Autor Wątek: Przyszłość speciality coffee  (Przeczytany 84692 razy)

Offline Tedi Mężczyzna

  • Wiadomości: 1644
  • Ekspres: Gastro 1-2 GR, +/- 0,5 °C
  • Młynek: Gastro 65-75-85 mm.
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #135 dnia: 28 Styczeń 2018, 20:43:24 »
Dlatego  mam szacunek dla osób, które jednak starają się także tą inną stronę kawy oferować. Moim zdaniem bardziej wymagającą w przygotowaniu przez użytkownika jak i w procesie produkcyjnym.

Krystians, na temat produkcji i wypalania kawy nie wypowiadam się, bo na tym nie znam się. Będzie lepiej jak o tym przeczytam i się nad tym zastanowię.
Wiem za to, że kupno ciemno palonego ziarna jest bardzo trudne, mając na uwadze swoje preferencje smakowe odnośnie espresso, głównie słodycz. Jestem uparty, kawę lubię, traktuję to hobbystycznie, więc "walczę" z espresso. :)
Wolność słowa to podstawa tak samo jak picie kawy z samego rana.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #136 dnia: 28 Styczeń 2018, 21:35:32 »
Tedi, jestem Ci wdzięczny za tę próbkę włoskiego palenia. Wprawdzie znam to od wielu lat, a nawet dekad, ale od lat też nie mam z tym kontaktu i mieć go nie chcę. Styl rodem z Neapolu nie pociąga mnie, nie jest w moim typie. Rozumiem, że ktoś może się w tego typu wrażeniach lubować. Dla mnie jednak, jako "roastera" jest to (ciemne palenie) marnotrawstwem. Bo po co mielibyśmy zamieniać w węgiel i gorycz coś, co jest owocowe i kwiatowe, i słodkie z natury? Byłoby to OK, gdybym kupił paletę Santos albo jeszcze tańszej Rio Minas za 2-3 Euro/kg, po czym mocno palone opakował w złote zgłoski i sprzedał z dużym zyskiem. Ale co w takim razie z naszą pasją i miłością do kawy? Zresztą wszyscy nasi miłośnicy odwróciliby się od nas po pierwszej próbie takiej gorzałki... ;) Nie rozumiem co chcesz przekazać mi, pisząc o kimś innym, kto pali kawę nie gorzej niż ja? Niechaj sobie pali -- nic mi do tego, nie interesuje mnie subiektywna opinia na temat espresso z ciemno palonej kawy. Nie sądzę, by Twój znajomy miał większe doświadczenie (wiedzę i umiejętności) w dziedzinie włoskiego espresso niż ja. Trochę się pochwalę: lata temu miałem przyjemność pracować dla i z sekretarzem generalnym INEI ;).

@Szczympek, zgadza się, te wymienione przeze mnie palarnie są bardzo dobre, co rusz próbujemy ich kaw...
 
« Ostatnia zmiana: 28 Styczeń 2018, 21:50:30 wysłana przez Antonio »

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #137 dnia: 28 Styczeń 2018, 23:00:59 »
Ja też kiedyś pracowałem dla kogoś i z kimś, co wcale nie znaczy, że robiłem to dobrze. Taki lekko bezsensowny argument...

A wyścigi marek i konkurencja to rzecz normalna na rynku. Tyle że często konsument na tym zyskuje, bo takie palarnie muszą trzymać wysoki poziom, żeby ludzie się nie zniechęcili. Gusta są różne i to się nigdy nie zmieni, ale dopóki produkty są wysokiej jakości to każdy znajdzie coś dla Ciebie. Całe szczęście, że w tematyce kawowej nie da się złapać króliczka...

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #138 dnia: 29 Styczeń 2018, 06:04:48 »
Argument o INEI w moim przypadku nie jest bezsensowny. Aczkolwiek masz rację :).

Ten popis zagranicznych marek zauważyłem w bardzo ładnej książeczce o warszawskich kawiarniach. Są w niej opisane miejsca, lokale, ich charakter. Świetny pomysł... Na końcu wzmianka o kawie w młynkach. Dobrze, że są też wymienione warszawskie palarnie kawy.

Offline mlopus Mężczyzna

  • Wiadomości: 2397
  • Ekspres: HX GRIMAC Baristar SN 000009,Bialetti Experss Mini, LP Europiccola
  • Młynek: Mazzer Luigi Super Jolly DR, 1Zpresso Q2
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #139 dnia: 29 Styczeń 2018, 12:29:32 »
Hm Tedi ja również nie chcę być gołosłowny i być może nie zrozumiałem lub nie rozpoznałem Twojego sarkazmu ale skoro dyskutujemy to może się czegoś nauczę lub dowiem. Nie rozumiem czy brak kwasków i kwasowatości uznajesz za słodycz w kawie? Dla mnie w/w kawa jest dobra, dobra o ile akurat mam chęć na mocne palenie. Jest pozbawiona w sposób zdecydowany wszelkiego rodzaju owocowych nut poprzez mocny stopień palenia, nie czuję jednak żadnej słodyczy a jedynie brak owocowej kwasowatości, a to moim zdaniem nie to samo.  Poprzez palenie pozbawiono jej ewentualnej owocowej kwasowatości ale też zarazem w mojej ocenie słodyczy, inaczej mówiąc coś co nie jest kwaśne bo jest gorzkie nie jest dla mnie słodkie. Może popełniam jakiś błąd albo nie zrozumiałem istoty wypowiedzi? Słodka kawa to dla mnie Perla Negra od Gorana lub Rwanda od Auduna.


Offline kulka Mężczyzna

  • Wiadomości: 1492
  • Ekspres: Rocket Evoluzione v2, Ascaso Arc, Chemex, V60-2, Aero, Origami + LilyDrip, April, Wilfa classic
  • Młynek: Mazzer Super Jolly, Kinu M47v3.5, Ascaso i-mini
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #140 dnia: 29 Styczeń 2018, 12:36:34 »
Wygląda na to, że nie umiesz wyekstrahować słodyczy. Ja też nie ;)

Offline mlopus Mężczyzna

  • Wiadomości: 2397
  • Ekspres: HX GRIMAC Baristar SN 000009,Bialetti Experss Mini, LP Europiccola
  • Młynek: Mazzer Luigi Super Jolly DR, 1Zpresso Q2
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #141 dnia: 29 Styczeń 2018, 12:40:11 »
Wygląda na to, że nie umiesz wyekstrahować słodyczy. Ja też nie

Cholera a po trzech latach prób i nauki, zmian sprzętu już wydawało mi się że umiem i że "mam to" no ale człowiek uczy się całe życie więc może wcale tak nie jest ;-)  A tak swoją drogą to by upraszczało ta drogę do słodyczy w kawie, czy kawa była kwaśna? Jeśli nie to znaczy że była słodka ;-) 

Offline Tedi Mężczyzna

  • Wiadomości: 1644
  • Ekspres: Gastro 1-2 GR, +/- 0,5 °C
  • Młynek: Gastro 65-75-85 mm.
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #142 dnia: 29 Styczeń 2018, 15:15:56 »
@Mlopus. Słodycz dla mnie w kawie, to tak prawie jak z cukrem tylko, że bez dodawania cukru. Słodkie owocowe nuty powiedzmy kwaskowate, to dla mnie jak smak wiśni z starego wysokopiennego drzewa gdzie o taką wiśnię zabijały się wszystkie szpaki i kosy z całej okolicy. Ta owa wiśnia była często dużo mniejszym owocem niż ten co występuje dzisiaj. Mimo, że to wiśnia i wiśnia smaki były całkowicie inne. Ta stara była słodka, ta teraźniejsza zawsze jest i będzie kwaśna. Podobnie jest  z innymi owocami które będąc dojrzałe i wygrzane przez słońce mogą być słodkie jak i również kwaśne przez kiepską odmianę lub przez nawóz powodujący szybszy wzrost i dojrzewanie. Generalnie słodki jest cukier, kawa też może taka być, dosłownie.  :taktak:  :)
Wolność słowa to podstawa tak samo jak picie kawy z samego rana.

Offline Tedi Mężczyzna

  • Wiadomości: 1644
  • Ekspres: Gastro 1-2 GR, +/- 0,5 °C
  • Młynek: Gastro 65-75-85 mm.
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #143 dnia: 29 Styczeń 2018, 15:21:38 »
Wygląda na to, że nie umiesz wyekstrahować słodyczy. Ja też nie ;)

To mnie źle zrozumiałeś. Tu chodzi o samo ziarno, palenie nie wiem co tam jeszcze. No i o nazywanie rzeczy po imieniu. Słodkie to słodkie jak cukier, kwas to np.  niedojrzały z niskopiennego drzewa owoc wiśni.
Wolność słowa to podstawa tak samo jak picie kawy z samego rana.

Offline mlopus Mężczyzna

  • Wiadomości: 2397
  • Ekspres: HX GRIMAC Baristar SN 000009,Bialetti Experss Mini, LP Europiccola
  • Młynek: Mazzer Luigi Super Jolly DR, 1Zpresso Q2
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #144 dnia: 29 Styczeń 2018, 15:42:00 »
No to ja się w tej Aroma di Neapoli nie doszukałem słodyczy ale będę dalej próbować ;-)

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #145 dnia: 29 Styczeń 2018, 16:11:42 »
Nazywanie rzeczy po imieniu: zwęglone nie jest słodkie.
Gdyby było, miliony Włochów nie potrzebowałoby cukru. Tymczasem oni zachwycają się tym, że łyżka cukru długo trzyma się na powierzchni espresso...
« Ostatnia zmiana: 29 Styczeń 2018, 16:41:01 wysłana przez Antonio »

Offline Tedi Mężczyzna

  • Wiadomości: 1644
  • Ekspres: Gastro 1-2 GR, +/- 0,5 °C
  • Młynek: Gastro 65-75-85 mm.
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #146 dnia: 29 Styczeń 2018, 17:36:32 »
Nazywanie rzeczy po imieniu: zwęglone nie jest słodkie.

Izzo Gold nie było dla Ciebie słodkie, było tylko śmierdzące i sama gorycz. Dziwne jak dla mnie.

Ta kawa nie jest śmierdząca i jest słodsza od Izzo Golda.







Gdyby było, miliony Włochów nie potrzebowałoby cukru. Tymczasem oni zachwycają się tym, że łyżka cukru długo trzyma się na powierzchni espresso...


Łyżeczka cukru długo się trzyma na kawie z dużą zawartością robusty, a nie na kawie o których wspomniałem w tym temacie.
Na tej kawie trzyma się cukier długo. Co czuć jak kopie ona po serduchu i zalatuje robustą. Moim zdaniem.

http://mastroantonio.pl/Ariadna,p,12

Mimo to, tą kawę nazywasz słodką?

Jedno w tym temacie jest pewne. Antonio lub Tedi, ktoś z tych dwóch osób leje wodę, dodam do tego stopnia... wolę przemilczeć.

Pajaca z siebie robić nie pozwolę. To w jaki sposób krytykujesz moje własne spostrzeżenia, preferencje odnośnie smaku który lubię w espresso, przechodzi wszelką  moją bujną wyobraźnię. :diabelek:



EDIT.
Dla mnie koniec tematu. Prawda prędzej lub później i tak ujrzy światło dzienne.
« Ostatnia zmiana: 29 Styczeń 2018, 17:46:31 wysłana przez Tedi »
Wolność słowa to podstawa tak samo jak picie kawy z samego rana.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #147 dnia: 29 Styczeń 2018, 17:45:04 »
Nie krytykuję. Nasz spór o słodycz w kawie może rozstrzygnąć jakiś test na wielu osobach.
Rozumiem Twój pogląd i preferencje ale są one różne od moich. Nie wiem czy Ty jesteś w stanie zrozumieć i szanować moją odmienność?
« Ostatnia zmiana: 29 Styczeń 2018, 17:47:07 wysłana przez Antonio »

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #148 dnia: 29 Styczeń 2018, 18:05:24 »
No ale tak jak zostało wspomniane(nie pamiętam przez kogo) - to, że w czymś nie ma goryczy ani kwasu wcale nie oznacza, że jest to słodkie. Dla mnie np świetna etiopia hunda oli Małej Czarnej wypalona pod espresso(to chyba dla mnie najbardziej jaskrawy przykład) jest mega słodka, ale dla innych jest tam duża kwaskowatość - i u mnie pojawia się ona dopiero później. Dwa języki, dwa odczucia smaku. Ale żeby o węglu mówić, że jest słodki to mocna przesada...
« Ostatnia zmiana: 29 Styczeń 2018, 18:10:20 wysłana przez siewcu »

Offline mlopus Mężczyzna

  • Wiadomości: 2397
  • Ekspres: HX GRIMAC Baristar SN 000009,Bialetti Experss Mini, LP Europiccola
  • Młynek: Mazzer Luigi Super Jolly DR, 1Zpresso Q2
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #149 dnia: 29 Styczeń 2018, 19:37:03 »
Ta kawa nie jest śmierdząca i jest słodsza od Izzo Golda.

No i tu też mam inne odczucia, dla mnie kawy z ciemnego palenia nie są niesmaczne, był okres kiedy mnie fascynowały i tylko takie piłem, ale przeszkadza mi ich brzydki zapach, spalenizna, guma, papierosy nie wiem jak to określić również w tym przypadku zapach to najsłabsza strona tego ziarna, spalenizny nie czuję ale aromat jest ostry i mało subtelny w porównaniu z jaśniej palonym ziarnem. 

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi