Nuova Simonelli Oscar II

[WS]

Fakt, w Musice wierzchołek śruby jest "schowany" w sitku. Ale to nie problem, za parę groszy można ją wymienić.

[raf77]

W Rancilio jest taka sama.
W niczym nie przeszkadza.

[SMaN]

Śruba fakt ma dużą głowę, ale kiedyś dobiorę M6 wpustową + ewentualną podkładkę i będzie schowany cacy.

Co do parzenia espresso to zauważyłem pewną ciekawą rzecz. Po naciśnięciu przycisku "parzenia" kawy są trzy fazy. Najpierw pompka wywołuje jak mniemam przepływ przez HX, po czym jest cyknięcie microswitcha i puszczana jest woda z grupy. Pompka ciągle pracuje i PF jest napełniany, ale dopiero po pewnym czasie następuje jakby dociążenie pompki (słychać, że pompka ciężej pracuje) i dopiero zazwyczaj pojawiają się strumyki kawy.

Możliwe, że za drobno mielę, ale próbowałem z grubszym przemiałem i kawa się pojawiła szybciej ładnym mysim ogonkiem ale później pompka "dociążyła" i poszło kanałowanie. Inna sprawa, że wciąż nie mam porządnego tampera i kanałowanie zdarza się póki co często.

Jeżeli mi się uda postaram się nakręcić jakieś video bo nie wiem czy dostatecznie zobrazowałem temat.

[mathu]

Ale to nie jest czasem normalne zachowanie pompy wibracyjnej? Cisnienie wytwarzane przez pompe narasta stopniowo w miare jak kawa zaczyna stawiac opor.

[raf77]

No raczej:-)

[SMaN]

Macie zapewne racje, zdziwiło mnie to, gdyż w Via Veneto (na Ulce) narastanie było praktycznie natychmiastowe, w Oscarze trwa to znacznie dłużej zanim ciśnienie zostanie nabite. No ale może to wynikać z charakterystyki pompy.

[mathu]

To chyba zalezy od konstrukcji grupy i ilosci wolnej przestrzeni wokol prysznica.

[donkiszot]

A czy przypadkiem Nuova nie robi tego specjalnie i jeszcze się tym chwali? Że niby to zapewnia stabilniejszą ekstrakcję i wybacza więcej błędów dystrybucji?

[SMaN]

http://www.nuovasimonelli.it/en/altri-articoli/4423-i-sistemi-di-preinfusione-eng.html

W teorii tak jest jak pisze donkiszot ale czy to dotyczy tego Oscarka to ręki uciąć nie dam. To w końcu ich budżetowy model. Muszę na stoperze sprawdzić chyba, bo informacje od producenta są zdawkowe, nie mówiąc już o samej instrukcji, która jest lakoniczna do bólu. 

[slusar_o2]

niestety nie jest to specjalne, poprostu nad prysznicem jest dużo miejsca i zanim je woda wypełni mija te 3 4 sec. DOdatkowo woda potrzebuje kolejnych 4 sec do spenetrowania kawy i ekstrakcja rozpoczyna się w 8-10 sec od załączenia pompy Tak samo przecież brzmi jak zapniesz ślepe sitko. Wystarczy podpiąć PF'a z manometrem żeby to sprawdzić. Do zapełnienia się kolby wodą, ciśnienia praktycznie nie ma, a kiedy się napełni, to ciśnienie momentalnie wskakuje na maksa. Kwestia sekundy.

[Blondas]

Jak długo Oskar II się rozgrzewa przed zrobieniem kawy, tak minimum? Mam zgryz, czy 2 litry bojlera na pojedyncze kawy, no czasem 2 albo 3 na raz, to nie za dużo? Czy nie myśleć o czymś z 1-litrowym bojlerem? Co daje dodatkowego grupa e61 względem tego Oskara? Warto szukać ekspresu z taką grupą, czy nie będzie przewagi?

[SMaN]

20 min to minimum. Ja mam na timerze i po 30 min zazwyczaj robię kawę. Grupa jest mocno ciepła. Po pierwszej kawie po 10 min jest już za gorąca. Trzeba ogarnąć smoka bo zieje parą z grupy parę sekund. Potem konsekwentne shoty są stabilne temperaturowo ale nie mierzyłem dokładnie temperatury.

[Bacek]

Blondas,

Taka przykładowo Silvia przy 0,3l bojlerze bojler rozgrzeje w miarę szybko ale do rozgrzania grupy potrzebuje i tak ponad 30 min. Także z mniejszym bojlerem nie zawsze oszczędzisz czas. No chyba że zainwestujesz w coś z aktywnym grzaniem grupy.

[Blondas]

Dzięki za info, np w Dream grupa jest gorąca tak do 10 minut. Wygląda na to, że swoje trzeba będzie odczekać i nauczyć się obsługi sprzętu z Hx, tu dam radę. Ok, a co z grupą e61? Robi różnicę?

[WS]

Grupa E61, to dla mnie nic wyjątkowego. Fajnie wygląda, uruchamianie ekstrakcji dźwigienką również jest sympatyczne. Ale wolę grupę zabudowaną, powinna być stabilniejsza temperaturowo. Mam porównanie NS Musica z Domobarem Vibiemme.