Wiadomość wysłana przez: M w 24 Styczeń 2017, 11:48:34
Off-Topic:Sporo ciągam na haku i się nie do końca zgodzę. Prawdopodobnie porównujesz turbo diesla do wolnossącej benzyny. Turbo vs turbo różnica będzie ledwo zauważalna.
Lekko odwracając punkt widzenia, do benzyny zakładam gaz i koszty jazdy 3,5l benzyną robią się takie jak 2,0l turbo dieslem, a możliwości pociągowe znacznie większe. Do tego koszty serwisu sporo mniejsze :)
Lekko odwracając punkt widzenia, do benzyny zakładam gaz i koszty jazdy 3,5l benzyną robią się takie jak 2,0l turbo dieslem, a możliwości pociągowe znacznie większe. Do tego koszty serwisu sporo mniejsze :)
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 24 Styczeń 2017, 12:06:29
Wiadomość wysłana przez: M w 24 Styczeń 2017, 12:08:46
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 24 Styczeń 2017, 12:45:08
Heh, dobra, porównałem sobie. Marka i model przypadkowe i chyba dość popularne. Rzeczywiście moment b. podobny.
http://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/porownanie/volkswagen/passat/b8/limousine/silnik-benzynowy-2.0-tsi-bluemotion-technology-220km-od-2014/?vs=volkswagen%2Fpassat%2Fb8%2Flimousine%2Fsilnik-diesla-2.0-tdi-150km-2014-2015&c1=undefined&c2=12760 (http://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/porownanie/volkswagen/passat/b8/limousine/silnik-benzynowy-2.0-tsi-bluemotion-technology-220km-od-2014/?vs=volkswagen%2Fpassat%2Fb8%2Flimousine%2Fsilnik-diesla-2.0-tdi-150km-2014-2015&c1=undefined&c2=12760)
Tylko wg strony poniżej, najtańsza wersja TDI "trendline", cokolwiek to oznacza, chyba ekonomiczna kosztuje 110 tyś, a TSI w takiej wersji nie ma, jest tylko w najwyższej po 150 tys a i tak w tej wersji TDI jest po 131 tyś.
https://www2.volkswagen.pl/kampanie/sellout/polo/?_ga=1.180881122.432439715.1485257895 (https://www2.volkswagen.pl/kampanie/sellout/polo/?_ga=1.180881122.432439715.1485257895)
Generalnie silniki turbodoładowane benzynowe to już wyższa klasa, a turbodoładowane diesle są dostępne nawet w ekonomicznej więc cenowo na pewno bardziej dostępne.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 24 Styczeń 2017, 13:08:40
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 24 Styczeń 2017, 13:18:58
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 24 Styczeń 2017, 13:29:03
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 24 Styczeń 2017, 13:33:58
Do moich potrzeb, czyli slipowania łodzi na dosyć stromym slipie betonowym z łodzią i przyczepą ważącą około 1,5 tony potrzebny mi jest samochód z momentem obrotowym około 300 - 350 Nm, czyli turbodiesel około 2 litrów pojemności, tudzież...?
A ten moment to gdzie mierzony ma byc? Bo w specyfikacji podaja zazwyczaj maks. moment na wale silnika. A dla wlasciciela bardziej interesujacy jest moment napedowy na kolach. I tu juz diesle tak ladnie nie wygladaja.
Moc = moment * obroty
Wiec np. jesli dwa samochody maja taka sama moc na kolach (przy danych obrotach) to moment na nich jest taki sam. Diesle maja po prosu nizszy zakres obrotow silnika niz benzyny, w zwiazku z tym inne przelozenie napedu. A przelozenie napedu wplywa na moment na kolach.
Wiadomość wysłana przez: M w 24 Styczeń 2017, 13:46:43
wszystko się sprowadza do ekologii, która jest 100% bzdurą...:jezyk:
Aktualnie jeżdżę 16 letnim pathfinderem, 3,5l 220KM 363Nm, jak mi brakuje momentu to zapinam reduktor ;)
Pali 18-22l lpg w zależności od trasy, z dodatkowymi 2t na haku.
W analogicznej sytuacji 2,5l TD pali 14-15 ropy, 2,0 TD z 1t na haku jakieś 11-12
Różnica spora, jak czasami trzeba zrobić 1000 kilometrów jednego dnia, a i komfort podróżowania większy :)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 24 Styczeń 2017, 15:24:48
nie licz w ten sposób... masz rację, ale to nie jest wyznacznik jak się jeździ autem.Do moich potrzeb, czyli slipowania łodzi na dosyć stromym slipie betonowym z łodzią i przyczepą ważącą około 1,5 tony potrzebny mi jest samochód z momentem obrotowym około 300 - 350 Nm, czyli turbodiesel około 2 litrów pojemności, tudzież...?
A ten moment to gdzie mierzony ma byc? Bo w specyfikacji podaja zazwyczaj maks. moment na wale silnika. A dla wlasciciela bardziej interesujacy jest moment napedowy na kolach. I tu juz diesle tak ladnie nie wygladaja.
Moc = moment * obroty
Wiec np. jesli dwa samochody maja taka sama moc na kolach (przy danych obrotach) to moment na nich jest taki sam. Diesle maja po prosu nizszy zakres obrotow silnika niz benzyny, w zwiazku z tym inne przelozenie napedu. A przelozenie napedu wplywa na moment na kolach.
Wiadomość wysłana przez: PiotrekBM w 24 Styczeń 2017, 15:45:35
Miklas, bzdury gadasz, turbobenzyny teraz pchane są do wielu aut, Mondeo z 1.0 turbo można kupić... BMW też już się wycofuje z wolnossących, 328 to 2.0 turbo, 750 to 4.4 v8 turbo, audi podobnie - rs4 ma mieć v6 turbo, a miało wolnossące v8... i można by tak dalej wymieniać, aczkolwiek temat jest znacznie głębszy i dotyczy też kosztów późniejszego serwisu i tzw ochrony komponentu. a w dieslach dpf, który w jeździe miejskiej jedyne co robi to dobija silnik... na chwilę obecną nie ma większego znaczenia czy kupi się diesla czy benzynę, jeśli mowa o nowych autach - i tak każde auto ma przetrwać gwarancję i zostać zutylizowane, i na tyle jest projektowane.BMW się nie wycofuje tylko niestety już dawno się wycofało.
Ostatnie wolnossące silniki benzynowe 3,0 r6 wycofane były wraz z liftingiem poprzedniej już ( f10) serii 5, emki tez same doładowane :(
Nielubiane przeze mnie audi ma jeszcze w ofercie 1 silnik wolnossący ( 5,2 v10 w R8)
Wiadomość wysłana przez: M w 24 Styczeń 2017, 15:51:28
nie licz w ten sposób... masz rację, ale to nie jest wyznacznik jak się jeździ autem.
Jak się jeździ po asfalcie to nie ale jak trzeba wyciągnąć przyczepę z jeziora, bagna albo inne auto z rowu to właśnie moment na kołach, czyli przełożenia mają największe znaczenie. Zaraz potem przyczepność "ciągnika" do podłoża
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 24 Styczeń 2017, 16:41:55
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 24 Styczeń 2017, 17:08:08
Co do porównań, to chyba jedynie porównanie tego samego modelu z różnymi silnikami ma sens. Wiadomo, że używane można kupić rok czy dwa starsze o dwa razy takim silniku.
Marek.
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 24 Styczeń 2017, 17:46:06
nie licz w ten sposób... masz rację, ale to nie jest wyznacznik jak się jeździ autem.
Chialem tylko powiedziec, ze maks. moment (bez podania obr. przy jakich wystepuje) wlasciwie o niczym nie swiadczy...
Juz bardziej moc nalezy porownywac.
A na ten "wyznacznik/wrazenia z jazdy" bardziej ma wplyw charakterystyka silnika w szerokim zakresie (elastycznosc)
To możesz mi dać przykład auta jednego producenta i modelu, gdzie benzyna z oczekiwanym przeze mnie momentem obrotowym będzie w podobnej cenie co diesel z takim samym?
Tylko taka benzyna bedzie miala znacznie wieksza moc maksymalna (i tym samym znacznie lepsze osiagi), co sie niestety zazwyczaj przeklada na cene...
np.
https: // pl.wikipedia.org/wiki/Alfa_Romeo_159
benzyna
1.9 JTS 160KM przy 6500 obr/min 190 Nm przy 4500 obr/min 9,7s od 0-100km/h predk.maks. 212km/h
diesel
( 1.9 JTDM 120 120 KM przy 4000 obr/min 280 Nm przy 2000 obr/min 11s od 0-100km/h predk.maks. 191km/h )
1.9 JTDM 150 150 KM przy 4000 obr/min 320 Nm przy 2000 obr/min 9.4s od 0-100km/h predk.maks. 210km/h
czyli moc diesla 6% mniesza, moment az 70% wiekszy, a osiagi praktycznie takie same
porownujac moment maks. 1.9 JTDM 150 pozostaje nam tylko topowa wersja benzynowa (z takim samym momentem)
3.2 JTS 260KM / 6300 322 Nm / 4500, ktora ma juz 7s od 0-100km/h predk.maks. 244km/h
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 24 Styczeń 2017, 18:06:30
Ano, na przykładzie F1 to fajnie widać - 2.4 V8, moment w granicach AFAIR 250 Nm. moc maksymalna? 800 KM...nie licz w ten sposób... masz rację, ale to nie jest wyznacznik jak się jeździ autem.
Chialem tylko powiedziec, ze maks. moment (bez podania obr. przy jakich wystepuje) wlasciwie o niczym nie swiadczy...
Juz bardziej moc nalezy porownywac.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 24 Styczeń 2017, 19:03:57
Abstrachując, gdzieś czytałem, że w Niemczech do 2023 bodaj chcą sprzedawać wyłącznie auta elektryczne, a w Polsce ma być dla takich aut pełna infrastruktura. To w zasadzie ucina mój problem ;-)
Marek.
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 24 Styczeń 2017, 19:22:04
@WS5, właśnie mi nie potrzeba szybkiego auta, tylko takiego traktorka, który wyciągnie przyczepę z błota i poleci na autostradzie te 160 dla zapasu. Czy nadal benzyna to dla mnie opcja?
Abstrachując, gdzieś czytałem, że w Niemczech do 2023 bodaj chcą sprzedawać wyłącznie auta elektryczne, a w Polsce ma być dla takich aut pełna infrastruktura. To w zasadzie ucina mój problem ;-)
Ja nie sugeruje benzyny, tylko stwierdzam, ze wymaganie typu moment jakis tam jest troche nie na miejscu... To, czy benzyna cz diesel to bardziej od typu uzytkowania zalezy... przy dluzszych przebiegach i jezdzie przepisowej ;) diesel raczej wyjdzie taniej. Jesli z przyczepka potrzebujesz ~100km podjechac kilka(nascie) razy w roku, to pewnie prawdziwa benzynowa terenowka z reduktorem bedzie najlepsza ;)
BTW sam mam diesla, JTDM
a z tymi elektrykami... to ciekawie bedzie ;) np. gdyby u nas obecnie przejsc na 100% elektrycznych, to siec energrtyczna pada ;)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 24 Styczeń 2017, 19:26:37
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 24 Styczeń 2017, 19:39:34
@WS5, kumpel miał taką terenówkę. Tyle spalała, że liczył spalanie nie na kilometry, tylko na godziny, jak w czołgu. :-D
Marek.
Wiadomość wysłana przez: Fux w 24 Styczeń 2017, 20:39:33
fajny wątek.
Jak kupić topowy ekspres dwubojlerowy + młynek 64 za 1200 zł.
:mrgreen:
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 24 Styczeń 2017, 20:47:08
@WS5, kumpel miał taką terenówkę. Tyle spalała, że liczył spalanie nie na kilometry, tylko na godziny, jak w czołgu. :-D
dlatego naisalem, ze jak jezdzisz kilka razy ~100km... i problemem jest glownie wyciagniecie przyczepki z lodzia po blocie itp...
do dluzszej jazdy sie to nie nadaje
mam motocykl hard enduro, w ktorym zuzycie paliwa rowniez nalezy liczyc w l/motogodzine, za to szosowy pomimo 185KM jest calkiem oszczedny, BTW ma tylko 117Nm ;)
Wiadomość wysłana przez: M w 24 Styczeń 2017, 21:45:27
kumpel miał taką terenówkę. Tyle spalała, że liczył spalanie nie na kilometry, tylko na godziny, jak w czołgu.Dlatego mam LPG, koszty paliwa jak w 2 litrowym dieslu, a na co dzień się przyjemnie jedzie i nagle pierwszeństwa nikt nie wymusza :mrgreen:
Na autostradzie przy 140 mam jakieś 2200 rpm, w środku jest dość cicho.
No i automat - bardzo się przydaje przy manewrach z przyczepą, bez też rewelacyjnie się jeździ. Dla mnie nie ma już powrotu do manuala, chyba że w jakiejś typowo sportowej zabawce.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 24 Styczeń 2017, 23:16:07
Wracając do auta, które jak na moje potrzeby jest idealne i bardzo dobrze mi się nim jeździ zarówno z przyczepą jak i w trasę wakacyjną po autostradach, to ford Focus 1.8 TDCI. Gdyby nie to, że się po prostu starzeje i coraz więcej trzeba inwestować, a to w dwa komplety opon, a to w akumulator, a to amortyzatory itp itd to jeździł bym nim dalej, ale chyba trzeba będzie się w tym roku pożegnać. Chyba kupię takiego tylko nowego, albo nowszego i bardzo lubię tego diesla, chyba w nowym też będzie.
Marek.
Wiadomość wysłana przez: M w 24 Styczeń 2017, 23:39:35
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 24 Styczeń 2017, 23:51:46
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 25 Styczeń 2017, 09:33:07
Maciek, aż sprawdziłem w dowodzie, z hamulcem 1500, bez hamulca 710.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170125/2847c02de7f2ba45e43ec7d7576bb985.jpg)
Marek.
Wiadomość wysłana przez: M w 25 Styczeń 2017, 10:24:55
Który to rocznik jest? Wyjątkowo duże DMC, wychodzi prawie 600kg ładowności.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 25 Styczeń 2017, 12:58:14
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 25 Styczeń 2017, 13:30:56
Ładny uciąg :ok:2006 styczeń, pewnie jeden z ostatnich przed liftingiem.
Który to rocznik jest? Wyjątkowo duże DMC, wychodzi prawie 600kg ładowności.
Miklas, nie robi się młodsze, ale z drugiej strony... Mając swój doinwestowany egzemplarz, i perspektywę zmiany na auto w nieznanym stanie - jeśli swój się nie rozlatuje - trzeba jednak się zastanowić...
Na razie jeździ i nie zmieniam, ale mam gdzieś z tyłu głowy, że to już 11 letnie auto. Poza tym, bardzo to auto lubię i gdyby bliżej nie sprecyzowane obawy o jakieś przyszłe naprawy to mógłbym nim jeździć do jego śmierci :)
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 25 Styczeń 2017, 13:36:45
(http://www.automotorblog.com/wp-content/uploads/2010/09/Seat-Leon-Cupra-R310-White-Edition-2.jpg)
Samochód jakiego bym teraz potrzebował, to samochód elektryczny do jazdy po mieście. Miesięcznie przejeżdżam 250 km, więc nie wiele i dwa doładowania miesięcznie na taki zasięg by było wystarczająco. Jeżeli ktoś ma lub ma jakieś większe doświadczenie z elektrycznym lub hybrydą, to niech da znać.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 25 Styczeń 2017, 13:42:35
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 25 Styczeń 2017, 13:56:22
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 25 Styczeń 2017, 14:33:30
Wiadomość wysłana przez: Tasak69 w 25 Styczeń 2017, 16:08:43
fajny wątek.
Jak kupić topowy ekspres dwubojlerowy + młynek 64 za 1200 zł.
Wracając nieco do rozterek Miklasa mogę podpowiedzieć taki 'ekspres z młynkiem' jakim się moja żonka buja:
Jeep KJ - 2.8 CRD (rok 2006)
Ma hak, pali w trasie 10l ropy przy równej, spokojnej jeździe (po naszej wiosce ok. 12-13l), autostradami żona jeździ 140+, w lekkim terenie spokojnie sobie radzi (dobry reduktor, 4x4 w starym stylu), moment pozwala spokojnie ciągnąć coś większego na haczyku.
Naprawdę się przyjemnie 'roczarowałem' - małżonka kupowała bo jej się akurat taki spodobał (i żeby nie było kupiła je też od baby która była w nim zakochana).
Byłem pewien, że po kilku m-cach będziemy to zmieniać a tu miłość chyba po grób... ;)
Dodam tylko, że te '1200' w tym wypadku to wyszło jakieś 30klz (łącznie z kosztami doprowadzenia auta po zakupie do stanu tip-top).
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 25 Styczeń 2017, 17:08:24
310 KM to mają seryjne egzemplarze Cupry 290
Cupra 290 ma seryjnie 286KM ale te nowe Seaty są jeszcze bardziej podobne do samochodów z koncernu VW i przechodzę obojętnie obok takiego samochodu. Co do 310R, w tym czasie seryjnie było 265KM a przed sprzedażą samochody trafiały do ABT na dalszy tunning. Nie chodzi tu o parę koni bo jeżeli ktoś jest zapaleńcem to nie jest trudno zrobić dalszy krok i podnieść moc na 420 KM i moment ponad 500 Nm. Można i od PanAmery system hamulcowy przełożyć bo jak to w VW, wszystko pasuję. Chodzi jednak o zabawę i fun jeżdżąc takim prawie sportowym samochodem / nie na daremno nazywają go Porche dla tych co ich nie stać / i możliwość użytkowania go w ruchu miejskim.
Czy do ładowania elektrycznych samochodów trzeba mieć odpowiednią stację czy wystarczy zwykłe gniazdko ?
Jeep-ami jeździłem jakiś 20 lat temu. W Wranglerze z benzynowym silnikiem, na autostradzie dosłownie było wydać ruch wskazówki paliwa ;)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 25 Styczeń 2017, 18:28:10
Wiadomość wysłana przez: nicityle w 14 Luty 2017, 18:27:36
Tapatalk.
Wiadomość wysłana przez: Tedi w 29 Maj 2017, 18:26:47
Najgorsza była jazda z górki. Nie raz to ona samochodem kierowała.
Dość odległe były to czasy, ale najlepiej mi się ciągnęło Oplem Omegą 2,5 V6 benzyna. Spora masa, dobry mocny silnik, skrzynia manualna, napęd klasyczny.
W moim odczuciu było to idealne auto do ciągnięcia ciężkiej przyczepy. :)
Wiadomość wysłana przez: maxvondemon w 29 Maj 2017, 22:06:36
Jak cały elektryk to chyba tylko Nissan Leaf i BMW i3 obecnie jest w polskiej ofercie z oficjalną ceną. Renault ma coś z wynajmem akumulatorów w pakiecie. Mitsubishi chyba w PL nie sprzedaje i-MIEV. Peugeot i Citroen też nic. Brak infrastruktury.Powinien sie niedługo pojawic Hyundai Ioniq i KIA Soul ev. Bylem na konferencji częściowo poruszające temat elektryków i mogę Ci @Goranie coś tam podesłać jak chcesz przejrzeć. A perspektywa przyszła to wodorowe zasilanie tylko tu już zupełnie infrastruktury brak w PL.
Wiadomość wysłana przez: Fux w 30 Maj 2017, 07:19:25
Czy do ładowania elektrycznych samochodów trzeba mieć odpowiednią stację czy wystarczy zwykłe gniazdko ?Szybkie ładowanie to grube kable, duży przydział mocy. Im cieńszy kabel tym proces dłuższy. Nocka nie starczy.
http://www.spidersweb.pl/2017/03/samochody-elektryczne-ladowanie.html (http://www.spidersweb.pl/2017/03/samochody-elektryczne-ladowanie.html)
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 30 Maj 2017, 08:26:58
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 16 Październik 2017, 11:54:22
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 16 Październik 2017, 13:34:39
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 16 Październik 2017, 14:10:47
Obniżone zawieszenie już założone, tarcze nawiercone, sportowe tłoczki i klocki Brembo, układ wydechowy Record Monza. Samochód brzmi jak rasowa V8. Chciał bym jeszcze na torze / w bezpiecznym miejscu / sprawdzić ile da się wyciągnąć z niego a później można i o KJS myśleć.
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 16 Październik 2017, 14:24:47
Ale silnik od kosiarki to raczej moja Balbina ma ;-)
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 16 Październik 2017, 14:55:09
Wiadomość wysłana przez: krystians w 16 Październik 2017, 15:04:11
Tą kosiarkę widziałem na żywo. Bardzo ładna, sprytna maszyna, na pewno daje dużo frajdy na drodze, nie mówiąc już o torze.
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 16 Październik 2017, 16:09:48
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 16 Październik 2017, 16:33:01
Zawsze mi się te tysiączki podobały. Ładniutka.
Niestety to końcówka produkcji modelu więc już ma trochę ze skody 100 ;-)
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 16 Październik 2017, 16:46:20
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 16 Październik 2017, 17:25:23
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 16 Październik 2017, 17:33:31
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 16 Październik 2017, 17:42:20