Autor Wątek: Ekspres i młynek do espresso do ok.3000zł (wstępnie Lelit Anna + Ascaso i-1)  (Przeczytany 20229 razy)

Offline rob_sad

  • Wiadomości: 20
Witam. To mój pierwszy wpis, ale czytam forum i z wieloma wątkami już się zapoznałem.
Szukamy ekspresu do dobrego espresso i mleczne na bazie espresso. Nie jestem koneserem, po prostu chciałbym coś lepszego niż z niby dobrego ekspresu automatycznego, który mam mam pracy. Wcześniej mieliśmy w domu jakiś stary ekspres kolbowy (chyba Krups), radził sobie średnio i wyzionął ducha. Żonie nie wystarczał.
Będziemy robili pewnie ze 100-120 kaw miesięcznie, więc niedużo.

Budżet to około 3000zł.
Mamy duży dylemat nad proporcją wydatków na ekspres/młynek.
Pierwotnie byliśmy prawie zdecydowani na Lelit Anita z PID, myślałem, że jeśli młynek jest wbudowany to jest dopasowany pod każdym względem. Doczytałem jednak, że ten młynek ma słabe parametry, bo żarna stożkowe poniżej 40mm. Z tego co wyczytałem to nie tylko gorszy przemiał, ale czas mielenia (choć widzę na youtube, że ten czas jest akceptowalny). Jeśli osobny młynek to pierwszym wyborem jest Ascaso i-1. Nie wydaje mi się, byśmy potrzebowali jakiejś automatyki w młynku, wystarczy, że będzie wygodnie mielił bezpośrednio do kolby. W podobnej cenie jest MACAP M2M, ale ma mniejsze żarna i czytałem, że głośny (czy głośniejszy od Ascaso?). Skok wyżej to chyba dopiero Fiorenzato F5D M 64mm w wersji bez automatyki, żarna 64mm i do kupienia poniżej 1800zł - ale czy warto? My nie mamy super wymagań i mam wątpliwości, czy poczujemy różnicę w smaku? Czy różnica w ergonomii będzie zauważalna? Eureka Mignon jest gdzieś pośrodku, ale wersja 50mm jest droższa od porównywalnych, a Specialita już w ogóle. Design raczej na minus.
Nie chcemy dużego używanego młyna, bo to powyżej naszych ambicji.

No i ekspres, jeśli nie Lelit Anita z PID to inne wybory:
- albo bez kombinowania i Lelit Anna w najprostszej wersji, bo i tak bierzemy młynek lepszy niż wbudowany Fred
- albo Lelit Anna PL41TEM - bo ma PID - czy to wpływa znacząco na smak kawy i jest warte 850zł różnicy w cenie?
- albo Lelit Grace PL81T - ma LCC, nieco więcej automatyki, ale kolejne prawie 600zł więcej (1450 powyżej Anny) - czy z takim młynkiem odczujemy różnice? Czytałem o programowalnej preinfuzji ale wątpie, że będziemy z tym eksperymentować. Czy bardziej chodzi o ergonomie i wygodę? Czy ten ekspres można ustawić by codziennie o 6:30 zaczął się sam nagrzewać? Wyczytałem, że będzie alarmował o braku wody.
- no i zostaje Lelit Glenda PL41PLUST PID - cena jak poprzedni, ale bojler 300ml zamiast 250ml - rozumiem, że dobrze to wpłynie na stabilność temperatury
- jest też wersja Glenda PL41PLUS bez PID - czy sam większy bojler poprawi na tyle stabilność temperatury, że PID ma mniejsze znaczenie? Czy raczej chodzi o zrobienie większej ilości kaw pod rząd (ale też możliwe dłuższe nagrzewanie)?
- rozpatrywaliśmy Rancilio SILVIA E V5 ale estetycznie nam się jakoś mniej podoba

Swoją drogą rozumiem, że problem z stabilnością temperatury wynika z małego bojlera. Jak więc działa PID/LCC, że poprawia tę stabilność, jeśli temperatura w bojlerze i tak spada, bo musi? Próbowałem szukać informacji, ale nie znalazłem.

Prosimy o poradę ;) Wiem, że nasze wymagania smakowe opisałem nieprecyzyjnie, a to chyba kluczowe, ale chyba sami ich za dobrze nie znamy.
« Ostatnia zmiana: 12 Listopad 2019, 13:54:29 wysłana przez rob_sad »

Offline Janusz Mężczyzna

    • CAFFE BARCA Sp. z o.o.
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 4844
    • ascaso
  • Ekspres: ASCASO DREAM Green
  • Młynek: i-2 mini Polerowane Aluminium
Czemu nie bierzesz pod uwagę znacznie stabilniejszego temperaturowo ekspresu z termoblokiem ? W obecnej Świątecznej Promocji możesz mieć DREAM z młynkiem i-1 mini lub za niewiele więcej UNO PROF Black z młynkiem i-1 inox Black. I wszystko jednej marki.
ASCASO (i nie tylko) - Coś dla Domowych Baristów, Małej i Dużej Gastronomii...
https://www.caffebarca.pl/

skansen

  • Gość
No i ekspres, jeśli nie Lelit Anita z PID to inne wybory:
- albo bez kombinowania i Lelit Anna w najprostszej wersji, bo i tak bierzemy młynek lepszy niż wbudowany Fred
- albo Lelit Anna PL41TEM - bo ma PID - czy to wpływa znacząco na smak kawy i jest warte 850zł różnicy w cenie?
- albo Lelit Grace PL81T - ma LCC, nieco więcej automatyki, ale kolejne prawie 600zł więcej (1450 powyżej Anny) - czy z takim młynkiem odczujemy różnice? Czytałem o programowalnej preinfuzji ale wątpie, że będziemy z tym eksperymentować. Czy bardziej chodzi o ergonomie i wygodę? Czy ten ekspres można ustawić by codziennie o 6:30 zaczął się sam nagrzewać? Wyczytałem, że będzie alarmował o braku wody.
- no i zostaje Lelit Glenda PL41PLUST PID - cena jak poprzedni, ale bojler 300ml zamiast 250ml - rozumiem, że dobrze to wpłynie na stabilność temperatury
- jest też wersja Glenda PL41PLUS bez PID - czy sam większy bojler poprawi na tyle stabilność temperatury, że PID ma mniejsze znaczenie? Czy raczej chodzi o zrobienie większej ilości kaw pod rząd (ale też możliwe dłuższe nagrzewanie)?

Anita/Anna/Grace mają identyczne bojlery 250ml i grzałkę 1000W. Glenda ma większy bojler (300ml) i większą grzałkę (1200W). Oprócz pojemności bojlera znaczenie ma również jego masa. Im wyższa masa, więcej "żelastwa" tym spodziewana lepsza stabilność temperaturowa.

Ekspres może się włączać o 6:30 i nagrzewać. Potrzebny będzie zewnętrzny sterownik zegarowy lub inteligentna wtyczka WiFi. Sam tak włączam mojego Lelita....

Jak więc działa PID/LCC, że poprawia tę stabilność, jeśli temperatura w bojlerze i tak spada, bo musi? Próbowałem szukać informacji, ale nie znalazłem.
Elektronika sterująca, czy to PID czy LCC może szybciej reagować na spadek temperatury ale małej pojemności/masy bojlera i tak nie przeskoczymy.
« Ostatnia zmiana: 12 Listopad 2019, 14:06:05 wysłana przez skansen »

Offline rob_sad

  • Wiadomości: 20
Czemu nie bierzesz pod uwagę znacznie stabilniejszego temperaturowo ekspresu z termoblokiem ? W obecnej Świątecznej Promocji możesz mieć DREAM z młynkiem i-1 mini lub za niewiele więcej UNO PROF Black z młynkiem i-1 inox Black. I wszystko jednej marki.
Braliśmy pod uwagę. To, że termoblok jest szybciej gotowy do działania byłoby dużym atutem dla nas. Mam pewne obawy co do żywotności termobloku vs grzałki i kosztów wymiany, ale to nie dramat. Zauważyłem też znacznie lepsze dodatki do zestawu Ascaso (w Lelit nie ma nawet Tampera). Ludzie też piszą, że lepszy serwis. Są atuty.
Głównie przestraszyliśmy się cen, bo Ascaso Basic jest za bardzo plastikowy, a i tak droższy niż Lelit Anna w najprostszej wersji. Stalowy Arc też już drogi, w Lelicie jest już prawie PID w tej cenie. Dream wygląda bardzo fajnie, ale jest już bardzo drogi (od 2600), a z tego co czytałem ma te same komponenty jak Basic.
UNO PROF wygląda jeszcze lepiej i jest droższy (już poza naszymi limitami), no i nie wiem czym się faktycznie różni w środku (widzę, że zbiornik na wodę większy).
« Ostatnia zmiana: 12 Listopad 2019, 15:25:04 wysłana przez rob_sad »

skansen

  • Gość
Atutem Ascaso Dream na pewno jest jego wygląd. Biorąc pod uwagę jakość i estetykę wykonania uszeregowałbym je pod względem wyglądu w kolejności: Ascaso Dream (najładniejszy), Lelit Grace, Lelit Glenda, Ascaso Basic. Pozostałe modele takie jak  Rancilio Silvia czy Uno Prof Black znalazłyby się gdzieś pomiędzy Ascaso Basic a Ascaso Dream...

Zaletą termobloku jest zawsze świeża woda w układzie. Po dłuższej nieobecności wystarczy krótki flush i mamy świeżą wodę.

Pozostałe aspekty warto ocenić samemu, ponieważ nie są już tak jednoznaczne. Wg pomiarów przytaczanych swego czasu na forum ( https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=8236.msg184221#msg184221 ) Ascaso na wygrzanie potrzebuje 15 minut. Ekspres z bojlerem - około 30. Oba rodzaje maszyn trzeba więc włączać wcześniej. Jeśli zastosujemy sterownik zegarowy lub wtyczkę WiFi to dłuższy czas rozgrzewania nie będzie problemem....

Kolejny aspekt to kwestia stabilności temperaturowej. Ascaso "poszło w termobloki" w celu poprawy stabilności temperaturowej. Jestem skłonny przyjąć, że bojlery Ascaso były mniej stabilne niż termobloki. Nie znalazłem natomiast wyników pomiarów w których by porównywano termobloki Ascaso z bojlerami stosowanymi w Lelit Glenda/Victoria...

Biorąc pod uwagę Wasze potrzeby, jeśli byłaby możliwość podniesienia budżetu, rozważyłbym zestaw z Elektrosa - Nuova Simonelli Oscar II + młynek Eureka Mignon Specialita za  988Euro. Temat ten łącznie z takimi aspektami jak gwarancja jest omówiony w wątku: https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=8361.msg185922
Zestaw z Oscarem świetnie sprawdzi się z kawami mlecznymi - można pienić mleko na zmianę z parzeniem kawy lub nawet jednocześnie. Nuova Simonelli to producent profesjonalnych maszyn gastronomicznych. Design jest kwestią względną, ale wg mnie wygląd Oscara II bije większość maszyn na głowę... I do tego można się pochwalić znajomym profesjonalną maszyną :) Elektros to sprawdzony sklep, użytkownicy forum niejednokrotnie się w nim zaopatrywali....
« Ostatnia zmiana: 12 Listopad 2019, 19:41:15 wysłana przez skansen »

Offline Janusz Mężczyzna

    • CAFFE BARCA Sp. z o.o.
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 4844
    • ascaso
  • Ekspres: ASCASO DREAM Green
  • Młynek: i-2 mini Polerowane Aluminium
Mam pewne obawy co do żywotności termobloku vs grzałki i kosztów wymiany, ale to nie dramat. Zauważyłem też znacznie lepsze dodatki do zestawu Ascaso (w Lelit nie ma nawet Tampera). Ludzie też piszą, że lepszy serwis. Są atuty.

Myli się @skansen twierdząc, że ASCASO poszło w termobloki w celu poprawy stabilności temperaturowej. Powodów było więcej. Oprócz stabilności temperaturowej, zawsze świeżej wody w układzie, krótkiego czasu nagrzewania także stal nierdzewna a nie mosiądz do kontaktu z wodą (brak migracji metali ciężkich do wody), energooszczędność, rozwiązania przyjazne dla zdrowia oraz dla klimatu, zwiększona żywotność termobloku vs bojlera (a w szczególności grzałki w bojlerze), szybsza naprawa i mniejsze koszty napraw. W odniesieniu do żywotności to w ciągu 7 lat od wprowadzenia termobloków wymieniliśmy ich - dwa. W tym samym czasie grzałek w różnych ekspresach bojlerowych kilkadziesiąt.

Głównie przestraszyliśmy się cen
Chyba nie zwróciliście uwagi na to co napisałem. A pisałem w odniesieniu do Świątecznej Promocji. Nie będę namawiał ani do ekspresu BASIC ani do ekspresu ARC. Natomiast ekspres DREAM w świątecznej cenie 2295 zł wart jest zainteresowania. Tym bardziej, że nie jest prawdą to co napisałeś o takich samych komponentach jak BASIC. Widać z tego, że opierasz się na bardzo starych opisach. Od listopada 2018 r wnętrze ekspresów DREAM zdecydowanie różni się od wnętrza ekspresów BASIC i ARC. Od naszej wizyty w Barcelonie w listopadzie 2018 ekspresy DREAM na Polskę i na Niemcy wychodzą ze zmienionym układem hydraulicznym, z dodanym zaworem OPV, z rurką odprowadzającą wodę z zaworu trójdrożnego, z możliwością wykonywania backflusha a obecnie jeszcze z rurką miedzianą do zaworu pary. Poza tym mają możliwość zainstalowania opcjonalnego elektronicznego termostatu. Takiej możliwości nie ma w ekspresach BASIC i ARC.
UNO PROF Black to już zupełnie inny model ale i w tym przypadku cena świąteczna jest atrakcyjna. Radzę więc nie czytać starych postów, starych opinii. Lepiej zasięgnąć wiedzy u źródła.
ASCASO (i nie tylko) - Coś dla Domowych Baristów, Małej i Dużej Gastronomii...
https://www.caffebarca.pl/

Offline Janusz Mężczyzna

    • CAFFE BARCA Sp. z o.o.
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 4844
    • ascaso
  • Ekspres: ASCASO DREAM Green
  • Młynek: i-2 mini Polerowane Aluminium
Nie znalazłem natomiast wyników pomiarów w których by porównywano termobloki Ascaso z bojlerami stosowanymi w Lelit Glenda/Victoria...

No cóż...Rzecz polega na tym, że ASCASO takie wyniki badań opublikowało a producenci innych domowych ekspresów z bojlerami nie. Jak opublikują to będzie co porównywać. Do odważnych podobno świat należy...
ASCASO (i nie tylko) - Coś dla Domowych Baristów, Małej i Dużej Gastronomii...
https://www.caffebarca.pl/

Offline marwo Mężczyzna

  • Wiadomości: 17
  • Ekspres: Uno Steel Prof El, Moccamaster 741, Kawiarka BIALETTI Moka Induction, Phin, Dripper
  • Młynek: FIAMMA MCF 64 OD, MACAP MX900
Nie wiem ile wytrzymuje termoblok Ascaso (żywotność) ale od 2,5 roku użytkuję Ascaso Steel Uno Prof i nie miałem żadnych problemów z tym ekspresem. Do tej pory piłem z 3 kaw rewelacyjne espresso. Jedno w kawiarni Coffeedesk w Kołobrzegu oraz espresso (liczba mnoga :D) 2 kaw z mojego Ascaso. No ..... i świetna (ale nie tak, jak te już wspomniane)  była jeszcze kawa z roweru na Starym Rynku w Poznaniu. Tym stwierdzeniem chcę powiedzieć, że z termobloku Ascaso można pić pyszną kawę. To najważniejsza zaleta (bo o to chodzi by delektować się fantastycznym smakiem kawy i w kolejnych strzałach go oczekiwać). Termoblok umożliwia mi zaparzenie kawy bez długiego oczekiwania na rozgrzanie ekspresu czyli wtedy kiedy mam na nią ochotę. Teraz , już, bez czekania (no oczywiście muszę przygotować kawę i nagrzać filiżanki). To sobie cenię (przy spełnieniu warunku smacznej kawy) do tego stopnia, że zaczynam myśleć o wejściu na kolejny poziom "kawowej mani" i zmianę mojego Steel Uno na dojrzalszy model ekspresu .......... też z termoblokiem Ascaso. Ekspresy Ascaso z termoblokiem, moim zdaniem opartym także na doświadczeniem użytkowania jednego z nich są zdolne zaparzać przepyszną kawę jeśli damy im szanse spełniając inne wymagania opisywane na tym portalu.

Offline rob_sad

  • Wiadomości: 20
Chyba nie zwróciliście uwagi na to co napisałem. A pisałem w odniesieniu do Świątecznej Promocji. Nie będę namawiał ani do ekspresu BASIC ani do ekspresu ARC. Natomiast ekspres DREAM w świątecznej cenie 2295 zł wart jest zainteresowania. Tym bardziej, że nie jest prawdą to co napisałeś o takich samych komponentach jak BASIC. Widać z tego, że opierasz się na bardzo starych opisach. Od listopada 2018 r wnętrze ekspresów DREAM zdecydowanie różni się od wnętrza ekspresów BASIC i ARC. UNO PROF Black to już zupełnie inny model ale i w tym przypadku cena świąteczna jest atrakcyjna. Radzę więc nie czytać starych postów, starych opinii. Lepiej zasięgnąć wiedzy u źródła.
Tak. Dopiero przez link na stronie Ascaso znalazłem niższe ceny. Ale 2295 to dla nas ciągle dużo. Aż tak mi się design dreama nie podoba.
Nie powiem, kusi nas szybsza gotowość i para bez limitów.
Lelit Anna i Ascaso Dream to tak inna stylistyka, że aż ciężko porównywać ;) Szkoda, że Arc jest jakiś taki "biedny", bo cenowo najbardziej by nam pasował ;(
Dużo bardziej podoba się UNO PROF, ale to już zdecydowanie poza możliwościami bo z młynkiem wyjdzie prawie 4000.

Offline M

  • Administrator
  • Wiadomości: 1665
  • Ekspres: CKE, Junior, Rota, alternatywa
  • Młynek: Aergrind, C40
espresso (liczba mnoga ) 2 kaw z mojego Ascaso
Ale że 2 szoty przez te 2,5 roku Ci się udały, czy 2 paczki kawy dawały dobre efekty?

Jakby nie liczyć mało ;)

Offline rubin Mężczyzna

  • Wiadomości: 1646
  • Ekspres: Rocket Mozzafiato Evo R, Cafelat Robot
  • Młynek: Ceado e6p, 1zpresso JE PLUS
Odp: Ekspres i młynek do espresso do ok.3000zł (wstępnie Lelit Anna + Ascaso i-1)
« Odpowiedź #10 dnia: 13 Listopad 2019, 00:42:15 »
Kolega stał przed podobnym dylematem - w nowym mieszkaniu rozważał automat do zabudowy, ale kawa mu średnio smakowała. Poleciłem mu Dreama z PIDem i i-1 - jest bardzo zadowolony, tym bardziej, że trafił na promocję. Myślę, że ma podobny poziom oczekiwań co ty.

Offline marwo Mężczyzna

  • Wiadomości: 17
  • Ekspres: Uno Steel Prof El, Moccamaster 741, Kawiarka BIALETTI Moka Induction, Phin, Dripper
  • Młynek: FIAMMA MCF 64 OD, MACAP MX900
Odp: Ekspres i młynek do espresso do ok.3000zł (wstępnie Lelit Anna + Ascaso i-1)
« Odpowiedź #11 dnia: 13 Listopad 2019, 01:14:16 »
Ale że 2 szoty przez te 2,5 roku Ci się udały, czy 2 paczki kawy dawały dobre efekty?
Jakby nie liczyć mało ;)
Po pierwsze: napisałem, że "z 3 kaw piłem rewelacyjne espresso". Rewelacyjne w moim pojęciu to najlepsze jakie piłem w moim życiu (a trochę już żyję) więc to nie są szoty, które dały tylko "dobre efekty" jak zapytałeś. Kawy bardzo dobre piję kilka razy w tygodniu.
Po drugie: "Jedno w kawiarni Coffeedesk w Kołobrzegu oraz espresso (liczba mnoga :D) 2 kaw z mojego Ascaso". To były najsmaczniejsze espresso jakie do tej pory piłem. Caffeedesk nie muszę chyba wyjaśniać. Natomiast te 2 kawy, o których napisałem to były próbki 2 kaw : Nikaragua Santa Maria de Lourdes oraz Etiopia Konga wypalonych przeze mnie. Wszystkie szoty z nich były rewelacyjne. Palę kawy od paru lat a zaczynałem od zera (tzn. wszystkiego się uczyłem) stąd przekrój smaków kaw bywał i bywa różny bo jako palacz poszukuję (i będę poszukiwał)  technologi najlepszego palenia dającego wspaniały napar kawowy.
Po trzecie: "Jakby nie liczyć mało :)" to tych bardzo dobrych kaw z Ascaso wypiłem w ciągu 2,5 roku na pewno setki. Dopowiem, że dobre i gorsze także były w tym czasie ale to była zasługa mojego złego palenia a nie ekspresu. Nauka kosztuje ;)

Offline rob_sad

  • Wiadomości: 20
Odp: Ekspres i młynek do espresso do ok.3000zł (wstępnie Lelit Anna + Ascaso i-1)
« Odpowiedź #12 dnia: 13 Listopad 2019, 08:31:04 »
No ..... i świetna (ale nie tak, jak te już wspomniane)  była jeszcze kawa z roweru na Starym Rynku w Poznaniu.
Potwierdzam, że kawa z rowerów w Poznaniu jest niezła. Ale myślałem, że smakowała mi tak ze względu na okoliczności, bo jak jest zimno to wszystko ciepłe smakuje bardziej ;)

Przeglądam strone Ascaso i jestem pod wrażeniem ilości informacji. Jeśli termostat w Dream jest płatnym dodatkiem to jak stabilizowana jest temperatura w termoblocku? Po prostu sam fakt grzania w określonej mocy daje już stabilność? Jeśli tak to po co dodatkowy termostat?
Fajne są te drewniane dodatki, szczególnie przy białym Dreamie ;)

skansen

  • Gość
Odp: Ekspres i młynek do espresso do ok.3000zł (wstępnie Lelit Anna + Ascaso i-1)
« Odpowiedź #13 dnia: 13 Listopad 2019, 09:23:13 »
Myli się @skansen twierdząc, że ASCASO poszło w termobloki w celu poprawy stabilności temperaturowej. Powodów było więcej. Oprócz stabilności temperaturowej
Mylić się jest rzeczą ludzką :) A tak na poważnie, nie uważam, aby się mylił w tym wypadku. Nie napisałem, że jest to jedyna zaleta. Ba, wymieniłem nawet zawsze świeżą wodę jako zaletę w tym samym poście...
Zresztą sam producent wymienia więcej zalet termobloków niż @Janusz w poście #5. Jakbym miał wyszukiwać zalety, to znalazłbym ich jeszcze więcej :)

Offline rob_sad

  • Wiadomości: 20
Odp: Ekspres i młynek do espresso do ok.3000zł (wstępnie Lelit Anna + Ascaso i-1)
« Odpowiedź #14 dnia: 13 Listopad 2019, 09:41:39 »
Mylić się jest rzeczą ludzką :) A tak na poważnie, nie uważam, aby się mylił w tym wypadku. Nie napisałem, że jest to jedyna zaleta. Ba, wymieniłem nawet zawsze świeżą wodę jako zaletę w tym samym poście...
Zresztą sam producent wymienia więcej zalet termobloków niż @Janusz w poście #5. Jakbym miał wyszukiwać zalety, to znalazłbym ich jeszcze więcej :)
Ja już nie wiem na ile mnie naciągacie, na ile pomagacie ;) Janusz uczciwie pisze, że sprzedaje. Ty masz prywatnie wszystko Lelita, dlaczego ?
Żona się przekonuje do Dreama, ja nie bardzo, ale najbardziej z powodu ceny.
Wygląda na to, że najtańszy Lelit Anna PL41E chyba wypada z produkcji, nie ma go na stronach producenta, nie ma prawie w sklepach sieciowych w PL, w Konesso niby trzeba czekać 2tyg co dobrze nie wróży. Kolejna Anna PL41EM jest już 450zł droższa, a dodatkowa ma chyba tylko manometr ;( Ale to ciągle jakieś 600zł taniej niż Dream nawet w promocji.
« Ostatnia zmiana: 13 Listopad 2019, 09:44:12 wysłana przez rob_sad »

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi