Mastro Antonio

[Antonio]

Była mała przerwa w dostawie... prądu. Dwie fajne, nowe Etiopie znajdziecie już na linii: -->> E T I O P I A.

Jutro zaś ostatnie wejście Smoka .

[Antonio]

Ostatnie wejście smoka to specjalny blend ziaren z anaerobowych obróbek: Salwadoru Llantas i Kolumbii Veranera:

  -->> Natural Coffee Lovers Blend

Obie te kawy kończą się tym akcentem .

Oprócz tego blendu w sklepie znajdziecie jeszcze dwa inne dzieła Eli, dwie mieszanki do espresso:

  -->> Spring Espresso -- to połączenie Gwatemali i Kolumbii, obie z naturalnej obróbki
  -->> Citric Espresso -- to z kolei brazylijski red Bourbon pulped natural z naszą mokrą Rwandą Mbizi .

Nazwa tego ostatniego blendu -- Citric ma związek ze zleceniodawcą. Miało być to cytrusowe espresso. Może i takie jest, ale jest też czekoladowe. A skoro to hasło nam się przywołało -- czy pamiętacie Monteblanco C I T R I C? Było to niesamowite ziarno. Ela właśnie przerobiła próbki z oferty Monteblanco. Odlotowe to podobno i bije na głowę różne Gejsze . To takie tam możliwe scenariusze na przyszłość...

[Antonio]

Kawa wkrótce... -->> MA

[Antonio]

Przepraszam, zafascynowała mnie ta komputerowa inteligencja. Kto odgadnie co się dzieje na tej oto kolorowej scenie, dostanie ode mnie kolorową, smaczną kawę do espresso:



Kto to? Gdzie to? Kto tak kolorami płótna rozcinał?

Tymczasem w naszym sklepie sporo pojawiło się świeżych kaw. Jutro też coś świeżego się jeszcze pojawi. Mnie ostatnio bardzo smakuje wspomniana nieco wyżej Eli mieszanka anaerobowa:
  -->> Natural Coffees Blend

Kilka lat temu kupiłem Eli zestaw parudziesięciu finałowych ziaren z konkursu Best of Panama oraz kilkanaście próbek z oferty Hacienda La Esmeralda. Był to materiał na wiele miesięcy zachwytów i fascynacji. Potem kupiliśmy dwa worki cudnych ziaren Geishy i Pacamary z Kolumbii, ze słynnej Granja La Esperanza. Był to materiał na kolejne miesiące pracy i doświadczeń. Przez kolejne lata jakoś nie ciągnęło nas strasznie do tego typu najdroższych kaw. Ciekawość została zaspokojona, wyobraźnia została włączona. Po latach wracamy z Geishą... Ale o tym jutro .

[GostRado]

Gdzie to

Watykan?

Kto tak kolorami płótna rozcinał?

Pablo Picasso?

[Antonio]

Mała zapowiedź odnośnie wspomnianej przeze mnie Geishy -- a raczej krainy jej pochodzenia:



@GostRado zaczekam do jutra z odpowiedzią .

[Heniutek]

Rzym i Van Gogh 

[GostRado]

Rzym

Jeśli to Bazylika Piotrowa, to: Piazza San Pietro, 00120 Città del Vaticano, Watykan.

[Heniutek]

Rzym

Jeśli to Bazylika Piotrowa, to: Piazza San Pietro, 00120 Città del Vaticano, Watykan.

O rly?
Nie wdajac sie w etymologie nazwy Watykan, to "państwo"  istnieje od
1929?
A bazylika 324?

Edit. Brakło słowa pierwotna, bo ta powstała w latach
1506–1626.

W takim razie niech bedzie Bydgoszcz i Leonid Afremov 

[Antonio]

O! To już bliżej niż Watykan i artysta też ma cieplejsze nazwisko. Ta kopuła z obrazka jest ważniejsza niż watykańska, choć też jest w Italii.

[arob]

W Florencji taki widok jest z placu Michała Anioła.

[Heniutek]

Może Sanktuarium Santa Maria Della Vita Bolonia ?   

Tak na poważnie, też bym stawiał na Florencję, tylko tam sa okrągłe "okna", ale ta dzwonnica z lewej...

[arob]

Gorzej z artystą, może Witkacy? Kilka obrazów ma jakiś punkt zaczepienia.

[Antonio]

@arob wygrałeś! Daj znać kiedy i gdzie wysłać Ci kawkę?

To słynna kopuła Brunelleschiego na katedrze we Florencji:

Ze stylem na pewno trudniej, bo Kandinsky nie malował takich dosłownych pejzaży tylko jakieś kolorystyczne wizje:

Summa summarum, to ta ostatnimi czasy modna "sztuczna inteligencja" jakoś sobie z tym radzi i szybko łączy jedno z drugim, nakłada jedno na drugie itp. Jakieś tam obrazki Kandinskiego, paleta barw/form została wtopiona w zadany tekstem motyw typu: "labrador przy kawie z Florencją w tle" . Gdyby tak się dało automatycznie mieszać różne ziarna kaw, by dostać taki Kandinsky profil -- to byłaby rewolucja w kawie .

A teraz idę do Geishy.

[arob]

Dziękuję. Zwycięstwo raczej połowiczne. Odezwę się w wiadomości.