forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Kawa => Wątek zaczęty przez: manfred w 22 Kwiecień 2015, 10:11:59

Tytuł: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: manfred w 22 Kwiecień 2015, 10:11:59
BURUNDI - Palarnia kawy Gregorio

Wyjątkowa delikatność tej kawy pozwoliła mi miło spędzić dzisiejszy wyjątkowo ciepły podhalański poranek. 10 st C to na Podhalu przedsmak upalnych dni. Już dawno nie raczyłem się czarnym naparem na moim ukochanym balkonie.
Zapraszam do zdjęciowej relacji.

(https://dl.dropboxusercontent.com/u/146172764/kawa/Gregorio%20Burundia/01.jpg)

(https://dl.dropboxusercontent.com/u/146172764/kawa/Gregorio%20Burundia/02.jpg)

(https://dl.dropboxusercontent.com/u/146172764/kawa/Gregorio%20Burundia/03.JPG)

(https://dl.dropboxusercontent.com/u/146172764/kawa/Gregorio%20Burundia/04.jpg)

(https://dl.dropboxusercontent.com/u/146172764/kawa/Gregorio%20Burundia/05.jpg)

(https://dl.dropboxusercontent.com/u/146172764/kawa/Gregorio%20Burundia/06.jpg)

(https://dl.dropboxusercontent.com/u/146172764/kawa/Gregorio%20Burundia/07.jpg)

(https://dl.dropboxusercontent.com/u/146172764/kawa/Gregorio%20Burundia/08.jpg)

(https://dl.dropboxusercontent.com/u/146172764/kawa/Gregorio%20Burundia/09.jpg)

Opakowanie mocne pozwalające zabrać kawę w daleką podroż. Brak jest wentylka ale przy tak małej ilości chyba można sobie to darować. Po otwarciu opakowania wydobywa się piękny zapach. Ta kawa rzuca się w nozdrza.
Pod ręką zestaw, który staram się zabierać w plener. Pierwsze co to napar jest bardzo łagodny. Nie krzyczy do mnie nie stara się powiedzieć to ja kawa ja tu rządzę. Drugi łyk wyrównuje poziom smakowy w ustach. Czuję wszelaką słodycz. Zapach świeżego pieczonego chleba. W oddali są smaki owocowe jak piękne drzewa owocowe w sadzie. Wszystko to ogarnia przyjemna lekkość. Druga filiżanka to już czysta harmonia smaku. Ta kawa jest idealna na ciepłe ukwiecone łąki. Delikatność jej pozwala delektować się i nią i nadchodzącą w pełni wiosną.

Temperatura 88 st C 18g/300 ml. Całość przelewania nie trwała dłużej niż trzy minuty.
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: zamek w 22 Kwiecień 2015, 10:54:50
Czysta idylla...ostatnie zdjęcie pozwala na chwilę oderwać się od rzeczywistości. Ziarenka wyglądają na jasno upalone...będę musiał spróbować :D....jak bardzo "w oddali" te owoce?
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: manfred w 22 Kwiecień 2015, 11:02:57
To tak jakbyś był na skraju sadu. Niby na wyciągnięcie ręki a jednak gdzieś ukryte :-)
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: lubusz w 22 Kwiecień 2015, 11:05:50
Bardzo fajny opis i zdjęcia. Zastanawiam się nad jedną sprawą. Co sprawia, że kawy wypalane od Gregorio mają w sobie taką słodycz.  Bardziej wpływ na to ma palenie, czy jakość surowca ? Piłem tą Burundi, jasno paloną i mam o tej kawie tak samo dobre zdanie jak Ty. Jutro przychodzi do mnie kilka kaw kupionych w tej palarni, w tym jedna, która wzbudza moją ogromną ciekawość oraz Kenia, jak dla mnie jedna ze smaczniejszych kaw które piłem. Podobno już w opakowaniach z zaworkiem ;)
Zamek@ moim zdaniem, owoce w Burundi są w takiej odległości, aby czuć było smak kawy, a nie herbaty.
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: zamek w 22 Kwiecień 2015, 11:17:26
aby czuć było smak kawy, a nie herbaty.
Co jest smakiem kawy?
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: lubusz w 22 Kwiecień 2015, 11:40:06
Co jest smakiem kawy?

Po prostu smak kawy, a w tej Burundi z wyraźną nutą owocową. Nie będę tłumaczył zawile bo się zaplączę :redface: Piłem takie kawy, że gdybym nie wiedział co zamawiałem, lub co zaparzam, to bym powiedział, że... herbata owocowa  ;D
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: Gregorio w 22 Kwiecień 2015, 12:11:59
Manfred, dziękuję za miłe słowa, cieszę się że smakuje, zazdroszczę tych przepięknych widoków w tle, zapiera dech :), A torebki 250 gram już są z wentylkiem ;). Lubusz - nie podobno, a na pewno w zaworkach, już zapakowane  ;)
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: intersekt w 22 Kwiecień 2015, 12:28:42
Wczoraj dostałem próbki z palarni Gregorio, m.in. wspomniane Burundi. Zaparzyłem w V60, doza 6,5g/100ml, temp. 88 st. C., przesiana.
Kawa ma niebywałą słodycz, nie piłem jeszcze tak słodkiej Burundi. Lekka, cytrynowa kwaskowatość dopełnia całości. Bardzo smakuje mi ta kawa! Jutro wypróbuje bez przesiewania i zobaczymy co jeszcze się w niej kryje.

Muszę też podziękować Panu Grzegorzowi za wysłanie ziarenek w dwóch wersjach - jasnej i trochę mocniej palonej. :)

@Manfred
Zazdroszczę widoków. Ja się raczyłem dziś Burundi w pracy z widokiem na inny biurowiec i parking.  :D
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: Felix w 22 Kwiecień 2015, 13:28:44
Manfred, super zdjęcia  :brawa:

Ja ostatnio niemal wszystkie kawy traktuję metodą a la Tim Wendelboe z AP - gruby przemiał, 16g/200ml/80 stopni - cała woda na przemiał, szybkie mieszanie, od 10 sekundy tłoczek do AP, żeby nie kapało, 40 sekunda ponowne mieszanie i od 45 sekundy przeciskanie. Całość to 1:00 - 1:05

Z trzech moich ulubionych kaw od Gregorio (Kenia, Burundi, Etiopia) Burundi jest zdecydowanie najdelikatniejsza. U mnie jest dość "herbaciana", może przez niską temperaturę. Bardzo słodka, delikatne, cytrusowe kwaski, które giną w wyższej temperaturze. W tle jest coś, co bardziej kojarzy mi się z rodzynkami niż z owocami. Warto dać jej trochę przestygnąć, robi się jeszcze słodsza.
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: WS w 22 Kwiecień 2015, 15:36:36
Co sprawia, że kawy wypalane od Gregorio mają w sobie taką słodycz.
Niespalone arabiki z natury są słodkie :).
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: lubusz w 22 Kwiecień 2015, 17:46:50
Niespalone arabiki z natury są słodkie .

To znaczy, że nie zawsze miałem szczęście
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 22 Kwiecień 2015, 18:48:17
Było za kwaśno, za jasno, tak? ;)
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: lubusz w 22 Kwiecień 2015, 20:51:22
Było za kwaśno, za jasno, tak? ;)

Nie. Było zbyt herbaciano, lekko gorzkawo i smakowało trawą, ale pewnie to ja nie potrafię zrobić kawy. Twoja Indonezja Antonio, którą skończyłem tydzień temu była ok.
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: Bogdan w 22 Kwiecień 2015, 22:35:39
Również zazdroszczę widoków, chociaż sam mam widok na las, a z balkonu mogę dotknąć drzew przy akompaniamencie ptaków.
Super, opis, super, zdjęcia.
Ja jakoś się zbieram coś napisać, zamieścić zdjęcia ale wciąż brak czasu.
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: manfred w 23 Kwiecień 2015, 08:57:53
Chemex
18g/300 ml +50 ml początkowe namaczanie :-) Temperatura 88 st C. Potwierdziła tylko, że napar jest zdecydowanie delikatniejszy od innych a mam na myśli Kenię. Oczywiście nie jednemu psu burek. Posiadam również burundi z xCafe tak więc przy sobocie pokuszę się o porównanie.
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: WS w 28 Kwiecień 2015, 19:09:18
Pora na moje testy.

Dripper Tiamo V60-01 i białe filtry Hario. Temperatura parzenia 88°C, czas parzenia 2,5 minuty. W smaku fajne owocowe akcenty, dużo owocowej słodyczy i kwiatowe aromaty. Owoce to moim zdaniem słodkie maliny, może z akcentem słodkich mandarynek. Finisz także jest owocowy, gęsty i syropowaty. Posmak miły, długi i przyjemny. Drip był bardzo fajny, owocowy i bardzo słodki, jakby z dodatkiem syropu. Bez nadmiernej kwasowości i bez goryczki, świetny do picia.

Dripper Kalita Wave 155. Temperatura parzenia 88°C, czas parzenia 3,5 minuty. Było trochę gorzej niż w V60, owoce jakby przygasły i pokazały się minimalne czekoladowe akcenty. Ale myślę, że skrócenie czasu parzenia korzystnie wpłynie na napar.

Dripper Hario V60-02 i biały filtr Chemex. Temperatura jak wyżej, czas parzenia 4 minuty. Napar mniej słodki i bardziej cierpki niż z poprzednich dripperów, choć na pewno dobry. Owocowość złożona, trudna do zakwalifikowania. Spodziewałem się lepszego efektu, ale widać czas parzenia był trochę za długi.

Burundi Top AA z palarni Gregorio najbardziej mi smakowała z drippera V60 z filtrami Hario, ale z innych urządzeń też była dobra. Do metod przelewowych spokojnie można ją polecić, a określenie Top, jest dla niej jak najbardziej odpowiednie.
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: lubusz w 28 Kwiecień 2015, 22:00:22
Jeśli mogę się spytać. Było to jasne palenie, czy może średnie ?
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: manfred w 28 Kwiecień 2015, 22:05:12
Jutro pokażę zdjęcia ziaren
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: WS w 28 Kwiecień 2015, 22:30:34
Było to jasne palenie, czy może średnie ?
Dosyć jasne.
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: lubusz w 28 Kwiecień 2015, 22:54:04
Było to jasne palenie, czy może średnie ?
Dosyć jasne.

Pytam dlatego, że w standardowo Gregorio pali na średnio. Na życzenie pali jaśniej.
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: Felix w 29 Kwiecień 2015, 23:32:29
Jeśli mogę się spytać. Było to jasne palenie, czy może średnie ?
lubusz, zerknij na zdjęcie do pierwszego postu :)
Testy manfreda i WS robione były na ziarnach z tego samego (jasnego) palenia - były to paczki przesłane ode mnie w zamian za recenzję, aby przedstawić Wam nieco twórczość pana Grzegorza.

Z kilku jasno palonych kaw, które miałem do tej pory od Gregorio, tylko Peru była palona jaśniej niż Burundi.
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: manfred w 29 Kwiecień 2015, 23:36:39
Dla mnie ta Burundi jest super. Mam jeszcze z xCafe dlatego w piątek zrobię lekkie porównanie.
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: lubusz w 30 Kwiecień 2015, 00:36:12
Z kilku jasno palonych kaw, które miałem do tej pory od Gregorio, tylko Peru była palona jaśniej niż Burundi.

Mam paczkę bardzo jasno palonej Etiopii od Gregorio. Po skończonej Kenii zabieram się za nią. Ciekaw jestem jak będzie smakowała.
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 30 Kwiecień 2015, 11:18:25
Kenia jakoś nie podeszła mi, etiopia jest ok.
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: Gregorio w 30 Kwiecień 2015, 11:40:21
Kenia jakoś nie podeszła mi, etiopia jest ok.


Mamy również Kenię średnio-paloną ;)
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: lubusz w 03 Maj 2015, 13:26:15
Kenia jakoś nie podeszła mi, etiopia jest ok.

Kenia od Gregorio jest chimeryczna :) Zbyt długo zaparzana w AP w temp pow. 90 st. C  i zbyt grubo mielona wydobywa z siebie lekką goryczkę. Ja zaparzam ją w 85 st. C  mieloną na "piasek" i jest przepyszna.
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: Felix w 03 Maj 2015, 21:52:49
Kenia od Gregorio jest chimeryczna :)

Nie umiem tej kawy okiełznać - mój ideał z aero to smak wiśni w czekoladzie, takich z alkoholem  222
Niestety taka wychodzi mi tylko od czasu do czasu. Zawsze jednak jest smaczna i jak najbardziej polecam. Pewnie pojawi się wątek o Kenii to jeszcze podyskutujemy :)
Tytuł: Odp: Balkonowy test Burundi GREGORIO
Wiadomość wysłana przez: lubusz w 03 Maj 2015, 22:46:24
Nie umiem tej kawy okiełznać - mój ideał z aero to smak wiśni w czekoladzie, takich z alkoholem

o to...to... właśnie ten smak miała dziś z rana. Faktycznie, nie za każdym razem udaje się go uzyskać.