Pomóż mi, robię espresso

[GostRado]

Ta metoda nie jest zła, bo daje jakieś odniesienie. Na początku drogi kawowej stosowałem => nie wiem kiedy ostatnio. Oczywiście jest problem, gdy shot za shotem robimy na super świeżej ciemnej kawce, a potem innej takiej średniej miesięcznej. Przed chwilą wypiłem z VST20 4 dniową przy dozie 18,5g, gdzie sypię przeważnie 19,5g.

[smiley34]

Ja też już odszedłem od sprawdzania dozy za pomocą monety. Zasypuje sitko "puszystą" kawą i wyrównuje do krawędzi sitka i wkoło tej wagi staram się oscylować.
Zastanawiam się czy zmiana sitka np. na polecane dość bardzo do Lelitow sitka od ascaso, da znaczną zmianę z kanałowaniem... Choc teraz mam sitka "lelit by IMS"

[Darecky]

No i znowu... Oczywiście, doskonale rozumiem ideę dozy "na monetę", ale ciastko zawsze puchnie. Efekt tego jest taki, że ustawiając dozę "na monetę" na mojej maszynce mam ciastko w 99% przyklejone do prysznica.
Jedynym praktycznym mankamentem niższej dozy jest... mokre ciastko, które poza estetyką mam wrażenie ma zerowe znaczenie.
Correct me if I am wrong.

Dokładnie chodziło mi o to, że dozę  mam zdecydowanie (ok2 g ) mniejszą niż to by wynikało z testu monety.

[Jka57]

Tak się zastanawiam jak robicie espresso w portafiltrze z 2dwoma wylewkami to które później wylewacie do zlewu.



To po prawej czy to po lewej



Jka

[korea83]

Przecież wiadomo, że z dwóch wylewek leje się do jednej filiżanki i nic nie trzeba wylewać

[GostRado]

Przecież wiadomo, że z dwóch wylewek leje się do jednej filiżanki i nic nie trzeba wylewać

Padłem 👌👍

[roman66]

Przecież wiadomo, że z dwóch wylewek leje się do jednej filiżanki i nic nie trzeba wylewać

Padłem 👌👍
Toż to czysta prowokacja była...

[dodo20]

Szybkie pytanie

Ziarna COFFEE PLANT Chocolate Bomb
Czas ekstrakcji 41sekund
Porcja 18 gr
Espresso 37,4 gr
Lelit Mara X V2 "PID" na 0
Efekt: dość kwaśna

Wiem, że zmieniłem trochę zbyt drobno, pierwsze espresso z tymi ziarnami.
Dobrze myślę, że temperatura zbyt niska jeśli po tak długim czasie wciąż jest to kwaśne espresso?

[hammerhead]

Ja tylko napiszę, że mnie ta kawa też wychodziła cienka i kwaśna, niezależnie co bym robił. Może ten czoklet bomb jest czoklet tylko z nazwy - w każdym razie dla mnie tak było...

[dodo20]

Ja tylko napiszę, że mnie ta kawa też wychodziła cienka i kwaśna, niezależnie co bym robił. Może ten czoklet bomb jest czoklet tylko z nazwy - w każdym razie dla mnie tak było...

Opierałem się na opiniach, pojawiały się sformułowania "słodycz, czekolada, kwasowość prawie zero" no ale kubki smakowe każdy ma inne no i nie wiem jak i przy użyciu czego kawa była przygotowana przez autorów opinii

[hammerhead]

Kwasowość prawie zero - prawie robi wielka różnicę
Mnie ta kawa nie smakowała, jeden z większych zawodów kawowych ever.

[dodo20]

kawa nie smakowała

Jak nie uda się z tym nic zrobić to nie problem bo to tylko 250gram, poza tym Żona wypije, dla Niej kawa to kawa, nie wyczuwa różnic w smaku.

[pawel890]

Proponowałbym kupić jakiś sprawdzony ciemny wypał, żeby wyregulować sobie sensorykę. Tam nie będzie mowy o kwasie, natomiast w średni palone jest różnie, tylko trzeba pamiętać że ta wiśniowa czy pomarańczowa kwaskowatość, jest oczekiwana, ale nie powinna być odczuwalna jak zbyszko 3 cytryny. Od siebie polecam "Black Velvet" ze świeżopalonej. Ciemno palone, ale nie mylić z węglówką marketową. 

[hammerhead]

Wiesz, ja nie mam problemu z jasnym paleniem. Dziś na przyklad tak jak poniżej. Kwasowość obiektywnie raczej wysoka, ale espresso jest całkiem smaczne - w espresso czuć raczej agrest niż ananasa, ale w postaci americany ananas jest spektakularny wręcz.
Czekoladowa bomba to jakaś pomyłka jest.  Podobnie jak smooth sweet espresso zresztą.

[dodo20]

"Black Velvet" ze świeżopalone

Widać nie muszę się nauczyć sporo o sposobie robienia kawy a o samych kawach