Mój pierwszy merytoryczny post na forum i wołanie o pomoc
Może na początek krótka historia:
Początkiem marca zacząłem użytkowanie zestawu zakupionego od Janusza (ascaso). Na start kupiłem również kawę od caffe barca.
Kręciłem, mieliłem, parzyłem z różnym skutkiem, aż ostatnio wyszły mi naprawdę dwa dobre espresso... 25 s. około 45-50 ml, świetne w smaku.
Zachęcony opiniami kupiłem Ariadnę od Mastro Antonio (data palenia 20.03.2017) i zaczął się problem... pierwsze podejście - ekspres nie przepchnął, drugie podejście, grubsze mielenie przepchnął ale ledwo co, trzecie pogrubienie przemiału - przepchnął aż za bardzo.
przemieliłem tak 300 g Ariadny, która o zgrozo poszła w kanał... i kiedy udało mi się uzyskać idealną konsystencję, trwała cremę, 25 s/45-50 ml kawa po prostu była kwaśna... nie jestem w stanie uzyskać Ariadny o oczekiwanym smaku... tylko i wyłącznie kwas, kwas, kwas...
Zatem tradycyjnie zawołam POMOCY
(aaaa, dla porządku - żeby było łatwiej próbuję zaparzyć doppio).
Pozdrawiam, dziękuję za pomoc i przepraszam, jeśli jestem profanem, ale staram się jak mogę;)