Czy smakowało, to będzie zależeć od kawy. Moja wczoraj się zaparzyła, ale domyślam się, że niektóre kawy będą wymagały albo zwiększenia dozy, albo drobniejszego mielenia, a to drugie na smak wpływa znacznie.
Po filtrze trochę polewa (szczególnie gdy się źle ustawi dripper), natomiast jest to raczej zraszanie, fusy są -- z zagłębieniami -- dość płasko po parzeniu, nie tworzą się głębokie leje, wzburzanie jest na niskim poziomie.
Wygląda to mniej więcej tak, jakby użyć aero jako deszczownicy -- bierzemy aero z filtrem i stawiamy na przygotowanym do polewania v60 i polewamy porcjami do niego, niech równo rosi kawę. W aero jest więcej otworów, ale powierzchnia i krople podobne.