Dystrybutor własnego projektu

[pmichal]

Odkąd dołączyłem do grona forum, zakupiłem ekspres, młynek i inne rzeczy zaczęła się cała ta cudowna, choć czasem też kosztowna i nerwowa, pogoń za króliczkiem.
Dalej mam duże problemy z przygotowaniem poprawnego espresso, zrozumieniem jak czynniki na co mają wpływ, dlatego też jeden chciałem wyeliminować i stworzyłem dystrybutor do kawy.
Jest inspirowany tym od Londinum i OCD, jak również innymi.
OCD niestety wyrównuje głównie kawę u góry, na dole niestety kawa w żaden sposób nie jest poddawana dystrybucji.

Projekt nie jest do końca udany, dlatego proszę o wasze uwagi i sugestie.

Budowa:
- górna część zakrywa portafilter, a dziurka na środku jest przygotowana do zamocowania rączki, ale nigdy ta rączka mi nie była potrzebna, bo wszystko leży dobrze w dłoni
- środkowa część to minimalnie mniejsza średnica sitka, aby ładnie dystrybutor wchodził, można było nim kręcić, ale też nie ruszał się na boki
- dolna część to pręciki, które aktualnie mają około 2mm, każdy jest w innym położeniu, aby przy obrocie każdy z nich poruszał sie po innym okręgu.

Zdjęcia to lepiej pokażą niż mój opis.

Materiał - stal nierdzewna więc czuć, że coś się trzyma w dłoni.

Wady:
- po zakręceniu zostają za duże dziury w kawie - pytanie: czy mniejsze pręciki około 1mm się sprawdzą i zadziałają
- na środku jest chyba zbyt bliska odległość dwóch pręcików i kawa tam czasem się przykleja - myślę, że mniejsze pręciki też powinny to naprawić
- czy jest coś czym można pokryć stal nierdzewną, aby nie kleiło się do niej nic?

Wszelkie sugestie uwagi mile widziane

[pytlakos]

pmichal, a widziałeś ten filimk Matta Peregera?


Próbowałem coś takiego zrobić, ale przyznam, że efekt nie był zbyt dobry. Może brak precyzji, może za szybko się poddałem, ale mi się nie udało nic sensownego uzyskać.

[mlopus]

Chyba szedł bym jednak w stronę "śmigła", osobiście nauczyłem się poprawiać dystrybucję podczas przemiału pałeczką od chińskiego jedzenia, tyle że nie używaną Dobrze się sprawdza bo przemiał jest równiej ułożony i nie spada na boki, dodatkowo mam tuleję która zapobiega rozsypywaniu się kawy na boki.

[pmichal]

Dzięki za odpowiedzi.
Nie widziałem tego wideo wcześniej.

@pytlakos - Czyli myślisz, że lepiej zrobić dużo bardzo małych pręcików, wsadzać dystrybutor bez kręcenia, wyjąć i ubijać?

@mlopus - Też mi się wydaję, że lepiej w stronę śmigła, ale to co wrzuciłeś to tylko równa kawę u góry, a kawa na dole jest nie ruszona. Z reguły używałem po prostu wykałaczki, ale nie jesteś w stanie mieć powtarzalności i za każdym razem zamieszać tak samo.

[pytlakos]

No to jest właśnie pole do zabawy .
Moim zdaniem bez kręcenia to trzeba by kilka razy wkładać, bo po jednym razie to efekt będzie niewielki, więc na dłuższą metę średnio wygodnie. Bardziej przemawia do mnie kręcenie, najlepiej cieniutkimi pręcikami.

[pj.w]

Pytanie, co chcesz osiągnąć, i w jaki sposób poprawić dystrybucję?
Ciężka sprawa osiągnąć to wszystko jednym narzędziem.

Moim zdaniem, podstawa to mieć pewność, że masz w miarę równomiernie rozłożone w sitku różnej wielkości drobinki kawy. Jest to szczególnie istotne w przypadku single dosing, ale i młynków OD. I tu nic lepszego niż energiczne mieszanie mieszadełkiem typu LDT, WDT nie znajdziesz. Wykałaczka moim zdaniem jest za gruba i za krótka, to musi być coś właśnie ala LDT albo spinacz:) I do tego potrzebujesz tunel, żeby kawa Ci z PF nie wypadała, efekt uzyskasz tylko mieszając dość energicznie.

Kolejny etap, to wyrównanie powierzchni przed tampingiem. Tu wtedy jakieś śmiegiełko, albo coś podobnego do tego co robisz, jednak dałbym dużo cieńsze druciki. Chociaż jak dobrze opanujesz punkt powyżej to nie wiem czy jest to tak bardzo istotne.

I potem tamping, warto aby było równo, więc jakiś tamper poziomujący ala coś takiego https://www.kafatek.com/index.php/index.php/store/levtamp-auto-leveling-espresso-tamper/ warto mieć.

[WS]

- po zakręceniu zostają za duże dziury w kawie - pytanie: czy mniejsze pręciki około 1mm się sprawdzą i zadziałają

Moim zdaniem, mniej cieńszych pręcików, żeby zbytnia demolka w PF-ie się nie robiła.

mieszadełkiem typu LDT

Dajcie już spokój z takim opisywaniem tej zabawki. Przecież Londinium jej nie wymyśliło, tylko skopiowało znane od dawna marzędzie do poprawy dystrybucji.

[pytlakos]

pmichał, a czy taki sam efekt niedoskonałego espresso masz przy wykorzystaniu i-mini i comandante?

Jeszcze taki filmik w kwestii dystrybucji kawy, nie pomoże w skonstruowaniu narzędzia, ale może pozwoli spojrzeć na temat z szerszej perspektywy.


Ja odnoszę wrażenie, że gmeranie często więcej szkodzi niż pożytku daje.... no ale może trzeba to robić właściwie lub właściwym narzędziem.

[pmichal]

Dzięki, wymienię najpierw te pręciki, które mam na cieńsze i zobaczę co będzie się działo.

@pj.w. - cieńsze druciki, w których każdy porusza się po innym okręgu powinny mi zapewnić równe rozłożenie kawy czy nie? Coś jak podawane przez Ciebie LDT.

LDT było dla mnie główną inspiracją, ale dałem za grube pręty. Mam nadzieję, że cieńsze się sprawdzą, ale wszelkie sugestie, pomysły i projekty miłe widziane

[pj.w]

@pj.w. - cieńsze druciki, w których każdy porusza się po innym okręgu powinny mi zapewnić równe rozłożenie kawy czy nie?

Pewnie tak. Chociaż pytanie jest czy liczka drucików, zastąpi dynamikę ruchu mieszadełka. Trzeba będzie sprawdzić

[WS]

- czy jest coś czym można pokryć stal nierdzewną, aby nie kleiło się do niej nic?

Prz budowie takiego jeżyka korzystałem z jubilerskich szpilek do biżuterii pokrytych srebrem.

[Miklas]

Powinny zastąpić. Zrobiłem sobie coś podobnego z drewna i metalowych szpikulców do roladek mięsnych. Tylko włożyłem takim oczkiem, które jest na końcu takiego szpikulca w stronę kawy. średnica drutu, z którego jest to wykonane odpowiada mniej więcej spinaczowi do papieru. Cztery takie oczka załatwiają sprawę, robiłem test z kawą i solą na dnie. Po użyciu dystrybutora wykonałem tamping i delikatnie opróżniłem PF tak, żeby ciastko się nie rozsypało. Sól była bardzo ładnie rozprowadzona po całej powierzchni ciastka, była też w wyższych partiach jak przełamałem ciastko. Niestety po wyciągnięciu dystrybutora zostają cztery spore dziury. Ja sobie z tym radzę stukając całą bazą tampingową dwa razy raz z lewej strony, raz z prawej o blat z ułożonym na bazie PF tak, żeby kawa obsypała się w te dziury.

[pmichal]

@Miklas - widziałem Twój projekt, dlatego też stwierdziłem, że warto spróbować DIY
@WS - dzięki za informację, zobaczę czy będę w stanie wymienić na takie w tej bazie czy będę wytaczał nową
@pj.w. - dlatego właśnie każdy z drucików jest w innej odległości od środka, dzięki czemu porusza się po innym obwodzie, co według mnie zapewnia dynamikę i równomierność
@pytlakos - jeżeli chodzi o niedoskonałość espresso to bardziej chodzi mi o kwestie smaku, aniżeli dystrybucje czy przemiał.
Aktualnie uczę się jak dobierać temperaturę do smaku kawy.
Staram się utrzymywać te same stałe - 18 gram kawy - 36 gram uzysku - 3 sekundy preinfuzja - 25 sekund ekstrakcji od pierwszej kropli, co dla Duo PID daje łączny czas czasem i 40 sekund, ponieważ pompa się włącza do preinfuzji, wyłącza i znowu załącza.

Co do filmiku to zobaczę jak będę miał chwilę wolnego

[lucasd]

Wygląda spoko, spróbuj może mniej równomiernie jak duomo (po prawej)
http://coffeez.kr/18?category=750743

Choć masz też dość gęsto, ale wtedy nie potrzebujesz tylu drutów w symetri.

A co do WDT to dobra technika do domu, do kawiarni to najlepiej pukanie Pergera stosować, bądź minimalność Gwina wyżej

[donkiszot]

ale to co wrzuciłeś to tylko równa kawę u góry

Czy aby na pewno?

Zerknij na ten film:

W ogóle polecam zerknąć na różne wynalazki tego pana. Taki ze szpilkami też ma.