Dzień dobry
Wczoraj, z nienacka podczas parzenia kawy - ciśnienie wskoczyło na 15 bar. Normalnie ok 9. Na śrubie, próbowałem skręcić na mniejsze, ale podczas backflush śruba w ogóle nie wpływała na ciśnienie. Jeżeli nie działał - to wtedy mogłem redukować, ale nie tak dobrze jak tu: . W końcu, jak ciśnienie zeszło - kawa kwasior totalny. Domyślam się, że tylko serwis mnie czeka - chyba że mogę jeszcze coś zrobić we własnym zakresie. Jak nie, to ktoś wskaże odpowiednie miejsce na Śląsku?
EDIT: Po kalibracji młynka kawa lepsza, ale ciągle coś jest nie tak. Będę jeszcze dziś testował. W każdym bądź razie - proszę o info gdzie na Śląsku serwis.