Lelit Mara X - nowe wcielenie kompaktowego HXa

[WS]

Kamień w bojlerze?

[MarVald]

hmmm ekpres mam od września i używam filtrów. Czy aby nie za szybko? Zaczynam powoli żałować, że zacząłem pytać

[WS]

Objawy się zgadzają. Rozgrzany metal rozszerza się bardziej niż kamień, więc coś trzeszczy.

[MarVald]

No to już miałby Marę odkamienić? W instrukcji mówią o roku. Wychodziłoby, że filtry to pic na wodę fotomontaż :/ Filtr Lelita od nowości zamontowany :/ Jak nie odkamienię to rozumiem, że się zniszczy?
@Michał - dasz radę skomentować?

[skansen]

Filtr ma określoną wydajność. Nominalną wydajność 35l lub 70l należy skrócić zgodnie z tabelką z ulotki jeśli woda jest bardzo twarda.

Najlepiej gdyby ktoś obejrzał ekspres na miejscu i pomógł Ci ocenić sytuację. Serwis może mieć problem z odtworzeniem tych sytuacji, jeśli coś robisz w sposób niestandardowy...

[Kekacz]

Zaczynając od pierwszego pytania:

- dioda przestaje u mnie migać też w okolicach 15 minuty, w trybie X, niezależnie od ustawienia I - 0 - III. Jednak czekam minimum te 25 minut, do momentu gdy wskaźnik ciśnienia spada w okolice 0,5 BARa. Temperatura musi się jeszcze ustabilizować. Elementy ekspresu rozgrzać, w tym ciężka grupa. Dotykiem nie odczujesz różnicy 5*C w jej temperaturze ale dla samej kawy będzie miała znaczenie. Najczęściej nie zbliżam się do ekspresu przez 30 minut od uruchomienia. Zresztą robienie espresso przy ciśnieniu 2-3 BAR, a takie jest w momencie, kiedy dioda przestaje mrugać, jest bez sensu, bo oznacza to, że w bojlerze jest zbyt wysoka temperatura. PID w Marze jest tak zaprogramowany by mocno podbić temperaturę po zimnym starcie by skrócić czas rozgrzewania.

- ekspresy z bojlerami będą syczeć, strzelać, szumieć, mruczeć i jęczeć. Często nawet po odkamienianiu więcej. W momencie włączenia ekstrakcji PID w MarzeX szybko podbija temperaturę by zapewnić stabilność temperaturową do kolejnych strzałów. Da się wtedy słyszeć wyraźny szum, mimo zagłuszającego działania pompy. Wszystko widać na wskaźniku ciśnienia. Jeśli rośnie to oznacza, że grzałka pracuje.

@MarVald wg Twoich opisów Mara działa dobrze. Niedługo przejdzie Ci chęć do nadmiernej analizy i pozostanie czysta przyjemność użytkowania.

[Michał]

W mojej opinii ekspres działa poprawnie tak jak napisał Kekacz.
Tak jak skansen napisał filtry mają określoną wydajność i jeśli używasz od września to teoretycznie od października możesz działać z filtrem ale tak jakby go nie było bo już nie spełnia swojej funkcji. Myślę jednak, że ekspres nie jest zakamieniony bo musiałbyś mieć naprawdę mega twardą wodę.

[GostRado]

Wcześniejszy problem:

Czy wajcha przy grupie dalej chodzi Ci tak miękko, płynnie, tak jak na początku użytkowania ekspresu, bez żadnych zgrzytów i skoków, jak po maśle?

[MarVald]

@Kekacz - wielkie dzięki za informację wreszcie mam prównanie z innym użytkownikiem Zdaję sobie sprawę z tego, że ten kawał metalu musi się rozgrzać Dlatego byłem zaskoczony informacjami w instrukcji, która w tym aspekcie wprowadza niejako w błąd w moim odczuciu

@Michał - napisałem, że ekspres od początku na filtrze a mam go od chyba 30/09, ale to był skót myślowy i nie oznaczało, że na tym samym bo litraż przerobiłem i mam obecnie drugą sztukę

[MarVald]

Czy wajcha przy grupie dalej chodzi Ci tak miękko, płynnie, tak jak na początku użytkowania ekspresu, bez żadnych zgrzytów i skoków, jak po maśle?

Wydaje mi się, że nie jest tak płynnie, ale była Cafiza i jak kupię smar to przesmaruję Nie ma tarcia/szurania jak podczas płukania, ale jest blisko tego co było.

[GostRado]

Tak nie musi być u Ciebie,  jak u mnie, ale może warto wyeliminować tę kwestię...

Ja tę płynność wajchy już sobie odpuściłem. Ale jest tak, jak odkamienię (teraz systematycznie, co 3m, środkiem cafetto, dla mnie rewelka!) ekspres (wczoraj to akurat zrobiłem i miałem Ci zasugerować, ale @WS mnie uprzedził) wajcha  chodzi, jak to wcześniej ująłem, jak po maśle, jak nowa. Mija ok tydzień i zaczyna ciężej, ale nie zawsze. Są momenty, że znowu wraca do płynności. Tak na chłopski rozum, wg mnie to wina osadzania się kamienia w grupie (czasem go wyrzuci i jest okay,  a potem znowu się nagromadzi, nie wiem?) a tym samym na grzałce w bojlerze, bo po odkamienianiu nie dochodzą  przez jakieś czas żadne trzaski z bojlera podczas startowania... i tak od prawie 2 lat.

[MarVald]

@GostRado - dzięki za sugestie Co do środka odkamieniającego to niestety Lelit nie pozostawia wyboru użytkownikowi bo tylko Pully Liquid Descaler jest dozwolony oficjalnie. No u mnie z płynnością wajchy pojawił się problem po użyciu Cafizy, ale wtedy inni użytkownicy wyjaśnili mi tą zależność przy grupach E61:)

[GostRado]

Cafiza, tak... następna bolączka

Chodziło mi o trzaski dobiegające z bojlera, że kamień się wtrąca mimo filtracji.

[skansen]

Miałem Marę-X ponad miesiąc, na co dzień używam małego DB (Elizabeth). Większość używanych przeze mnie ekspresów z bojlerami, jeśli nie wszystkie wydawała z siebie od czasu do czasu jakieś delikatne, ledwo ledwo słyszalne dźwięki. Nigdy mi to nie przeszkadzało, ale od znajomych wiem, że jak są sami w domu i pracują koło ekspresu to coś tam słyszą... Nawet jak bojlery nie są zakamienione. Oczywiście nie przesądzam, że każdy ekspres z bojlerem musi to robić.
Teraz mam w kuchni ekspres z termoblokiem - on nie wydaje żadnych dźwięków, za wyjątkiem pompy podczas ekstrakcji. Ale nie dziwi mnie to w ogóle - wszak w bojlerze podgrzewana jest woda, zmienia się ciśnienie, w grupie E61 cyrkuluje woda. Nie doszukiwałbym się w tym niczego dziwnego.

[WS5]

- dioda przestaje u mnie migać też w okolicach 15 minuty, w trybie X, niezależnie od ustawienia I - 0 - III.

Ja dziś zmierzyłem czas nagrzewania w trybie standardowym, średnia temp. (czyli oba przełączniki na zero). Dioda przestała migać po 30min. (dodatkowo praktycznie w tym momencie włączyła się pompa na 1-2 sekundy)