Profitec Pro 700 - problem z zaworem bezpieczeństwa

[doll00]

witam,

prawie 6 lat temu za Waszą poradą kupiłem ekspres Profitec Pro 700 i jestem z niego bardzo zadowolony.
jednak wczoraj zauważyłem, że jak ekpsres jest włączony to czasami sama włącza się pompa i przez długi czas działa/pompuje .....
myślałem, że być może zepsuł się ten stycznik, który naciska rączka w momencie kiedy uruchamiamy grupę i on mając jakieś zwarcie włącza pompę.
rozebrałem dzisiaj górę ekspresu i sprawdziłem ten stycznik i z zewnątrz wydaje się dobry (tyka jak się naciska)

ale zauważyłem również, że pękł trójnik, który odprowadza parę chyba z zaworu bezpieczeństwa.
co dziwne ten plastikowy trójnik był cały zbutwiał i rozpadał się w ręce.
poszperałem w internecie i na angielsko języcznym forum przeczytałem, że pompa może się sama uruchamiać, jeśli jest nieszczelność w bojlerze.
kiedy włączyłem ekspres to zauważyłem, że z wężyka, który odprowadza parę z zaworu bezpieczeństwa ciągle leci para, a wydaje mi się, że nie powinna gdyż to jest tylko na wszelki wypadek jako właśnie zawór bezpieczeństwa, gdyby ciśnienie przekroczyło zadaną wartość.
być może ten plastikowy trójnik zbutwiał właśnie dlatego, że jest uszkodzony ten zawór bezpieczeństwa i trójnik ciągle jest poddawany działaniu pary.....

czy moje rozumowanie jest właściwe, czy też Waszym zdaniem wszystko jest ok, ta para powinna tam ciągle lekko się wydobywać i tylko trójnik był jakiś felerny?
na samym dole dołączyłem film gdzie widać jak wydobywa się para z pękniętego wężyka


P.S.
przyznam się też , że jakieś 3 lata temu na PID'zie o 2 stopnie podwyższyłem temperaturę wody w zbiorniku (z 123 do 125 stopni), aby minimalnie zwiększyć ciśnienie, bo moim zdaniem była zbyt słaba moc "pary" w trakcie przygotowywania cappuccino (było 1.2 bar, a teraz jest 1.4 bar). 
być może to jest powód, że ten zawór bezpieczeństwa przepuszcza, chociaż to by było nielogiczne bo pomimo tego, że ciśnienie jest wyższe o 0.2 bar to ciągle mieści się w granicach normy (ciągle jest na zielonym polu, zdjęcie poniżej)

https://i.imgur.com/gNaJvP8.jpg


w nowych wersjach Profitec Pro 700 v2 ciśnienie zwiększono nawet do 2 bar






.

[Antonio]

To chyba nie jest zawór bezpieczeństwa ale Overpressure Valve -- kurczę, nie pamiętam jak to po polsku. Zawór bezpieczeństwa to ten niebieski.

To typowa usterka występująca we wszystkich maszynach. Wymiana tego zaworka nie będzie droga ani trudna.

Ta plastikowa rurka mogła sprawić, że nie słyszałeś "problemu" wcześniej. Zaworek może być otwarty -- wtedy w razie nieszczelności na pewno upływ pary jest słyszalny.

[doll00]

dziękuję za info.

zamówiłem ten zaworek oraz trójnik w niemieckim sklepie internetowym, bo u nas nie znalazłem.
wymiana faktycznie nie wydaje się trudna, chyba tylko wykręcić i wkręcić nowy

.

[Janusz]

To jest zawór odpowietrzający występujący we wszystkich tego typu ekspresach. Mamy go od ręki na magazynie.

[Antonio]

No właśnie, nie overpressure tylko antydepresja . Janusz, dobrze to ująłeś . Źle z moim aparatem pamięci, któryś raz już tak palnąłem . Tutaj film na temat tego zaworka:

[doll00]

zaworek i kilka innych drobiazgów dzisiaj dotarło.
wymieniłem ten zaworek odpowietrzający oraz od razu też wężyki i mam dwa problemy.

1. po  wkręceniu nowego zaworu, po nagrzaniu ekspresu i wzroście ciśnienia w zbiorniku, spod niego wydobywa się się para.
w sumie wydaje się to logiczne, bo nie dałem żadnej uszczelki, ale pod starym zaworem też nie było uszczelki, albo przez ostatnie 5 lat się utleniła ........
czy tam powinna być uszczelka i jeśli tak czy są to jakieś specjalne uszczelki?

2. po drugie w wężyku widać, że w momencie kiedy ekspres się nagrzewa to wciąż wydobywa się przez niego para, czy to normalne?
jeśli tak, to najprawdopodobniej za jakiś czas trójnik znowu zbutwieje, tak jak to miało miejsce wcześniej.


poniżej film na którym wszystko widać.





.

[Janusz]

1. Powinieneś uszczelnić połączenie gwintowe - taśma teflonowa lub klej do gwintów. Dobrze byłoby pod zaworek dać jeszcze podkładkę miedzianą.
2. Normalne. Sprawny zaworek po pewnym czasie powinien się domknąć i para przestanie się wydobywać. Jeśli chcesz uniknąć tej wydobywającej się pary z zaworka to możesz odpowietrzanie robić poprzez odkręcanie zaworu pary. Podczas nagrzewania czekasz wówczas aż para zacznie się wydobywać z dyszy i zamykasz zawór. Od tego momentu zacznie rosnąć ciśnienie do zadanej wartości w bojlerze.

[doll00]

uszczelniłem taśmą teflonową, której na gwint owinąłem trochę więcej i teraz nie przepuszcza, dziękuję !

.

[Biff]

najprawdopodobniej za jakiś czas trójnik znowu zbutwieje, tak jak to miało miejsce wcześniej

Zawsze możesz zastosować coś takiego https://allegro.pl/oferta/trojnik-mosiadz-6mm-weza-paliwo-olej-woda-zlaczka-8106068721.

Jeśli chcesz uniknąć tej wydobywającej się pary z zaworka to możesz odpowietrzanie robić poprzez odkręcanie zaworu pary. Podczas nagrzewania czekasz wówczas aż para zacznie się wydobywać z dyszy i zamykasz zawór. Od tego momentu zacznie rosnąć ciśnienie do zadanej wartości w bojlerze.

To prosta droga do zaciągnięcia mleka do bojlera. Zdecydowanie odradzam. Najlepszym rozwiązaniem jest sprawny zawór odpowietrzający.

[Janusz]

Ciekawe jakim cudem przy wpuszczaniu pary przez czystą dyszę (bez mleka) można zaciągnąć mleko do bojlera...

[Biff]

Skoro takie rzeczy się zdarzają to chyba jednak jest to możliwe? Niewiedza, brak uwagi, zapominalstwo, rutyna? Choćby takim cudem, Panie Januszu, że nie zawsze się pamięta o takim odpowietrzaniu, a jak Pan wie, jeśli się nie odpowietrzy to manometr będzie pokazywał prawidłowe ciśnienie i ekspres będzie sprawiał wrażenie gotowego do pracy i spieniania. Oczywiście po próbie upuszczenia pary przez dyszę wskazówka momentalnie opadłaby na zero i ekspres dopiero zacząłby się nagrzewać, ale chyba nie muszę dodawać, że większość "baristów" to studenci po szkoleniu wyglądającym na zasadzie "tu robisz kawę, tak spieniasz... no, to jutro masz sam/sama zmianę", więc nie każdy pamięta o tym, że trzeba najpierw pozbyć się skroplonej wody z dyszy. Podobną klasyką gatunku jest zaciąganie wody z płynem do mycia naczyń. Ktoś zostawia dyszę zanurzoną w dzbanku z wodą i płynem (bo wycieranie bezpośrednio po spienianiu i upuszczanie pary jest zbyt skomplikowane, a poza tym trzeba jeszcze na kasę nabić i ciasto ukroić), zawór odpowietrzający jest sklejony w pozycji zamkniętej (nie opada po wystudzeniu) i ekspres po wystudzeniu i otwarciu zaworu pary zaciąga sobie zawartość dzbanka.

[Antonio]

Hej, ale czy połączenie tego zaworka do trójnika jest niezbędne? W większości maszyn te zawory są "wolne".

[Biff]

Trójnik łączy wężyki idące z zaworu OPV i zaworu odpowietrzającego z odpływem do tacki, który znajduje się na froncie ekspresu. W większości maszyn zawór odpowietrzający nie jest nigdzie podpięty, ale to skutkuje właśnie gromadzeniem się wilgoci wewnątrz, co z czasem w takim małym ekspresie potrafi wyrządzić szkody. To akurat bardzo fajne rozwiązanie.