forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Młynki => Wątek zaczęty przez: Damian w 14 Marzec 2019, 21:05:37
-
Tak mnie jakiś czas temu tchnęło.. i zrobiłem. Kilka zdjęć, wnioski, uwagi, sugestie :mrgreen:
A więc: tak, udało mi się, działa jak powinien, :taniec: choć to wersja nr 2, pierwszy mini hopper się nie sprawdził.
Zużyte części: około 70mm rury nierdzewnej fi60, przeciętej na wysokości 60mm, aby wkleić w środek dopychacz. Rura to tylko maskownica dla lejka - wydrukowany na drukarce 3D, tak samo jak dociskacz. W dociskaczu ten czerwony pierścień jest w środku pusty, chowa się w niego nakrętka żarna wewnętrznego, dzięki temu dociska ziarenka kawy do samego końca. Kapsel na dociskaczu też jest z nierdzewki.
Wskazówka - kręci się razem z hopperem w trakcie regulacji, pozwala na zorientowanie się "ile poszło". Kręcenie na ślepo czy liczenie obrotów to porażka. Sama skala była kiedyś przyklejona na chwilę (pierścień miałem założony do standardowego hoppera, tylko go teraz przełożyłem). I tak skala chwilę już sobie jest - parę miesięcy :) To ostatni punkt do przerobienia. Muszę coś ładnego wymyślić.
Jeżeli chodzi o użytkowanie, jest bardzo ok. Kwestia przemiału - brak popcorningu, czyli mniej pyłu niż przy wrzucaniu pojedynczej porcji kawy w standardowy hopper, ale nie ważyłem/odsiewałem. Poparte jedynie walorami wzrokowymi podczas robienia dripów, aeropresów - widać mniej pyłu na filtrze, wizualnie równiejszy przemiał. No i satysfakcja z własnej roboty - bezcenna (no dobra, prawie własnej - kolega drukował, ja dałem tylko rysunek wykonawczy :hihihi: )
-
:brawa:
Natchłeś mnie... siadam do CAD'a i robię hopka do mojego Iberitala - będzie SD do dripa.
-
Ja mam takie jedno pytanie. SD pomysł jak najbardziej słuszny i wykonanie całkiem dobre, a jak wygląda retencja, czy masz jakiś pomysł na to?
-
No właśnie, tu temat zamyka się na hopperze, a wiadomo, że głównym problemem przy SD jest retencja.
Marek.
-
Może trzeba taki miech dorobić jak w E37Z-Hero ;-)
-
Z retencja nic nie zrobię. Nie to było celem przeróbki. To było dla mnie jasne od początku. Musiałbym przerobić komorę mielenia i wylot, a i to pewnie na niewiele by się zdało. Ale jeżeli młynek jest już zapelniony to tyle ile rzucę, to tyle uzyskam. Wiadomo, lekki miks z poprzednim mieleniem. Ale w smaku mi to nie przeszkadza. Nie miele w nim przecież żółtego czibo na zmianę z jasną Kenią..
Co do miecha, to próbowałem w ramach testu przedmuchiwac komorę przed mieleniem, ale za dużo pyłu wypada. A potem chcąc zmielić np 15 gram musiałbym wrzucić np 18.
-
To sporo. Ja też "oczyszczałem" młynek przed nowym mieleniem za pomocą odkurzacza.
Zaraz kończy mi się drukować pierwsza część hopperka, to wieczorem sprawdzę ile u mnie się "zgubi".
-
Zrobiłem podobnie i działa, tylko z małą wadą - w tę dziurę na śrubę mocującą żarno, wpada ziarno kawy i blokuje "tłoczek". Muszę po prostu skrócić całość na równo - ostatnie ziarenko trochę podskoczy, ale to nie powinno zaszkodzić. Dodam też dziurę na kilka nakrętek do obciążenia.
No i muszę podwyższyć o 2cm bo jest na styk, więc tłoczek za mało wchodzi.
Z retencją w Iberital Challenge jest tragicznie - zeżarł 3.5g (mielenie pod dripa) :(
(https://pbase.com/hfoto/image/168921342/original.jpg) (https://pbase.com/hfoto/image/168921343/original.jpg)
-
A jak byś ten dół ściął skośnie - po przekątnej, to by nic nie wpadało, a dociskaly by też prawie do końca.
-
Nie wiem czy warto walczyć o te trzy ostatnie ziarenka - daleko nie odskoczą i na koniec i tak się zmielą :-)
-
A potem chcąc zmielić np 15 gram musiałbym wrzucić np 18.
No właśnie nie. Przecież nikt nie zabrania ci dmuchnąć od razu po zakończenie mielenia i zamiast pozwolić tym 3g zwietrzeć, użyć je do bieżacej ekstrakcji.
-
A potem chcąc zmielić np 15 gram musiałbym wrzucić np 18.
No właśnie nie. Przecież nikt nie zabrania ci dmuchnąć od razu po zakończenie mielenia i zamiast pozwolić tym 3g zwietrzeć, użyć je do bieżacej ekstrakcji.
No niby można, ale naprawdę trudno jest go wyczyścić do zera. Czasem znoszę go do garażu i tam sprezonym powietrzem ze sprężarki dmucham. Niezła chmura się robi. W domu mało praktyczne. Tak w ramach czyszczenia raz na jakiś czas.
Ogólnie, to po mieleniu młynek dostaje po prostu z liścia. Czasami pochyle go do przodu i pędzelkiem wybiore resztę kawy.
-
Nie popadajmy w przesadę. Pisałeś że po użyciu miecha a nie kompresora masz brak 3g. To jest konkret i albo to stara albo inną kawa przy zmianach. Także po zmieleniu od razu dmuchnąć i zaparzyć.
Część z tego co wydmuchujesz kompresorem zostaje w środku nawet przy kolejnych przemiałach także tym za każdym razem nie trzeba się przejmować.
-
Zamiast miecha można by spróbować zrobić drugi dociskacz, z uszczelką dookoła, tak jak tłok w siłowniku (trochę jak aeropress). Wtedy większe ciśnienie w hopperze wypychało by się przez młynek, przy okazji zabierając ze sobą trochę kawy.
Albo nawet wewnątrz tego mojego stożkowatego dociskacza wstawić strzykawkę z wylotem w stronę żaren. Po dociśnięciu ziarenek należałby wcisnąć tłok strzykawki wydmuchując kawę. Ale jak dla mnie wystarcza mi tak, jak mam obecnie. Zbyt wiele kombinacji.
Niche to z tego nie będzie :hihihi:
@Henry - ładny wydruk. To z PLA?
-
Fajnie przedmuchuje młynek bańka chińska i łatwo dobrać rozmiar.
-
@Henry - ładny wydruk. To z PLA?
Tak, do takich rzeczy wystarcza. Byle by na słońcu nie zostawić ;-)