Witam!
Dzień dobry
Jakiś czas temu nabyłem magnifica ESAM 3200, pierwsze próby na lavazza crema, kawa jak najbardziej zadawalająca w kilku konfiguracjach, woda z wodociągu warszawskiego. Kolejna kawa z Siedleckiej monofaktury kwaśna...
Następnie ekspres przetransportowany do rodziców. Woda z studni głębinowej w skale, twarda duża zawartość minerałów w tym żelaza. Wstępnie filtrowana mechanicznie, później jeszcze dzbanek. Ta sama lavazza, kwaśne nie da się pić! Kolejna próba z wodą warszawską, 3l przelane przez ekspres nadal kwaśna! Obie kawy były dawno temu palone.
Nie zależnie od ustawień kwaśna, mielenie na max, nie wiem czy da się regulować temp. wody w tym ekspresie.
Sam już nie wiem czy to kawa czy woda, czy to i to na raz.
Jaką kawe najlepiej przetestować, aby wykluczyć problem z kawą?