Pytanie o konserwację Caravelki, która spędzi zimę w wiejskiej chacie. Z jednej strony niskie temperatury, z drugiej wilgoć. A i sam ekspres ma tendencję do pokropienia wodą pod bojler przy otwieraniu pokrywy. Pomyślałem, że czymś nasmaruję i zabezpieczę wszystkie śruby i sprężynki (kluczowe dla poprawnego działania m.in. termostatu). Sądzicie, że można to zrobić tym samym Molykote 111, którym smaruję i konserwuję elementy tłoka?