Autor Wątek: Przyszłość speciality coffee  (Przeczytany 84739 razy)

Offline sccoty Mężczyzna

  • Wiadomości: 313
  • Ekspres: Nuova Personal 1
  • Młynek: Mahlkonig ek43, mazzer SJ Timer Mod, Mazzer Major Timer Mod
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #150 dnia: 29 Styczeń 2018, 19:56:47 »
Nie krytykuję. Nasz spór o słodycz w kawie może rozstrzygnąć jakiś test na wielu osobach.
Rozumiem Twój pogląd i preferencje ale są one różne od moich. Nie wiem czy Ty jesteś w stanie zrozumieć i szanować moją odmienność?
Nazywanie rzeczy po imieniu: zwęglone nie jest słodkie.
Gdyby było, miliony Włochów nie potrzebowałoby cukru. Tymczasem oni zachwycają się tym, że łyżka cukru długo trzyma się na powierzchni espresso...


Zachwycać sie zachwycają ale też ten cukier balansuje smak tego wegla ;) Jak to napisała pewna Miła autorka :) Kawa to owoc i powinna smakować jak owoc a nie spalony asfalt ;)

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #151 dnia: 30 Styczeń 2018, 09:41:50 »
Miałem nieprzyjemność pić to cos wczoraj u znajomych. Aromat gorącego asfaltu, w smaku zero słodyczy, bardziej dym, popiół, kurz.
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #152 dnia: 30 Styczeń 2018, 15:32:12 »
@Tedi, napisałeś coś o wiśniach: słodkich i kwaśnych. To jest ciekawy temat, który poruszyłem w tym oto wątku:

http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=1484.0

Jest kwas i kwas, wrażenie kwasu i wrażenie kwasu. Słodycz jest tylko subiektywną przyjemnością. Dzisiaj zrobiłem espresso z dwojga dość różnych kaw. Jedno z mieszanki Brazylii i mytego Salwadoru. Drugie z mytej Kolumbii. Obiektywnie to pierwsze miało mniejszą kwaskowatość i miało więcej goryczy. Bardziej słodkie było jednak to drugie espresso, pomimo swojej intensywnej kwaskowatości. Dla mnie słodyczą jest jakość, wrażenie przyjemności, a nie brak kwaśnych wrażeń.

Twoja kolejna propozycja z Neapolu ma nawet certyfikat INEI i pewnie ktoś tam sporządził portret tej kawy w postaci wykresu kołowego. Wg INEI nawet tak ciemno palona kawa ma wyczuwalną kwaskowatość -- ale ma też gorycz. Ta gorycz sięga pewnie granic tolerancji, wytyczonych przez wymagania INEI. Wg sekretarza INEI kawa nie ma w sobie niczego, co wywołać może wrażenie słodyczy w naszych receptorach smaku. Być może nasz mózg dokonuje różnych operacji, dających w efekcie poczucie słodkości ;).

Przy okazji: jaka jest różnica między słodyczą a słodkością albo między słodyczami a słodkościami? Ostatnio dość często widuję te ostatnie a nie te pierwsze... :(
« Ostatnia zmiana: 30 Styczeń 2018, 15:43:05 wysłana przez Antonio »

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #153 dnia: 30 Styczeń 2018, 18:57:17 »
To synonimy, bogactwo językowe. Jak różności i różnorodności.

Offline Tedi Mężczyzna

  • Wiadomości: 1644
  • Ekspres: Gastro 1-2 GR, +/- 0,5 °C
  • Młynek: Gastro 65-75-85 mm.
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #154 dnia: 30 Styczeń 2018, 19:45:30 »
@Antonio pojechałeś odrobinę z własną interpretacją co do smaku.  ;) Osobiście mi to nie przeszkadza.  :)
Smaczna potrawa, smaczna kawa, obronią się same. Rozgrzewka w formie patrzenia w ziano i je wąchanie przed spożyciem plus aspekt finansowy wynikający z ceny zakupionego ziarna, tak naprawdę nie pomaga to w weryfikacji i nazewnictwie poszczególnych smaków po spożyciu naparu. Za to skutecznie wypacza odczucia smakowe długo przed spożyciem kawy. Moim zdaniem :)
Wolność słowa to podstawa tak samo jak picie kawy z samego rana.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #155 dnia: 30 Styczeń 2018, 19:51:42 »
@Antonio pojechałeś odrobinę z własną interpretacją co do smaku.
Ta interpretacja nie jest moja ;). Jest szeroko znana i naukowo opracowana.

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #156 dnia: 30 Styczeń 2018, 19:56:27 »
Tylko ślepe testy, podwójnie ślepe, grupowe. Cała reszta to subiektywne, pochopne wnioski.

Offline Tedi Mężczyzna

  • Wiadomości: 1644
  • Ekspres: Gastro 1-2 GR, +/- 0,5 °C
  • Młynek: Gastro 65-75-85 mm.
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #157 dnia: 30 Styczeń 2018, 20:12:53 »
Z własnych ekstrakcji wnioskuję, że kawa ma sporą tolerancję w zachowaniu tego samego smaku pod warunkiem, żeby środowisko ekstrakcyjne było na wysokim poziomie. Głównie największy nacisk kładę na przemiał.
Na podstawie parametrów ekstrakcyjnych dochodzenie do smaków powinno mieć miejsce i co ważne powinno być to możliwe do zrobienia. Nie odbierajcie moich słów w sposób, pobożne życzenie niemożliwe do zrealizowania.
Pomocnym narzędziem będzie nazewnictwo odczuwanych smaków, lecz tylko w formie podstawowej. Kolorowanie smaków tak na prawdę więcej sieje zamętu niż mówi o prawdziwym smaku. Moim zdaniem.
Wolność słowa to podstawa tak samo jak picie kawy z samego rana.

Offline dopeman

  • Wiadomości: 1044
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #158 dnia: 30 Styczeń 2018, 21:37:40 »
Czyta się Ciebie Tedi, jak - nie przymierzając - Philipa K. Dicka :)

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #159 dnia: 30 Styczeń 2018, 22:53:54 »
No patrz. Idź do Błażeja Walczykiewicza i powiedz mu, żeby zaprzestał Sensory Skills i przekazał dalej info do SCA, że to tylko problemy i takie kursy nie mają sensu. Dżizas, aż ciężko się przed epitetami pohamować...

Offline mr_blend Mężczyzna

    • Palarnia Blend
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 1096
    • Palarnia Blend
  • Ekspres: Conti Ace
  • Młynek: San Remo SR50 EVO
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #160 dnia: 30 Styczeń 2018, 23:53:57 »
Z własnych ekstrakcji wnioskuję, że kawa ma sporą tolerancję w zachowaniu tego samego smaku pod warunkiem, żeby środowisko ekstrakcyjne było na wysokim poziomie. Głównie największy nacisk kładę na przemiał.
Na podstawie parametrów ekstrakcyjnych dochodzenie do smaków powinno mieć miejsce i co ważne powinno być to możliwe do zrobienia. Nie odbierajcie moich słów w sposób, pobożne życzenie niemożliwe do zrealizowania.
Pomocnym narzędziem będzie nazewnictwo odczuwanych smaków, lecz tylko w formie podstawowej. Kolorowanie smaków tak na prawdę więcej sieje zamętu niż mówi o prawdziwym smaku. Moim zdaniem.
Tedi - bez urazy, ale dużo słów i mało treści... Co to jest środowisko ekstrakcyjne? W jaki sposób ma ono być na wysokim poziomie? Co definiuje ten poziom?

Kawa wcale nie ma wysokiej tolerancji w zachowaniu tego samego smaku. Ten sam filter zostawiony na 5 minut będzie smakowac inaczej, niż po zaparzeniu. 2 sekundy przy ekstrakcji espresso mogą zrobić różnicę pomiędzy niedorozwojem profilu i przeważającą kwasowością, a zbalansowana kawą. 2 stopnie przy wsadzie zielonej kawy do pieca też robią różnicę w smaku, 10 sekund dłużej również... Kawa właśnie jest plastyczna i za to jest kochana, gdyż każdy może dopasować ją do siebie. Nie powiesz mi również, że manipulacja ekstrakcją i przemiałem pozwala na wyciśnięcie "truskawek" z kawy o profilu czekolada/orzechy.

Nazewnictwo nie czyni kawy lepszym, nie sprawi, że będzie ona lepiej smakować. Pozwala jednak jak najbardziej sprecyzowaną komunikację, na jaką nas tylko stać. Jakie kolorowanie i sprowadzanie do podstawowych smaków skoro jest ich tak wiele... Mamy 2 kawy. Sprowadźmy je obie do podstaw - niech będzie kwiaty i cytrusy. Masz dwie paczki - jedna grejfrut i lawenda; druga - pomarańcza, cytryna i jaśmin. Czy to to samo? Jedna pójdzie w ciężką, gorzką kawę dobra np. na zimno, druga może być geishą.

Dawno się nie zgodziłem z tyloma rzeczami w 3 zdaniach :D

Offline Tedi Mężczyzna

  • Wiadomości: 1644
  • Ekspres: Gastro 1-2 GR, +/- 0,5 °C
  • Młynek: Gastro 65-75-85 mm.
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #161 dnia: 31 Styczeń 2018, 09:02:22 »
Tedi - bez urazy, ale dużo słów i mało treści... Co to jest środowisko ekstrakcyjne? W jaki sposób ma ono być na wysokim poziomie? Co definiuje ten poziom?

 
Mówię o espresso.
Temperatura, ciśnienie co do ekspresu, od młynka przemiał.

Tedi - bez urazy, ale dużo słów i mało treści... Co to jest środowisko ekstrakcyjne? W jaki sposób ma ono być na wysokim poziomie? Co definiuje ten poziom?

Kawa wcale nie ma wysokiej tolerancji w zachowaniu tego samego smaku. Ten sam filter zostawiony na 5 minut będzie smakowac inaczej, niż po zaparzeniu. 2 sekundy przy ekstrakcji espresso mogą zrobić różnicę pomiędzy niedorozwojem profilu i przeważającą kwasowością, a zbalansowana kawą. 2 stopnie przy wsadzie zielonej kawy do pieca też robią różnicę w smaku, 10 sekund dłużej również... Kawa właśnie jest plastyczna i za to jest kochana, gdyż każdy może dopasować ją do siebie. Nie powiesz mi również, że manipulacja ekstrakcją i przemiałem pozwala na wyciśnięcie "truskawek" z kawy o profilu czekolada/orzechy.


Kawa ma tyle tolerancji, na ile palenie i zastosowane ziarno jest powtarzalne. Zakładając, że danej mieszance przypiszemy czas ekstrakcji, temperaturę i wagę ziarna w sitku plus wagę kawy w filiżance, to w jaki sposób
będziemy opisywać nasze smaki. Tylko mi nie mów, że dla jednych ta sama kawa będzie słodka, dla innych tylko gorzka, a o kwasie nawet nie będę wspominał.
Bez urazy, czytając to forum i opisy wyczuwalnych smaków z tej samej  kawy przez dane osoby które opisy różnią się często miedzy sobą diametralnie, powinno być to zauważone i w tym kierunku mam na myśli poznanie przyczyny takiego stany rzeczy powinno być to w sposób czytelny dla wszystkich opisane.
A tak tylko mamy kwas jest słodki, a w goryczy jest wyczuwalny smak asfaltu.  :ogien:  A ja głupi człek myślałem cały czas, że cukier jest słodki, cytryna kwaśna a ciemna czekolada gorzka.
Idąc tym tropem powiem dosadnie, że najsłodszym owocem jaki jadłem była cytryna.  ;)  :lol2:




Nazewnictwo nie czyni kawy lepszym, nie sprawi, że będzie ona lepiej smakować. Pozwala jednak jak najbardziej sprecyzowaną komunikację, na jaką nas tylko stać. Jakie kolorowanie i sprowadzanie do podstawowych smaków skoro jest ich tak wiele... Mamy 2 kawy. Sprowadźmy je obie do podstaw - niech będzie kwiaty i cytrusy. Masz dwie paczki - jedna grejfrut i lawenda; druga - pomarańcza, cytryna i jaśmin. Czy to to samo? Jedna pójdzie w ciężką, gorzką kawę dobra np. na zimno, druga może być geishą.


Zgadzam się gdy cytryna będzie kwaśna, cukier słodki, ciemna czekolada gorzka przynajmniej bardziej od mlecznej.

Dawno się nie zgodziłem z tyloma rzeczami w 3 zdaniach

Dobrze, że o tym wspominasz.
Wolność słowa to podstawa tak samo jak picie kawy z samego rana.

Offline Miklas Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3244
    • Instagram
  • Ekspres: Astoria CKE + sitka IMS, AeroPress, FrenchPress, Hario V60-02, V60-01, Kawiarka Bialetti 3tz
  • Młynek: Macap M4D, Kinu M47
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #162 dnia: 31 Styczeń 2018, 09:26:14 »
Musisz być bardzo smutnym człowiekiem jeśli wszystko jest dla Ciebie czarno-białe, jeśli nie wyczuwasz słodyczy w pomarańczy ani kwasowości gorzkiej czekolady czy goryczki w grejpfrucie.

Marek.

https://www.instagram.com/mm_coffee_corner/ mój kawowy kanał na Instagramie. :-)

Offline kulka Mężczyzna

  • Wiadomości: 1492
  • Ekspres: Rocket Evoluzione v2, Ascaso Arc, Chemex, V60-2, Aero, Origami + LilyDrip, April, Wilfa classic
  • Młynek: Mazzer Super Jolly, Kinu M47v3.5, Ascaso i-mini
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #163 dnia: 31 Styczeń 2018, 09:29:21 »
Tylko mi nie mów, że dla jednych ta sama kawa będzie słodka, dla innych tylko gorzka, a o kwasie nawet nie będę wspominał.
Niestety tak może być, jeśli porównują osoby z innymi preferencjami smakowymi i przyzwyczajeniami dot. kawy (i nie tylko). Dwa przykłady z mojego podwórka. 1. Mieszanka średnio-palona, espresso, znajoma zachwycona choć jest dość 'mocna', dla mnie przyjemna gorycz, którą psuje jednak tytoń. 2. Single, przelew, jestem zachwycony rabarbarem, znajoma mówi tylko 'kwaśna'.

Obawiam się, że wpływ na odbiór kawy ma znacznie więcej czynników, niż tylko związek ziarno-temperatura zaparzania-gramatura.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #164 dnia: 31 Styczeń 2018, 09:34:20 »
Przede wszystkim, smak jest tylko częścią, wycinkiem naszych wrażeń. Łączy się on z dotykiem i najbardziej czułym ze zmysłów węchem. Bardzo prawdziwe bywa stwierdzenie w gorzkiej kawie aromatu asfaltu, a w kwaśnej aromatu truskawek...

@Tedi, weź sobie garść cukru, wrzuć na patelnię i pojedź z tym do koloru Twojej ulubionej kawy :). Daj znać czy czarny cukier wciąż jest słodki?

Tutaj mała pomoc dydaktyczna:
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Karmelizacja

Ostatni etap wymownie nazwano: zapachem spalenizny :).
« Ostatnia zmiana: 31 Styczeń 2018, 09:40:48 wysłana przez Antonio »

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi