/
Jakub recenzuje Twój młynek Baratza Sette 270. I tam jest ważna wiadomość : "O ile w przypadku środkowych stopni regulacji, z których korzystałem najczęściej podczas testowania tego młynka, pyłu było na tyle mało, że nie trzeba było przesiewać do alternatyw, o tyle przy mieleniu drobnym problem pylenia występował w ilościach niedopuszczalnych do zaparzenia poprawnego espresso....Z pewnością jest to genialny młynek do alternatyw, kompletnie jednak nie sprawdza się on przy espresso, a więc i cały zamysł młynka uniwersalnego w tym miejscu rozpada się."
Może to jest wytłumaczenie szybkiego zatykania się sitka ?
Pożycz od kogoś młynek do espresso i wtedy sprawdzisz czy dalej się zatyka.
Natomiast głos do kolegów mających ten młynek. Może ten egzemplarz ma większe pylenie ? Nie znam się na tym młynku.
-
Akurat korzystam z ustawienia młynka ok. 12-13, spośród 31 stopni.
Młynek ma jeszcze dużo drobniejszych stopni.
-
w ilościach niedopuszczalnych do zaparzenia poprawnego espresso....
Ja bym jednak patrzył na recenzję z przymrużeniem oka. Cały świat używa tego młynka do espresso. Z sukcesami. Ja mam bardzo podobne żarno w swoim młynku - jest świetne.
U mnie świetnie sprawdza się Espazzola po każdej kawie. Ale przy Gaggi samo to nie wystarczy. Trzeba jeszcze raz na tydzień- dwa przeczyścić prysznic - moczenie w Cafiza. Gaggia chyba pozwala na backflush? Więc też raz w tygodniu warto zrobić.
I zwróć uwagę na wodę - ma być miękka.
Czy przypadkiem nie dostał się smar silikonowy na prysznic?
-
Zwróćcie proszę uwagę, że problem ciśnienia jest w sitku prysznica, nie sitku kawy. Tutaj bardziej temat co jest pod sitkiem i pod dyfuzorem, a nie młynka. Rozkręcić i wyciągnąć w GC to 5 minut pracy. Ja co tydzień lub dwa czyściłem w caffizie i ekspres sprawował się wyśmienicie. Która to seria GC? Pierwsza, druga czy trzecia?
-
Chwilowo sprawa wygląda tak, że odkręcam sitko prysznica co kilka dni i w ciągu 2 dni (i zrobienia 4-5 kaw) sitko już pryska bardzo mocno.
A gdy pryska to biorę szczoteczkę i bez ściągania, suchą szczotką szoruje parę sekund i przepłukuję wodą, woda zaczyna lecieć normalnie, ale po jednej kawie dalej pryska.
To biorę szczotkę i znowu szoruję parę razy bez ściąganie, ale po pewnym czasie to nic nie daje. Wygląda jakby się zapychało po prostu.
Ale kawy nie sypię za dużo (orginalne sitko Gaggi - sypię 13 g). Ubijam stalowym tamperem, nie potrafię w swoim postępowaniu żadnych błędów wyszukać, co mogą powodować takie zapychanie się prysznica i tryskanie pod ciśnieniem.
To raczej nie jest problem z ciśnieniem samego ekspresu, ponieważ gdy sitko jest świeżo wyczyszczone woda leci wzorowo, idealnie.
To sitko....jak je oglądałem pod światłem wygląda jakby było słabo zrobione...
...a mianowicie dziurki wydają się nieregularnej wielkości.
Jutro powinienem dostać sitko IMS i jak zamontuję to dam wam znać jak się sprawdza.
Pozwólcie, że dodam iż ekspres mam 2 miesiące. Nie wykonywałem przy nim żadnych modyfikacji, żadnego większego rozkręcania.
Z czasem zauważyłem, że na sitku zaczął gromadzić się kamień, więc odkamieniłem ekspres i kamień zniknął.
Ostatnie odkamienianie miało miejsce ok 9 dni temu.
-
Z czasem zauważyłem, że na sitku zaczął gromadzić się kamień, więc odkamieniłem ekspres i kamień zniknął.
Zmień wodę.
Na Twoim miejscu sprawdziłbym jeszcze czy w fabryce ktoś nie zostawił za dużo smaru wewnątrz grupy.
Albo reklamuj, skoro nowy.
-
:ok: Dokładnie, po to jest gwarancja za którą zapłaciłeś, aby skorzystać jeśli wystąpi problem, a nie kombinować i wydawać dodatkowe pieniądze na chybił- trafił.
-
Zamówiłeś koszyk na kawę czy prysznic IMS? Prysznic ma rzeczywiście równiutkie dziurki, ale też drobniejsze. Może byc gorzej.
A jak czyścisz prysznic po odkręceniu go, to czym jest wybrudzony?
Na pierwszy rzut oka wyglada na kamień - gdzie mieszkasz? Jak bardzo twardą wodę masz w kranie? Jak twarda woda jest po przefiltrowaniu?
Do tego, że ciśnienie za duże może z czasem sam dojdziesz, ale to nie jest przyczyna wg mnie.
-
Zamówiłem prysznic IMS. Jak odkręcam, to są na nim śladowe ilości kawy. Nie jest bardzo brudny....w sumie nie ma prawa po kilku kawach.
Mieszkasz w okolicach Grudziądza.
Wcześniej powodem tego był kamień, ale zrobiłem odkamienianie i od 10 dni nie widziałem śladów kamienia.
Ale wody używam przefiltrowanej i regularnie wymieniam filtr. Również mam filtry w piwnicy (3 duże "tuby" filtrujące) pod rurą z wodą.
-
Jeśli woda jest miękka, I nie ma wyraźnych śladów błota za prysznicem, to może faktycznie ten prysznic jest do bani. Podziel się jak będzie po zmianie.
A, jeszcze możesz zobaczyć coś takiego:
- jak ci się przypcha
- odkręć prysznic
- wtedy puść pompę z wody
- powinna równo lecieć 4 dziurkami z dispersion discu.
Przy okazji możesz i ten dysk odkręcić i wyczyścić. To w sumie standardowa czynność przy odkamienianiu, ale wiem, że nie wszyscy tak robią.
-
Przy okazji możesz i ten dysk odkręcić i wyczyścić. To w sumie standardowa czynność przy odkamienianiu, ale wiem, że nie wszyscy tak robią.
Dokładnie. Czyszczenie w GC powinno być razem z okręceniem tego dysku. Gdyby był przywarty to znajdź śrubę nie pamiętam czy M5 czy M8 (średnica musi być taka sama jak od sitka prysznica) ale długość min. 2 cm i wkręć w środkowy otwór, aż do wypchnięcia tego dysku dysperysjnego. Jak kamień jest problemem to kwestia co jest właśnie za nim.
-
Ew. Pytanie ile kawy dajesz do sitka? Może jak za dużo to przy dużym napieraniu kawy na górne sitko szybko się zapycha.
Możesz też zrobić inny test. Jeżeli po czyszczeniu zawsze na moment jest lepiej to następnym razem tylko rozkręć jak zwykle i złóż, bez czyszczenia. Jak przez moment będzie dobrze to pewnie nie zapychanie sitka brudem ale jakieś problemy ze spasowaniem sitka/prysznica.
-
Sypię do kolby 13-14 g kawy. Bez problemu mieści się i nie siada na sitku (sprawdziłem).
Już rano przyszło mi sitko IMS i od razu zamontowałem. Chwilowo ekspres zrobił dzisiaj 7 kaw i jest super.
Nowe sitko było lepszą modyfikacją, niż się spodziewałem, że będzie.
Wyraźnie mniej kawy się osadza na nim zrobieniu espresso, wystarczy tylko przepłukać małą ilością wody i jest w zasadzie czyste.
Jak miałem orginalne sitko, to na sitku osadzało się więcej kawy i jak wycierałem je ręcznikiem papierowym to dosyć dużo tej kawy zbierałęm na papierze. Teraz zostaje jej minimalna ilość.
Na razie działa ekstra, zobaczymy co będzie za 5-7 dni
-
To zmieniłeś w końcu sitko (koszyk na kawę) czy prysznic (to co się przykręca śrubką do dysku dyspersyjnego?
Ważne, żeby to rozgraniczyć - być może znalazłeś wadę nowych modeli Classica. Warto, żeby przyszli użytkownicy wiedzieli z czym jest problem.
-
Zmieniłem sitko prysznica, przepraszam jeżeli zabrzmiało inaczej. A dokładnie mówiąc to sitko nazywa się " IMS 55 mm GA 200 im ".
Dzisiaj moja Gaggia miała dużo pracy, zrobiła wyjątkowo około 11 kaw i wszystko działa idealnie. Nowe sitko prysznica (IMS) sprawdza się tak jak trzeba. Oby było tak dalej.
Oryginalne sitko od Gaggi wrzuciłem do pudełka. :D
-
Czyli prysznic. No cóż moim modelu v1 (2008 rok) oryginalny prysznic był raczej używalny. Ale tez zmieniłem na ten IMS.
-
Nowy prysznic śmiga bez rozkręcania doskonale przez prawie tydzień. Wszystko działa idealnie, jestem bardzo zadowolony.
Problem rozwiązany :)