Autor Wątek: Gaggia Classic  (Przeczytany 97446 razy)

Offline Geralt0073 Mężczyzna

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1024
    • wszystkookawie.pl
  • Ekspres: Fracino Cherub, Syfon Hario, Drippery Hario i Tiamo, Phin, Chemex, Tygielek, AeroPress;
  • Młynek: Fiorenzato F83 E, LaCimbali Cadet, Mahlkonig EK 1 BF, Tiamo M. S. H.
Gaggia Classic
« dnia: 26 Kwiecień 2013, 07:22:43 »
Przez przypadek natknąłem się na zdjęcia swojej byłej Gaggi Classic (myślałem, że je skasowałem) i pomyślałem że napiszę coś o tej legendzie ;)

Zdjęcia są z czasu, jak już zamontowałem dyszę od RS, do lepszego spieniania mleka.

Na pierwszym zdjęciu widać cały ekwipunek, co poszedł do nowego właściciela
(również plastikowa kolba, co robi sztuczną piankę, osobiście nawet nie tknąłem tej kolby, bo czułem do niej obrzydzenie):

http://imageshack.us/a/img593/5795/dsc9269.jpg
Gaggia Classic



http://imageshack.us/a/img23/4527/dsc9272m.jpg
Gaggia Classic



http://imageshack.us/a/img87/1263/dsc9273g.jpg
Gaggia Classic



http://imageshack.us/a/img839/6203/dsc9276l.jpg
Gaggia Classic



Polecam ekspres początkującym, bo uczy pokory, ale po krótkiej praktyce otrzymuje się powtarzalne kawy.

Największą bolączką Classica jest bojlerek (110ml) i fabryczna dysza (zdemontowana widoczna na zdjęciach).
Po każdym espresso musiałem chwilę czekać, żeby zrobić kolejne (najgorzej, jak ktoś jeszcze chce cappucino albo cóś podobnego).

No, koniec tych minusów. Teraz plusy:
Tacka ociekowa jest co najmniej dwa razy większa niż w Cherubiku ;)
Cała konstrukcja jest debiloodporna, więc nie mamy się co przejmować, że łatwo ulegnie awarii.
Trzeba też podkreślić, że Classic ma zawór trójdrożny, co przy odkręcaniu kolby może nas uchronić przed opryskaniem kuchni zgromadzoną nad ciastkiem w grupie wodą.

Co jeszcze napisać?

Na tym sprzęcie naprawdę da się zrobić poprawne, wyśmienite espresso.

Offline gsh

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 41
Odp: Gaggia Classic
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Kwiecień 2013, 12:21:38 »
Fajny ekspres. Dużo można się nauczyć. Zwłaszcza po założeniu PID'a.
Mój miał PID'a, dyszę RS, wymienione sitka fabryczne, z izolacją bojlera armaflexem dałem sobie spokój z uwagi na małą ilość miejsca.







Pozwolę sobie dodać post który kiedyś napisałem na "innym forum" dotyczący PIDowania mojej Gaggi. Fajne tutaj mamy forum i może tutaj komuś kiedyś się taka informacja przyda więc ......

Piszę tego posta dla zainteresowanych PIDowaniem i szukających wszelkich informacji tak jak ja jeszcze jakiś czas temu.
Tak więc na sam początek zakupiłem elementy :

termopara K - 17,61zł

przekaźnik SSR 40A ( tutaj z uwagi na to iż wprowadzili mnie w błąd i przyjęli zamówienie na przekaźnik 25A którego nie mieli po moim telefonie do nich w cenie 25A dostałem 40A ) - 37zł

PID z allegro watlow jld612 - 199zł

2m przewodu 1mm2 + konektorki i pasta termo - ok. 15zł

( uwaga ceny ze stycznia 2011r. )

Poniżej na foto widać komplet:



Pierwsze co zrobiłem to przygotowałem sobie przewody w taki sposób aby wpiąć się w istniejącą instalację fabryczną tak aby mieć możliwość powrotu do stanu pierwotnego w razie konieczności skorzystania z naprawy gwarancyjnej itp. Poniżej na zdjęciu widać dokładnie jak to wyglądało po przygotowaniu. Tam gdzie na zdjęciu widać położony termostat Gaggi poprostu wpinamy się w przewody które do termostatu pierwotnie wchodziły.



Następnie należy wykręcić termostat Gaggi co nie jest wcale takie proste. Początkowo kombinowałem z założonymi przewodami fabrycznymi na termostat nim kręcić kluczem 17, jednak parę obrotów trzeba wykonać więc przewody zsunąłem kombinerkami z uwagi na małą ilość dojścia i to że bardo mocno się one trzymały. Po okręceniu termostatu mamy taki widok:



Kolejną rzeczą było wpięcie się w zasilanie dla PIDa. Oczywiście należy to zrobić tak aby włączając przyciskiem zasilania ekspres włączyć od razu PIDa. Zrobiłem to tak, że zero ( wybaczcie jak coś pomieszam w nazewnictwie elektrycznym ) wziąłem z głównego przyłącza tam gdzie wpinamy kabel zasilania a fazę z przełącznika ON/OFF Gaggi ( są tam 3 styki i wpiąłem się w środkowy ). Wpiąłem się tak, że zrobiłem rozgałęziacz przy użyciu kostki elektrycznej : wejście i 2 wyjścia. Na foto to widać:





i rozgałęziacz który końcowo rozdzieliłem na dwa ( faza i zero ) bo jednak jest większa odległość między przyciskiem a ścianą tylną z gniazdem zasilania:



Następnie podpiąłem termoparę w taki sposób że napchałem pasty termoprzewodzącej ile się da do otworu po termostacie, co nie jest takie proste z uwagi na małą ilość miejsca i ciężko tam wsadzić dłoń więc mnóstwo manewrowania jest samymi palcami. Potem wcisnąłem w to końcówkę termopary i docisnąłem drewnianym patyczkiem - taka duża wykałaczka do sprawdzania czy ciasto jest już wypieczone



Kolejną rzeczą było podpięcie przekaźnika SSR i wysmarowanie go pastą termo, przyłożenie do tylnej ścianki i dokręcenie śrubką wykorzystując do tego otwór kratki z tyłu ekspresu. Po zamontowaniu SSR'a wpiąłem się nim za pomocą przewodów do PIDa oraz do 2 przewodów które wcześniej wypiąłem z termostatu Gaggi. Tak to wygląda po okablowaniu :



A tak z podłączonym PIDem:



Po uruchomieniu całość nic nie wybuchło, nie strzeliło, tylko PID wywalił jakiś komunikat  Kombinowałem z przyłączami, straciłem sporo czasu na sprawdzanie połączeń a trzeba było spojrzeć od razu w instrukcję PIDa gdzie doczytałem co i jak. Po ustawieniu PID, określeniu typu termopary itp udało się ! W tym momencie przypomniało mi się że dobrze by było sprawdzić PID wraz z termoparą we wrzątku i zobaczyć wskazanie. Straciłem z 15 min na wygrzebaniu termopary ale opłacało się - wszystko ok. Nie mam możliwość sprawdzenia temperatury wody wypływającej i nie wiem jaka jest różnica we wskazaniach jednak wystartowałem od 100 st na PID. Pierwszy strzał świeżej ( grudzień 2010 ) Agust z CafeSilesia i kwas. Zacząłem podnosić temperaturę co 2 stopnie i przy 106 kwas zaczął zanikać, aby przy 108 było już bardzo dobrze i.... skończyła się kawa. Muszę wyczyścić młynek i zacznę ponownie zabawę z grudniową LaBrasiliana Marfisa. Ostatni strzał wykorzystałem do cappu i co mnie zaskoczyło to to, że ( gdzieś czytałem o tym ) w momencie gdy PID pokazał około 145st zacząłem spienianie przez co miałem dłuższy czas stabilną mocną parę - więc fajnie można wskazanie wykorzystać do wystartowania ze spienianiem.

Jedno co mnie dziwi to sam PID, tzn włączyłem autotuning itp, trochę się nim pobawiłem, ale w momencie ustabilizowania zadanej temperatury potrafi wskoczyć na temperaturę 1 stopień wyższą i trzymać ją przez dłuższy czas, w momencie kiedy upuszczę nieco wody z prysznica temperatura spada powiedzmy 2st, PID daje sygnał na przekaźnik i dąży elegancko do zadanej temperatury, którą uzyskuje, trzyma, ale jak odczekam więcej czasu ( powyżej 1min ) to potrafi znów podskoczyć dokładnie 1st w górę i stabilnie taką temperaturę trzymać.



Offline edward

  • Wiadomości: 20
Odp: Gaggia Classic
« Odpowiedź #2 dnia: 28 Kwiecień 2013, 20:49:23 »
Gaggię Classic można z czystym sumieniem polecić każdemu kto poszukuje dobrego espresso, zwłaszcza komuś, kto nie chce wydawać 2-3 razy więcej na ekspres z wyższej półki, czyli z większym bojlerem i teoretycznie lepiej wyposażonych typu Ascaso czy la Pavoni.
Moim zdaniem określanie GC jako ekspresu dla początkujących jest dla niego krzywdzące. Jak dla mnie GC jest wystarczającym ekspresem dla przyrządzenia dobrego, a nawet bardzo dobrego i to powtarzalnego espresso. Ma idealnie ustawiony termostat na mieszanki z czystej arabiki, robusta wymaga delikatnego obniżenia temperatury, ciśnienie u mnie na pustym sitku jest 13 bar i daje to dobre, powtarzalne rezultaty. Używam GC w pracy razem z Quick millem Apollo i przy świeżej kawie, spełnia moje oczekiwania w zupełności.
PID to przy małym bojlerku (zdaje się jakieś 0,1 l) jest raczej zbędny, ale rozumiem, że jest z tego dodatkowy fun.
Ten bojlerek na mleczne drinki jest niestety za mały, i tu o sensownym spienianiu mleka  można raczej zapomnieć, ale do espresso jest w 100 % satysfakcjonujący zwłaszcza przy dzisiejszych cenach GC (choć nie w Polsce). I ostatni plusik - ekspres do rozgrzania potrzebuje max 5-6 minut, możność szybkiego przyrządzenia kawy w praktyce robi różnicę, przy HX-ie o szybkiej kawie można zapomnieć.
« Ostatnia zmiana: 28 Kwiecień 2013, 21:04:08 wysłana przez edward »

Offline lomax Mężczyzna

  • Wiadomości: 28
  • Ekspres: Lelit Anita, Gaggia Classic
  • Młynek: Iberital Challenge
Odp: Gaggia Classic
« Odpowiedź #3 dnia: 08 Kwiecień 2015, 13:14:15 »
Witam,
wiem że post jest stary, ale przerobiłem ostatnio temat PIDowania GC i mam parę zdjęć. Rzecz dotyczy przede wszystkim mocowania PIDa, może komuś się przyda mały tutorial.
A zatem:





Postanowiłem, że skorzystam z następującego pomysłu:



To rozwiązanie widziałem już dawno tu na forum CP i bardzo mi się spodobało z kilku względów. Po pierwsze: uważam, że PID nie powinien leżeć swobodnie na pokrywie od wlewu wody GC. Wydaje mi się, że to musi być niewygodne za każdym razem uzupełniając wodę "coś robić" z tym PIDem (tylko właśnie co, gdzie go położyć?). Po drugie powinien być tak umieszczony, żeby nie było niebezpieczeństwa zalania go wodą w czasie napełniania pojemnika ekspresu (patrz różne mocowania na sztywno do obudowy). Po trzecie miło by było, żeby jego położenie dało się zmieniać w zależności od potrzeb (przestawienie ekspresu, inne ustawienie w kuchni itp). Te wymagania IDEALNIE spełnia powyższe rozwiązanie.
 
Zacząłem szukać i w końcu skompletowałem zestaw potrzebnych części. W rolach głównych: lampka z Castoramy za 35 zł, profil (kształtownik) kwadratowy ze stali nierdzewnej (wymiary 50x50x2 mm) do kupienia na allegro. Cena za 20 cm to 14 zł + 18 zł przesyłka  :-\ . Na końcu zaślepki plastikowe do profilu 50x50, koszt 1,45 zł/szt. Jak widać zestaw w sumie kosztował około 70 zł (więcej niż PID) ale trudno się mówi...



Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem było przymierzenie PIDa do profilu. Okazało się, że wygląda to źle - nie dało się wsadzić PIDa w profil, który z kolei wystawał poza krawędzie jego obudowy:



Ponieważ zaślepki były bardzo ładnie dopasowane do profilu, stwierdziłem, że przerobię jedną i dam na przód. To była najbardziej żmudna część pracy. Wyciąłem środek z zaślepki i nasunąłem na PIDa.



Żeby zaoszczędzić kilka mm musiałem spiłować do zera rant obudowy PIDa i zrobić miejsce na "ramkę" z zaślepki. Rant jest na zdjęciu zaznaczony na czerwono.



Chciałem, żeby ekranik PIDa jak najmniej wystawał z obudowy. Tu jeszcze nie było sklejone i dopasowane do brzegów profilu (fotka poglądowa):



Później wziąłem się za rozwalanie lampki. Od strony zacisku poszło łatwo - wystarczy odkręcić nakrętkę. Od strony żarówki nie chciałem odkręcać "na chama" żeby czegoś przypadkiem nie porysować etc. Rozwaliłem więc gniazdo żarówki (plastik). Po wyjęciu okazało się, że można było spokojnie wykręcić giętki pręt z obudowy żarówki. Po wyjęciu pręta okazało się, że na drugim końcu nie ma nakrętki. Wizyta w markecie budowlanym uświadomiła mi, że jest tam "drobny" gwint, do którego nie można dostać żadnej nakrętki. W związku z tym odzyskałem nagwintowaną część plastiku z lampki i przerobiłem na improwizowaną nakrętkę:



Mocowanie do zaślepki profilu wzmocniłem dużą podkładką, ponieważ bez niej plastik się wyginał i myślę, że po jakimś czasie by się wyłamał.



Następnie przyciąłem profil na 11 cm i przykleiłem do niego ramkę z zaślepki. PID okleiłem taśmą, żeby się nie ruszał wewnątrz obudowy.



Po przymiarkach okazało się, że kable które użyłem (0,75 mm) są za grube :? A o wciśnięciu termopary w metalowym oplocie do ramienia z lampki nie było w ogóle mowy. Musiałem pójść na kompromis i przewody zasilające PID (220v) dałem o grubości 0,75 mm a pozostałe 0,5 mm. Termoparę wyjąłem z oplotu i całość się zmieściła. Skoro musiałem rozebrać termoparę postanowiłem zmienić taśmę izolacyjną na coś mocniejszego. W momencie grzania pary w ekspresie PID pokazywał mi 160 st. i taśma zaczynała się topić. Szukałem, szukałem i znalazłem: taśma aluminiowa do uszczelniania m.in kominków. Do kupienia w Castoramie, kosztuje 30 zł ale za to wytrzymuje do 350 st C  :) Widać ją na foto poniżej.



A tak przerobiona termopara:



Następną rzeczą, którą musiałem zrobić było nawiercenie dziury na tylnej ściance ekspresu. Bardzo chciałem uniknąć zmian na stałe w ekspresie, ale bez tego niestety nie dało by się tego zrobić. Po nawierceniu przymocowałem uchwyt do ekspresu, przeciągnąłem kable i podłączyłem do PIDa.







To było wszystko  :D



Minusem tej obudowy jest brak wentylacji, ale mam nadzieję, że PIDowi się nic nie stanie przez te 1-2 kawy dziennie. Ogólnie całość wygląda moim zdaniem bardzo dobrze (lepiej niż na zdjęciach). Myślę, że warto się było pobawić :D

PS. Gdyby ktoś PIDował GC to zostało mi kilka przewierconych na wylot mosiężnych śrubek do termopary i kilka innych potrzebnych rzeczy (taśma aluminiowa). W razie czego mogę się podzielić.
« Ostatnia zmiana: 31 Lipiec 2015, 12:41:07 wysłana przez lomax »

Offline Spinacz Mężczyzna

  • Administrator
  • Wiadomości: 4826
Odp: Gaggia Classic
« Odpowiedź #4 dnia: 08 Kwiecień 2015, 13:20:39 »
Sprytne to ruchome ramię :)

Offline Przemo Mężczyzna

  • Wiadomości: 196
  • Ekspres: Gaggia Dandy, Bialetti Moka Express, notNeutral GINO, FE-AR La Peppina, Filiżanka SPOŁEM
  • Młynek: Dienes , Zassenhaus, Porlex Tall, mosiężny od ranGo, Handground
Gaggia Classic
« Odpowiedź #5 dnia: 08 Kwiecień 2015, 14:14:02 »
Czad-profeska! Pięknie wykonane. Gratuluję.
Pomyśl jednak o nawierceniu otworów wentylacyjnych w tych profilach. PID nie lubi się nagrzewać.
« Ostatnia zmiana: 08 Kwiecień 2015, 14:16:43 wysłana przez Przemo »

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4972
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Gaggia Classic
« Odpowiedź #6 dnia: 08 Kwiecień 2015, 14:23:30 »
@Lomax, napisz może jak PID wpłynął na jakość espresso i wygodę użytkowania.

Offline lomax Mężczyzna

  • Wiadomości: 28
  • Ekspres: Lelit Anita, Gaggia Classic
  • Młynek: Iberital Challenge
Odp: Gaggia Classic
« Odpowiedź #7 dnia: 08 Kwiecień 2015, 16:21:38 »
WS mam zamontowanego PIDa od wczoraj, także póki co przetestowałem jedynie Pellini Vivace n82 w temp. PID 90/95/100/105 st. Im większa temperatura tym więcej kwasu w kawie, tak przynajmniej mi się wydaje. Teraz zgłębianie tematu będzie długotrwałe, bo wszystkie kawy, które mi smakują będę testował w kilku wariantach temperaturowych. A co do wygody użytkowania to generalnie niewiele się zmieniło, poza tym że dostaję na bieżąco informacje odnośnie temperatury. Estetycznie cała sprawa mi się bardzo podoba :)

Offline Przemo Mężczyzna

  • Wiadomości: 196
  • Ekspres: Gaggia Dandy, Bialetti Moka Express, notNeutral GINO, FE-AR La Peppina, Filiżanka SPOŁEM
  • Młynek: Dienes , Zassenhaus, Porlex Tall, mosiężny od ranGo, Handground
Gaggia Classic
« Odpowiedź #8 dnia: 08 Kwiecień 2015, 16:45:29 »
Polecam dodatkowo wymianę cylindra prysznica na mosiężny (najlepiej poniklowany), wyregulowanie ciśnienia do 8,5-9 bar,
Temperaturą podawaną przez PID się nie sugeruj tak bardzo, w końcu to jest temperatura ściany bojlera. Jest to w sumie wskazówka.

Teoretycznie im niższa temperatura tym więcej kwaśnego, im wyższa tym więcej gorzkiego.

(U siebie mam ustawiony PID na temperaturę równą 104 st. C)
« Ostatnia zmiana: 08 Kwiecień 2015, 17:25:03 wysłana przez Przemo »

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: Gaggia Classic
« Odpowiedź #9 dnia: 08 Kwiecień 2015, 16:51:06 »
Pytanie do PIDziarzy - jakie macie wahania temperatury podczas ekstrakcji - tak z czystej ciekawości pytam.

Do "pełni szczęścia" zastanówcie się nad zmianą rurki doprowadzającej wodę na taka miedzianą oplatającą kilka razy bojler - wtedy podczas ekstrakcji do bojlera wpadnie woda wstępnie zagrzana.
LMWDP #469

Offline raf77 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1418
  • Ekspres: rancilio epoca
  • Młynek: fiorenzato f64 evo
Odp: Gaggia Classic
« Odpowiedź #10 dnia: 08 Kwiecień 2015, 19:04:16 »
Kiedy miałem Silvie z PID, mierzyłem temperaturę w sitku przy ograniczonym przepływie 1ml/sek, to w ciągu tych 25-30 sek temperatura była stała.
silvia temp:
« Ostatnia zmiana: 08 Kwiecień 2015, 19:06:58 wysłana przez raf77 »
rancilio epoca & fiorenzato f64 evo

Offline Przemo Mężczyzna

  • Wiadomości: 196
  • Ekspres: Gaggia Dandy, Bialetti Moka Express, notNeutral GINO, FE-AR La Peppina, Filiżanka SPOŁEM
  • Młynek: Dienes , Zassenhaus, Porlex Tall, mosiężny od ranGo, Handground
Gaggia Classic
« Odpowiedź #11 dnia: 09 Kwiecień 2015, 09:43:24 »
U mnie to wygląda tak:

Cylinder prysznica mosiężny z pro maszyn espresso Gaggia, poniklowany,
Sitko prysznica IMS 200um,
Filtr kolby IMS Competizione B68 2T h26.5 E,
PID Rex C-100 (temperatura 104st. C, czujnik umieszczony na górze bojlera)

Napełniłem filiżankę do pełna wodą (60ml) aby ją ogrzać. Odczekałem 3 minuty i rozpocząłem ekstrakcję, ilość płynu w filiżance to dopio (objętościowo tyle samo co do ogrzania).



Ciastko kawowe (trochę się zagapiłem, wyjęte kilka minut po ekstrakcji):



Największą poprawę w jakości kawy zaiważyłem po zmianie ciśnienia, następnie po zmianie cylindra prysznica z aluminiowego na mosiężny, najmniejszą różnicę dał PID.

@Spinacz - scaliłem
« Ostatnia zmiana: 10 Kwiecień 2015, 10:16:27 wysłana przez Spinacz »

Offline Magelenka

  • Wiadomości: 99
  • Ekspres: Gaggia Classicc 2
  • Młynek: Pracuje nad tym
Odp: Gaggia Classic
« Odpowiedź #12 dnia: 14 Sierpień 2015, 14:31:46 »
Mam do was dwa pytania o ciśnienie i temperaturę.

1. Ciśnienie

A) Jeżeli użyje testera ciśnienia w kolbie to muszę to zrobić bez sitka, prawda? To raz, dwa - jakie wówczas powinnam mieć ciśnienie? Bo rozumiem, że woda nigdzie nie ucieka więc ciśnienie będzie większe niżeli w przypadku kiedy miałabym w kolbie sitko z kawą....

Więc jakie ciśnienia w obu tych przypadkach powinnam mieć?


2. Temperatura

Kiedy miałem Silvie z PID, mierzyłem temperaturę w sitku przy ograniczonym przepływie 1ml/sek, to w ciągu tych 25-30 sek temperatura była stała.
silvia temp:

Mówi się, że teperatura na espresso powinna mieć 88-93*C, to ma być temperatura wody, która jest w kolbie, tak? Czyli wystarczy, że włoże do kolby termometr z sondą typu K, jak zrobił @raf77, tak i będę miała pomiar temeratury - czy jest prawdłowa, tak?

Pytam, ponieważ testuje swoją Gaggię z młynkiem żanowym kuzyna - i zastanawiam się jak fabrycznie jest ustawiona moja gagia, gdyż kawa smakuje... jest jakaś taka cięzka, może kwaśna, ale idę zaraz po drugą kawę :)

Rozwiejcie moje wątpliwości proszę.

Offline stefunk

  • Wiadomości: 272
  • Ekspres: Rancilio Epoca DE 2GR, Lelit MaraX
  • Młynek: Mazzer, GnIOTA, Xeoleo, 1zpresso JX-PRO
Odp: Gaggia Classic
« Odpowiedź #13 dnia: 31 Lipiec 2017, 10:49:08 »
Odkopuję kolejny wątek ... mam nadzieję, że nie będzie linczu  :Bicz:

Więc, chciałbym zamówić częśći do tuningu mojego fiata 126p  :mrgreen:

http://allegro.pl/regulator-temperatury-rex-c100v-czujnik-ssr-40a-da-i6298598659.html

Czy taki zestaw będzie odpowiedni?

Offline Domes Mężczyzna

  • Wiadomości: 153
  • Ekspres: Gaggia Classic, V60, Phin, Aeropress
  • Młynek: Kinu M47, Iberital Challenge
Odp: Gaggia Classic
« Odpowiedź #14 dnia: 31 Lipiec 2017, 11:10:07 »
Poczytaj sobie tylko jeszcze o jego instalacji w nowej Gagii. O ile z tego co wiem w poprzedniej generacji nie było problemu, tak tutaj słyszałem o osobach, które poległy.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi