Ekspres + młynek do 7 tys. PLN (przesiadka z automatu)

[radekzaj]

Takich postów jak mój jest tutaj wiele, przez większość przebrnąłem, usystematyzowałem wiedzę, ale jednak również postanowiłem opisać swoje potrzeby, aby przed zakupem zasięgnąć porad od bardziej doświadczonych kolegów Planuję zmienić swój automat na kolbę. Przez ponad 6 lat użytkowałem Nivonę, aktualnie od 4 lat używam Jurę E8. Dodatkowo mam FP wraz z młynkiem Baratza Encore. Plan jest taki, że sprzedaję Jurę oraz młynek, a następnie dokładam brakującą kwotę do nowej kolby i młynka. Jeśli chodzi o cały proces przygotowania kawy w kolbie to jestem cierpliwym i pojętnym uczniem (mam nadzieję ), także mam pełną świadomość odnośnie "rytuał przy kolbie" vs "pstryk w automacie", a co jeszcze ważne, udało mi się przekonać żonę, że będzie w stanie zrobić sobie kawę samodzielnie po jakimś czasie spędzonym na wspólnej nauce . Jeśli chodzi o rodzaje kaw jakie pijemy:
ja: 1x dziennie espresso oraz americano (espresso z dolewką wody), 1-2x dziennie jakaś kawa mleczna na bazie espresso (trochę więcej zabawy w E8, ale lepszy smak z uwagi na P.E.P)
żona: 2-3x dziennie americano, 2-3x tygodniowo jakaś kawa mleczna
Kawy jakie najbardziej nam przypasowały do Jury to "Lavazza Crema e Aroma" w niebieskim opakowaniu oraz świeżo palona "LA STORIA Crema e Gusto" z palarni Blue Orca.

Na podstawie mojego wstępnego rozeznania mam następujące pytania i wątpliwości:
1. Z uwagi na codzienne kawy mleczne biorę pod uwagę tylko HX, czy to dobry wybór?
2. Czy z wylewki wody można uzupełniać espresso do americano? Gdzieś czytałem, że taka woda się nie nadaje, ale nie pamiętam dokładnie o co chodziło. Poza tym widziałem na różnych filmach, że ta woda mocno rozbryzguje się dookoła, także słabo to widzę przy americano.
3. Co może mi pomóc/przyspieszyć naukę? Czy np. jest sens na samym początku dokupić dystrybutor oraz tamper dynamometryczny, żeby uzyskać lepszą dokładność i powtarzalność ubijania?
4. Jeśli chodzi o proces nagrzewania to nie zwracam zbytnio na to uwagi, wolę zainwestować w gniazdko WiFi.
5. Jak wygląda konserwacja/czyszczenie takiego ekspresu poza odkamienianiem?
6. Czy jest ktoś na forum ze Szczecina ze swoim "show room'em", żebym mógł przyjechać, porozmawiać i podotykać (ekspresy)?
7. Na co jeszcze warto zwrócić uwagę?

Budżet na całość: fajnie by było, jakbym się zmieścił do 7 tys. zł.
Młynek Eureka Mignon Specialita lub Fiorenzato F4 E NANO V2. Nie chcę młynka SD z uwagi na to, że jak mi zasmakują dobrane kawy to używam ich przez długi czas, także dla wygody wolę trzymać ziarna w hopperze. Czy te młynki mają sensowną (czyt. szybką) możliwość ustawienia grubości mielenia w razie, jakby mi się zachciało wypić kawy z FP, np. raz w tygodniu?
Ekspres:
Lelit Mara PL62X
Nuova Simonelli Oscar II
Bezzera BZ10 S PM

Czy to optymalne wybory w tym budżecie?

[MacJaro]

Witaj,

Wersja 1

NS Oscar II
Eureka Zenith E65 lub Ceado e5p

Wersja 2

Bezzera MAGICA S MN
Eureka Club E60 z czasem upgrade do większych żaren, jest wątek na forum.

Możesz zastanowić się też nad zakupem młynka ECM S-Manuelle z żarnami 64 mm 2300,-
Mialem ten młynek, polecam. Mając taki budżet wybrał bym młynek manualny, byle z dużymi żarnami.

2 wersja trochę ponad budżet, ale jak się dobrze potargujesz ……., koniec roku sprzyja temu.

[radekzaj]

Dzięki za propozycję. Zaraz zabieram się za czytanie o tym sprzęcie. Jedyne czego jestem pewien to to, że nie będę robił upgrade'ów, kupiony ekspres i młynek mają mi wystarczyć na kilka lat.

PS. Widzę, że tutaj jest podobnie jak na forum zegarkowym, tzn. propozycja z przekroczeniem budżetu to już tradycja forumowa Ta druga opcja jednak zbyt mocno ponad budżet...

[Artisz]

 Jak nie chcesz robić żadnych upgradów sprzętu to zapytaj Janusza na priv który jest tutaj na forum za ile mógłbyś dostać combo młynek G-risto z wagą i ekspres bellona dwubojlerowy z wylewką wody z tego samego bojlera co kawy. Myślę że cena będzie blisko i dostaniesz wszystko co potrzebujesz. Jeżeli dalej wyjdzie za drogo to wtedy młynek Club 60e można dostać za ok 2000zł i wtedy powinieneś już się zmieścić.

[Janusz]

Melduję się i zapraszam na priv.

[akrool]

1. Z uwagi na codzienne kawy mleczne biorę pod uwagę tylko HX, czy to dobry wybór?

chyba jedyny słuszny, bo na dual boiler nie starczy budżetu zapewne. Pewnie dałoby radę z Lelit Elisabeth, ale on ma swoje ograniczenia wydajnościowe (obydwa bojlery stosunkowo małe, zwłaszcza parowy) a do tego różnie o nim piszą - jedni zachwyceni inni rozczarowani.
Jak ma być na lata to ja stawiałbym na grupę E61 i PID. Fajnie by było z pompą rotacyjna ale też w tym budżecie nie wystarczy raczej...

3. Co może mi pomóc/przyspieszyć naukę? Czy np. jest sens na samym początku dokupić dystrybutor oraz tamper dynamometryczny, żeby uzyskać lepszą dokładność i powtarzalność ubijania?

Dystrybutor napewno. Tamper dynamometryczny moim zdaniem nie do końca, bo skupiasz się wtedy na sile zamiast na równej powierzchni.

Młynek Eureka Mignon Specialita lub Fiorenzato F4 E NANO V2. Nie chcę młynka SD z uwagi na to, że jak mi zasmakują dobrane kawy to używam ich przez długi czas, także dla wygody wolę trzymać ziarna w hopperze. Czy te młynki mają sensowną (czyt. szybką) możliwość ustawienia grubości mielenia w razie, jakby mi się zachciało wypić kawy z FP, np. raz w tygodniu?

Tez tak myślałem, ale w praktyce skończyłem na drugim młynku do przelewu. W Specialita ta regulacja jest wieloobrotowa, to naprawdę nie jest łatwo wrócić do nastawów dla espresso, a poza tym masz retencję. Nawet w moim Ceado zabiera to parę doz żeby wrócić idealnie.

A teraz moje rekomendacje:
1. młynek (moim zdaniem to jest ważniejszy wybór niż sam ekspres) - ja osobiście (pomimo bardzo wielu pochlebnych opinii) nie jestem fanem Eureki Specialita - jest bardzo cicha to fakt, mieli powtarzalnie to też, ale mechanika regulacji nie jest najwyższych lotów i do tego dość sypie kawą na boki.
a. Fiorenzato to mz znacznie lepszy wybór
b. jeszcze możesz Mahlkoeniga x54 rozważyć
c. lub Rocket Faustino
d. no I jest Macap - tańszy ale chyba jakościowo też słabiej z mieleniem od powyższych.

2. ekspress
- Lelit Mara to dobry wybór
- Brezzerà Magica S MAN PID będzie ponad budżet i wtedy rozważ bez PID Bezzera Magica S MAN (choć moim zdaniem przy HX naprawdę warto dopłacić do PID)
- bez PID jest też ROCKET Appartamento albo Quick Mill Rubino (choć też bez rabatu wyjdzie za drogo)
- Bezzera BZ10 S PM (z grupą Bezzera a nie E61)

[rapoh]

Dystrybutor napewno. Tamper dynamometryczny moim zdaniem nie do końca, bo skupiasz się wtedy na sile zamiast na równej powierzchni.

Chyba odwrotnie?

[akrool]

Dystrybutor napewno. Tamper dynamometryczny moim zdaniem nie do końca, bo skupiasz się wtedy na sile zamiast na równej powierzchni.

Chyba odwrotnie?

Dlaczego?
Ja dokładnie napisałem tak jak uważam - dystrybutor jest bardzo pomocny do układania kawy w sitku, a na początku szczególnie przydatny.
Tamper dynamometryczny zwykle jest nieco ruchliwy na boku u nasady trzonka i skupiając się na sile, poruszasz trzonkiem i płaszczyzna ciastka kawy po tampingu nie jest idealnie wypoziomowana co powoduje nierównomierna ekstrakcję. Takie przynajmniej były moje doświadczenia i dlatego odstawiłem tamper dynamometryczny już drugiego dnia.

[skansen]

Budżet na całość: fajnie by było, jakbym się zmieścił do 7 tys. zł.
Młynek Eureka Mignon Specialita lub Fiorenzato F4 E NANO V2. Nie chcę młynka SD z uwagi na to, że jak mi zasmakują dobrane kawy to używam ich przez długi czas, także dla wygody wolę trzymać ziarna w hopperze. Czy te młynki mają sensowną (czyt. szybką) możliwość ustawienia grubości mielenia w razie, jakby mi się zachciało wypić kawy z FP, np. raz w tygodniu?
Ekspres:
Lelit Mara PL62X
Nuova Simonelli Oscar II
Bezzera BZ10 S PM

Czy to optymalne wybory w tym budżecie?

W tym budżecie szedłbym w kierunku trochę lepszego młynka, nawet kosztem ekspresu. Rozważyłbym więc Eurkę Mignon XL, Ceado E6P, Fiorenzato F64.
Warto zapytać sprzedawców o ofertę na zakup pakietowy - często kupując młynek razem z ekspresem można dostać rabat. Ale nawet bez rabatu powinno spokojnie wystarczyć na któryś ze wspomnianych młynków i Oscara.
O samych ekspresach ciężko napisać coś nowego, jest sporo wątków na forum. Jeśli Oscar to dobrze dołożyć do niego OPV.

[radekzaj]

Dzięki za wszystkie wypowiedzi, jakiś tam plan mi się w głowie układa i wszystko zmierza do lepszego młynka. Na razie na prowadzeniu E6P oraz G-Risto Pro ZF64 z wagą. Odnośnie ekspresów to jeszcze czytam, analizuję, ale koniec końców i tak wszystko będzie zależało od budżetu oraz potencjalnych rabatów

[akrool]

Dzięki za wszystkie wypowiedzi, jakiś tam plan mi się w głowie układa i wszystko zmierza do lepszego młynka. Na razie na prowadzeniu E6P oraz G-Risto Pro ZF64 z wagą. Odnośnie ekspresów to jeszcze czytam, analizuję, ale koniec końców i tak wszystko będzie zależało od budżetu oraz potencjalnych rabatów

No E6P to bardzo dobry wybór (ale czego się po mnie spodziewać skoro sam taki wybrałem
Ma kapitalnie wygodną i czytelną regulację oraz jakieś patenty w środku które powodują że ziarna kawy się nie elektryzują i to potwierdzam z własnego użytkowania - praktycznie zero brudu dookoła i wszystko wpada dokładnie do portafiltra.

[MacJaro]

Dzięki za wszystkie wypowiedzi, jakiś tam plan mi się w głowie układa i wszystko zmierza do lepszego młynka. Na razie na prowadzeniu E6P oraz G-Risto Pro ZF64 z wagą. Odnośnie ekspresów to jeszcze czytam, analizuję, ale koniec końców i tak wszystko będzie zależało od budżetu oraz potencjalnych rabatów

No E6P to bardzo dobry wybór (ale czego się po mnie spodziewać skoro sam taki wybrałem
Ma kapitalnie wygodną i czytelną regulację oraz jakieś patenty w środku które powodują że ziarna kawy się nie elektryzują i to potwierdzam z własnego użytkowania - praktycznie zero brudu dookoła i wszystko wpada dokładnie do portafiltra.

Ceado e5/6/p mają też zaletę nie do przecenienia, małe gabaryty. A w domowych warunkach to ważne.

[Artisz]

Ceado e5/6/p mają też zaletę nie do przecenienia, małe gabaryty. A w domowych warunkach to ważne.

Jak gabaryty są ważne to XL jest jeszcze mniejszy.😉

[kfiatos]

Ja mam Elizabeth i XL i taki zestaw polecam. Co ciekawe ten XL to moja druga sztuka i one mega się różnią od siebie (produkcja 03.2021). Pierwszy dawał dużo mniej puszysty przemiał i był głośniejszy. Co do ceny to idzie kupić XLa za 2600 nowego. Ciężko przebić XL jeśli chodzi o stosunek rozmiarów do możliwości (pod warunkiem że ktoś nie skacze często do grubszego mielenia) to XL jest trudny do pokonania wśród młynków OD.

[rapoh]

amper dynamometryczny zwykle jest nieco ruchliwy na boku u nasady trzonka i skupiając się na sile, poruszasz trzonkiem i płaszczyzna ciastka kawy po tampingu nie jest idealnie wypoziomowana co powoduje nierównomierna ekstrakcję.

Jak się ma bazę tampingową, to używanie t. dyn. eliminuje problem wyrównania. Ten tamper ma "dach" o większej średnicy, niż brzegi sitka. No to jak można poruszać trzonkiem?