Autor Wątek: Balkonowy test Burundi GREGORIO  (Przeczytany 10842 razy)

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4424
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Balkonowy test Burundi GREGORIO
« dnia: 22 Kwiecień 2015, 10:11:59 »
BURUNDI - Palarnia kawy Gregorio

Wyjątkowa delikatność tej kawy pozwoliła mi miło spędzić dzisiejszy wyjątkowo ciepły podhalański poranek. 10 st C to na Podhalu przedsmak upalnych dni. Już dawno nie raczyłem się czarnym naparem na moim ukochanym balkonie.
Zapraszam do zdjęciowej relacji.



















Opakowanie mocne pozwalające zabrać kawę w daleką podroż. Brak jest wentylka ale przy tak małej ilości chyba można sobie to darować. Po otwarciu opakowania wydobywa się piękny zapach. Ta kawa rzuca się w nozdrza.
Pod ręką zestaw, który staram się zabierać w plener. Pierwsze co to napar jest bardzo łagodny. Nie krzyczy do mnie nie stara się powiedzieć to ja kawa ja tu rządzę. Drugi łyk wyrównuje poziom smakowy w ustach. Czuję wszelaką słodycz. Zapach świeżego pieczonego chleba. W oddali są smaki owocowe jak piękne drzewa owocowe w sadzie. Wszystko to ogarnia przyjemna lekkość. Druga filiżanka to już czysta harmonia smaku. Ta kawa jest idealna na ciepłe ukwiecone łąki. Delikatność jej pozwala delektować się i nią i nadchodzącą w pełni wiosną.

Temperatura 88 st C 18g/300 ml. Całość przelewania nie trwała dłużej niż trzy minuty.
« Ostatnia zmiana: 22 Kwiecień 2015, 10:25:37 wysłana przez manfred »

Offline zamek Mężczyzna

  • Wiadomości: 177
Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
« Odpowiedź #1 dnia: 22 Kwiecień 2015, 10:54:50 »
Czysta idylla...ostatnie zdjęcie pozwala na chwilę oderwać się od rzeczywistości. Ziarenka wyglądają na jasno upalone...będę musiał spróbować :D....jak bardzo "w oddali" te owoce?

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4424
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
« Odpowiedź #2 dnia: 22 Kwiecień 2015, 11:02:57 »
To tak jakbyś był na skraju sadu. Niby na wyciągnięcie ręki a jednak gdzieś ukryte :-)

Offline lubusz Mężczyzna

  • Wiadomości: 495
  • Ekspres: FE-AR La Peppina, Aeropress, Hario, Kalita
  • Młynek: Mazzer Mini Electronic Type A, Baratza Precisio
Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
« Odpowiedź #3 dnia: 22 Kwiecień 2015, 11:05:50 »
Bardzo fajny opis i zdjęcia. Zastanawiam się nad jedną sprawą. Co sprawia, że kawy wypalane od Gregorio mają w sobie taką słodycz.  Bardziej wpływ na to ma palenie, czy jakość surowca ? Piłem tą Burundi, jasno paloną i mam o tej kawie tak samo dobre zdanie jak Ty. Jutro przychodzi do mnie kilka kaw kupionych w tej palarni, w tym jedna, która wzbudza moją ogromną ciekawość oraz Kenia, jak dla mnie jedna ze smaczniejszych kaw które piłem. Podobno już w opakowaniach z zaworkiem ;)
Zamek@ moim zdaniem, owoce w Burundi są w takiej odległości, aby czuć było smak kawy, a nie herbaty.
« Ostatnia zmiana: 22 Kwiecień 2015, 11:12:35 wysłana przez lubusz »

Offline zamek Mężczyzna

  • Wiadomości: 177
Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
« Odpowiedź #4 dnia: 22 Kwiecień 2015, 11:17:26 »
aby czuć było smak kawy, a nie herbaty.
Co jest smakiem kawy?

Offline lubusz Mężczyzna

  • Wiadomości: 495
  • Ekspres: FE-AR La Peppina, Aeropress, Hario, Kalita
  • Młynek: Mazzer Mini Electronic Type A, Baratza Precisio
Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
« Odpowiedź #5 dnia: 22 Kwiecień 2015, 11:40:06 »
Co jest smakiem kawy?

Po prostu smak kawy, a w tej Burundi z wyraźną nutą owocową. Nie będę tłumaczył zawile bo się zaplączę :redface: Piłem takie kawy, że gdybym nie wiedział co zamawiałem, lub co zaparzam, to bym powiedział, że... herbata owocowa  ;D
« Ostatnia zmiana: 22 Kwiecień 2015, 11:44:47 wysłana przez lubusz »

Offline Gregorio Mężczyzna

    • Palarnia kawy Gregorio
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 409
    • Palarnia kawy Gregorio
  • Ekspres: La Pavoni Cellini, Melita
  • Młynek: Macap
Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
« Odpowiedź #6 dnia: 22 Kwiecień 2015, 12:11:59 »
Manfred, dziękuję za miłe słowa, cieszę się że smakuje, zazdroszczę tych przepięknych widoków w tle, zapiera dech :), A torebki 250 gram już są z wentylkiem ;). Lubusz - nie podobno, a na pewno w zaworkach, już zapakowane  ;)
Sklep, Palarnia Kawy Gregorio... www.kawagregorio.pl

Offline intersekt Mężczyzna

  • Wiadomości: 374
    • Blog o kawie CoffeeTribune
  • Ekspres: Rocket CELLINI V3 PID || Alternatywy: Chemex, Hario V60-01&02, Kalita 155, Melitta, Aeropress, Phin, Bialetti Moka Express 3tz, Bonavita
  • Młynek: EUREKA Mignon, BARATZA Encore, COMANDANTE MK3, Rhinowares
Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
« Odpowiedź #7 dnia: 22 Kwiecień 2015, 12:28:42 »
Wczoraj dostałem próbki z palarni Gregorio, m.in. wspomniane Burundi. Zaparzyłem w V60, doza 6,5g/100ml, temp. 88 st. C., przesiana.
Kawa ma niebywałą słodycz, nie piłem jeszcze tak słodkiej Burundi. Lekka, cytrynowa kwaskowatość dopełnia całości. Bardzo smakuje mi ta kawa! Jutro wypróbuje bez przesiewania i zobaczymy co jeszcze się w niej kryje.

Muszę też podziękować Panu Grzegorzowi za wysłanie ziarenek w dwóch wersjach - jasnej i trochę mocniej palonej. :)

@Manfred
Zazdroszczę widoków. Ja się raczyłem dziś Burundi w pracy z widokiem na inny biurowiec i parking.  :D
Blog o kawie: coffeetribune.pl || Moje zdjęcia: https://500px.com/michaldmorawski

Offline Felix Mężczyzna

  • Wiadomości: 288
  • Ekspres: Melitta Excellent 3.0, AeroPress, V60, Largo, Gabi, Wilfa Pour Over
  • Młynek: Feldgrind, Tchibo
Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
« Odpowiedź #8 dnia: 22 Kwiecień 2015, 13:28:44 »
Manfred, super zdjęcia  :brawa:

Ja ostatnio niemal wszystkie kawy traktuję metodą a la Tim Wendelboe z AP - gruby przemiał, 16g/200ml/80 stopni - cała woda na przemiał, szybkie mieszanie, od 10 sekundy tłoczek do AP, żeby nie kapało, 40 sekunda ponowne mieszanie i od 45 sekundy przeciskanie. Całość to 1:00 - 1:05

Z trzech moich ulubionych kaw od Gregorio (Kenia, Burundi, Etiopia) Burundi jest zdecydowanie najdelikatniejsza. U mnie jest dość "herbaciana", może przez niską temperaturę. Bardzo słodka, delikatne, cytrusowe kwaski, które giną w wyższej temperaturze. W tle jest coś, co bardziej kojarzy mi się z rodzynkami niż z owocami. Warto dać jej trochę przestygnąć, robi się jeszcze słodsza.
Życie to ciągła walka. Do obiadu z głodem, po obiedzie ze snem.

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4972
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
« Odpowiedź #9 dnia: 22 Kwiecień 2015, 15:36:36 »
Co sprawia, że kawy wypalane od Gregorio mają w sobie taką słodycz.
Niespalone arabiki z natury są słodkie :).

Offline lubusz Mężczyzna

  • Wiadomości: 495
  • Ekspres: FE-AR La Peppina, Aeropress, Hario, Kalita
  • Młynek: Mazzer Mini Electronic Type A, Baratza Precisio
Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
« Odpowiedź #10 dnia: 22 Kwiecień 2015, 17:46:50 »
Niespalone arabiki z natury są słodkie .

To znaczy, że nie zawsze miałem szczęście

Online Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
« Odpowiedź #11 dnia: 22 Kwiecień 2015, 18:48:17 »
Było za kwaśno, za jasno, tak? ;)

Offline lubusz Mężczyzna

  • Wiadomości: 495
  • Ekspres: FE-AR La Peppina, Aeropress, Hario, Kalita
  • Młynek: Mazzer Mini Electronic Type A, Baratza Precisio
Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
« Odpowiedź #12 dnia: 22 Kwiecień 2015, 20:51:22 »
Było za kwaśno, za jasno, tak? ;)

Nie. Było zbyt herbaciano, lekko gorzkawo i smakowało trawą, ale pewnie to ja nie potrafię zrobić kawy. Twoja Indonezja Antonio, którą skończyłem tydzień temu była ok.

Offline Bogdan Mężczyzna

  • Wiadomości: 116
  • Ekspres: Expobar Brewstus IV
  • Młynek: Eureka Zenith Club E
Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
« Odpowiedź #13 dnia: 22 Kwiecień 2015, 22:35:39 »
Również zazdroszczę widoków, chociaż sam mam widok na las, a z balkonu mogę dotknąć drzew przy akompaniamencie ptaków.
Super, opis, super, zdjęcia.
Ja jakoś się zbieram coś napisać, zamieścić zdjęcia ale wciąż brak czasu.

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4424
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
« Odpowiedź #14 dnia: 23 Kwiecień 2015, 08:57:53 »
Chemex
18g/300 ml +50 ml początkowe namaczanie :-) Temperatura 88 st C. Potwierdziła tylko, że napar jest zdecydowanie delikatniejszy od innych a mam na myśli Kenię. Oczywiście nie jednemu psu burek. Posiadam również burundi z xCafe tak więc przy sobocie pokuszę się o porównanie.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi