W moim rozumieniu mylisz dwie rzeczy. Nie jest tak, że nie ma tam speciality w ogóle. Jest, w Chinach też, ale w ujęciu całościowym danego rynku to jest kropla w morzu i to się nigdy nie zmieni. Nie ma szans aby przebiło się to do mainstreamu. Weź sobie poszukaj w tym samym obszarze Starbucksy i ze 20 innych sieciówek, to w ogóle nie ma porównania. Nie mówiąc już o wolumenie sprzedaży w tych miejscach.
U nas jest jeszcze zabawniej, podałeś u siebie 2-3 speciality, a ile masz Starbucksów, Costa Coffee, McDonaldów(tak, tam też kawa jest bardzo popularna), So Coffee i innych sieciówek? Nie ma to żadnego porównania, u mnie(Wrocław), są może ze 4 sensowne speciality, a w jednej tylko galerii jest 2x więcej sieciówek. Jest to kompletnie nieporównywalny rząd wielkości i wolumenu sprzedaży.
Cena kawy speciality u nas jest bardzo wysoka. W zasadzie porównywalna z ceną w USA, tylko wartość złotówki do dolara to żart. Nie ma więc absolutnie żadnych szans na przebicie się. I nie, ludzie nie wolą sobie kupić V60 czy ekspres i w domu. Ludzie na forach dla entuzjastów danej rzeczy(nie tylko kawy), mają zazwyczaj mocno zakrzywione postrzeganie rzeczywistości w danym temacie, myśląc często(nie mówię o Tobie), że są oni jakimś wykładnikiem całego rynku w kraju, gdzie w rzeczywistości są najczęściej jakimś malutki, jednocyfrowym procentem całości...jeśli aż tyle.
Nie mówiąc już o mentalności większości ludzi, która w USA i u nas jest bardzo podobna względem kawy - ma być najczęściej z mlekiem, smakować przyzwoicie(nikt nie szuka żadnych ekstra smaczków w niej) i co ważniejsze ma być tania.