Za namową Antonia, zamieszczam tu swój post z caffeprego.
Witam, postanowiłem wrócić do tematu po ponad 10 latach i byłem w szoku jak wiele się zmieniło. Odmierzanie dozy, mierzenie wyjściowej ekstrakcji. Jako że nie mogłem nigdzie w kawiarniach znaleźć dobrego ristretto (jestem jego fanem), postanowiłem odświeżyć temat i na początek zacząć z tanim setupem by sprawdzić czy chwyci.
Ekspres oursson, skerton pro, dystrybutor plus ubijak w jednym, sitka dokupilem bez podciśnienia, kolbę npf a fabryczną nieco zmodyfikowałem.
Wyszło tanio ale (taniej niż tani automat do kawy :lol: ) ale nie powtórzył bym tego. Lepszym wyjściem jest zacząć z grubszego kalibru, nieprzewidywalność taniego termobloku i pylenia skertona jest delikatnie irytujące.
Ciągle jednak mam przynajmniej w domu przyzwoite ristretto. Zamieszczam film z ekstrakcji jakiejś marketówki (chyba jakaś jacobs barista).
Jak duży wpływ na kanałowanie może mieć młynek? Skerton pro słynie z pylenia podobno.
W załącznikach efekty. Dodałbym film na streamable z ekstrakcji z NPF ale nie mogę dodać linku
EDIT: załączniki mają ograniczenie wielkości, linków wkleić nie mogę. Mogę poetycko opisać wygląd PF, espresso itp jeśli ktoś chce
P.S. Ma ktoś pomysł na sensowny portafilter 51mm z pazurami (typ jak Delonghi Dedica) jak na zdjęciu z tym że nie npf a z lejkami, takimi "rynienkami" jak mają ekspresy gastro?